To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Kalkulatory BARFowe dla kotów - Kalkulator - problemy techniczne, pytania, uwagi

doradora - 2014-10-15, 08:05

ahaa, to jest wybór tylko pomiędzy albo sama wpiszę, albo będzie się samo wpisywało, ale bez możliwości korekty? no o tym nie pomyślałam, to już lepiej samemu wpisywać

ale wagi kota nie modyfikujemy pod mieszankę ;) ona mogłaby się uzupełniać "sama"
myślę, że przycisk do uzupełnienia jednej, czy dwóch liczb nie jest potrzebny (szczególnie jeśli waga kota zrobi się "sama")

Hebe - 2014-10-15, 15:10

doradora, nie nie - bylaby mozliwosc korekty.
martufa - 2014-10-22, 20:18

Doszukałam się informacji, że wątróbka cielęca ma najwięcej wit A ze wszystkich dostępnych wątróbek. Większość źródeł łącznie z kalkulatorem judys potwierdza te dane. W naszym kalku wątróbka cielęca ma bardzo niską (najniższą) zawartość wit A. Zarówno w wersji 1.5 jak i 1.6. Wcześniejszych nie sprawdziłam.

Jeśli to błąd, jest on bardzo poważny.

bibio - 2014-10-27, 07:01

Podbijam temat.przedawkowanie witaminy a jest grozne i grozi hiperwitaminoza...przewlekle przekraczanie dzwek dziennego zapotrzebowania prowadzic moze do nieodwracalnych skutkow..rozumiem,ze moze malo kto uzywa watroby cielecej,ale sam problem jest powazny i do niezwlocznego skorygowania.
situnia - 2014-10-27, 08:52

Hmmm... Mi się zdarzało używać wątroby cielęcej... A czy faktycznie z kolei wątroba gęsia ma tak dużo wit A?
Margot - 2014-10-27, 13:08

situnia napisał/a:
A czy faktycznie z kolei wątroba gęsia ma tak dużo wit A?

situnia, wg większości źródeł nie ma. Tu jest dyskusja sprzed 3 lat na ten temat
http://www.barfnyswiat.or...php?p=1691#1691

martufa - 2014-10-27, 13:33

Dziewczyny ale zawyżenie danych dotyczących wit A w wątrobie gęsiej nie są takim problemem jak ich zaniżenie w cielęcej.

http://www.barfnyswiat.or...t=ciel%EAca#top

Tutaj jest na 4 kg czystego mięsa (serca nie liczę) jest 540g wątroby cielęcej + dokładka króliczej.

Chyba, że ja znów coś źle patrzę..

bibio - 2014-10-27, 13:36

Margot, moze nie zauwazylas, ale tu problem powazniejszy stanowi zawartosc wit.A w Watrobie Cielecej, ktory wg kalka wynosi 15984 i.e., bo jest jej za malo. Skad ta wartosc?w v zadnych zrodlach nie ma odzwierdlenia.Do tego nikt sie nie odniesie?jesli ktos tak jak ja,uzywa tej watroby to prosta droga prowadzi swoje siersciuchy do hiperwitaminozy, a tego nie da sie juz cofnac. Dla tych co nie wiedza :nadmiar wit a i d sie nie wyplukuje z organizmu!Ponawiam wiec pytanie .
dagnes - 2014-10-27, 14:04

bibio napisał/a:
Do tego nikt sie nie odniesie?

Odniesie się. Napisanie pełnego i obszernego wyjaśnienia zajmuje jednak sporo czasu, nieco więcej niż kilku roszczeniowych zdań.

Margot - 2014-10-27, 15:15

bibio napisał/a:
Margot, moze nie zauwazylas, ale tu problem powazniejszy stanowi zawartosc wit.A w Watrobie Cielecej, ktory wg kalka wynosi 15984 i.e., bo jest jej za malo

bibio, zauważyłam, ale nie studiowałam tematu wątroby cielęcej, a wątroby gęsiej tak, dlatego odniosłam się do pytania situni na cito. Problem wątroby cielęcej wyjaśni z pewnością, jak napisała, dagnes.

Z tego, co kojarzę, generalnie w wątrobie młodych zwierząt będzie mniej witaminy A niż u dorosłych osobników, czyli np. wątroba cielęca będzie uboższym magazynem tej witaminy niż wątroba wołowa.

dagnes - 2014-10-28, 13:00

Faktem jest, jak napisała Margot, że wątroby młodych zwierząt zawierają znacznie mniej witaminy A niż wątroby osobników dorosłych (co jest logiczne, bo nie miały jeszcze czasu by tą witaminę zmagazynować). Jak wielkie są to różnice widać np. w zestawieniu składów całych tuszek naturalnych ofiar naszych kotów i psów.
Zgodnie z przeprowadzonym badaniem, którego efektem jest linkowana tabela, młoda mysz zawiera jedynie 30.888 IU witaminy A w 1 kg suchej masy, natomiast mysz dorosła aż 578.272 IU tej witaminy w 1 kg suchej masy. To prawie 19 razy więcej. Podobnie jest w przypadku szczura: 21.333 IU witaminy A u noworodka oraz 151.389 IU u dorosłego.
Tak to wygląda w naturze, że wszystkie zwierzęta gromadzą w wątrobie witaminę A wraz z wiekem. I mielibyśmy problem z głowy, gdyby do akcji nie wkroczył człowiek, który potrafi wszystko zepsuć, a przede wszystkim pogwałcić prawa natury.

W przypadku wątroby cielęcej tak naprawdę nie wiadomo w dzisiejszych czasach ile zawiera witaminy A, chyba że pochodzi od cielaka wypasanego na łąkach, nie jedzącego żadnych pasz. Aby dowiedzieć się ile jest witaminy A w danej wątrobie, trzeba by tą konkretną wątrobę przebadać. Jest tak dlatego, że od czasu upowszechnienia się przemysłowej hodowli bydła, cielaki żywi się całkowicie sztucznie i to skład paszy decyduje o tym, co zawiera jego wątroba. Przez długi czas w krajach zachodnich cielaki przeznaczone na mięso były żywione paszą zawierającą witaminę A w znacznie przekraczającej ich zapotrzebowanie ilości (dlaczego to robiono nie wiem). Skutkowało to wielokrotnie wyższą koncentracją tej witaminy w ich wątrobie niż naturalna. Z tego okresu pochodzą też dane dotyczące składu cielęcej wątroby w wielu popularnych bazach danych. Pod koniec lat 90. XX wieku naukowcy doszli do wniosku, że taki system żywienia cieląt rzeźnych jest niewłaściwy, a tak wysoka zawartość witaminy A w ich wątrobie niepożądana z punktu widzenia ludzkich konsumentów. Ustalono więc ścisłą normę zawartości witaminy A w paszy dla cieląt rzeźnych, która zaskutkowała drastycznym spadkiem poziomu tej witaminy w wątrobach cieląt pochodzących od producentów przestrzegających norm. Pod tym linkiem znajduje się opis badania zawartości witaminy A w cielęcych wątrobach przeprowadzonego w Szwajcarii po wprowadzeniu norm tej witaminy dla pasz. Naukowcy przebadali 40 sztuk wątroby pochodzących od losowo wybranych producentów i ubojni oraz 10 sztuk wątroby pochodzących od producentów deklarujących przestrzeganie norm. W losowo wybranych wątrobach pochodzących z sieci sprzedaży stwierdzono średni poziom witaminy A w wysokości 38.100 IU na 100g, natomiast w wątrobach pochodzących od cieląt jedzących paszę zachowującą normy średnio w wysokości 25.700 IU na 100g. Pokazuje to ogromny spadek ilości tej witaminy w stosunku do poprzedniego badania (przed wprowadzeniem norm), w którym średni poziom tej witaminy wyniósł aż 113.400 IU na 100g.
To było w roku 1998, od czasu którego dalsze działania zmierzające do obniżenia zawartości witaminy A w cielęcych wątrobach miały być podejmowane.

Niestety nikt z nas nie jest w stanie wydedukować skąd będzie pochodziła wątroba cielęca, którą każdy z Was zakupi i jakich norm przestrzegał producent lub czy w ogóle przestrzegał czegokolwiek. Jak ogólnie wygląda ta kwestia w polskich realiach, też trudno powiedzieć. Dlatego szczerze mówiąc nie wiem co wpisać w rubryce przeznaczonej dla witaminy A przy wątrobie cielęcej w Kalkulatorze. Obojętnie jaka wartość by się tam znalazła, może ona różnić się w przypadku konkretnej wątroby o wielokrotność tej liczby w górę lub w dół. Z mojej analizy wynika, że w Kalkulatorze znajdują się dane dla wątroby (tej i pozostałych) pochodzącej od zwierząt karmionych w miarę naturalnie. Jeśli więc kupujecie podroby np. u rolnika, który wypasa zwierzynę na łąkach albo oznakowane jako grass-fed, to możecie być spokojni o dokładność wyliczeń Kalkulatora w dłuższym okresie czasu. W każdym innym przypadku to loteria i obojętnie jaką liczbę wpiszemy w Kalkulatorze w tym miejscu, zawsze będzie to taka sama loteria.

Oczywiście problem jest szerszy i nie dotyczy wyłącznie wątroby cielęcej (choć w jej przypadku rozbieżności mogą być największe). Dotyczy w zasadzie każdej wątroby i każdego mięsa, których produkcją ludzie postanowili pomanipulować. Dlatego tak ważne jest to, co do znudzenia powtarzamy na Forum - konieczna jest różnorodność w karmieniu kotów by zminimalizować możliwość błędów.

Nie jestem przekonana, że wprowadzenie do Kalkulatora danych z którejś popularnej bazy dla wątroby cielęcej, które pokazują zawartość witaminy A na poziomie ponad 70.000 IU na 100g, byłoby w tej chwili dobrym pomysłem. Już bardziej skłaniałabym się ku możliwości wprowadzenia dodatkowej rubryki z wątrobą cielęcą "przemysłową", tylko jaką wówczas wartość wpisać przy witaminie A? Z jakiejś bazy, np. polskiej jedzdobrze z 73.000 IU na 100g, ze szwajcarskiego badania 25.700 IU na 100g dla wątróbek "normowanych", czy z tego samego badania dla wątróbek losowych 38.100 IU na 100g, czy może z jakiejś innej bazy, gdzie poziom witaminy A wynosi w okolicach 100.000 IU, co jest zgodne z wcześniejszymi szwajcarskimi badaniami pokazującymi poziom 113.400 IU na 100g przed wprowadzeniem norm?

Przy okazji chciałabym jeszcze dodać, że tolerancja kotów na wysokie dawki naturalnej witaminy A jest bardzo duża. Nie znaczy to, że należy ją przedawkowywać, nigdy czegoś takiego nie zalecałam i teraz także nie to jest celem napisania tego zdania. Znaczy to jedynie, że zbytnia panika w tym względzie jest nieuzasadniona, zwlaszcza przy zachowaniu koniecznej różnorodności w wyborze rodzajów wątroby. Dlatego, bazując na badaniach toksyczności witamin rozpuszczalnych w tłuszczach dotyczących kotów, ustaliłyśmy w Kalkulatorze dopuszczalne przekroczenie normy dla witaminy A w wysokości 250%, co jest wciąż poziomem bezpiecznym, ale nie znaczy oczywiście, że każda mieszanka w długim okresie czasu może przekraczać normę o 250%. Inaczej wygląda to w przypadku witaminy D, którą bardzo łatwo przedawkować, w związku z czym tolerancja Kalkulatora dla niej wynosi jedynie 20% w górę.

Ines - 2014-10-28, 15:37

Czyli tak jak w zasadzie każdej kwestii - różnorodność jest kluczem :-) jakiś czas temu zastanawiałam się jak właściwie mają się iloci witaminy A w wątrobach różnych gatunków w teorii do praktyki, a ostatecznie do tego, ile tej witaminy jest w konkretnej kupionej przeze mnie wątrobie i doszłam właściwie do żadnych wniosków ;-) część witaminy A suplementuję więc olejem z dzikiego łososia, a część możliwie jak najróżniejszymi wątrobami podawanymi naprzemiennie - wołową, cielęcą, króliczą, gęsią, kaczą, strusią.
doradora - 2014-10-28, 15:57

Ines napisał/a:
wołową, cielęcą, króliczą, gęsią, kaczą, strusią

wow! skąd strusią wątrobę bierzesz??

Ines - 2014-10-28, 16:08

Ja ogólnie karmię w dużej mierze strusiem. W Polsce nie jest to takie rzadkie mięso. Tzn w sklepach dostać trudno, ale ubojni nie jest mało. Jak była okazja, to zaopatrzyłam się w zapas podrobów. Zawsze jak jet okazja kupić jakieś niecodziennie podroby, to kupuję na zapas i potem skarmiam po trochę, żeby zachować różnorodność i uniknąć niedoborów czy nadmiarów mikroelementów.
martufa - 2014-10-28, 21:49

Dagnes, mogę napisać, że przekonałaś mnie, że to co widzimy w kalkulatorze nie jest błędem a zamierzonym działaniem oraz, że temat wątroby cielęcej był przez ciebie analizowany znacznie wcześniej niż ja zwróciłam na to uwagę.

Ja tego nie wiedziam... Nie miałam również pojęcia o dodawaniu wit. A do pasz zwierząt przeznaczonych na cielęcinę. Nie wiedziałam o badaniach dotyczących zawartości w wątrobie cielęcej wit. A w kolejnych latach tzn. w okresie, w którym cielęta były karmione podrasowaną paszą oraz wtedy, gdy tego procederu zaprzestano. Nie wiem, dlaczego te dane przez tyle lat w większości źródeł nie zostały poprawione, uśrednione.
Nie wiem czego się dowiem o mięsie przemysłowym za jakiś czas. Nie wiem również czy większość osób używających kalkulatora korzysta z mięsa od rolnika czy takiego przemysłowo ochrzczonego.
Ja korzystam z tego drugiego niestety. I przekonuje mnie to co napisałaś
Cytat:
Jeśli więc kupujecie podroby np. u rolnika, który wypasa zwierzynę na łąkach albo oznakowane jako grass-fed, to możecie być spokojni o dokładność wyliczeń Kalkulatora w dłuższym okresie czasu. W każdym innym przypadku to loteria i obojętnie jaką liczbę wpiszemy w Kalkulatorze w tym miejscu, zawsze będzie to taka sama loteria.


Mam problem tylko z tym, aby zgodzić się z twierdzeniem, że przekroczenie norm witamin A i D o odpowiednio 250 i 20% jest bezpieczne. Wiedząc, że te witaminy "nie znikają" możemy zaszkodzić swoim zwierzakom podając za dużo wit D bądź A nawet kilka razy w ich życiu w różnych odstępach czasu. Biorąc pod uwagę powyższe ta loteria to jednak nie takie byle lotto jest. Róźnorodność chyba wiele w tym przypadku nie zmienia.

Moja postawa absolutnie nie jest roszczeniowa ani nie mam do nikogo pretensji. Nie chcę przez swą niewiedzę szkodzić kotom. Nie tylko swoim.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group