To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARF dla psów chorych i szczególnej troski - BARF w schorzeniach tarczycy

immortal - 2014-04-15, 10:58

Mi wychodzi, że współczynnik wyklucza niedoczynność, jednak nie należy brać tego w żadnym wypadku za żadną pewność. Mój pies wg tego również jej nie ma, a praktyka pokazuje co innego
Dieselka - 2014-04-16, 12:48

te badania były na klinikach wrocławskich robione. Oni zawsze w profilu tarczycowym robią tylko te 3parametry. na bank nic więcej tam nie ma

Dzisiaj sucza ma być warzona i wet ustali dawkę hormonów.

z tą l-karnityną pomyślę. Tzn. chciałabym ale póki co wyżebrałam od ludzi suplement na stawy (sucza ma od zawsze dysplazje a taka masa zdecydowanie dobrze na to nie robi). No i teraz będę musiała pożebrać na leki. A ona i tak siedzi w hotelu, za który płacić trzeba. Jak się ogarnie wszystkie najpilniejsze potrzeby, to i o l-karnitynę pożebram :)

[ Dodano: 2014-04-16, 22:58 ]
Dejla waży 46kg! przy wadze docelowej 32.....

wet zaordynował dawkę Euthyroxu 2x100

isabelle30 - 2014-04-16, 22:26

Dolną dawką dla psa o tej wadze jest dopiero 800 dziennie... zaordynowana dawka nie ma dla organizmu tego psa żadnego znaczenia ... nie móiąc o terapeutycznym.
Co prawda wchodzi się często na dawkę lecznicza stopniowo aby uniknąć efektów ubocznych ale nigdy nie zaczyna się od tak niskich dawek.

Dieselka - 2014-04-17, 08:04

I weź tu ufaj wetom..... wszystko kurna sprawdzać trzeba :/
Ten wet powiedział, że tyle na początek a później zwiększyć. Żeby stopniowo wprowadzić.

Porozmawiałam z inną wolontariuszką, która też ma tarczycowego psa. Jeszcze dokonsultuję dawkę ze swoją wetką ale póki co stanęło na tym, że jeżeli tamten wet się nie zgodzi to na naszą odpowiedzialność ma dostawać dawkę 2x400

isabelle30 - 2014-04-17, 08:39

Ja jeszcze spróbuję złapać na spacerze naszą Kasię i dopytac. Niestety marne szanse ze mi się to uda przez świętami
Dieselka - 2014-04-17, 21:42

poddałam się.
Dejla po świętach przyjeżdża do Wrocka, do normalnego (przeze mnie zaordynowanego) weta i będę na łapy patrzyła....
Nie podajemy nic do czasu postawienia konkretnej diagnozy.

Ale serio - ten wątek do do kącika wkurzonego barfera powinien iść. I weź bądź sobie zwykłym zjadaczem chleba, który po prostu chce psu pomóc i niekoniecznie musi być znawcą medycyny (albo nie ma się z kim skonsultować)....

miska11 - 2014-05-16, 19:03

Czy ktoś z Was, albo Waszych znajomych, robił badanie TgAA? Wg jednych źródeł badania nie da się zrobić w Polsce, inni twierdzą, że da, ale nie otrzymuję odpowiedzi gdzie... :roll:
isabelle30 - 2014-05-16, 19:23

Parę lat temu gdy robiłam Brutusowi diagnostykę tarczycową - poziom przeciwciał antytarczycowych można było oznaczyć w Laboklinie - pobierając krew u weta mającego z nimi podpisaną umowę, krew jechała do Niemiec. Wtedy także zwykły profil tarczycowy czy sensitest też jechały do Niemiec.
Natomiast zrezygnowałam z tego badania na rzecz USG tarczycy... nawet gdyby okazało się, ze niedoczynność jest na tle autoimmunologicznym - nie wniosłoby to niczego do dalszego postępowania z psem. Natomiast USG miało bardziej sens - dowiedziałam się że nie ma tła nowotworowego - i to było ważniejsze

immortal - 2014-05-16, 19:39

My nie robiliśmy usg mimo niedoczynności... i planujemy się wybrać w najbliższym czasie. Iza, u kogo robiłaś usg? Bo mało kto chce podjąć się tarczycy akurat. Pewnie pokazało u Was jakieś nieprawidłowości, np. w miąższu?
isabelle30 - 2014-05-16, 19:45

Nasza Paulina ma jakąś koleżankę która dojeżdża ze sprzętem w razie potrzeby. Nazwiska nie znam. Jakaś Ania. Wtedy za 50 zeta przejechała całego Brutka - oprócz tarczycy, narządy jamy brzusznej.
Taczyca okazała się niezmieniona, bez guzków, bez róznic miąższu, nic... czysto.
Dlatego zaczęłam podawać algi w dużych ilościach plus Kelp jako źróło określonej dawki jodu. Tym bardziej, że po akacjach nad morzem całą skóra reagowała bardzo pozytywnie.

immortal - 2014-05-16, 19:48

Dzięki. U nas poprawa szaty po algach była nawet bardziej zauważalna niż po samych hormonach
miska11 - 2014-05-16, 19:58

Ja właśnie świeżo po diagnozie niedoczynności tarczycy u młodego. :-?
Na razie określoną tylko poprzez minimalnie zaniżony poziom T4 i wysoki poziom TSH. I miotam się - co dalej... Czy jeszcze jakieś badania, czy hormomy, czy suplementy, czy jedno i drugie... :-/ Nie wiem co robić.

isabelle30 - 2014-05-16, 20:04

Napewno hormon jest potrzebny - bez tego ani rusz. Możesz także albo raczej powinnas podbić ilość jodu - czyli algi. Pies potrzebuje dobowo 50mcg na każdy kg ciała. Młody jest całkiem sporym maleństwem, więc po przeliczeniu wyjdzie Ci tego całkiem sporo.
Dlatego, że Brutus jest także sporym maleństwem - wdrozyłam Kelp (NowFoods) w ilości 6 tabletek dziennie (1 tabletka ma 150mcg).
Aby przedawkować jod - musisz podać dawkę ponad 20 razy przekraczającą dobowe zapotrzebowanie - czyli worek 25kg alg :mrgreen:
Niewykonalne...

Ale zrobiłabym dodatkowo nadnercza jeszcze...

miska11 - 2014-05-16, 20:37

isabelle30 - nadnercza, czyli jakie badanie?
No i jak to jest z tymi algami, nie zaszkodzą przy hormonach, nie będą fałszować ewentualnych badań? Na logikę biorąc nie, ale już we łbie mi się ze stresu miesza.

Czy uważacie, że ten cały współczynnik K, to sensowny miernik? Oznaczono nam tylko T4 i TSH, więc nie mogę na razie nic obliczyć (bo jak się domyślam, chociaż pewności nie mam, T4 to co innego niż fT4).

Jeżeli trzeba, to oczywiście będą mu dawać hormony, zastanawiam się tylko, czy to nie może być coś innego, nie chcę go szprycować tak bez przemyślenia sprawy. Jak to ustalić wszystko...

immortal - 2014-05-16, 20:47

Jaki dokładnie wynik tego T4 wyszedł? Czy pies ma jakiekolwiek objawy niedoczynności?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group