psy-i-koty - 2014-07-25, 08:49 czy tutaj jest gdzieś wątek o białku w diecie psa? Bo wczoraj, przez przypadek, gdzieś tutaj na jakimś wątku przeczytałam, że pies dostaje za mało białka (tak to wyliczyła Dagnes) a dostawał porcję wyliczone do swojej wagi ciała. To może moje dostają za mało białka też? ciocia_mlotek - 2014-07-25, 11:45 Ale tu nioe chodzi o wielkość porcji tylko o to co w tej porcji jest (a konkretnie co jest w jadłospisie). Możesz mieć psa, który będzie dostawał bardzo dużo jedzenia a jednocześnie mało białka psy-i-koty - 2014-07-25, 11:48 ja to rozumiem, w tym konkretnym wpisie była mowa o mięsie, chodziło o psa Izabeli. Dokładnie ten wpis, wątek o gotowych karmach isabelle30 napisał/a: W tej chwili Brutus waży 38kg. I jada nieco powyżej 1%. Jest to dla niego dawka idealna. I jest to dawka mięsna. Do tego dochodzi jakieś jabłko czy gruszka na kolacje. Całkowita rozpietość w tej chwili w posiłkach - 330g najmniejsza porcja do 490g Średnio wychodzi więc jakieś 400g mięsa, co przy założeniu karmienia średniotłusto, czyli gdzieś 17-18% białka w mokrej masie, daje nam około 1,8g białka na 1 kg wagi ciała psa dziennie. Minimalne zapotrzebowanie na białko u psów jest znacznie wyższe i waha się w zależności od wielkości psa (w związku z prawem Kleibera i skalowaniem w geometrii euklidesowej) od około 2g na 1 kg wagi ciała u olbrzymów do 4,5g na 1 kg wagi ciała u psów miniaturowych. U psa średniej wielkości, jak twój, o wadze 30-40 kg dzienne minimalne zapotrzebowanie na białko wynosi 2,5g na każdy kg wagi ciała. Schodzenia poniżej 2g białka na 1 kg wagi ciała psa nie rekomendują nawet naukowcy u psów z niewydolnością nerek. Jeśli twoje szacunki są prawidłowe, to wszystko wskazuje na to, że Brutus otrzymuje za mało białka w diecie. aga - 2014-08-05, 22:15 WITAM Właśnie wprowadziłam Barfa u moich dwóch psów - maltańczyk i pudel. Czy to normalne że one są głodne na tej diecie. Jedzą narazie żołądki z treścią ale uporczywie drapią w miski w i czekają na wiecej. Chyba nie chodzi tu o fascynacje smakiem bo przy suchej też sie zdarzało ale wtedy dosypywałam karmy i było ok , co robic ? 
ciocia_mlotek - 2014-08-05, 22:19 Ile ważą i ile dostają? Tak dla mniej więcej rozeznania Generalnie ja nie widzę prolemu z dorzuceniem. Choc wcale nie powiedziane, że to nie kwestia fascynacji właśnie. Dużo psów na początku chciałoby jeść ogromne ilości. Mój był taki też. Mógłby zjeść, ile mu dasz. Po przyzwyczajeniu się do nowego jedzenia i podawaniu raczej większych elementówniż mielonek - pies bardzo ładnie zaczął jeść tyle, ile mu trzeba aga - 2014-08-05, 22:30 psy waza po 8 kg i dostaja 150gr , wdaje mi sie że to jednek kwestia głodu bo chcą mi wyrwać własnie moja kolacje  moze im to rozdzielić na 2 posiłki ? chociaż słyszałam że powinny najeść sie raz i do syta ??
immortal - 2014-08-05, 22:37 hm... mój psiak waży niecałe 5 kg i je około 350 g dziennie... nie znaczy to oczywiście, że Twoje powinny jeść tyle samo, ale pamiętaj - nie sugeruj się przenigdy żadnymi regułkami odnośnie dawkowania... druga sprawa - żołądki są pokarmem bardzo ubogim - to potęguje głód aga - 2014-08-05, 22:43 o kurcze , aż tyle ? ja to bym chciała zeby one jadły jak najwięcej 
własnie moja dawka jest obliczona według regułek - waga psa x 2% . W takim razie jak powinnam sie zabarć za to dawkowanie ? według uznania ? ciocia_mlotek - 2014-08-05, 22:48 Te 2-3% to jest raczej podstawowa wytyczna, żeby wiedzieć w jakich okolicach to jest a nie sztywna reguła. Dalej wszystko zalezy od psa Po 1 psy małe potrzebują proporcjonalnie wiecej jedzenia niż psy duże. Takie maluchy poniżej 10kg potrafią jeść i 5%.generalnie 3% bym traktowała jako minimum dla nich. A potem obserwuj psy, ich apetyt i figurę i tym się kieruj, nie liczbami Hmmm nie powiedziałabym, że żołądki są jakoś specjalnie ubogie immortal - 2014-08-05, 22:53 mój pies raczej długo nie pożyłby jedząc dawkę wyznaczoną przez kalkulator 
stawiałabym na własną obserwację. powolutku zwiększaj dawkę... patrz na wagę. pies po posiłku ma być najedzony, ale nie przejedzony - musi pozostać lekki niedosyt druga sprawa - myślę, że lepszym rozwiązaniem byłoby karmić zwierzaki 2 razy dziennie - małe psy mają większe zapotrzebowanie na energię w stosunku do swojej wagi niż psy duże - wydaje się zdrowiej rozkładać ich dzienną porcję żywieniową na dwa razy aga - 2014-08-05, 22:58 ok , w takim razie zwiększam porcje i rozdzielam na 2 posiłki, myśle ze psy bedą uradowane ! mnie także ulżyło bo chyba nie dałabym rady codziennie patrzeć na te ich błagajace oczy. Zacznę od tych 3% to będzie jakieś 240 gr a potem według zapotrzebowania :) Niezwykle szybko zostały rozwiane tutaj moje wątpliwości, jeszcze o takiej porze ! super, bardzo dziękuje :) Retriver - 2014-08-06, 11:07 Piszecie o różnorodności mięs w diecie, mam dostęp tylko do trzech wołowina kurczak i indyk, wołowina tylko mięso bez podrobów, drób z sercami, żołądkami oraz wątróbką, do firm z mięsem dla psów nie mam zaufania co do jakości i cena mnie nie wprowadza w zachwyt. Nie mam dostępu do przełyków, przepon czy też nerek, tego nie chcą sprzedawać na ubojniach. Bazując na tych mięsach pies da radę  , od czasu do czasu mogę kupić rybę nie częściej niż raz na tydzień. Wyliczyłam dawkę według kalkulatora, pies był głodny dorzuciłam mięcha, po zafundowaniu kości mięsnych typu szyjka indycza, korpus (już je trawi) pies nie chodzi głodny, nasyca się dawką wyższą niż powinien, 0,8 kg dziennie waży 32 kg i nie tyje.
aga - 2014-08-06, 11:13 Jeszcze jedna sprawa :) czy zamiast kości moge dosypywac im maczke ze skorupek jaj. Pudel przy poprzednim podejsci do barfa nie przyjął go zbyt dobrze ale myślę ze to przez zle wprowadzenie. Jadł żołądki 5 dni a potem dostawał sama jagniecine, bez warzyw itd. Takie bylo zalecenie Pani ktora zajmowała sie barfem i pod jej nadzorem bylo to wprowadzane. Pudel jadł ta jagnięcinę jakis 5 dni i wg przestał robić kupy , dostalolej parafinowy i go odblokowalo , znowu spróbowałam z jagnięcina i to samo. Wtedy odpuscilam barfa bo bałam sie ze coś sie im stanie. Teraz mam zamiar zacząć po zoladkach od razu pełnego barfa z warzywami itd, może sie uda Sandra - 2014-08-06, 11:50
Uda się tylko powoli i małymi porcjami. Na pewno znasz ten watek już na pamięć i wiesz jakie niespodzianki mogą was spotkać ??? A jeśli go nie czytałaś oraz innych o podobnej tematyce to doświadczenia nabierzecie i tak sami 
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=333 http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=164 http://www.barfnyswiat.or...&view=newest... ten to tak na wszelki wypadek aby wiedzieć co nie zrobić źle :) http://www.barfnyswiat.or...=4176...ciekawy jest również ten, który daje wiele do myślenia 
Powodzenia. Anitanet - 2014-08-06, 11:55
Ja znawcą nie jestem ale nie rozumiem czemu jagnięcinę przez 5 dni... Kiedy przenosiłam Rufa na barf też były różne problemy, najpierw nie bardzo trawił kości, miał też różne sensacje żołądkowe... Pisałam tu jak szalona I zawsze otrzymałam pomoc  Dopóki to nie są poważne problemy nie trzeba się przejmować. Pies musi się przestawić a to czasami trwa. Trzeba go obserwować. Jak ma, na przykład, problem z wypróżnieniem to trzeba podać podroby. Może być też tak, że nie będzie chciał jeść jakiegoś rodzaju mięsa bo mu nie będzie smakowało Mój nie toleruje królika i jelenia...
Co do dawki to ustalałam ją kilka miesięcy... Obserwowałam czy tyje, czy chudnie, czy jest głodny. Teraz je prawie kilo dziennie a waży 36 kg
|
||||||||||
