To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne ABC dla kotów - BARF dla początkujących

Amelka i Stas - 2015-07-28, 15:11

No teraz mnie załamałyście dziewczyny :hmm:
doradora - 2015-07-28, 15:13

Amelka i Stas, ale takie wagi na allegro to za całkiem niewielkie pieniądze można kupić, może warto zainwestować jednak czym prędzej?

mamy o wagach cały wątek, ale tak na szybko polecam wagę 500g zamiast 300g bo jak odmierzam supli na 10 kg mięsa to suple + tara miseczki dają ponad 300g

i jeszcze mam pytanie o to:
Amelka i Stas napisał/a:
mam mrożoną wołowinę, muszę robić mieszanki na bieżąco na 1 dzień

dlaczego na jeden dzień :niewiem:

Amelka i Stas - 2015-07-28, 15:20

doradora, absolutnie warto, ja wiem ... tylko ... ehhhh, już i tak wydaję na kociełki dużo ponad swoje możliwości ... dodatkowo, właśnie zapłaciłam za karmę dla bezdomniaczków, którymi się opiekuję i najnormalniej w świecie, nie mam! :banghead:

Cytat:
dlaczego na jeden dzień :niewiem:

Wołowinę kupiłam barfa (primex) zamrożoną. Żeby nie mrozić jej ponownie, robię na 1 dzień ... bo nie można ponownie mrozić, prawda?

Silvena - 2015-07-28, 15:39

A jak odmierzasz mięso? Na oko? :hmm:
Tym sposobem w ogole nie wiadomo ile tych miarek FC trzeba dać...

Niewielkie odchylenia przez jakiś czas pewnie krzywdy nie zrobią, jeśli koty sa dorosłe.

Mięso mozna lekko rozmrozić w lodowce, poporcjować i zamrozić ponownie. Czesto tak robię ze sklepowym mięsem dla kotow. Koty żyją, nic nikomu nigdy nie było z tego powodu.
Nie wiem jak mięso z primexu po czymś takim będzie sie zachowywało.

doradora - 2015-07-28, 15:41

Amelka i Stas, jak zwykle na barfnym świecie zdania są podzielone i każdy robi jak uważa za słuszne: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=205
ja używam mrożonych rzeczy, rozmrażam w warunkach chłodniczych, jak najszybciej przerabiam i mrożę ponownie
do tej pory używałam:
- mrożone skóry i tłuszcze (prawie zawsze dodaję do mieszanki)
- mrożone podroby z makro (jeden raz)
- mrożony olej z łososia (za każdym razem)
- mrożony tran (dodany do obecnej mieszanki dwukrotnie rozmrażany - teraz jest 3 raz w zarażalniku :oops: )

jak na razie zero sensacji na szczęście

Amelka i Stas - 2015-07-28, 18:34

Silvena napisał/a:
A jak odmierzasz mięso? Na oko? :hmm:


Mam wagę, taką mechaniczną na 0,5kg, z podziałką 5g. Odważam mięso :)
To barfowe z primeksu można odrywać zamrożone po małych kawałkach.
Jestem początkującą "barfiarką" ;) i myślałam, że jak kupię gotowe mięso będzie mi łatwiej zacząć

Amelka i Stas - 2015-07-28, 18:54

doradora, bardzo mi pomoże Twoje doświadczenie i informacja, że rozmrażałaś, z powrotem zamroziłaś i nie było żadnych sensacji, dziękuję. Najprawdopodobniej skorzystam z niego w przyszłości.

Ja mam po prostu zakodowane od zarania, że rozmrożonego nie należy powtórnie zamrażać. Jednak, jak pomyśleć logicznie, to przy rozmrażaniu w lodówce bakterie nie zdążą się rozwinąć, aby mogły się zahibernować - bo o taki proces chodzi przecież

Też zawsze rozmrażam (każde) mięso w lodówce. Tylko zastanawiam się, a raczej, nie mam gwarancji, czy ten gotowy barf nie uległ jakiemuś rozmrożeniu wcześniej np. przy transporcie i dlatego nie chcę absolutnie podejmować kolejnego ryzyka.
Poza tym, ja wykładam zamrożone mięso do lodówki wieczorem i całą noc tam się rozmraża. Czy noc w lodówce uchroni rozmrażane mięso przed bakteriami?

Mam jeszcze jedno pytanie. Co sadzicie o surowej wieprzowinie? Ten rodzaj mięsa tez mam zakodowany jako nienadający się do spożycia w stanie surowym, ale ostatnio czytałam kilka artykułów mówiących o tym, że takie mięso dostępne na formalnym rynku, nie powinno być szkodliwe nawet w surowym stanie....

Co o tym myślicie?

shana55 - 2015-07-28, 19:02

Amelka i Stas :kwiatek:
Tu jest cały wątek poświęcony wieprzowinie :mrgreen:

http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=663

Dragana - 2015-07-28, 19:48

Czyli kupię tę wagę 500 g. Widzę, że na Allegro są nawet w granicach dwudziestu złotych. Coś się wybierze. Czekam na paczkę i poza tym, jak wyglądają opakowania suplementów, to nie wiem, czy mają miarki i na ile dokładne, a mój olej z łososia ma tylko takie coś do odmierzania kropli i miarkę jak do syropów. Już czuję, że będzie niezła zabawa :-D
Amelka i Stas - 2015-07-30, 11:08

Pomocy!
Czy to możliwe, żeby kot wymiotował po babce jajowatej? Miał ktoś takie doświadczenie?

Wczoraj o godz.16 dodałam szczyptę babki jajowatej do porcji Amelki. Bardzo się cieszyłam, gdy Kotka zjadła porcję z dodatkiem bez problemu, licząc, że jej w ten sposób pomogę. Niestety dzisiaj o godz. 4 nad ranem (równo po 12h) Amelka wymiotowała kilka razy, nie zrobiła też koopalka do teraz :( Czy babka jajowata mogła spowodować te sensacje, czy muszę szukać przyczyny gdzie indziej?
Dodam, że Amelka zaskoczyła i je mieszanki od kilku dni, a z koopalkiem nie było do tej pory problemu.

doradora - 2015-07-30, 12:07

a może to najzwyklejszy kłaczek? może niepotrzebnie panikujesz?
daj kotu trawy, obserwuj, jeśli kocisko normalnie chce jeść, to myślę, że nie ma się co przejmować jednym pawiem :kwiatek:

Amelka i Stas - 2015-07-30, 12:57

doradora, daleka jestem od paniki, naprawdę :)

Nie wiem tylko, czy to babka jajowata mogła być przyczyną i boję się jej dodać ponownie.
Amelka dostała trawkę i skubała ją namiętnie. Troszkę mi to nie wyglądało na kłaczki.
Ok godziny po wymiotach była głodna, podałam jej odrobinę gastro. Rano normalnie zjadła śniadanie (BARFA) ale już bez dodatku babki :)

ma_pe - 2015-07-30, 13:26

Dragana napisał/a:
a mój olej z łososia ma tylko takie coś do odmierzania kropli i miarkę jak do syropów. Już czuję, że będzie niezła zabawa :-D


Ja moim psiakom olej odmierzam za pomocą strzykawki z igłą. I nie ma problemów z mililitrami. :-D

a co do mieszanek primexowych- moje psy za żadne skarby nie tkną wołowiny mielonej. Mnie samej ona podejrzanie wygląda, taka blada i sucha.... wyczułam też chrząstki w niej a miało być samo mięso (na nalepce pisze że dla kotów). Obawiam się, że to najzwyklejszy MOM :evil:

Amelka i Stas - 2015-07-30, 13:41

ma_pe, faktycznie, mieszanka primex nie wygląda najlepiej. Póki co, chrzęści ani kości nie wyczułam, a robię mieszanki na bieżąco, także małe partie przechodzą przez moje palce :). Nie zmienia to faktu, że tak jak napisałaś, wygląd nie zachęca.
Silvena - 2015-07-30, 14:50

Amelka i Stas,
Przyczyn wymiotów może być wiele, ale jakoś wątpię, żeby czysta babka jajowata zaszkodziła, zwłaszcza po tylu godzinach od podania. Ja używam akurat płesznik (Colon C Light).
Jeśli to są kłaczki to babka powinna pomóc.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group