To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Hyde Park - Co na komary, muchy i inne owady uciążliwe

harpia - 2014-06-08, 16:24
Temat postu: Co na komary, muchy i inne owady uciążliwe
Temat wydzielony z Kącika wkurzonego barfera


Muchy...

Skipper - 2014-06-08, 17:14

I tam, budzi się kota i za 2 minuty muchy nie ma :mrgreen:
gerda - 2014-06-08, 18:10

Chyba miałaś na myśli te malutkie - meszki :evil: :evil: , no i komary. Tną w ogrodzie nawet na słońcu :evil: :evil:
shana55 - 2014-06-08, 19:14

U nas znów upał i ma być coraz większy :-( mucha lata .....koty nie reagują, leżą pokotem w łazience na podłodze..... jeść też nie chcą.... Sahara nadciąga
harpia - 2014-06-09, 00:31

gerda napisał/a:
Chyba miałaś na myśli te malutkie - meszki :evil: :evil: , no i komary. Tną w ogrodzie nawet na słońcu :evil: :evil:


Nie, miałam na myśli te cholerstwo, które wleci mi do domu i tylko czai się kiedy wstawię śniadanie freciakom do klatek, 2-5 minut po odejściu od misek, reszta mięsa jest osrana przez muchy, mnie to wpienia bo zaczęłam wręcz stać na d fretami kiedy jedzą i zabierać im miski spod nosa, a tak nie mogę.
Okien nie pozamykam bo kociokwika idzie dostać a wszelkie siatki zostają zniszczone w ciągu 2 dni :-(

isabelle30 - 2014-06-09, 08:47

To wsadź Raid do kontaktu, ten w płynie. I masz z głowy. Wsio co wlata - pada na twarz i nogami do góry po paru minutach
Kazia - 2014-06-09, 09:35

A zwierzętom Raid nie szkodzi? kociakom szczególnie?
Komanka - 2014-06-09, 12:21

Przestrzegam przed Raidem! Na opakowaniu jest ostrzeżenie przed stosowaniem w pomieszczeniach, gdzie przebywają dzieci i zwierzęta.
Parę lat temu, gdy po powodzi we Wrocławiu była koszmarna plaga komarów, stosowałam ten preparat i rano wstawałam zamulona, niewyspana i rozdrażniona.

Wywaliłam to świństwo.
Nie wiem, jak z walczyć "ekologicznie" z meszkami walczyć, ale u nas przeciw komarom sprawdza się odstraszać w postaci ziół na parapecie, głównie bazylia uprawiana przeze mnie maniakalnie :love:

Naturalne sposoby na komary - może się komuś przyda

* Na parapetach okien ustawić doniczki z bazylią, kwitnącą pelargonią lub zawieszać zielone liście pomidorów.

* Części ciała najbardziej narażone na ukąszenia (twarz, ręce, nogi) posmarować octem, w którym przez 10 minut gotowały się liście orzecha włoskiego. Podobnie odstraszające działanie ma też sok z liści bazylii.

* posmarować skórę sokiem z cytryny, olejkiem eukaliptusowym lub goździkami; ich zapach odstręcza komary

* użyć wyciągu z geranium, mięty, liści laurowych, pietruszki, pelargonii, czeremchy

* smarować się rozcieńczonym octem - zapach odstrasza komary, a ocet łagodzi ukąszenia

* posadzić wokół tarasu (lub rozstawić w doniczkach) pelargonię, lawendę, miętę, łubin, goździki, bazylię, geranium;

* rozpylać wokół siebie olejek z bazylii, waniliowy, anyżkowy, goździkowy, migdałowy, cynamonowy lub eukaliptusowy (stosuję te olejki zamiast płynów do płukania w pralce lub spryskuję firanki)

* nasączyć gąbkę octem i pozostawić w pobliżu miejsca odpoczynku;

* zażywać witaminę B1 (uważając, by jej nie przedawkować) lub jeść czosnek i cebulę (też nie przesadzać); komary nie lubią zapachu, który potem wydziela ludzka skóra.

Ines - 2014-06-09, 12:28

Skipper napisał/a:
I tam, budzi się kota i za 2 minuty muchy nie ma :mrgreen:


Dokładnie tak to u mnie wygląda. Gorzej, gdy okaże się, że ta "mucha" jest odziana w żółte paski... A takich u mnie w tym sezonie dostatek :evil: to jest coś, co mnie doprowadza do szału. Bo pierwsze, bo boję się o koty. Po drugie, bo niedowidzę i muszę podejść naprawdę blisko, żeby zobaczyć, czy to co lata i brzęczy to mucha czy coś, co żądli. Po trzecie, bo na jad niektórych z tych żądlących stworów mam uczulenie :-?

isabelle30 - 2014-06-09, 13:17

Obejrzałam moje opakowanie Raida do kontaktu w płynie... żadnego ostrzeżenia odnośnie zwierzat i dzieci tam nie ma... :shock:
Odkad tylko się pojawiło takie cudo w sprzedazy używam całe lato na maks... były jedne zwierzęta którym zaszkodziło - patyczaki - zapomniałam na noc wynieść na balkon
Ani dziecku - stosowane od noworodka ani psu - stosowane od szczenięctwa, ani mnie - nie wyrosły czułki, nic sie nie dzieje.
Nie mam problemów z zamuleniem, ociężałością. Wogóle tego nie czuje. Śpie jak zwykle - snem sprawiedliwym i nienaruszalnym.
Ale to może dlatego że mam cały czas otwarte okna.
Na wakacjach specyfik siedzi non stop w kontakcie bez przerwy. W niewielkim domku bez otwartych okien bo zimno. Insektów żadnych nie ma... śpimy dobrze i wszystko jest ok.
napewno o tym samym raidzie mówimy?

dagnes - 2014-06-09, 13:41

Komanka napisał/a:
* zażywać witaminę B1 (uważając, by jej nie przedawkować) lub jeść czosnek i cebulę (też nie przesadzać); komary nie lubią zapachu, który potem wydziela ludzka skóra

Czosnek jest fajny i wcale nie trzeba aż tak uważać, by nie przesadzić ;-) . Działa nie tylko na robale gryzące naszą skórę ale i ewentualnych nieproszonych obcych w jelitach potrafi przepędzić.
Co do witamin z grupy B, bo one wszystkie są potrzebne, to zdecydowanie lepszą opcją jest zajadanie drożdży piwnych.
Z innych żywieniowych sposobów, to dieta bez zbóż i nadmiaru węglowodanów działa nieźle. Od wielu osób na diecie paleo lub podobnej słyszałam, że zdecydowanie mniej, albo i wcale, komary ich nie gryzą. Ja też stałam się dla nich niesmaczna (jem zarówno czosnek, jak i drożdże oraz stosuję dietę w stylu paleo).

A na muchy najlepsza metoda to nie otwieranie okien, pod warunkiem, że ma się w domu wentylację mechaniczną z filtrem zewnętrzynym :mrgreen: . Życie z takim ustrojstwem jest piękniejsze :-D .

Komanka - 2014-06-09, 13:49

Iza, ja używałam takiego http://www.czystysklep.pl...nocy-p3238.html , ale nie mogę znaleźć teraz pełnej ulotki w internecie, na stronie producenta też tego nie ma.
Ale był jeszcze taki: https://www.e-piotripawel...0-wkladek/26836 i tu są podane środki ostrożności.
Te produkty są ekotoksyczne, a w połączeniu ze złym po nich samopoczuciem stwierdziłam, że lepiej uprawiać zioła lub moskitierę nad łóżkiem zawiesić.

[ Dodano: 2014-06-09, 13:53 ]
dagnes napisał/a:
Czosnek jest fajny i wcale nie trzeba aż tak uważać, by nie przesadzić


Chodziło mi o aspekt towarzyski, żeby oprócz komarów nie odstraszyć również znajomych i nieznajomych :mrgreen:

dagnes - 2014-06-09, 13:58

Hehe, to najlepiej i tych znajomych poczęstować potrawą z czosnkiem :mrgreen: .
Wtedy nikomu nie będzie zapaszek wadził :lol: .

Nina_Brzeg - 2014-06-09, 14:03

Ja po raidzie jestem jak naćpana. A włączałam go tylko na kilka minut po zamknięciu okna wieczorem, żeby całe latające towarzystwo padło.

Na pewno wszelkie takie nie są wskazane przy akwariach, podobno potrafią wybić wszystkie ryby.

Zdecydowanie wole unikać takiego syfu.
Moskitierę muszę sobie sprawić bo panicznie boję się starcia osa vs koty. Ostatnio u weta widziałam sierściucha z całą głową spuchniętą po takiej zabawie...

isabelle30 - 2014-06-09, 14:24

Ten drugi - na wkładki to nic nie warta zaraza. Śmierdzi jak koszmar, głowa boli, oczy szczypia... a komary jak były tak są.
Ten pierwszy - nie wiem - moze zmienili kształt buteleczki. Ja używam takiego
http://days.pl/produkt/ra...CFebItAodVE8ANA

Środek w nim zawarty jest toksyczny dla owadów oraz organizmów wodnych. Dla kręgowców stopień szkodliwości jest zerowy, nawet przy istnieniu astmy. Specjalnie sprawdzałam to gdy pracowałam w IPO. Natomisat przy zamknietych oknach rzezcywiście można go odczuwac.
Ale on własnie po to jest żeby móc nie zamykac okien wieczorowa pora gdy zapalamy światło i w nocy gdy chcemy spac zamiast ganiac brzeczącego nad uchem gada ze ścierką w reku



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group