To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Suplementy & Co - Olej z łososia

Margot - 2012-07-09, 16:14

Dziewczyny, mnie Dagnes odpisała w wątku dla nerkowych kotów:
http://www.barfnyswiat.or...hp?t=67&start=0
Cytat:
Optymalna dawka witaminy E wynosi około 1mg (tj. 1,49 IU) wit. E na 1g oleju (podaję za: Ziemlański Ś. oraz Ponomarenko W.)


W tym wątku dot. oleju, rzeczywiście napisała, że bezpieczna dawka to 1IU wit. E na 1gr. oleju, ale jednocześnie zaraz dodała, że podanie wyższej dawki, czyli 1,49IU (czyli 1mg) wit. E na 1 gr. oleju też nie jest niebezpieczne.

Aisho, skoro witamina E, do której podałaś link zawiera w 1 -ej kropli ok. 20mg wit. E (ok. 29,8 IE), to zakładając w uproszczeniu, że 1 gr oleju = 1ml oleju, mogłabyś dodać tej witaminy E od ok. 10 kropli (bezpieczne minimum) do 15 kropli.

Nie potrafię jednak odpowiedzieć czy ta witamina nadaje się do zakonserwowania oleju. Ja konserwuję swój witaminą polecaną przez Dagnes (tą firmy Solgar, chociaż nie da się ukryć, że do tanich ona nie należy, Tokovit miałby podwzględem cenowym przewagę, ale Dagnes nie napisała mi w końcu czy od biedy nadawałby się do konserwcji oleju).

Margot - 2012-07-09, 16:36

yerba,

Jeżeli chcesz konserwować olej witaminą E w kapsułkach, to jeśli 1 kapsułka np Tokovitu, czy też wit. firmy Solgar zawiera 200IU wit. E, to na 300mililitrową butelkę oleju z łososia możesz wcisnąć spokojnie 2-2,5 kapsułki, a nawet całe 3 (bo i tak trochę płynu w każdej zostanie).

Aisha - 2012-07-09, 17:48

Dziekuje Sandro i Margot :kwiatek: :kiss: Teraz moze sie ktos wypowie czy nadaje sie ta witamina do konserwowania oleju, to by bylo bardzo mi pomocne. :mrgreen: czy lepiej ta z firmy Solgar , tez moge tutaj ja dostac. Ja uzywam codziennie oleju, wiec lepiej dobra witamina E konserwowac. Ktora bedzie lepsza? :kwiatek:
Sandra - 2012-07-10, 10:59

Aisha napisał/a:
Ktora bedzie lepsza? :kwiatek:

Oczywiście organiczna mieszanina, którą jest Solgar :kwiatek:

dagnes - 2012-07-10, 11:14

Margot napisał/a:
Tokovit miałby podwzględem cenowym przewagę, ale Dagnes nie napisała mi w końcu czy od biedy nadawałby się do konserwcji oleju

:oops:

Nadawałby się "od biedy" ;-) .
A bardziej serio - każda naturalna witamina E się nadaje, choć najlepiej rolę przeciwutleniacza spełnia mieszanina tokoferoli, dużo lepiej niż sam wyizolowany d-alfa tokoferol, o czym pisałam już w wątku o witaminie E:
http://www.barfnyswiat.or...php?p=3404#3404

Sam alfa-tokoferol jest jedynie częścią przeciwutleniacza, który występuje w naturze i zabezpiecza rośliny przed szkodliwym działaniem tlenu (w naturze zawsze występuje mieszanina tokoferoli). W organizmie ludzkim najbardziej aktywne działanie wykazuje alfa tokoferol, dlatego ludzie zaczęli go izolować, wyrzucając na śmietnik pozostałe tokoferole, jako rzekomo nieprzydatne. Jednak Natura jest mądrzejsza (jak zwykle) i żadna roślina nie produkuje tylko pojedynczego alfa tokoferolu, mając ku temu z pewnością ważne powody ;-) .
Nam chodzi o najlepszą konserwację niezwykle łatwo utleniającego się oleju z łososia, więc mieszanina tokoferoli będzie do tego celu idealna. Oczywiście dodanie do tego oleju Tokovitu, czy też innej naturalnej witaminy E (sam d-alfa tokoferol), znacznie spowolni proces utleniania w porównaniu z sytuacją gdyby nie dodać niczego. Zatem - witamina E jest znacznie lepsza niż nic, ale na dłużej zakonserwuje olej mieszanina tokoferoli. Jeśli olej zostanie zużyty dość szybko i będzie przechowywany w lodówce w butelce z ciemnego szkła, to sądzę że wystarczy sama witamina E.

Aisha, ta witamina z Lilly's Bar, którą masz to naturalna witamina E, taka sama jak Tokovit. Możesz ją bezpiecznie uzywać, jeśli jednak chcesz czegoś lepszego, to (jeśli masz możliwość i zasoby finansowe ;-) ) proponuję tę witaminę frmy Solgar.

yerba - 2012-07-10, 14:08

Dziękuję bardzo za wyjaśnienia!!! :-) Na początek zdecyduję się na Tokovit skoro jest jedną z opcji ;-)
Do 300 ml oleju Salmopetu mogę wcisnąć 2-2,5 kapsułki Tokovitu IU 200. A jeżeli posiadam Tokovit IU 100 to 4-5 kapsułek i powinno być w porządku? :-D

Sandra - 2012-08-09, 16:38
Temat postu: wit D w łososiu lub innych rybach
Znalazłam na stronie producenta firmy Kronch skopiowałam;

Skład: olej z łososia

Składniki dodatkowe: antyutleniacze naturalnego pochodzenia, 6-palmityl,
L-kwasy askorbinowe, ekstrakt z rozmarynu i oliwek.

Zawartość substancji odżywczych na 100g: energia – 3750kJ/890kcal
białko surowe – 0g, tłuszcz surowy – 99g, popiół surowy – 0g.

Kwasy tłuszczowe na każde 4ml (jedno przyciśnięcie pompki):
nasycone kwasy tłuszczowe – 860mg, proste nienasycone kwasy tłuszczowe – 1400mg,
złożone nienasycone kwasy tłuszczowe – 1300mg w tym: Omega-3 – 1050mg ( EPA – 350mg, DHA 450mg),Omega-6 – 150mg.

Pierwiastki śladowe tj., Wit. A i D nie maja wpływu na wzrost dziennej dawki


Jeżeli w w oleju wytłoczonym z łososia i to na zimno nie ma krzty wit D? to po co dodawać łososia do mieszanek ? A może jest witaminka D w mięsie ?
Jeśli jest tak mało to może lepiej kupić inne ryby, np. znalazłam w necie, że najwięcej wit D zawiera węgorz, śledź, sardynka..... ?
Jestem przed nowa mieszanką dlatego deliberuję...

Margot - 2012-08-09, 23:42
Temat postu: Re: wit D w łososiu lub innych rybach
Sandro,
Jako żródła wit. D stosujemy przecież albo surowego łososia, bądź pstrąga (ewentualnie inne ryby nie zawierające tiaminazy, tu jest lista tych ryb http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=311), albo tran (olej z wątroby dorsza), a nie olej z łososia. Olej z łososia stosujemy w celu zaspakajania zapotrzebowania kotów na kwasy omega-3 (wielonienasycone kwasy tłuszczowe)

wistra - 2012-08-24, 11:48

Podaję kotom od 2 dni olej z łososia. Niestety mieszany z karmą jest dla nich niejadalny, dostają ze strzykawki, prosto do paszczy.

Czy to normalne, że one pachną teraz tym olejem? Czy kupiłam olej wątpliwej jakości?
http://www.zooplus.pl/sho...rsc/olej/133539

Meri - 2012-08-24, 13:05

Normalne, mój kot też w okolicach pyszczka jedzie rybą :lol: .
martaj - 2012-09-06, 19:59

Czy dobrze rozumiem, że jeśli miesznakę planuję przeygotować z eko drobiu (karmiony paszą zbożową z własnego gospodarstwa, hodowany na wolnym wybiegu), to mogę pominąć olej z łososia lub dawać go niewiele? Tylko nie bardzo wiem ile to jest niewiele... W ogóle to zastanawiałam się czy mogę rybę i ew. olej dać tylko do połowy mieszanki o dawać kotom np. dwa posiłki dziennie z rybą i dwa bez?
Bonsai - 2012-09-06, 20:56

Mam pytanie... Jeden z moich psów nie przepada za olejem z łososia (on ogólnie nie lubi żadnych ryb). Jedyny sposób, w jaki jestem w stanie przemycić mu olej to... wlać go do krwi (gdy przez kilka dni z rzędu nie dostają papki, a mięso w kawałku, to daję im krew wołową do picia). Pytanie za sto punktów: czy można to tak mieszać?
dagnes - 2012-09-07, 09:53

martaj napisał/a:
Czy dobrze rozumiem, że jeśli miesznakę planuję przeygotować z eko drobiu (karmiony paszą zbożową z własnego gospodarstwa, hodowany na wolnym wybiegu), to mogę pominąć olej z łososia lub dawać go niewiele?

Zboże nie jest naturalnym pokarmem kur. To ptaki wszystkożerne i zboża, jako podstawa pokarmu, całkowicie zaburzają im metabolizm. Oczywiście jeśli mają wolny wybieg i nie dostają antybiotyków oraz innej chemii, to mięso z nich będzie rewelacyjne w porównaniu z przemysłowymi kurczakami, jednak trzeba mieć na uwadze, że w związku z nienaturalnym żywieniem ich tłuszcz i mięso również nie będą miały naturalnych proporcji składników. Z oleju nie rezygnowałabym w takim przypadku, choć można też z ilością nie przesadzać i raczej dawać w dolnych granicach ilościowych (0,5-1 ml dziennie na kota).

martaj napisał/a:
W ogóle to zastanawiałam się czy mogę rybę i ew. olej dać tylko do połowy mieszanki o dawać kotom np. dwa posiłki dziennie z rybą i dwa bez?

Ryba ma z olejem z łososia niewiele wspólnego. Możesz oczywiście dawać ją do połowy posiłków, grunt by jej łączna ilość była odpowiednia i dostarczała właściwą dawkę witaminy D.

Bonsai napisał/a:
Jedyny sposób, w jaki jestem w stanie przemycić mu olej to... wlać go do krwi (...). Pytanie za sto punktów: czy można to tak mieszać?

Ja nie widzę przeciwwskazań. Jedynie to, by mieszanka krwi i oleju nie była podawana całkowicie w oderwaniu od posiłków, tylko bezpośrednio przed lub po.

ciocia_mlotek - 2012-09-07, 12:37

dagnes napisał/a:

Ryba ma z olejem z łososia niewiele wspólnego. Możesz oczywiście dawać ją do połowy posiłków, grunt by jej łączna ilość była odpowiednia i dostarczała właściwą dawkę witaminy D.


A jak to jest z karmieniem łososiem właśnie? Takim w całości. I makrelą i innymi "olejowymi" rybami? W całości. Powiedzmy raz, dwa razy w tygodniu posiłek złożony z takich ryb. Czy to nadal będzie za mało?

ren - 2012-09-09, 12:05

A czy można olej zamrozić? Wymyśliłam sobie "sposób" na zaoszczędzenie czasu w podawaniu suplementów, ale nie wiem czy nie stracą one na wartości po zamrożeniu i rozmrożeniu. Generalnie mój Tofi nie dotknie żadnych specyfików więc skuteczne jest chowanie (w przypadku płynów myślę, że sprawdziłoby się wstrzykiwanie) w surowych kawałkach piersi z kurczaka. I pomyślałam - jakby wstrzyknąć w mięso olej + taurynę rozpuszconą w wodzie i takie kawałki zamrozić i 1 dziennie wyjmowac i podawac kotu? Tylko nie wiem właśnie czy zamrażanie jest wskazane, orientujecie się?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group