To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Powitalnia - witam

_Jadis_ - 2014-02-05, 18:37

Po 1. Brawa dla Buby;)
Po 2. NIe przejmuj się i nie łam. On Cie będzie testował i strajkował, bo wie, że jak puści odpowiedni o dużego focha to dostanie w końcu coś innego. Zaprzyj się mocniej od niego.
Mozesz mu rzucic ew jakąś wisienkę na górę porcji (odrobina ulubionej puszki lub kilka chrupkow , np pokruszonych) albo jesli udaloby ci się namowic go na jedzenie mokrego zamiast chrupkow to juz bylby krok do przodu, b wtdy po jakims czasie moznaby mu mieszac puszke z barfe stopniowo zmienijaac proporcje.

Czytalas przewodnik Dagnes jak przestawic chrupkozerce na barfa?

Tak czy siak reasumując wynik jak na 1 raz i tak jest zadowalający ;)

Mgławica - 2014-02-05, 19:10

Capsel je mięso ale nie tak chętnie jak Buba - ale teraz się zaparł i nie chce nawet powąchać, może indyk mu nie smakuje bo on woli kaczkę i wołowinę...

przy okazji mój mały kotek nabył nowych umiejętności - klepie mnie łapką po plecach a jak nie reaguję to prosto w ucho dorzuca jeszcze głośne "MIAU" wczoraj mało zawału nie dostałam bo siedziałam na stołku a coś mnie po ramieniu poklepało, odwracam się nikogo nie ma, za chwilę znowu coś mnie klepie - kot chował się pod stołkiem - dowcipniś skubany :shock:

_Jadis_ - 2014-02-05, 19:20

sa rozne gusta, moze nie lubi indyka?

U mnie Zima wciąga wszystko
KIsiel tez... raczej...ale lubi kaczuche
a Olek grymasi i tylko przy gesi zajada ze smakiem..

Kazde mieso nawet surowe ma swoj specyficzny zapach i posmak.


hahhaah to ty sie ciesz , ze tylko tak sie chował...Olek wskakuje na krzeslo, taboret, fotel , kanape, poduszke, materac, i wszystko inne na czym moze mnie podsiasc jak tylko sie podniose.. wiadomo jaki jest efekt jak siadam ponownie;p

vivienne - 2014-02-05, 22:51

Gratuluję pierwszej mieszanki! :hura: Wielkie brawa dla Bubusia za to, że wie co dobre! Capselek ma teraz kogo naśladować, to może też się szybko przekona, że ta tajemnicza mikstura jest jadalna. Trzymam kciuki za to! :kciuk:
Ines - 2014-02-06, 21:10

Mnie Aurelka budzi słodkim mruczeniem... a jak nie działa, to bęc z bańki! Teraz mąż mnie rozumie, bo jego tak samo budzi Mefisto :mrgreen:

Może spróbuj zabrać chrupy? Wiem, że to trudne, ale myślę, że jeśli Capsel zobaczy, że nie dostanie nic innego, to zje mięso.

Mgławica - 2014-02-06, 21:39

chrupy były zabrane na cały dzień i nic to nie dało, dzisiaj dostał tuńczyka z saszetki i trochę zjadł - jutro dostanie kaczkę zobaczymy czy zje
osiwieję przez tego kota bo martwię się, że go głodzę a miała to być przecież poprawa jakości życia

nawet nie wiesz Ines jak wam zazdroszczę tych pożartych przepiórek - u nas pewnie daleka droga do takiego stanu

_Jadis_ - 2014-02-06, 21:42

Mgławica jeden dzień to mało - koty potrzebują czasu żeby załąpać zmianę - nie przejmuj się. Nie głodzisz.

W naturze koty same sobie robią czasem taką głodówkę zdrowotną ;)

Ines - 2014-02-06, 21:47

Mgławico, ale u mnie przepiórka została pochłonięta tylko przez Mefisto i Aurelkę. Tula chodzi i odstawia operę o biednym, zagłodzonym kocie. Nie jadła nic od rana. Ale jestem nieugięta i w misce dalej jest resztka przepiórki (i struś) - jestem pewna, że do rana to zniknie i Tula będzie miała w tym swój udział :-> a jak raz się przekona, to potem będzie już z górki.

Identycznie sytuacja wyglądała w przypadku Aurelki i warzyw. Aurelka nie jadła prawie całą dobę. Już myślałam, że jest chora! Ale jak już się przemogła i zaczęła jeść mieszankę z warzywami, to dalej już poszło, je bez grymaszenia.

Sandra - 2014-02-07, 12:03

Część postów przeniesiono bo zaczęły ewoluować :)
http://www.barfnyswiat.or...p?p=56905#56905

Proszę kontynuować dyskusje w temacie;
Koty nie chca jeść

Mgławica - 2014-03-05, 20:50

pochwalę się a właściwie pochwalę moje futra - poza tym jednodniowym incydentem z chrupkami cały czas jedziemy na mięsie, tzn. na barfie
pod moją nieobecność a pod opieką Męża Capsel zaczął jeść samodzielnie z talerzyka :food:
Wy na pewno zrozumiecie przyjemność jaką daje widok kota jedzącego mięso :mrgreen:

tylko koty nie zjadają pełnych porcji, które według kalkulatora im "przysługują" ale tak myślę, że skoro koty nie chudną, nie krzyczą o jedzenie, normalnie się bawią to chyba nie ma co im na siłę tyle wpychać?

i tak "na dobranoc" trochę pościelowo


Ines - 2014-03-05, 21:00

Mgławica napisał/a:
tylko koty nie zjadają pełnych porcji, które według kalkulatora im "przysługują" ale tak myślę, że skoro koty nie chudną, nie krzyczą o jedzenie, normalnie się bawią to chyba nie ma co im na siłę tyle wpychać?


Kalkulator nie zna Twoich kotów, wylicza im więc bardzo orientacyjną porcję, żebyś wiedziała od czego masz "wyjść". Najlepszą wiedzę na temat Twoich kotów i ich zapotrzebowania na pożywienie mają... one same :mrgreen: co zdążyłaś już zauważyć :mrgreen:

No i jeszcze raz - BRAWA dla Capsla :hura:

Marla - 2014-03-06, 14:59

Gratulacje dla pełnych barferów. :mrgreen: Zwłaszcza dla Capsla, którzy się przekonał. :>
mruczek - 2014-03-07, 14:58

piękne puchatki tu widzę:)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group