BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne ABC dla kotów - Blaski i cienie tworzenia BARFnych mieszanek
H.Lucynka - 2016-08-22, 01:21 Myślałam, że tylko ja tak nienawidzę podrobów...
Przy siekaniu żołądków indyczych, coby do maszynki wlazly, omal nie zwróciłam kolacji... Z poprzedniego dnia.
Coś czuję, że mało żołądków będą dostawać koty.
A po niemiecku to nawet brzmi jak przekleństwo.
Putenmagen. Ble!Tufitka - 2016-08-22, 07:32
H.Lucynka napisał/a:
Przy siekaniu żołądków indyczych, coby do maszynki wlazly, omal nie zwróciłam kolacji... Z poprzedniego dnia.
ja mielę kurze - nie trzeba kroić przed wrzuceniem do maszynki Dragana - 2016-08-22, 12:20
H.Lucynka napisał/a:
A po niemiecku to nawet brzmi jak przekleństwo.
Putenmagen.
Po niemiecku to wszystko brzmi jak rozkaz rozstrzelania!
A ja się wkurzyłam. Mam pojemniczki po lodach, dwa tej samej firmy. Jeden po przechyleniu nic nie puszcza, a drugi wszystko - jak się okazało. Podczas ładowania do zamrażalnika przechyliłam pojemnik i zalałam sobie lodówkę krwisto-algową zupką. I znowu sprzątanie.H.Lucynka - 2016-08-22, 14:16
Dragana napisał/a:
H.Lucynka napisał/a:
A po niemiecku to nawet brzmi jak przekleństwo.
Putenmagen.
Po niemiecku to wszystko brzmi jak rozkaz rozstrzelania!
A jak na złość wszystkie kalkulatory online są po niemiecku ;) Czego się nie zrobi dla kotów... Nawet "puteny" człek ogarnie :D
Się wkurzyłam. W eko-mięsnym wyroby kurczakowe są we wtorki, indycze w środy, a gęsie w czwartki. A w piątki rzucają ścinkami wołowiny. I jak ja mam to ogarnąć? Codziennie mielić? -_-'''
Biorę się za kolejną mieszankę. Trzymajcie kciuki za niepochlapanie wszystkiego osoczem. Może tym razem się uda... (zrobiłam sobie namiot z folii budowlanej :D).Saga - 2016-08-22, 14:41
H.Lucynka napisał/a:
Trzymajcie kciuki za niepochlapanie wszystkiego osoczem. Może tym razem się uda... (zrobiłam sobie namiot z folii budowlanej :D).
Ojej a czemu aż tak? Czemu masz wszystko pochlapane?H.Lucynka - 2016-08-22, 14:45 Jakoś tak mi pryska z tej maszynki ;P A ja jestem z gatunku "brzydliwych na mięso" i wystarczy jedna kapka na blacie, abym później pół godziny walczyła z domestosem ;)doradora - 2016-08-22, 15:01 jeju! ohyda!
ja za to jestem brzydliwa na domestos Saga - 2016-08-22, 15:12 Po co zaraz domestos, lepiej wpuścić kota, on wszystko ładnie posprząta ekologicznie będzie H.Lucynka - 2016-08-22, 18:56 Niech się cieszą, że ich jeszcze nie myje w domestosie :D
Takie zboczenie po pracy na stacji ;)Ines - 2016-10-09, 08:45 Ratunku tonę w mięsie.Skipper - 2016-10-09, 10:01 Nie przejmuj się, ja też Ines - 2016-10-09, 10:06 Skipper, ale u mnie już schodzą 2-3 posiłki whole prey + minimum 2kg mieszanki dziennie dzisiaj rzuciłam kotom w akcie desperacji ponad pół kg wołowiny w kawałku - nie wierzyłam, że to zjedzą szczerze mówiąc, ale nie minęła godzina a nie miałam już czego szukać.
(tak to jest to małe toto co to ważyło 80g jak do mnie przyjechało)Skipper - 2016-10-09, 10:15 Ines, wiem że co do ilości kotów z Tobą równać się nie mam co
Ale mam od wczoraj kocią znajdę w łazience i wiem, ile takie małe (szczególnie wcześniej głodujące) potrafi zjeść
I wczoraj jakoś bezmyślnie w mięso się obkupiłam i niestety muszę je dzisiaj przerobić Ines - 2016-10-09, 10:20
Skipper napisał/a:
I wczoraj jakoś bezmyślnie w mięso się obkupiłam i niestety muszę je dzisiaj przerobić
Ale nie 55kg? Skipper - 2016-10-09, 11:08 Nieeee....., coś koło 10 kg
Tylko ja mam radziecką małą maszynkę do przemielenia tego i jeszcze zaraz muszę kości z kaczki powykrajać, czego nie cierpię robić