BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Maszynki do mielenia mięsa
Autor Wiadomość
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-18, 20:31   

Roztłuc przebijakiem/punktownikiem/śrubokrętem i młotkiem. I wydłubać po kawałku.
Miałam ten sam problem :(
 
 
prymek 

Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 154
Wysłany: 2015-03-06, 14:36   

witam, wlasnie w pozyczonym robocie boschu mum4875eu (600W) z dokladana maszynka do miesa ukrecilem na kurzych lapkach (pomimo ich skruszenia tasakiem) sprzeglo:(
chcialem delikatnie wiec uzywalem 1 biegu i moze to bylo powodem uszkodzenia (bo na robocie jest opis ze uzywac miesnej na 4, czyli max) - wiec na szybkim by sie nie zatrzymalo najwyzej noz by poszedl a na wolnym sie zatrzymalo i zeby silnik sie nie przepalil to sprzeglo ma taka konstrukcje ze peka?
mam pytanko w kwestii dokrecania sita do noza - zostawia sie luz czy na maxa sie dokreca?
rozwazam zakup ktorejs z tych :
1.
mocna i ma szatkownice do warzyw (ktos uzywa takich do mieszanki warzywn- owocowej dla futer)
http://allegro.pl/maszynk...5047660538.html
2.
dluzsza gwarancja
http://allegro.pl/manta-m...5097625953.html
3.
a moze jednak zelmer? widze ze szatkownice czy zarnowy do skorupek mozna dokupic, a sprzegla czytam ze po 1,50 na allegro a nie 35 jak zaplace za to do tego boscha:( i noze tez bez problemu dostepne i tansze zapewne
http://allegro.pl/maszynk...5147260808.html
http://allegro.pl/maszynk...5146338457.html
4.
z szatkownica i 3 lata gwary
http://allegro.pl/maszynk...5102270163.html
http://allegro.pl/maszynk...5125638894.html
5.
tu mega moc ale to chyba bez sprzegla z tego co widze - wiec jak sie zblokuje to pojdzie wszystko a czesci pewnie niedostepne - bo jak pytalem o dodtakowe sita - to tokarz ich na zamowienie dorabia :( ale za to szarpak jest :)
http://allegro.pl/mocna-m...5086490985.html
to samo tylko mniej toporny wyglad:
http://allegro.pl/elektry...5088467723.html
6.
markowa:)
http://allegro.pl/maszynk...5116721468.html
7.
no i mercedes z szarpakiem, ale na pyt u producenta hendi - czy sie nadaje do kosci drobiowych - odp byla ze nawet te po 1600 w gore sie nie nadaja :(
http://allegro.pl/wilk-ma...5130249606.html

Mam nadzieje ze nie dostane bury za tyle linkow - ale to przeglad cenowy od 200 do 460 - moze ktos z Was tych uzywa lub cos podpowie ktora ma najlepsze parametry do barfa?
Chociaz czytam ze wiekszosc Zelmerami mieli - i sie zastanwiam czy to nie lepszy wybor by byl niz chinszczyzna z mocnym silnikiem z niedostepnymi czesciami i akcesoriami?
Taniej chyba sprzeglo co jakis czas wymieniac za 1,50 niz silnik przewijac lub noze, sita kupowac nowe :(
Posiadam cos takiego:
http://www.zelmer.pl/dla-.../juicemaker-one
czy to wystarczy zeby sam miazsz dodawac futrzakowi do miecha, czy lepiej zeby szatkownica przecierac calosc z sokiem?
co do owoco-warzyw to co stosujecie? wiem wiem zapewne inny watek - to poprosze linka lub krotka odp jakie mixy robicie?
pzdr
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2015-03-06, 17:56   

co do tego juicemakera to jak lubisz sie tak abwić to możesz przecież przez to puścić owoce i warzywka a potem wymieszać miażśz z sokiem spowrotem. Ja tak kiedyś sobie marchewkę przecierałam w sokowirówce jak nie miałam robota z drobną tarką. Tylko z sokowirówką dużo nieprzyjemnego mycia jest :(

A co do maszynek to chyba juz sam sobie odpowiedziałeś na pytanie ;-) ja tylko dodam, ze Zelmer jest o tyle fajny, ze od lat produkuje takie same te maszynki jeśli chodzi o części więc nie będziesz miał raczej problemu za kilka lat że już nie dokupisz jakiejś części bo już gwint inny albbo rozmiar albo coś... a i akcesoria mozna z czasem jakieś dokupywać bo większośc będzie pasowała i do nowych i do starych modeli. Ja na takiej zasadzie mam ponad 10letni robot wieloczynnościowy Kenwood - bez problemu nadal mogę sobie części dokupywać jak sie coś zepsuje i rozbudowywać go o nowe nasadki, których te 10lat temu jeszcze wogóle nie było.
 
 
prymek 

Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 154
Wysłany: 2015-03-06, 18:42   

no wlasnie takie wieloczynnosciowe urzodzonko (robot bosch) mi padlo na pogruchotanych wczesniej lapkach, az strach pomyslec co sie stanie na czyms twardzszym :(
dlatego wolalbym cos dedykowanego do miecha z ew. mozliwoscia rozbudowy lub nie - niz uniwersala :)
a co do sprzetu ktory masz - to zapewne o jego jakosci swiadczy fakt ze powstal 10 lat temu a nie dzis :) ot taka mamy rzeczywistosc dzis :(
czyzby lepiej bylo kupic dzis chinszczyzne i ja wywalic jak wkoncu padnie (ten jeden first to bardziej na ruski wyglada wrecz - ale to raczej jako plus) niz kupowac niby marke wrecz gastronomiczna (hendi) ktorej sam producent odradza do kosci :(
pzdr
 
 
prymek 

Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 154
Wysłany: 2015-03-06, 21:12   

scarletmara napisał/a:
co do tego juicemakera to jak lubisz sie tak abwić to możesz przecież przez to puścić owoce i warzywka a potem wymieszać miażśz z sokiem spowrotem...


pyt raczej czy sam miazsz tez bedzie mial wartosc dla futrzaka bo sok to sam chetnie wypije :)
nawet warzywny:(
sok jest z tego cuda bardziej nektarem(zalezy od owoca) a "odpad" jest bardzo suchy.
ze str producenta:
"... Miąższ z wyciskanych owoców może być dodatkiem do dań, sosów, a nawet składnikiem pielęgnacyjnych maseczek..."
wiec chyba nie jest bezwartosciowy?
pzdr
 
 
prymek 

Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 154
Wysłany: 2015-03-08, 12:54   

doradora napisał/a:
zizizizi,
to ja już wolę wilka kupić, pierwszy lepszy nowy z allegro na 230V: http://allegro.pl/wilk-hf...4779989699.html

no tak tylko ile kosztuje sprzeglo do wilka (podobno 100, a zelmeroskie 1,60-4, do boscha musze kupic z 35 i juz dziekuje za taki sprzet - w zelmerze 20 razy zdaze wymienic wrazie co w tych samych pieniadzach) - a producent i tak podaje ze one sie do kosci nie nadaja - wiec suma sumarum w czym rzekomo lepsze od zelmerkow?
tylko tym ze wiekszy otwor i dluzej niz 15 min w ciagu moga chodzic?
aktualnie hendi wprowadza nowego wilka za 460 pln model 198 - ale cen nozy, sitek i sprzegla nie byli w stanie jeszcze podac (to ostatnie cos sugerowali ze ok 100 )
p.s. jednorazowy koszt nie jest jakims wielkim problemem ale bardziej interesuje mnie koszt uzywania, czyli czesci ktore beda podlegac zuzyciu, oczywiscie ich jakosc tez jest wazna - dlatego rezygnuje z 1800W chinszczyzny z alledrogo - bo co z tego ze silnik mocny - jak czesci brak a silnik sie zjara jak stanie na czyms )
 
 
prymek 

Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 154
Wysłany: 2015-03-08, 13:21   

Agito do dzis 10 x 0% (maja co chwile takie krotkie akcje - tylko pamietac zeby zaznaczyc ze bez ubezp) i maszynka w dobrej cenie (40 pln roznicy a roznia sie tylko kolorem)
http://www.agito.pl/S/mas...a.1216/987%2080

p.s. jak ktos ma jakis kredyt ratalny nawet np. 10 x 0% w CREDIT AGRICOLE a zostalo wiecej niz 6 rat to moge podpowiedziec jak uzyskac co miesieczny zwrot 10% do kazdej raty z tego banku - dot. tez nowo branych kredytow - wymog - rata nie moze przekraczac 500 pln, najczesciej z tego banku udzielane sa kredyty w oleole i rtveuroagd.
 
 
prymek 

Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 154
Wysłany: 2015-03-17, 10:22   

Witam,
Mam pytanko - czy ktos uzywa tych nozykow z obcietymi dwoma skrzydelkami, ale z obustronnymi ostrzami?
Bo sa zdecydowanie ciensze od tych jednoostrzowych i jeszcze oslabione przez brak 2 skrzydelek :(
Obawiam sie ze na kosciach z szarpakiem pojda w mig :(
Czy tylko szarpak uzywacie do miesa?
pzdr
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-03-17, 10:45   

ja do mięsa i podrobów używam szarpak + dwustronny nóż z dwoma skrzydełkami (obcięty we własnym zakresie, nóż nie oryginalny, dokupiony)

a do mięsnych kości, skór i wątróbki używam średnie oczka + nóż oryginalny
 
 
prymek 

Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 154
Wysłany: 2015-03-17, 11:46   

ok,
to chyba tez tak zrobie - bo ten nozyk w stosunku do ogromnych sit wyglada na delikatniutki :)
dokupilem do "8" sobie sitko 16, czyli z 5 takimi otworami i do niego sobie zadedykuje noz 4 skrzydelkowy,
pzdr
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-03-17, 11:59   

ja mam jakieś sitko z 6 otworami, ale z niego wychodzi mi "niewiadomoco" na kości za grube, a na mięso za bardzo mielące
 
 
Hekate811 

Barfuje od: 25.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 25 Paź 2013
Posty: 220
Skąd: Lędziny (śląsk)
Wysłany: 2015-11-18, 11:14   

Czy ktoś z was wymieniał już koła zębate w zelmerze? Poszło na rosołowym z indyka gdzie te wąskie kostki zapchały komorę i w największym kole oraz średnim urwało po zębie. Co dziwne sprzęgło całe :-? , a miałam je jako pewnik, czyli pierwsze zabezpieczenie które trafia szlak w maszynce :roll:

Potrzebne części mam już namierzone, ściągnęłam też instrukcje serwisowe, ale one wszystkie polegają na rozbieraniu od strony silnika, natomiast plastik do którego są przymocowane koła również ma śrubki i zastanawiam się czy dało by radę dostać się od tej strony :-P
 
 
Sojuz 
Ekspert


Barfuje od: 09.2012
Pomógł: 10 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1432
Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-11-25, 14:33   

Rozkręcanie przekładni to skomplikowana sprawa. Przede wszystkim należy wyposażyć się w dużą ilość ręczników papierowych oraz wazelinę techniczą lub inny stały smar (najlepiej ten do łożysk). Przygotuj się na dużą ilość brudu i wszędobylskiego, tłustego smaru :P Dobrze, że udało Ci się znaleźć instrukcję, gdyż często złożenie przekładni wymaga wykonania tego w odpowiedniej kolejności. I musisz bardzo uważać przy dokręcaniu śrub. Jeżeli w jakimkolwiek miejscu pęknie plastik lub przekręci się gwint - cała przekładnia (obudowa lub elementy mocujące) jest do wymiany.

Czy samo sprzęgło to zamiennik czy oryginał? Bo plastik z którego jest zbudowany musi mieć bardzo dokładnie obliczoną twardość lub być o odpowiednim składzie. Na sprzęgłach nie warto oszczędzać, bo można uszkodzić nie tylko przekładnię, ale też i przeciążyć (spalić) silnik.
_________________
Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
 
 
happy_jump 


Barfuje od: 04.11.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 31 Paź 2013
Posty: 20
Wysłany: 2016-01-01, 15:55   

Kupiłam w końcu maszynkę Niemieckiej firmy Bomann, wypatrzoną na olx :-) Zmieliłam podroby na próbę i jest ok - fajnie zmielone. Tylko otwór jest za mały, przez co kawałki mięsa blokują się, i muszę popychać je nożykiem żeby wpadły do środka.

Po przeczytaniu całego wątku, raczej zdecyduje się jeszcze na żeliwną maszynkę, przynajmniej się nie spali kiedy będę chciała zmielić większe kości ;-) W niej będę mielić kości i żylaste mięcho.
_________________
"Natomiast ja dam ci podarunek. To będzie kotek. Będziesz z nim mieszkał, czesał go, karmił i codziennie głaskał, bo bardzo to lubi. Za to, jeśli ktoś ciemną nocą zechce wejść tutaj i poderżnąć ci gardło - kotek go zeżre."
 
 
Potwora 


Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 06 Paź 2015
Posty: 257
Wysłany: 2016-06-15, 21:43   

Czy ktoś z Was kiedykolwiek miał do czynienia z taką maszynką ręczną: http://allegro.pl/maszynk...6239314441.html ? Mowa o takiej wersji za 30-40zł z allegro, nie żeliwnych maszynkach polskiej produkcji - bo taką mamy od miliona lat w domu u rodziców i wiem, że zdaje egzamin. Nie wiem czy warto inwestować w tą tańszą - czy chwytak się nie rozklekocze i czy ostrza zaraz nie będą do wyrzucenia. Ktoś się taką bawił?
Ostatnio zmieniony przez Potwora 2016-06-15, 23:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne