To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Mięso i produkty zwierzęce - Jajko - kontrowersyjny cud natury

koniczynka - 2012-09-26, 09:32

isabelle30 napisał/a:
Powtórzę, nie wiem i nie chcę dociekać jak to jest z tą awidyną.


Napisałaś, że nigdzie nie ma informacji jak wiązanie awidyny z biotyną wygląda ilościowo, więc uściśliłam tylko jak to wygląda ;-)

isabelle30 napisał/a:
I to jest przede wszystkim funkcja awidyny - to bardzo silny "czyścik", ma za zadanie chronić żółtko i zarodek przed wszystkim co przedostaje się przez pory skorupki jaja a jest szkodliwe dla zarodka.


Chciałam tylko uściślić, o ile kogoś to będzie interesowało, iż awidyna ma działanie bakteriostatyczne, aczkolwiek jej działanie polega na tym iż wiążąc biotynę uniemożliwia lub znacznie hamuje rozwój bakterii, ponieważ większość bakterii do życia i rozwoju potrzebuje biotyny, a związana biotyna nie jest dla nich dostępna. "Czyścikiem", który zapobiega zakażeniu zarodka bardziej nazwałabym lizozym, który ma właściwości rozkładające ścianę komórkową bakterii przez co doprowadza do ich śmierci.

Oprócz najbardziej znanej awidyny białko jaja zawiera też inhibitory trypsyny. Przeprowadzono badania na psach odnośnie tych inhibiotorów z tego co wyczytałam. Psy dostawały dwa surowe białka dziennie i na początku pojawiła się u nich luźna kupa, która przerodziła się po czasie w chroniczną biegunkę i zaczęły tracić na wadze. Przeprowadzono badania i odkryto, że w białku znajdują się inhibitory trypsyny i podawanie go w dużych ilościach w postaci surowej jest powiązane ze zmniejszeniem strawności białek w pokarmie stąd utrata masy i biegunka u psów karmionych dwoma białkami dziennie (Canine and Feline Nutrition: Resource for Companion Animal Proffesional, Linda P. Case,Leighann Daristotle,Michael G. Hayek,Melody Foess Raasch) Tak samo jak w przypadku awidyny gotowanie białka powoduje denaturację inhibitorów i przestają one działać.

Co do ilości to nadal jestem za rozsądnym dawkowaniem całych jaj i nie łączeniem ich w jednym posiłku z produktami bogatymi w biotynę, ale ostatecznie oczywiście decyzja zależy od samego właściciela psa :-)

angie - 2012-09-26, 21:51

Koniczynka a Tyn jak robisz z tymi jajami? Dajesz całe, samo żółtko? I jak często?
koniczynka - 2012-09-26, 22:05

Same żółtka zwykle ok. 5 na 1-1,5kg mięsa dla kota. Raz dwa razy w miesiącu 1-2 całe jajka jak się pobiją np. w drodze z zakupów do domu.
angie - 2012-09-26, 22:45

Dla psa takie proporcje też będą ok?
m0tyleqq - 2012-09-27, 16:35

to trochę inaczej, bo kotu się to jajko mieli z określoną ilością mięsa.
koniczynka - 2012-09-27, 16:47

To zależy. Ja zwykle nic nie mielę ;-)

Wracając do tematu to moim zdaniem dla średniego psa jeśli ktoś chce dawać całe jaja to 2-3 na tydzień niełączone z pokarmami bogatymi w biotynę (tym bardziej jeśli pies dostaje także suplementy), ale to moje osobiste zdanie, a nie jakieś zalecenie. Natomiast żółtka można moim zdaniem dać częściej.

angie - 2012-09-27, 16:56

koniczynka, a jeżeli ja bym wolała podawać same żółtka? Teraz też suce daję raz na tydzień (waży około 8,5 kg). Ile wtedy podawać tych żółtek i jak często?
koniczynka - 2012-09-27, 16:59

Moim zdaniem żółtka można dawać nawet częściej, aczkolwiek też bym nie przesadzała z ilościami. Jak będziesz chciała korzystać z kalkulatora no to wtedy tam masz rubrykę z żółtkami i będziesz mogła sobie wpisać ile byś chciała dać i zobaczyć jak to się ma mniej więcej do jadłospisu :-)
angie - 2012-09-27, 17:03

Jak w kalkulatorze jest taka opcja z jajami, to dobrze. Teraz tylko czekać na uruchomienie ;-)
kelpie87 - 2012-09-29, 17:23

To może ja sie wtrącę moim pierwszym postem na forum ;-)
Moja psica od kilku miesięcy zjada kilkanaście, do 20 surowych całych jajek tygodniowo na wagę 40 kg. Jest na diecie niskopurynowej i jajkami zastępuję część mięsa. Jaja podaję codziennie z mixem warzywno-owocowym, 2-3 razy w tygodniu zastępując lub mieszając je z białym serem lalbo jogurtem. Drugi posiłek to mięsne kości. I szczerze mówiąć nie widzę żadnych różnic w kondycji włosa i skóry w porównaniu do diety bez albo z małą ilością jajek. Inne "parametry" zdrowotne też bez zmian :-)
Może jest nietypowym przypadkiem... ???

Colin's Garden - 2012-12-18, 00:26
Temat postu: Jaja przepiórcze, czy można je dawać całe?
Witam, jestem tu świeża, bardzo proszę o pomoc, kupuje moim kotkom jaja przepiórcze, i podawałam je do tej pory jako dodatek :food: i bardzo im smakowały, odkąd jesteśmy na Barfie miele całe, umyte i z skorupkami dodaje do mieszanki ale nie wiem czy robię dobrze....
Na 14kg mieszanki daje 10 żółtek z farmowych jaj i 20-30 całych przepiórczych.
Proszę mi także doradzić jaka wątroba jest najbardziej wartościowa:
wołowa, barania, wieprzowa???
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

harpia - 2012-12-18, 10:46

Każde surowe białko jaja ptaków i gadów zawiera awidynę, jeżeli podajesz całe jaja do mieszanki, niszczysz tym samym zawartą w żółtkach biotynę (wiąże biotynę w postać nieprzyswajalną)
Jeżeli chcesz podawać całe jaja to tylko osobno i jakieś pół godziny/godzinę przed jedzeniem.

Colin's Garden - 2012-12-18, 13:38

Dzięki, to będę jednak oddzielać te malutkie żółteczka, a czy skorupki warto mielić z przepiórek, czy lepiej z kurzych jaj? bo słyszałam że jajka przepiórcze są bardziej zdrowe i mają więcej witamin niż kurze, ale czy to się dotyczy tylko żółtek czy skorupek też?
Czy ktoś wie może?

harpia - 2012-12-18, 13:53

Nie zauważyłam by jakoś specjalnie wyróżniało się wartościami ponad jajo kurze, można je traktować jak kurze, ale ze względu na wielkość raczej jako smakołyk (ja szaleju dostawałam z wybijaniem ich i oddzielaniem żółtek od białka, już nie kupuje, wole kurze bo mniej babrania ;-) )
Colin's Garden - 2012-12-18, 14:03

no tak, teraz jak sobie pomyślę, że mam 30 przepiórczych jajeczek oddzielić to chyba też wróce do kurzych :lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group