To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne Życie - Parafka i Rudy przechodzą na BARF

situnia - 2014-10-02, 14:25

Sunia? :mrgreen: U mnie zeschnięty barf potrafi zniknąć 12h po podaniu, a psa nie mam :mrgreen:
agatus84 - 2014-10-03, 00:48

no jasne, że się upominają. O chrupki :D dlatego się martwię, że jednak siedzą głodne.
Dzisiaj mini sukces: dałam im troszkę kurczaka i serc z odrobinką easy barfa. Rudy wyjadł i wychłeptał wszystko co było, Parafka gorzej- mięska zjadła trochę z łapki, sosik ominęła. Rudy wychłeptał więc resztę :)

I mini porażka: wieczorem Parafka wszczęła taki wrzask pod pustą miską z chrupkami, że jeszcze takiej awantury w życiu nie zrobiła :) no ale miałam świadomość że zjadła za mało wczoraj i dzisiaj, więc dostała mini-kolacyjkę chrupkową.

Ines - 2014-10-03, 00:59

Powinna dostać kolacyjkę, ale nie chrupkową. Wiedząc, ze jak nie zje barfa to dostanie chrupki... to ma słabą motywację do jedzenia barfa ;-)
situnia - 2014-10-03, 08:09

Fakt, jak zobaczy, że krzykiem może wymusić chrupki to będzie robiła strajk barfny i nie będzie chciała mięsa jeść, bo będzie wiedziała, że jak weźmie na przetrzymanie to dostanie chrupy. A sosik trzeba rozprowadzić w części zmielonego mięsa, nie będzie pomijany ;-)
agatus84 - 2014-10-03, 13:12

skrzydełko nie jest zjadliwe. Rudy pomemłał, ale dając nadzieję, że może kiedyś. Parafka wybrzydza- skrzydełko nie, mokra karma nie (ewentualnie z ręki, troszeczkę). Siedzi przy chrupkach. Co ciekawe, jak jej wrzuciłam dosłownie 5 chrupek na karmę mokrą, to trochę zjadła, ale omijając chrupki :D

ile mam ją przetrzymać, do wieczora?
Zrobiłam mini-porcyjki mieszanki z easy barfem (kulki po 20 g), wyszło 14 sztuk. Na 2 tygodnie :) zastanawiam się, jak im to dać- od jutra, skoro dziś je już męczyłam skrzydełkami? Czy dzisiaj wieczorem dorzucić trochę do mokrej karmy? Parafka nie tknie, dam sobie rękę uciąć.

Tufitka - 2014-10-03, 13:53

a tutaj szukałaś jakiś pomysłów, żeby zachęcić do jedzenia "niechrupków"?
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=224

doradora - 2014-10-03, 13:57

agatus84, moje dranie mają bardzo podobnie, nie tkną mieszanki, jeśli nie dodam pół łyżeczki mokrej karmy
a co zostaje w misce po jedzeniu? mokra karma w ilości ok. pół łyżeszki :lol:

a kotom po prostu odstaw raz na zawsze chrupki, kot sam sobie nie zrobi krzywdy, Parafka będzie jeść jak nie będziesz widziała :faja:

agatus84 - 2014-10-03, 14:24

doradora, jesteś jasnowidzem? :) jak tylko to przeczytałam, Parafka wstała, poszła posiedzieć przy chrupkach a potem do kuchni, do miski z mokrą karmą i pociamkała trochę. Nie za dużo, ale one nigdy nie jedzą dużo na raz, no bo zawsze chrupały chrupków ile chciały.

To teraz doradź, skoro tak dobrze obsługujesz moje koty :)
- rano zjadły ok. 25g surowego mięska (trochę serduszek, ciut wątróbki, wołowinki)
- w ciągu dnia szamią mokrą karmę
- na wieczór mam dać też mokrą karmę, żeby wykończyły puszkę? Czy dodać do mokrej karmy odrobinkę mieszanki barfowej? Zostawiłam sobie na dzisiaj taką porcję 20g, nie mroziłam, jest w lodówce. I nie wiem czy dzisiaj w nie wciskać mieszankę, czy dodac do mokrej karmy, czy jednak mieszankę zamrozić i zacząć ją wciskać od jutra? To by było w schemacie, bo wszystkie nowości są na śniadanie, jak mam więcej czasu a kotki są głodne po nocy.

purr - 2014-10-03, 14:37

Moje koty to dopiero ewenement. Kotka nie zje barfu jeśli w misce obok nie stoją chrupki :shock: Musi być starter/deser. Idzie sobie chrupnąć przed lub po mięsku. Próbowałam odstawić całkiem suchą karmę, bo jedzą jej śladową ilość (miska chrupek/2 koty/2-3 dni), ale się nie da. Sam barf nie idzie i koniec.
doradora - 2014-10-03, 15:04

to się cieszę, że nie jestem jedyna z dziwacznymi kotami

Aga, weź im zupełnie odstaw chrupy i karmę też. Ja pewnego dnia schowałam chrupy i tyle je widzieli. Karmę też zmniejszyłam do minimum. 13,7 kg kota je 50g karmy dziennie, a zamierzam zmniejszyć do 40g od następnej puszki.

agatus84 - 2014-10-03, 15:21

chwilowo nie dam rady odstawić zupełnie mokrej karmy. Za 2 tyg rodzę :) więc barf będzie zrobiony na zapas i w małych porcyjkach, wprowadzany do mokrej karmy, i z czasem mam nadzieję odwrócimy proporcje.

Cieszy mnie, że jedzą tej mokrej karmy mniej w sumie, bo dzięki temu może schudną. Albo chociaż przestaną tyć :)

ciekawe, jak oznaczyć, ile powinien ważyć taki kot. Ile ważą wasze i w jakim są wieku?
Pozdro :kwiatek:

doradora - 2014-10-03, 15:35

poczytaj tutaj http://www.barfnyswiat.or...p?p=22744#22744
agatus84 - 2014-10-03, 18:48

pomierzyłam, o dziwo, Rudy ma więcej w pasie, ale i większą tą kość. Obydwa są w polu nadwagi, ale tylko kratkę nad normą. Trochę mi ulżyło, czyli nie ma takiej STRASZNEJ tragedii.

Dałam mokrą feringę z kulką mieszanki barfowej. Rudy wszamał wszystko :O mieszankę b.chętnie. Parafka pociamkała tego i tego i po 1/3 posiłku zrezygnowała. Odmawia jedzenia nawet podawanego z łapki. Zobaczymy, może zgłodnieje do wieczora, niech to tam leży. :)

Tufitka - 2014-10-03, 19:36

agatus84 czytałaś temat jak przestawić kota na barf (nie mogę go teraz znaleźć, tam gdzie był - to go nie ma :shock: ???)? Trzeba być do tego przekonanym, być cierpliwym, konsekwentnym i spokojnym. Do każdego kota trzeba podchodzić indywidualnie. Jedne szybciej przejdą na mieszanki, innym zajmie to więcej czasu. Pomalutku, powolutku przestawisz ją. Dobry przykład ma z Rudego, jak mu mieszanki idą lepiej, to możesz mu więcej dawać. Może się szybciej przestawi.
Agnieszkaa - 2014-10-03, 19:43

Proszsz :-D
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=268



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group