To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Powitalnia - Witam

Insomnia - 2014-10-14, 22:50
Temat postu: Witam
Witam wszystkich,
zdecydowałam się w końcu na swój pierwszy post. Właściwie to zmusiła mnie do tego moja kotka, która właśnie przechodzi zapalenie pęcherza. Od jakiegoś czasu zaczęłam wprowadzać moim kotom (mam dwa) dwa posiłki mięsne, pierwszy stanowiła mokra karma Catz Finefood. Wcześniej były karmione syfem. Przypadkiem trafiłam na to forum i nabrałam ochoty do polepszenia warunków żywieniowych moich podopiecznych.
Mięso (jako dwa posiłki) zaczęły jeść jakiś miesiąc temu. Tydzień temu zrobiłam swoją pierwszą mieszankę. Kocurek od urodzenia wychowywany na karmach węglowodanowych (ma 4 lata, kastrat), kotka (ok 6-7 lat, wysterylizowana) znajda uliczna, została mi sprezentowana gdy miała prawdopodonie 1,5 roku. Kici mięso smakuje bardzo, kocurek trochę wybrzydza odkąd zaczęłam stosować Felini Complete. Jednak nie zniechęca mnie to bo po tak krótkim czasie kotce poprawił się stan skóry (mniejszy łupież, mniej wypadającej sierści) i bardzo mnie to zmobilizowała to kontynuowania surwizny. I wszystko się zesrało bo Kicia dostała zapalenia pęcherza. To już drugie zapalenie w tym roku. Pierwsze było w maju. Byłam u weterynarza i oczywiście co? RC Urinary!!! Jestem na siebie zła, bo wiem już wszystko o suchych karmach z tego forum, a mimo to kupiłam tą karmę. Tłumaczę się tylko tym, że nie chciałam się podejmować karmienia Kici na własną rękę tym bardziej, że moje mieszanki są jeszcze na bardzo początkującym poziomie. A dodatkowo wet. kategorycznie zabroniła mi karmienia kotów surowym mięsem ze względu na to, że jestem w ciąży. Podawała dość racjonalne argumenty więc jestem w d...e.
Mimo niezbyt optymistycznego powitania mam nadzieję, że wszystko pójdzie ku dobremu. Bardzo się cieszę, że trafiłam na forum i oby wiedza tu zdobyta jak najlepiej służyła moim skunksom.

Anonymous - 2014-10-15, 08:27

Insomnia, niestety faktem jest, że sposób transportu i przechowywania mięsa w sklepach bywa różny. O tzw. "odświeżaniu" już nawet nie wspomnę :evil: Naturalne jest, że martwisz się ewentualnymi konsekwencjami zdrowotnymi w swoim stanie. BTW gratulacje, niech się rozwija zdrowo i pięknie!.
Ja na Twoim miejscu mięso przemrażałabym każdorazowo przed obróbką albo kupowałabym mrożone. No i robienie mieszanek obowiązkowo w rękawiczkach. Po prostu trzeba zwrócić nieco większą uwagę na zwykłą higienę. Bez fanatyzmu, ale z głową. Tak zrobiłabym ja, a Ty musisz podjąć decyzję sama. :kwiatek:

Insomnia - 2014-10-15, 09:33

Dziękuję Verano za miłe słowa ;-)
Mnie zastanawia fakt, że gdyby w domu kotów nie było to raczej nikt by nie zalecał mi specjalnej higieny podczas i po obróbce mięsa, które zjadam ja i mój mąż. Przynajmniej nie słyszałam nigdzie, żeby ginekolodzy zalecali przygotowanie posiłków mięsnych przez ciężarne dla domowników w rękawiczkach. Do tej pory po przygotowaniu mięsa myłam wszystko dokładnie (razem z blatami i zlewem) i ewentualnie zalewałam wrzątkiem. Natomiast wetka powiedziała mi, że cysty toksoplazmy są tak lekkie, że podczas sprzątania kuwety mogą unosić się w powietrzu i mogę się nimi zaciągnąć i to mnie zmartwiło... Chciałabym, żeby ktoś mi powiedział czy jest to faktycznie możliwe.

Anonymous - 2014-10-15, 09:42

Insomnia,
Insomnia napisał/a:
Mnie zastanawia fakt, że gdyby w domu kotów nie było to raczej nikt by nie zalecał mi specjalnej higieny podczas i po obróbce mięsa, które zjadam ja i mój mąż.


Ano właśnie... Temat dla Ciebie istotny, a mnóstwo info znajdziesz tu: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=4474 Poczytaj na uspokojenie :mrgreen:
Nie bardzo sobie jestem w stanie przedstawić te odrywające się od kału i "fruwające w powietrzu cysty". :roll: Może wetka powinna się zastanowić nad dorabianiem sobie bajkopisarstwem... :roll:

Insomnia - 2014-10-15, 23:42


Udało mi się zamieścić zdjęcia. Rudy - Tosiu, czarno-biała - Kicia.
Verano, dzięki za podrzucenie linka.

Tufitka - 2014-10-16, 07:22

śliczne koteczki (więcej zdjęć, więcej proszę :love: )
Tosiu podobny do Besika (naszego forumowego kotka z padaczką) i piękna czarno biała kicia :kiss:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group