To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARF dla psów chorych i szczególnej troski - BARF w schorzeniach tarczycy

isabelle30 - 2012-09-01, 10:38

W pierwszym badaniu wyszły niemal zerowe wartosci...niedoczynność trwała nierozpoznana dość długo. W sumie to był ostatni moment na podjęcie leczenia bo już i serducho zaczynało szwankować. Brutus dostał od razu taką właśnie dawkę, wyliczoną według najniżzego progu leczniczego dla jego wagi. Dostawał oraz dostaje dość potężną dawkę jodu dodatkowo. Badania kontrolne wykonane po 5 mcach wykazały piękny poziom hormonów mieszczący się w samym środku wartości granicznych. I tak jest cały czas...
Nie podam ci w tej chwili pierwotnych ani zadnych wyników bo nie mieszkam teraz w swoim domu....i jakiś czas to jeszcze potrwa.
Czy lekarz powiedział ci ze rano Euthyrox należy podawać na czczo 30 minut przed jedzeniem?

Bonsai - 2012-09-01, 12:26

isabelle30 napisał/a:
W pierwszym badaniu wyszły niemal zerowe wartosci...niedoczynność trwała nierozpoznana dość długo. W sumie to był ostatni moment na podjęcie leczenia bo już i serducho zaczynało szwankować. Brutus dostał od razu taką właśnie dawkę, wyliczoną według najniżzego progu leczniczego dla jego wagi. Dostawał oraz dostaje dość potężną dawkę jodu dodatkowo. Badania kontrolne wykonane po 5 mcach wykazały piękny poziom hormonów mieszczący się w samym środku wartości granicznych. I tak jest cały czas...
Nie podam ci w tej chwili pierwotnych ani zadnych wyników bo nie mieszkam teraz w swoim domu....i jakiś czas to jeszcze potrwa.
Czy lekarz powiedział ci ze rano Euthyrox należy podawać na czczo 30 minut przed jedzeniem?

No właśnie, a my rozpoznaliśmy niedoczynność w sumie bardzo szybko, niemal rok temu zrobiłam badania i wyszło na granicy normy... Wet kazał powtórzyć badanie za pół roku-rok, powtórzyliśmy i faktycznie poziom hormonu tarczycy spadł, ale też nie jakoś bardzo drastycznie, reszta parametrów jest ładna (wyniki umieściłam w wątku o tarczycy). Nie upieram się, że dobrze robi, skonsultuję to tak czy inaczej z innym wetem... Ale myślę, że te szczegóły mają znaczenie. Z tego, co mówił wet, będziemy stopniowo zwiększać dawkę leku, popierając się badaniami.

Gdy pytałam jak podawać leki, to nic szczególnego nie powiedzieli... Daję rano w jakimś smakołyku, jedzenie dostają popołudniu-wieczorem (jedzą raz dziennie), a potem kolejna dawka leku.

isabelle30 - 2012-09-01, 12:39

Z diagnostyką tarczycy wcale nie jest tak prosto. W sumie należałoby kilka razy pobrać krew w odstępach paru godzin. Prawidłowo tarczyca wyrzuca swe hormony rano. Źle funkcjonująca tarczyca, chora jest nieobliczalna. Wykonując badanie mozesz trafić w wyrzut i mieć prawidłowe lub na dolnej granicy wyniki, a możesz trafić dopiero po iluś tam godzinach i mieć niedoczynność na dłoni.
Czy masz zrobiony cały profil tarczycowy tzn także cholesterol oraz obliczony współczynnik K?
Co z TSH? Niedoczynność tarczycy powinno się różnicować/ diagnozować równolegle z chorobami nadnerczy - zespół Cushinga. Bo w początkowej fazie przy Cushingu masz w badaniu niedoczynność tarczycy. Niestety podawanie l-tyroksyny w takim przypadku nic nie daje...

Bonsai - 2012-09-01, 13:59

Tu są wyniki Piegusa:
z 25.08.2012:
http://cl.ly/image/1Q3p2f0v4124
http://cl.ly/image/461B191v2A2T

A to wyniki z 4.11.2011:
http://cl.ly/2H0h3v1O1a47

Te najnowsze były robione rano, a te z 4.11 niestety nie pamiętam... Jak widać, w najnowszych jest T4, fT4 i cholesterol.

TSH nie ma...

Zaczynam znowu się załamywać. Skąd ja mam wiedzieć o tych wszystkich rzeczach? :(

(edit: trochę się rozmywamy z tematem, ale to bardzo pomocne posty, więc prosiłabym, żeby mod nie kasował postów, a przeniósł je do tematu o niedoczynności tarczycy)

isabelle30 - 2012-09-01, 14:35

Nic się nie przejmuj. Dojdziesz do wszystkiego. A życie z niedoczynnością odpowiednio leczoną nie jest wcale jakoś dyskomfortowe, oprócz tego że musisz w aptece za każdym razem tłumaczyć ze pies to nie człowiek i dlatego masz na recepcie takie ilości (ja biorę receptę na 350 tabletek po 200 :mrgreen: )
Zauważyłam że weci mają różne szkoły diagnozowania i leczenia tarczycy. My robiliśmy badania w Laboklinie, wetka od razu zaznaczyła cały panel tarczycowy aby mieć pełen obraz od razu.

Bianka 4 - 2012-09-01, 23:48

Śledzę ten wątek i tak sobie myślę, że jednak człowiek i pies bardzo się od siebie różnią.... Sama mam niedoczynność tarczycy i zażywam Euthyrox, ale moja dawka wynosi Euthyrox 100 raz dziennie... ważę dziewięćdziesiąt kilka kilogramów, czyli 3 razy więcej niż Wasze psiaki. :roll:
koniczynka - 2012-09-02, 09:16

Bonsai napisał/a:
(edit: trochę się rozmywamy z tematem, ale to bardzo pomocne posty, więc prosiłabym, żeby mod nie kasował postów, a przeniósł je do tematu o niedoczynności tarczycy)


Zrobione ;-)

isabelle30 - 2012-09-02, 11:40

Bianka 4 napisał/a:
Śledzę ten wątek i tak sobie myślę, że jednak człowiek i pies bardzo się od siebie różnią.... Sama mam niedoczynność tarczycy i zażywam Euthyrox, ale moja dawka wynosi Euthyrox 100 raz dziennie... ważę dziewięćdziesiąt kilka kilogramów, czyli 3 razy więcej niż Wasze psiaki. :roll:


Oj tak. Zupełnie inny metabolizm. Ja też mało nie padłam jak zobaczyłam dawkowanie. W aptece mimo że recepta weterynaryjna za każdym razem muszę tłumaczyć że pies to nie człowiek i tak naprawdę dawkowanie tam wypisane to tylko dawka minimalna...

Sihaya - 2012-09-03, 22:47

isabelle30 napisał/a:
Bonsai napisał/a:
isabelle30 napisał/a:
A jaka dawkę macie na jaką wagę psa?


Waga psa 24,25 kg, dawka Euthyrox 100 - 2 x dziennie po 1,5 tabletki.


Mało....czyli 300 na dobę...To nie jest dawka lecznicza...daleko jej do dolnej dawki leczniczej.


Pierwsza z brzegu książka o endokrynologii weterynaryjnej, którą właśnie wzięłam w ręce, określa minimalną dawkę 0,02 mg/ kg m.c. psa co daje ok. 0,50 mg na 24,5 kg psa i jest w niej napisane, że dawkę należy zwiększać stopniowo co 2 tyg. w zależności od reakcji na leczenie. Dalej podana jest informacja, że przy prawidłowym rozpoznaniu, obserwuje się poprawę samopoczucia już po tygodniu od rozpoczęcia leczenia, a pomiary kontrolne: pierwszy T4 można już wykonać po 2 tyg. od rozpoczęcia kuracji, a kolejne T4 i TSH po 6-8 tyg. - autor zapewnia, że jest to odpowiednio długi czas na wyraźną reakcję na zastosowane leczenie.

isabelle30 - 2012-09-04, 19:12

Jak widać lsiązka sobie, praktyka i życie sobie...Ale to chyba normalne
Pies Bonsai powinien dostać 500 a dostaje 300...czyli dawka od czapy

Tilia - 2012-09-05, 11:35

Bonsai, a Piegus jakiej jest rasy? Nie dla wszystkich psów wartości podane jako prawidłowe są prawidłowe ;) Na przykład charty (i to też różnie dla różnych ras) mają często dużo niższe wyniki tarczycowe niż przeciętnie (musiałabym poszperać w notatkach, miałam gdzieś artykuły z normami dla saluki np), może inne rasy też mają własne normy? Tak jest z resztą nie tylko z tarczycą, dlatego warto jest przy wszystkich badaniach wziąć uwagę rasę (lub ewentualną domieszkę rasy) psa.
Bonsai - 2012-09-05, 16:22

Piegus jest kundlem. ;) Trudno powiedzieć co tam ma w sobie... Na upartego można powiedzieć, że trochę rertiverowaty, trochę jak owczarek australijski...

Niedługo badania kontrolne, to zobaczymy co z tego wyjdzie... Jeszcze poradzimy sie jednego weta, którego poleciła mi Sihaya.

Bonsai - 2012-09-25, 22:04

Wczoraj zrobiliśmy pierwsze badanie po przyjęciu leków.
Oto wyniki: http://f.cl.ly/items/1V14...20925150448.pdf

Jest już lepiej, ale nadal bardzo na granicy normy. Badanie robiliśmy około godziny 20:20. Podnosimy dawkę do 200 mcg i kolejne badanie za miesiąc.

Teraz pytanie - martwić się jakoś tym cholesterolem bardzo blisko górnej granicy?

Druga sprawa - ktoś tu napisał, że nie można podawać w zbyt małych odstępach czasu żelaza z Euthyroxem. A co z krwią?

Evva - 2013-01-07, 19:27

Dziś zrobiliśmy badanie kontrolne krwi. Ogólnie wyniki bardzo dobre, Duffel nie ma już anemii.
Jedyne, co mnie niepokoi, to podwyższony mocznik. W badaniach z czerwca był na górnej granicy normy, teraz ją nieznacznie przekroczył- 56, podczas gdy norma jest do 50. Kreatynina jest w normie.
Już się zaczęłam oczywiście martwić, czym to może być spowodowane :roll: W czerwcu robiliśmy badanie moczu i wszystko wyszło ok, z nerkami żadnych kłopotów...

isabelle30 - 2013-01-07, 19:49

Gdzieś widziałam info na temat mocznika...i chyba tu na naszym forum.
A może by go tak przepłukać nieco? Więcej pokrzywy i żurawin?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group