To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Medycyna weterynaryjna - Pomoc w diagnozie i interpretacji wyników - KOTY

kryska - 2015-07-13, 18:02

Leczenie ( antybiotyk - synergal ) u Bibi jak już wspomniałam wdrożone od kilku dni. Kotka na oko jest w bardzo dobrej formie, jak rusza do zabawy to istne szaleństwo. Kupy dobre, apetyt duży, bardzo sporadyczne wymioty, jeśli się zdarzają to tuż przed tym posiłkiem, przed którym podaję ranigast, pewno zwiększe dawkę do tej jaką przepisała wetka.
Co do potasu, większość labów robi go z surowicy, tylko IDEEX robi też w osoczu. Większość wetów podejmuje więc decyzje suplementować czy nie w oparciu o wyniki z surowicy. Dobrze jak zalecą powtórzyć zanim wdrożą suplementację.
Dzienne zapotrzebowanie kota na potas to 80 mg/kgkotadoba, więc podawanie 3 kg Bibi 25mg potasu na dobę nie powinno jej zaszkodzić. Raczej jest to za mało biorąc pod uwagę takie wypowiedzi Dagnes
Cytat:
U kotów z niewydolnością nerek poziom potasu we krwi powinien być utrzymywany powyżej środka normy, czyli powyżej 4,85 mmol/l. Utrata potasu wychodzi we krwi bardzo późno i jeśli się pojawia, to znaczy, że zasoby tego pierwiastka w tkankach już dawno zostały wyczerpane.

i następny cytat
Cytat:
Dawkowanie cytrynianu potasu podawane jest w literaturze dla nerkowych kotów w ilości 40-100mg na każdy 1 kg wagi ciała dziennie podzielone na 2-3 porcje. Jest to dawka wstępna. Możesz rozpocząć np. od 50mg na 1 kg wagi kota i po tygodniu takiej kuracji zrobić badanie na poziom potasu by ewentualnie skorygować dawkę. Jeśli dawka będzie wystarczająca, to max. po 2-3 dniach powinny kotu przejść drżenia. Oczywiście suplementację potasu należy prowadzić znacznie dłużej, a możliwe że już stale.
Dla kota 5kg dawka dzienna cytrynianiu to byłoby 250mg, a zatem ok. 90mg potasu (cytrynian zawiera 36% jonów potasu).Górna dawka to ok. 180mg, więc trzeba by podawać 1-2 tych kapsułek po 99mg potasu.

Sokrates miał wtedy potas w dolnej granicy normy tak jak Bibi.

gliceryna - 2015-07-13, 22:43

Muszę zamówić jedzenie dla kotów. Myślicie, że jest sens kupić jakąś karmę "renal", czy to bez różnicy? Chociaż jak patrzę na składy, to wszystkie Animonda Integra, Beaphar i Kattovit mają składy dosyć ogólnikowo opisane i nie jakieś wybitne, przykładowo Kattovit: "mięso i produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego, oleje i tłuszcze, ryba i produkty uboczne pochodzenia rybnego, zboża, minerały (0,17% cytrynianu wapnia), drożdże". Jako jedyny z tych nerkowych Hill's ma skład przynajmniej lepiej opisany: "Pasztet z kurczakiem (minimum 14%): Wątroba wieprzowa, kurczak, wieprzowina, śruta ryżowa, włókno owsiane, skrobia kukurydziana, glukoza, tłuszcz zwierzęcy, cytrynian potasu, psyllium, węglan wapnia, siarczan wapnia, olej rybi, tauryna, DL-metionina, sól jodowana, witaminy i pierwiastki śladowe.", ale to też chyba nie jest jakieś super.

kryska, mieszkam pod Warszawą, z laboratorium nie mam styczności, więc nie wiem, czy jest opcja dopilnować takich szczegółów. Badania były robione w Laboklinie, coś o nim słyszałaś? Z tego co się orientuję, to weterynarz po prostu zawozi tam co akurat ma i potem dostaje wyniki.

kryska - 2015-07-13, 23:25

Gliceryna Laboklin to dobre laboratorium, można tam zadzwonić i dopytać się jak oznaczają poszczególne rzeczy. Taką info udzielają wszystkie laby. [/b]
gliceryna - 2015-07-13, 23:41

No to może się uda dopytać, a może w rozmowie z weterynarką jeszcze coś ustalimy. Jedzenie chyba na razie kupię to samo, co zwykle :/
ManianaK - 2015-08-23, 15:18

Witam! Bede wdzięczna za pomoc w interpretacji wyników mojego kota, ktory skończył 9 lat i miał zrobione badanie krwi w związku z tym, że przez 2-3 dni nie miał apetytu, mało pił, troche kichał i był osowiały.





Kot dostał dwie dawki antybiotyku (amoksycykliny) i w poniedziałek mam z nim jechac na 3 zastrzyk oraz zgodnie z tym co mówiła wetka na tzw 'płukanie' przez wenflon.
Po pierwszym zastrzyku kot ma się lepiej - je,pije i nie jest już ospały.
Jutro mam też spróbować zebrac mocz żeby oddać do badania.

Mam duży dylemat,bo moja wiedza o kotach chorych na nerki jest niewielka a nie jestem przekonana do tego co mówi wet. Nie wiem czy to 'płukanie' jest konieczne, skoro kot ma się juz znacznie lepiej???
Poza tym moje podejrzenie jest takie, że to jakaś infekcja/przeziębienie itp ponieważ kot dodatkowo w ciągu dnia kicha. Nie ma żadnej wydzieliny z nosa,po prostu kicha.
Wetka chce robić to 'płukanie' a dodatkowo poleciała wyeliminować mięso z diety i podawać oczywiście Royal Canin, Hill's czy inne tego typu karmy dla kotów nerkowych.

Bedę wdzięczna za rady bo wierzę, że są na tym forum ludzie z większa wiedzą i doświadczeniem niż niektórzy weci niestety :-|

shana55 - 2015-08-23, 16:54

ManianaK :kwiatek:
Nie jestem specem od wyników, ale poza trochę podniesioną kreatyniną nic złego więcej w nich nie widzę. Mocznik jest w normie. O reszcie wyników to musi wypowiedzieć się ktoś kompetentniejszy. Trudno po samej lekko podniesionej kreatyninie stwierdzić, że kot ma chore nerki i "płukanie" jest bezwzględnie konieczne. A już wyeliminowanie z diety mięsa i przejście na suchą karmę to kompletna bzdura. W takiej sytuacji tylko zrównoważona dieta Barfna jest najlepsza. Poczytaj wątek o żywieniu w chorobach nerek, powinnaś znaleźć odpowiedź na pytania.
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=3427

ManianaK - 2015-08-23, 22:39

shana55 czytam od dwóch dni kiedy tylko mam czas i już mam mętlik.
Co do suchego to wręcz przeciwnie, kotu ograniczyliśmy chrupki na rzecz puszek zmieszanych z wodą. Chlipie te 'zupki' póki co na szczęście.
Ja nie jestem przekonana czy to jakieś pierwsze objawy niewydolności nerek,ale boje sie żeby nie przegapić tych pierwszych symptomów.

Do Barfa jestem nawet przekonana ale to troche trudne logistycznie, nie przestawię kota z dnia na dzień, tym bardziej że nie mieszka ze mną i jest osobnikiem o charakterze hrabiowskim :mrgreen: który zapomina, że ma w paszczy zęby którymi się gryzie :evil:
Czasem jak na niego patrze to mam wątpliwości czy kot to na pewno drapieżnik :mrgreen:

Mam takie pytanie jeszcze, czy jeśli dostał już dwa zastrzyki z antybiotyku i czuje się lepiej to trzeba jeszcze to ciągnąć?? U kotów jest tak jak u ludzi,że ten antybiotyk powinien ileś tam razy dostać?

Silvena - 2015-08-23, 23:01

ManianaK,
Nie można stwierdzić choroby nerek na podstawie jednego badania krwi. Kot nie jadł i nie pił 3 dni, więc wyniki mogą być takie, bo koty mógł być odwodniony. Teraz jak je i pije, to powinno być lepiej. Najlepiej sprawdzić krew ponownie po miesiącu od tego badania, żeby zobaczyć czy było to jednorazowe.
USG całej jamy brzusznej też na pewno nie zaszkodzi.


ManianaK napisał/a:
przez 2-3 dni nie miał apetytu, mało pił, troche kichał i był osowiały.


Może miał gorączkę i dlatego nie miał apetytu. Koty tak samo jak ludzie, czasami łapią choroby "z powietrza". Jeśli został podany antybiotyk i zadziałał, to trzeba skończyć całą serię. Z reguły podaje się przez tydzień.

shana55 - 2015-08-23, 23:03

ManianaK :kwiatek:
Mój wet mówi, że jak się zaczęło antybiotyk to należy go podać do końca. Podanie połowy leku może się skończyć nawrotem choroby. Myślę, że jak już zaczęliście leczyć to dokończcie.

ManianaK - 2015-08-24, 06:56

Silvena, shana55 dzięki wielkie za pomoc :kwiatek:

Silvena napisał/a:
Jeśli został podany antybiotyk i zadziałał, to trzeba skończyć całą serię. Z reguły podaje się przez tydzień.

Co do antybiotyku to w sumie chciałam się tylko upewnić. Wetka nie powiedziała ile tych zastrzyków ma dostać razem,ale póki co były dwa i co dwa dni,czyli raz w czwartek i raz w sobote. Dziś ma dostac trzeci zastrzyk.

Chyba nie zgodze się na to całe płukanie jednak. Zamierzam kota nawadniać podając mu tak jak do tej pory dużo 'zupek' i faktycznie za jakiś czas powtórzyć badanie krwi.

Silvena napisał/a:
Może miał gorączkę i dlatego nie miał apetytu.

Aha, widzisz zapominałam właśnie o tym, że podobno miał lekko podwyższona temperature, ale mnie nie było przy pierwszej wizycie a mama nie zapamiętała ile stopni dokładnie.
Także to i to kichanie oraz poprawa po antybiotyku moim zdaniem sugeruje jednak jakąś infekcje ale jak już wspominałam nie znam się, kalkuluję 'na chłopski rozum' :roll:

Margot - 2015-08-24, 21:35

ManianaK,
Twój kot nie kwalifikuje się do kroplówek dożylnych. Diagnostykę pociągnij, odstaw w międzyczasie suchą karmę zastępując ją całkowicie jakościową mokrą o korzystnych parametrach nerkowych.

ManianaK - 2015-08-27, 17:51

Margot napisał/a:
... odstaw w międzyczasie suchą karmę zastępując ją całkowicie jakościową mokrą o korzystnych parametrach nerkowych.

Czyli jaką właśnie??? Bo czytając wychodzi mi na to, że tylko BARF jest karmą mokra o odpowiednio niskiej zawartości fosforu :-?
Niestety póki co nie przestwie kota na BARF,poza tym on ciągle jest 'obrażony' na całkiem surowe mięso.
Obecnie je jak najwięcej mokrego i to z dodatkiem wody,ale to jednak puszki... dobrej jakości ale nie o obniżonej zawartości fosforu. Zamówiłam mu Terra Faelis,ale tam i tak % fosforu jest za wysoki.

Co do leczenia to skończyliśmy antybiotyk. Na tzw pukanie sie nie zgodziłam,a wetka na szczęście nie nalegała.
Wyniki moczu wyszły w porządku niby ale ph jest obojętne :niewiem:

Wet który ze mna omawial wyniki oczywiście zalecil karme na schorzenia drog moczowych... najlepiej pewnie royal.

Mysle, ze wstrzymam sie z wprowadzaniem drastycznych zmian i za jakis czas powtorze badania zeby jednak miec porównanie.

Bede wdzieczna za wszelkie rady :kwiatek:


P.S. Na marginesie ... czy to moze byc wszystko spowodowane zwyklym zaklaczeniem? bo moj kot jako poldlugowlosy czesto ma z tym problem,a niestety trawki wcinac nie chce :-(

Stiopa - 2015-09-05, 23:10
Temat postu: Podejrzenie PNN
Dzień dobry wszystkim kociarzom.

Mam prośbę o pomoc w interpretacji wyników badania krwi. Badany kociak nazywa się Młoda, liczy sobie osiem wiosen, waży ok. 3,7-3,8 kg. Jakiś czas temu zaczęła chudnąć, nie tracąc przy tym apetytu. Wybraliśmy się na badanie krwi - wyniki poniżej - po których weterynarz stwierdził podejrzenie PNN. W przyszłym tygodniu Młodą czeka jeszcze analiza moczu, ale chciałbym zapytać co jeszcze można wywnioskować na podstawie tych wyników i co możemy zrobić w chwili obecnej.

Kilka informacji dodatkowych:

Dieta: Młoda żywiła się suchą karmą Royal Canin Sterilized (próbowaliśmy przestawić ją na Acanę i Taste of the Wild, ale przy każdej próbie zmiany diety kociak reagował uczuleniem - pojawiały się zmiany skórne, wypadająca sierść, swędzenie, krew w moczu - dopiero po powrocie do starej karmy sytuacja wracała do normy). Po podejrzeniu PNN przestawiliśmy ją na Kattovit Niere/Renal (mokre, puszki i saszetki), alergii brak. Docelowo chcielibyśmy przestawić całe stado na BARF. Problemów z piciem (mają dostęp do fontanny) nie zauważyliśmy

Inne problemy: Zdarzały się problemy ze struwitami w pęcherzach. Wczoraj po powrocie do domu odkryliśmy kilka plamek moczu ze skrzepami w różnych miejscach mieszkania; skończyło się na poczęstowaniu Młodej Metacamem (0,4 ml) i No-spą. Zakładam, że mogły się pojawić kolejne problemy z pęcherzem. Przed badaniem krwi nie dostawała żadnych innych leków.

Zachowanie: Tutaj zero niepokojących sygnałów; kociak nie jest osowiały, bawi się chętnie, apetyt dopisuje.

Waga: Tak jak pisałem, w chwili obecnej 3,7-3,8 kg. Miesiąc temu ważyła 4 kg, więc nawet pomijając możliwy błąd pomiarowy odrobinę schudła.

Zwierzak jest oczywiście wysterylizowany i niewychodzący.

Co byście nam doradzili? Jakie badania móżna jeszcze wykonać? (w planach jest wspomniana już analiza moczu i prawdopodobnie USG) Na jakie zachowania albo wskaźniki zwrócić uwagę? Co dalej zrobić z dietą?
Z góry dziękuję za pomoc.


shana55 - 2015-09-06, 21:09

Stiopa :kwiatek:
Faktycznie podniesiona jest kreatynina i mocznik, to wygląda na początek PNN.
Przydały by sie jeszcze badania moczu refraktometrem, jonogram z poziomami wapnia i fosforu, sodu i potasu, posiew z moczu, czy te skrzepy to od idiopatycznego zapalenia pęcherza czy bakteryjnego. Jeśli kotka chudnie a je normalnie to może jeszcze poziom hormonów tarczycy... Tu jest cały wątek poświęcony żywieniu w chorobach nerek.
Przeglądnij, poczytaj dużo potrzebnych informacji znajdziesz.
http://www.barfnyswiat.or...der=asc&start=0

Marzi - 2015-10-07, 09:44

Hej

Bardzo proszę o interpretację wyników Mitki. Mitia ma cukrzycę - poza tym wg weta w tych wynikach nie ma nic alarmującego.
A mi chodzi tutaj o jony - czy to jest wszystko w porządku? Niby w normach się mieści. Ja jestem zielona :oops: Czytałam o stosunku wapnia do fosforu w mieszankach i próbuję ogarnąć ten temat, ale na razie mam chaos.

Mitia dostaje teraz po prostu kawałeczki mięsa do mokrej karmy, ale przymierzam się do robienia mieszanek, stąd moje pytanie: czy patrząc na te wyniki badań radzilibyście mi coś szczególnego uwzględnić w mieszankach?

Wyniki są z początku sierpnia.








Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group