To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Powitalnia - Dzień dobry :)

Tufitka - 2014-08-21, 10:30

Po prostu się dziwię, że w domu, zamiast kupić psu miękką budę (są takie na allegro) dostaje klatkę. W tej budzie może się schować przed światem, to jest jej azyl i tam czuje się bezpiecznie. Tam zaciąga swoje zabawki, chowa niedojedzone smakołyki czy kości.
psy-i-koty - 2014-08-21, 11:54

Klatka ma być azylem, tak? więc nie może być miejscem do którego wysyłamy psa za karę, bo wtedy jedno przeczy drugiemu. Albo psu się kojarzy dobrze albo źle. Inaczej robimy psu wodę z mózgu i nie mamy żadnej gwarancji, że w klatce będzie siedział bez stresu.
Poza tym ja jestem przeciwna klatkom, jedynie kiedy pies ma silny lęk separacyjny i klatka jest niezbędna żeby zapobiec zniszczeniom. Wtedy klatka jest OK, pod warunkiem, że pies został pozytywnymi metodami nauczony w klatce przebywać.
zamykanie szczeniaka żeby zapobiec brudzeniu jest bulwersujące wg mnie. Z wielu powodów.

Anonymous - 2014-08-21, 11:56

Czyli problem polega na tym, że klatka nie jest z materiału :shock: No teraz to już w ogóle nie rozumiem. W środku ma mięciutkie posłanie, klatka jest przykryta kocykiem i pies to miejsce po prostu uwielbia.
Na tym zakończyłabym wątek klatki, bo myślę że i tak, każda pozostanie przy własnym zdaniu, a tylko atmosfera się zagęści niepotrzebnie. Peace Tufitka :kwiatek:

[ Dodano: 2014-08-21, 14:55 ]
psy-i-koty, miałam temat zakończyć, ale minęłyśmy się postami, a ja nie chcę żeby ktoś odniósł błędne wrażenie, że zamykam szczeniaczka w klatce żeby nie sikał w domu :shock: . NIE ROBIĘ TAK!!!! I nie będę tak robić nawet jak będzie dorosły. Nie mam pojęcia skąd się to Wam w ogóle wzięło! A teraz już naprawdę koniec tej gadki, bo jest bezprzedmiotowa. Peace psy-i-koty, :kwiatek:

psy-i-koty - 2014-08-21, 14:59

Verano, przepraszam, ale ja nigdy nie mówiła, że Ty zamykasz. Ja tak tylko ogólnie a propos używania klatki. :kwiatek:
Uważam, że klatka jest super jako azyl dla szczeniora, że może sobie tam leżeć i nikt mu nad głową nie wisi :mrgreen:
Na marginesie, to zazdroszczę szczeniaczka, szkoda, że tak szybko rosną... 8-)

Anonymous - 2014-08-21, 15:03

psy-i-koty, no jest słodziak, jak każdy mały szczylek, ale nawet jeżeli wyrośnie na mega brzydulę (a tak oczywiście nie będzie :-P ) to i tak ją będę kochać i dla mnie będzie zawsze najpiękniejsza.
Tufitka - 2014-08-21, 16:01

Verano napisał/a:
Peace Tufitka :kwiatek:
ja nie atakuję nikogo, mam prawo wyrazić swoje zdziwienie. Nigdy nie odsyłałam za karę psa na posłanie (czy to byłaby klatka czy budka). Posłanie to jego terytorium. Wy używacie klatki ja miękkiej budki. Nie spotkałam do tej pory nikogo, żeby dla jego psa azylem czy jego miejscem była klatka.
Retriver - 2014-08-21, 16:43

U mnie miejscem wypoczynku psa jest duże legowisko rozmiaru XXL, hodowczyni jednak używa klatek lub też miejsc wydzielonych typu rozstawiane kojce, ja w tym nie widzę nic złego, mały szczeniak dużo czasu spędza na błogim śnie i czy to będzie klatka, miękka budka, legowisko, koc w kącie czy też buda, tak, tak niektóre psy mieszkają najzwyczajniej na dworze, to każdego z nas sposób na zapewnienie wygody i bezpieczeństwa psa. Niepotrzebnie rozpętały się emocje wokół klatki. Zdecydowanie na tym forum są ludzie którzy dbają o swoich podopiecznych a, że mamy podzielone zdania na pewne tematy to chyba dobrze.
Ines - 2014-08-21, 16:51

Z klatki/kojca zrobił się taki burzliwy temat, że może warto go wydzielić do kącika behawioralnego? Ja też obecnie używam czegoś na kształt klatki. Ale nie prowadzę hodowli klatkowej :mrgreen: klatka to bardzo negatywnie nacechowane słowo, ale tak naprawde wydaje mi się, że wszystko zależy od sposobu jej użycia.
Anonymous - 2014-08-22, 08:14

NIE PRZESZKADZAĆ! OPALAM SIĘ!

Retriver - 2014-08-22, 09:11

Petra,urosła na wysokość, brzusio wciąż ten sam, ma taki fajny biały czubek ogonka :-)
Anonymous - 2014-08-22, 10:07

Po takiej porcji jaką wciągnęła tuż przed zrobieniem fotki, to się nie ma co dziwić, że bambuszek znowu zaokrąglony :lol: Ale jak się patrzy z góry to już nie jest ta napięta piłka jak zaraz po przyjeździe. Wtedy to naprawdę wyglądało nieciekawie i bardzo napięty był brzusio. Obiecywałam sobie, że się będę trzymać w ryzach i nie panikować, a się okazuję gorsza jak babcia Wolańska :oops:
Retriver - 2014-08-22, 11:12

A cielęcinka dla Petrusi jest :-P . Tylko nie przesadzaj z ta ilością jedzenia, te małe głodomory jedzą i ciągle by jadły. Wszystko na logikę. Petry siostra miała białą krawatkę z przodu pod pyszczkiem a Petra brzuszek są tak inne a z jednego miotu. Bazyla jak odbieraliśmy z hodowli był ostatni nikt go nie chciał powolniejszy, mi to nawet pasowało mniej rozrabiał, więcej spał (chyba to było spowodowane,że już wtedy bolały go biodra tylko nikt z nas nie wiedział). Urodził się 14 lipca 2013 r. był przy cycu suki do 12.09.2013 r. i wyglądał jak kulka, to był brzuch kosmity. Teraz kontrolujemy wagę aby nie przybrać w tłuszcz tylko mięśnie. ;-)
Anonymous - 2014-08-22, 18:28

Wiesz mi z kalkulatora wyszło, że powinna dostawać 130 gram dziennie. Jednocześnie wiele osób podkreśla, że to nie jest sztywne zalecenie i w przypadku szczeniaków dawka może się wahać między 5 a 10%. Petra dostaje teraz jakieś 8% obecnej wagi ciała więc nie jest chyba przekarmiona. Oczywiście gdyby jej wywalić kilo mięcha na raz to jestem całkiem przekonana, że dałaby radę to w ciągu dnia wciągnąć, a potem jeszcze zajrzeć do michy czy to aby na pewno już wszystko :twisted:
Troszkę już jej ta łapczywość przechodzi choć pierwsze kęsy dalej to jest szaleństwo :mrgreen: , ale szybciutko się uspokaja i potem już ładnie gryzie. Najlepszy dowód, że już tej czkawki nie ma po jedzeniu.
A poranne rewolucje mogły być winą skorupek, ale wcale niekoniecznie. Zrobiłam sekcję kuponków dwóch porannych i niestety mamy robale :evil: , na szczęście w poniedziałek idziemy do wetki to zaradzimy zarazie!

Petra też ma krawatkę! Elegancka dziewczynka jest :mrgreen: tylko akurat na tych fotkach nie widać.

Retriver - 2014-08-22, 18:58

Zwalcz robale jak najszybciej, będą młodej dokuczac przez nie może zwracac, miec biegunki i byc apatyczna. Spor szczeniaczek zjada. Dobrze, że dorosłe psy maja inny przelicznik na dzienne zapotrzebowanie, musiałabym zacząc hodowac bydło i drób :-P
Anonymous - 2014-08-24, 10:55




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group