To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Niezbędnik Użytkownika - Forum - uwagi, propozycje zmian i ulepszeń

gpolomska - 2015-06-11, 17:05

Snedronningen napisał/a:
Ja bym chciała aby z forum zniknęły tematy o polityce i politykach, bo ostatnio jeden z nich służył propagandzie i agitacji a nie rozważaniu.

O, ja też bym chciała.

Lena06 - 2015-06-11, 17:10

Fakt, wątek o polityce i politykach powinien być bezwzględnie zabroniony ;-)
Jinx the Cat - 2015-06-11, 18:59

Cytat:
Fakt, wątek o polityce i politykach powinien być bezwzględnie zabroniony

Popieram!!!!!!! To jest BARFne Forum,a nie polityczne... :hair:

Anonymous - 2015-06-11, 19:11

O jak miło... post Zofijowki również "zniknął" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: A może on też wpadł do worka z napisem "dla wtajemniczonych".
Ja mam dość. Proszę o skasowanie mojego konta na BŚ wraz z KAŻDYM postem, wątkiem i zdjęciem jakie tu wstawiłam, bez wyjątku.
Skoro można wydzielić temat z moimi postami i zabrać mi do niego dostęp, to równie dobrze można wykasować całe konto. I mam nadzieję, że zostanie to zrobione jeszcze dziś.

Lena06 - 2015-06-11, 19:13

Post Zofijówki został przeniesiony do innego wątku, dokładnie do wątku o krachu itp.
Ines - 2015-06-11, 19:14

Dokładnie... post Zofijówki trafił do działu, którego dotyczy. I moim zdaniem słuszne, bo po co miał pozostać w tutaj, skoro 90% użytkowników forum nie rozumiałoby, czego on dotyczy?
Anonymous - 2015-06-11, 19:18

Lena06, Ines, czy w owym wątku są jakieś posty mojego autorstwa? Tak czy nie?
Snedronningen - 2015-06-11, 19:50

Verano napisał/a:
Proszę o skasowanie mojego konta na BŚ wraz z KAŻDYM postem
Zabraniam Ci. A nawet jak się nie zgadzasz to przynajmniej miej to na uwadze.
Anonymous - 2015-06-11, 20:04

Sne. Nic do Ciebie nie mam, jak i wielu innych osób na tym forum.
Natomiast mój konflikt z dagnes sprawia, że atmosfera na forum nie jest najlepsza. Ja tego nie chcę, bo uważam je za wartościowe w części merytorycznej. To jest jej poletko więc ja nie domagam się tutaj przywilejów. Natomiast radzę przeczytać regulamin i sprawdzić ile punktów złamała dagnes wprowadzając temat, potem go utajniając bez wiedzy i zgody przynajmniej części osób, które brały w nim udział.
Nie zostałam w żaden sposób poinformowana, że dotychczasowa dyskusja nie została skasowana. Odcięcie mnie od własnych postów uważam za cios poniżej pasa. Zobacz jak to wygląda, na moje proste pytanie nikt nie ma odwagi odpowiedzieć..., bo ich "królowa pszczół" też może przecież odciąć od poszczególnych wątków. Po co się narażać?
Ja nie jestem zainteresowana sposobami na przetrwanie więc naturalnym jest, że nie będę pisać do dagnes na prv. Natomiast nie zgadzam się na przechowywanie moich postów w temacie zamkniętym.
Biedna Zofijówka pewnie też teraz będzie na cenzurowanym, bo niechcący wsypała cały "wielki spisek" :roll: :roll: :roll:
Jeżeli chodzi o moją decyzję to podtrzymują ją w całej rozciągłości.
dagnes- masz piękną szansę pozbyć się mnie raz na zawsze. Wykorzystaj ją dobrze :macha:

Snedronningen - 2015-06-11, 20:25

Verano napisał/a:
Jeżeli chodzi o moją decyzję to podtrzymują ją w całej rozciągłości.
A ja się z nią nie zgadzam. I zaraz to nas wydzielę do osobnego wątku i będziemy się przepychać o moje nie zgadzanie się.
Ines - 2015-06-11, 20:29

Verano napisał/a:
Zobacz jak to wygląda, na moje proste pytanie nikt nie ma odwagi odpowiedzieć...


A mam obowiązek odpowiadać natychmiast po zadaniu przez Ciebie pytania? Chciałam się upewnić, w których wątkach z utajnionych są Twoje posty i Ci to napisać :-?

Ogólnie nie rozumiem tej całej dramy i nagłego tworzenia podziałów typu a bo ta lubi Dagnes, to nie lubi mnie. To jest forum internetowe, wypowiadamy się, mamy sprzeczne opinie, czasem ktoś pisze w irytujący nas sposób, czasem coś co ktoś napisał podniesie ciśnienie, norma. Tak to jest w grupie ludzi wypowiadających swoje opinie na czasem bardzo drażliwe tematy. To nie jest rozmowa o pogodzie przy popołudniowej herbatce, więc wiadomo, że emocje zawsze będą, czasem złe, czasem dobre, czasem ambiwalentne. I wiem to z własnego doświadczenia, bo chyba nikt nie brał tutaj udziału w tylu spięciach, co ja i chyba z punktu widzenia zarządu ula bliżej mi do mąciwody niż wykreowanej przez Ciebie pszczółki ;-) zdarzało mi się delikatnie mówiąc solidnie nie zgodzić tak z Dagnes, jak i ze Sne, z Shaną, Sandrą, Sojuzem, Margot i nie pamiętam już nawet kim jeszcze. Z Tobą chyba też? I co mam się obrazić i uznać, że Was wszystkich nie lubię i nie lubię każdego, kto Was lubi? :lol: nawet nie wiem czy Was nie lubię, bo Was zwyczajnie nie znam, znam poglądy na niektóre tematy, sposób pisania - to może mi się podobać albo nie, no trudno, to nie Disney, żebyśmy sobie wszyscy żyli w zgodzie długo i szczęśliwie, spięcia zawsze były, są i będą.

Anonymous - 2015-06-11, 20:42

Ines, nie obrażaj proszę mojej inteligencji... Widzę, że wątek musiał się faktycznie rozróść monstrualnie skoro ponad godzinę zabrało Ci sprawdzenie krótkiego "tak lub nie":mrgreen: Tym bardziej, że cały czas byłaś online. Ja od Ciebie niczego nie żądałam.
Może to jest dla Ciebie "drama" - naprawdę nie bardzo mnie to interesuje. Dla mnie sprawa jest bardzo prosta:
Nie chcę być częścią forum na którym gros życia odbywa się w sposób tajny, mam do tego prawo? Mam.
Nie chcę być częścią forum na którym założyciel i administrator sam rażąco narusza regulamin, własnego autorstwa. Ja się nie obrażam Ines, ja się po prostu nie chcę w tym babrać. I najzwyczajniej w świecie nie zgadzam się na odcinanie mnie od moich własnych postów- co również jasno i wprost jest określone w regulaminie BŚ.

Ines - 2015-06-11, 20:50

Verano, litości :-D ja mam ciężarówkę na wylocie, która co chwilę mnie wkręca, że zaczyna rodzić i chociaż mam cały czas włączony komputer i jestem zalogowana na kilku forach (na których swoją drogą też w międzyczasie dram nie brakuje), to wbrew pozorom nie siedzę przyklejona do klawiatury 60 minut na godzinę. Miałam włączone okienko i zaczęłam nawet pisać Ci odpowiedź, ale potem odświeżyłam wątek i zobaczyłam, że już i tak mnie wstawiłaś w szeregi pszczółek, które się boją odezwać, więc się z lekka zdekoncentrowałam ;-)

Ja nie wiedziałam, czy Ty i Scarletmara macie dostęp do tego działu, myślałam, że skoro się wypowiadałyście, to do niego dostęp macie.

Anonymous - 2015-06-11, 20:58

Ines, ja nie mam do Ciebie żadnych pretensji o tę sytuację, bo jak rozumiem nie masz nawet stosownych ku temu narzędzi żeby takowa zaistniała. Sorry, same z Leną się odezwałyście i wiem że Was zatkało jak zdałyście sobie sprawę o co chodzi. Powtarzam nie mam do Was żadnych pretensji.
Wskazałam kogo mam na myśli bardzo precyzyjnie, bo jak coś do kogoś mam to piszę to wprost, a nie knuję na boku. To jest naprawdę cała ironia tej sytuacji, że dagnes krytykując działania grup wpływu ucieka się dokładnie do takich samych metod.

Lena06 - 2015-06-11, 21:10

Verano napisał/a:
Sorry, same z Leną się odezwałyście i wiem że Was zatkało jak zdałyście sobie sprawę o co chodzi. Powtarzam nie mam do Was żadnych pretensji.

Wybacz, bynajmniej mnie nic nie zdziwiło i nic mnie nie zatkało. Przypuszczałam, że nie jesteś zapisana do wątku, biorąc pod uwagę wcześniejszą wymianę zdań z dagnes i (z tego co pamiętam) zdeklarowanie się, że nie musisz brać udziału w dyskusjach na te tematy.

Verano napisał/a:
Zobacz jak to wygląda, na moje proste pytanie nikt nie ma odwagi odpowiedzieć..., bo ich "królowa pszczół" też może przecież odciąć od poszczególnych wątków. Po co się narażać?

Nikt nie jest moją królową, a ja nie jestem niczyją pszczółką. Ja na forum nikogo nigdy nie próbowałam urazić, obrazić, a te stwierdzenie, jak najbardziej mnie dotknęło (jestem osobą, która również przejmuje się tym, co się dzieje w świecie wirtualnym, w którym uczestniczę, więc...)

I również nie odpisywałam, bo jak zauważyłaś pewnie byłam innymi sprawami zajęta i jestem nadal. Poszłam, wróciłam, a teraz widzę takie cuda...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group