kfiatek - 2013-09-23, 12:38 Temat postu: Ubój żywych zwierząt Dziewczyny! Głupie pytanie - mam dostęp do naturalnie karmionych kózek. Dostanę je za darmo, ale... żywe, 2 sztuki. I tu zaczyna się problem: Gdzie szukać kogoś kto mi to ubije - chodzi mi o ogólny kierunek, jak i gdzie w ogóle szukać. Może ktoś szukał coś podobnego i może mi podpowiedzieć? gpolomska - 2013-09-23, 13:26 Może w google? Np. z frazą rzeźnik ubój usługi wyszło mi takie ogłoszenie Albo np. ubój zwierząt gdańsk dało takie namiary. Może tam podzwoń i popytaj. kfiatek - 2013-09-23, 13:48 Myślałam bardziej o jakiś stronach rolniczych - może macie jakieś adresy gdzie rolnicy wrzucają ogłoszenia. Internet to jeden wielki śmietnik i takie szukanie na ślepo boli. Choć jak trzeba będzie to przeszukam... isabelle30 - 2013-09-23, 14:06 I tu niespodzianka... nie szukaj w ten sposób... łatwo o wpadke, a wpadka może kosztowac mandacik. Niestety ale kozy w tym kraju podlegają obowiązkowej rejestracji i kolczykowaniu. To kosztuje. Tylko taka koza może zostać ubita - po wcześniejszym zgłoszeniu sprawy do agencji i otrzymaniu zezwolenia. Potem trzeba mieć rzeźnika z uprawnieniami...on tez kosztuje. Na koniec należy oddac obowiązkowo wiekszośc tego co najlepsze do utylizacji - za pieniądze. Jeżeli sąsiad Cie dokabluje, albo ktokowlwiek inny - mandat zaczyna się od 500 stów w górę. Tak więc albo daruj sobie... albo bierz i szybko do jakiejś szopy i sprawę załatwiasz po ciemku samodzielnie... albo szukasz znajomego ale naprawdę pewnego, który za pare złotych zrobi to po ciemku w tej szopie. Uważaj... kfiatek - 2013-09-23, 14:38 isabelle30, dziękuję bardzo. Nie byłam świadoma że z tym aż taki kłopot. 
isabelle30 - 2013-09-23, 14:41 Podejrzewam, że dlatego tak łatwo ktoś się kóz pozbywa za darmochę, oby szybciej... bura4 - 2013-09-23, 20:22 Ja mam znajomego domorosłego rzeźnika, ale to ciut daleko... harpia - 2013-09-23, 20:31 Nio, szkoda, że tak daleko bo by było po sprawie 
Marcin92 - 2013-10-02, 10:43 Wiem, ze to naturalne szczegolnie przy BARFie, ale smutne jest to co piszecie o zabiciu kozek w szopie I po problemie ;-/ To zywe istoty :( isabelle30 - 2013-10-02, 14:16 Uwierz mi, że znacznie lepiej to brzmi niż produkcja i ubój przemysłowy... Bo te kózki były z matką, mogły się bawić, chodziły, biegały i widziały słońce... a śmierć mają szybką, znienacka i humanitarną... Sandra - 2013-10-02, 16:43 Marcin92 pewnie jeszcze nie trafiłeś na temat 
Myszki http://www.barfnyswiat.or...ighlight=myszki |
||||||
