To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne Technikalia - Maszynki do mielenia mięsa

Bianka 4 - 2016-06-15, 22:09

To właśnie jest żeliwna maszynka. Nawet w opisie jest to napisane ;-)
Potwora - 2016-06-15, 23:01

Wiem, że jest... Ale czy ma sprawdzający się chwytak i ostrza które nie stępią się po pierwszym użyciu - tego się z opisu nie dowiem ;-)
Bianka 4 - 2016-06-15, 23:23

Co do chwytaka to się nie wypowiem bo nigdy nie używałam maszynek ręcznych... ale jeżeli chodzi o ostrza to są takie same jak w maszynkach elektrycznych i zależy co i ile mielisz...
shana55 - 2016-06-15, 23:49

Ta maszynka ma jeden mankament (miałam taką podobną tanią). Przy wyjściu z maszynki ślimaka w stronę rączki jest pierścień-tuleja plastikowa. Tu nie widać tego dokładnie, ale u mnie on długo nie wytrzymał...rozleciał się i nie dało się mielić wogóle, za nowy zapłaciłam 15zł z przesyłką :shock: Może lepiej poszukaj używanej polskiej Alfy. :mrgreen:
Albo zainwestuj w nową :twisted: będzie służyła długie lata.

Potwora - 2016-06-16, 00:14

Ehh, tak myślałam że jest jakaś część, która długo nie wytrzyma. Trochę się bronię przed alfą, bo droga jest jak fiks (nowa 140zł bez przesyłki), ale faktycznie wolałabym zainwestować raz i mieć spokój na lata.

Tylko zastanawiam się jak z rozmiarem? Piątka wystarczy żeby się narobić ale nie zarobić? W ogóle nie ogarniam tej numeracji. Grzebałam gdzieś na jakimś forum dla ludzi_od_mięsa i tam też nie bardzo wiedzieli o co chodzi :roll:

shana55 - 2016-06-16, 00:51

"Piątka" jest mniejsza, mniejszą średnicę mają sitka i miele się na niej dłużej, bo mniejszymi porcjami, ciężej też skrzydełko przemielić, trzeba się przyłożyć. "Ósemka" jest większa i noże i sitka i większe partie mięsa mieli się na raz, szybciej wszystko idzie :mrgreen: (przynajmniej u mnie). Pamiętać trzeba, że sitka i noże po myciu dobrze wysuszyć i ostrzyć co jakiś czas.
saphirith1987 - 2016-06-16, 07:42

Ja to bym nawet poszła w coś więcej niż 8, jeśli już kupujesz... Osobiście mam 22 ;-) Tu masz porównanie rozmiarów:


doradora - 2016-06-16, 08:37

a ja bym w ogóle nie kupowała ręcznej, zelmer sobie bardzo dobrze radzi z kośćmi kurczaka potraktowanymi tasakiem

z tym, że ja zmieniłam 8 na 5, bo silnik ten sam, więc przy mniejszej komorze lepiej "ciągnie"
Sojuz to tłumaczył gdzieś w tym wątku

taką o średnicy ponad 8, to bym do szarpaka ewentualnie chciała, bo mi za małe kawałki wychodzą

Marzi - 2016-06-16, 08:55

Mam awarię, szukam pomocy ;-)

Maszynka mi się zablokowała, a konkretnie w taki sposób, że nie mogę odkręcić tej nakrętki na sitko. Mieliłam serce wołowe.
Próbowałam to ruszyć młotkiem, ale poza tym, że poobijałam nakrętkę to efekt żaden.

Komuś się zdarzyło coś takiego? Jest jakiś sposób, żeby to otworzyć?

saphirith1987 - 2016-06-16, 09:20

doradora, ja też właśnie wybrałam duży rozmiar maszynki ze względu na możliwość generowania dużych kawałków mięsa, ale niestety muszę jeszcze trochę dopracować ten proces, bo na nożu dwustronnym czteroramiennym, jaki był w zestawie, kawałki wychodzą podobnego rozmiaru, jak na ósemce z jednostronnym dwuramiennym nożem :shock:
Potwora - 2016-06-16, 10:56

Saphirith
Dziękuję za porównanie!
22 alfy kosztuje niestety majątek, więc z niej zrezygnuję. No i perspektywa targania kilku dodatkowych kilogramów przy przeprowadzkach mnie jednak trochę odrzuca, więc zostanę przy czymś mniejszym. Dowiem się jeszcze jaki numer mamy w domu, żeby mieć jakieś realne odniesienie do ogólnej wielkości.

Doradora
Maszynki elektryczne to drogi sprzęt przy którym zawsze istnieje większe ryzyko zepsucia niż przy takim żeliwnym monstrum. Kości nie będę mielić bo mam nerkowca, no i kot jest tylko jeden, więc nawet przy robieniu mieszanki na cały miesiąc jakoś przeżyję te sporty. Zresztą ja lubię mielić ;-)

Bianka 4 - 2016-06-16, 11:16

Marzi napisał/a:

Maszynka mi się zablokowała, a konkretnie w taki sposób, że nie mogę odkręcić tej nakrętki na sitko. Mieliłam serce wołowe.
Próbowałam to ruszyć młotkiem, ale poza tym, że poobijałam nakrętkę to efekt żaden.

Komuś się zdarzyło coś takiego? Jest jakiś sposób, żeby to otworzyć?


Zdarza mi się to dość często :mrgreen: Nie siłuję się z tym tylko zostawiam włączoną maszynkę tak, żeby jak najwięcej tego co już jest w ślimaku wylazło na zewnątrz. Zostawiam na dłuższą chwilę, 30 min - godzinkę i potem udaje się bez większego problemu to odkręcić :kciuk:

małga - 2016-06-16, 11:49

sposób na szybko u mnie, posmaruj olejem trochę wystarczy :-D

teraz też bym kupowała 5 zamiast 8.
Przez półtora roku udało mi się złamać sprzęgło, nożyk a ostatnio koła zębate. Wszystko na tłustej wołowinie (najgorzej na "limousine" nie wiem co mi odbiło). Naprawa gwarancyjna w 2 tygodnie bezproblemowo, ale odechciało mi się mielenia. Teraz mielę co się da w sklepie, ale ostatnio sprzedawczyni powiedziała mi, że jej się udało spalić silnik sklepowym wilkiem na podgardlu i od tej pory nie mielą nic co tłustsze. Według niej maszynki domowe to na 1 kg chudego mięsa i szczerze jestem zdruzgotana bo moje zwykle 8 kg tłuścizny mnie wykańcza psychicznie i fizycznie (kroję na drobne, podmrażam, trzęsę się jak osika mieląc ;)). Podziwiam Situnię jak (czym?) ona wyrabia te kilogramy zawsze fajnie zmielone!

Ines - 2016-06-16, 17:32

Jak to czytam to nie wiem jakim cudem moja maszynka do mielenia jeszcze żyje :shock:
Nina_Brzeg - 2016-07-05, 21:29

Na co zwracać uwagę przy wyborze wilka?
Chodzi mi o takie do 2-2,5 tys. Nie żadne bajery za naście tysiaczków :-P
Pomału zaczynamy o tym myśleć.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group