To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Powitalnia - Intensywne rozmyślania nad BARFowaniem ;)

Polly - 2014-11-03, 13:04
Temat postu: Intensywne rozmyślania nad BARFowaniem ;)
Witam wszystkich! Zaczęłam strasznie niekulturalnie, bo mój pierwszy post był w dziale jadłospisów.
Dlatego jak tylko zobaczyłam ten dział, to nadrabiam ;-) od pół roku mieszka u mnie Paci - cavalier. Jest niejadkiem, jego miska bardzo rzadko go interesuje, a ja już powoli mam dość wymyślania jak go zachęcić do jedzenia... Jednocześnie od kilku miesięcy czytam o BARFie i coraz bardziej się do tej diety przekonuję, zwłaszcza, że mój młody uwielbia surowe mięsko, a jak znajdzie jakieś kości na spacerze, to ciężko mu je odebrać ;-) chciałabym, żeby piesek miał na swoim talerzu coś, co mu będzie smakować i przede wszystkim coś, co ma smak :mrgreen: kocham tego mojego łobuza bardzo i chciałabym żeby żyło mu się u mnie jak najlepiej :roll:

Aniek - 2014-11-04, 09:01

Hej Polly, super, że jesteście :-) Wrzuć więcej fotek młodego, w avatarze zdecydowanie za słabo chłopaka widać! :-)
Polly - 2014-11-04, 13:28

dziękuję za przywitanie :-) Bardzo chętnie jakieś wrzucę - mam ich kilkaset ;-) ale najpierw muszę dotrzeć do domu :mrgreen: już nie mogę doczekać się barfowania, dziś po pracy jadę kupić pierwsze żwacze :love:
nenya - 2014-11-04, 13:51

Cześć!


Haha jak powąchasz żwacze mniej się ucieszysz :D

Polly - 2014-11-04, 14:07

nenya, już się nieźle naczytałam o tym smrodku :D ale jak tylko młodemu będzie smakowało, to trudno, jakoś to zniosę :-) a on lubi różne śmierdzące rzeczy, więc jest nadzieja, że będzie dobrze :D
Sandra - 2014-11-04, 17:51

Witaj na BARFnym :kwiatek:
Moja znajoma ma takiego tylko rudo białego.
On nieustannie kolenduje koło misek, które wystawiam dla dzikich kotów.
Taki przysłowiowy odkurzacz, a swojego specjalnego jedzenia z górnej półki dla psów nie lubi :-D
Aby wogóle cos zjadł znajoma przekład mu często do tych nie najświeższych misek.
Zanim mu podasz te żwacze poczytaj Tutaj

Polly - 2014-11-05, 08:45

Sandra, to mój piesio to samo - wszystko dookoła jest smaczniejsze niż jego jedzonko w misce, a świństwa mu nie daję :)
Czytałam ten temat i ten cytat, również komentarze pod nim. Powiem szczerze, że zaczęłam się zastanawiać, ale nie wiem co bym mogła podawać psu zamiast żwaczy i czy na pewno ich nie potrzebuje? (jestem totalnym barfowym świeżakiem...)

motyleqq - 2014-11-05, 20:11

Polly, kiedy ja 3,5 roku temu zaczynałam ze swoją suką, to nie podałam żwaczy :) jadła je pierwszy raz z rok temu :lol: można i bez nich :) wtedy zacznij po prostu od mięsa bez kości
Polly - 2014-11-05, 20:27

motyleqq, dziękuję za info :kwiatek:
kelpie87 - 2014-11-06, 19:53

Moje w życiu surowych żwaczy nie jadły. Tylko czasem suszone jako gryzak ;-)
Polly - 2014-11-06, 20:34

kelpie87, to fajnie, dobrze wiedzieć :-)
My dzisiaj zaczęliśmy... Młody dostał na kolację pierwszą porcję indyka (mięso z podudzia)... Jestem cała podenerwowana jak jego żółądek to zniesie (do tej pory nie miałam z nim raczej żadnych problemów)... Wszamał przepięknie - pokroiłam mu na trochę większe kawałki, żeby ich nie połknął w całości, a pogryzł. No chwila moment i żarełka nie było - przyleciał i tylko zerkał zeby mu dać więcej ;-) ale nie, nie chcę mu dodatkowo obciążać żołądka. Jestem nastawiona na całonocne bieganie z kupką ;-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group