Zobacz temat - Popierdółki o wszystkim i o niczym

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Hyde Park - Popierdółki o wszystkim i o niczym

Skipper - 2014-08-14, 18:14

Retriver napisał/a:

Sandra, do kuraka to delikatnie trza coby mięsa nie zepsuć zestresowane mięsko niedobre jest ;-)

Noooo... proboszcz z Królowego Mostu też tak mówił o wieprzku, że nawet w kiełbasie zestresowaną świnię wyczuje... :mrgreen:

Sandra - 2014-08-14, 20:57

Ja tam nie wiem, ...ale dobre o tym proboszczu :lol:

Zaraz nas ktoś nadgorliwy za OT pogoni albo post zgłosi do moderacji albo usunięcia :twisted:

Skipper - 2014-08-14, 21:06

No U Pana Boga w ogródku nie oglądałaś ??? :shock:

PS. Niech gonią :-P

Retriver - 2014-08-14, 21:15

Skipper napisał/a:

No U Pana Boga w ogródku nie oglądałaś ??? :shock:

PS. Niech gonią :-P

"Ot mądrego po szkołach to i dobrze posłuchać" w ty wypadku poczytać, pogonią niebawem :mrgreen:

Sandra - 2014-08-14, 21:17

To może ja do popierdułek przeniosę ? Kto za ??

Retriver - 2014-08-14, 21:19

Czyń kacie swoją powinność :twisted:

Skipper - 2014-08-14, 21:25

Sandra, gratuluję awansu :twisted:

Sandra - 2014-08-14, 21:27

Że niby jak ? Awansu ? Ale jakiego ?

Skipper - 2014-08-14, 21:32

No na kata :-P

Retriver napisał/a:

Czyń kacie swoją powinność :twisted:

Sandra - 2014-08-14, 21:40

Mam bardzo dobrze naostrzony miecz i niekiepsko nim wywijam jak zajdzie potrzeba :mrgreen:

Ale gapa ze mnie i nieraz trzeba mi długo tłumaczyć i palcem pokazywać.. :roll:

W każdym razie za gratulacje Bóg zapłać dobra kobieto .

Retriver - 2014-08-14, 21:40

Nie, nie odszczekuję hau,hau to co napisałam, jak nie pomogło to odmiaukuję miau, miau, nie odfretkuje bo nie potrafię :-(

Sandra, znów popłynęłam tylko na tekstach z filmów, sooorki.

Jak się pisze poprawnie - odmiałkuję czy odmiaukuję
(*niepotrzebne skreslić)

Sandra - 2014-08-14, 21:44

Retriver napisał/a:

odmiaukuję

Tak jak Adaś Miauczynski, bo miał kota w głowie :))
Mnie tam sorrkować nie musisz i lubię takie klimaty.

Retriver - 2014-08-14, 21:48

Uff, ulżyło :kwiatek:

shana55 - 2014-08-15, 00:11

taaa

NSO - 2014-08-21, 19:03

Sluchajcie jestem mega zdolowana, bo wyjezdzam na 3 dni na zawody z psem i musze zostawic moje koty pod opieka kogos, kto ich nawet nie lubi, bedzie tylko dosypywal im o wyznaczonych godzinach karme i zmienial wode w miseczce. O wybieraniu kup z kuwety i zabawie z nimi nie ma raczej mowy :-(

One sie chyba zaplacza, biedne... i zanudza.... a jak sie nudza to sie zaczynaja bic i sikac po katach :evil:

W kotach najwiekszym minusem jest to ze nie mozna ich zabierac na wyjazdy tak jak psa :-?