To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Powitalnia - Dzień Dobry Wszystkim :-)

megilka - 2015-03-15, 17:36
Temat postu: Dzień Dobry Wszystkim :-)
Mam na imię Magda a mój ukochany zwierzak to duży 7 kilowy 3,5 letni dachowiec Perszing( to niestety moja wina że tyle waży wiem że kot powinien schudnąć) .Częściej zajmuje się nim moja mama ponieważ ja pracuję za granica ale co jakiś czas wracam tu na miesięczne urlopy i wtedy spędzam z nim dużo czasu i cieszę się jego obecnością :-) kilka miesięcy temu niestety Perszing zachorował ma kamienie struwitowe i kilka razy się zatykał.Przeszedł operację czyszczenia pęcherza. Na razie wszystko jest dobrze przestawiłam go na mokra karmę catz finefood niestety widać że nie je jej z apetytem :-( chciałbym przejść na barf ale zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać i od czego zacząć by nie zaszkodzić kotu przy takiej chorobie.na forum trafiłam czytając na innych stronach artykuły dotyczące kamieni u kota i diety u takich zwierzaków.Wiem że teraz czeka mnie lektura barfnego świata ale jest tego tak wiele że nie wiem od czego zacząć co najpierw powinnam przeczytać? liczę na Wasza pomoc :-) zdjęcie kota wstawię jak opanuję ich wstawianie :-)Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
megilka - 2015-03-15, 17:57



próbuję własnie wstawić zdjęcie mojego Perszinga nie wiem jednak czy mi się to uda :-)

gerda - 2015-03-15, 20:03

Piękny kicior :mrgreen: Witamy :kwiatek: Poczytaj o problemach kotów z pęcherzem, a na początek zadbaj o zwiększoną ilość wody w jedzeniu (dodawaj np do konserwy)
megilka - 2015-03-16, 20:57

Dziękuję za przywitanie :-) o problemach kotów z układem moczowym przeczytałam już niezliczone artykuły :-) wiem, że kot przede wszystkim powinien jeść pokarm mokry.Póki nie przejdziemy na barf daję kotu dobre puszki typu catz finefood niestety kot jest wybredny i nie bardzo chce to jeść :-( animondy również.Wstyd przyznać ale do niedawna( póki nie zachorował) kot był żywiony karmą typu whiskas i suchymi chrupkami różnych firm :-(
gerda - 2015-03-16, 22:49

Koty mają straaaaszne fanaberie :evil: Tą samą mieszankę raz wcina bez problemu, innego dnia trzeba dodać trochę saszetki, kiedy indziej, jak nie zje miskę postawię przed nosem w innym miejscu - i zje wszystko z apetytem.... :evil: Ostatecznie pomaga podanie z ręki - na palcach :evil: Nie zrażaj się :twisted:
megilka - 2015-03-18, 21:21

dzisiaj dałam mu inny smak catz finefood i o dziwo zjadł wszystko.Co do barfa próbuję mu na początek dawać surowe mięsko różnego rodzaju niestety kot jest absolutnie na NIE.Czuję że wprowadzanie barfa pójdzie nam bardzo opornie :evil: ale będę próbowała nadal :-)
HoWaKo - 2015-03-18, 22:00

Witaj megilka, Perszing podobnych gabarytów, co moje kocisko :kwiatek: miziaczki 8-)

Co do "widzimisiów" z żarełkiem, to gerda, ma 100% racji. Mój jak grymasi, to czasami wystarczy, że postawię miskę na blacie, udam, że coś tam gmeram i odstawię - Wandko zjada śmigiem :shock: Często-gęsto ciężko zrozumieć kota, ale z drugiej strony kocha się je również za ich wariacje, czyż nie? :twisted:

Bardzo się z Tobą solidaryzuje, bo przeżywam podobne frustracje z wydziwianiem - powodzenia :-)

megilka - 2015-03-19, 09:56

HoWaKo dziękuję za przywitanie :-) i oczywiście głaski dla Twoich zwierzaków :-) Mój kot jest wyjątkowo wybredny mięska żadnego surowego na razie nie ruszy a catz finefood je tylko 2 smaki resztą pogardził.Ale ja naprawdę będę wytrwała i mam nadzieje że za jakiś czas będę mogła napisać że kot wcina barfne mieszanki :-) i to prawda jakkolwiek by było koty kocha się całym sercem również za ich wariacje :-) ja mojemu wybaczam dosłownie wszystko ;-)
Tufitka - 2015-03-19, 11:42

megilka napisał/a:
Na razie wszystko jest dobrze przestawiłam go na mokra karmę catz finefood niestety widać że nie je jej z apetytem :-( chciałbym przejść na barf ale zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać i od czego zacząć by nie zaszkodzić kotu przy takiej chorobie.na forum trafiłam czytając na innych stronach artykuły dotyczące kamieni u kota i diety u takich zwierzaków.
Trzeba być wytrwałym w przestawianiu kota na inną karmę. Ja swoje przestawiałam chyba z rok lub dłużej ze śmieciowych (tak karmiłam - na szczęście krótko) swoje koty zanim tutaj trafiłam. Teraz jedzą gotowe karmy, o których mowa na forum. Robienie barfa opanowałam (też na początku byłam zdezorientowana - oczy w 5 zł. i myślałam, że to wiedza tajemna, nie będzie mi dostępna). Nie wszystkie chcą jeść, ale surowe mięso 2/3 kota już je (ta 1/3 kota nie chce się za nic do mięsa przekonać). Może za jakiś czas będą jeść z suplami.
HoWaKo - 2015-03-19, 20:23

megilka, dziękujemy, głaski zawsze w cenie :faja:

Najsmutniejsze jest to, że trzeba je przekonywać do tego, co powinno być dla nich oczywiste. I jestem pełna entuzjazmu i jakiejś takiej dumy, że daję to, co najlepsze dla kota, ale gdy ten zawisa smętnie nad miską, to serce się kraje. I jakoś tak schodzi ze mnie powietrze. Ale to widać cena za błędy.
Dwoję się i troję, co by go przekonywać. Nie jest łatwo, ale są postępy. Takie małe kroczki, ale każdy z nich jak krok milowy.

Cierpliwość jest cnotą, kwestia czasu i Perszing przejdzie na jasną stronę mocy :kwiatek:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group