BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF dla alergika
Autor Wiadomość
ela123 

Dołączyła: 10 Gru 2016
Posty: 25
Wysłany: 2017-01-21, 17:39   

Mnie ostatnio bardzo kompetentna wetka (niestety nie ma jej w Polsce, dobrze ze są telefony ;-) ) powiedziala ze taki "klasyczny" model uczulenia na wolowine (moze na inne rzeczy tez, nie wiem, rozmawialysmy o tej wolowinie nieszczęsnej) to objawy nie od razu po zjedzeniu, tylko 2-3 dni po. No i własnie tak bylo u mojego...
 
 
Saga 

Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 03 Sie 2016
Posty: 1489
Wysłany: 2017-01-21, 17:49   

No to jak jeszcze odstawię wołowinę to mieszanki pozostaną monotematyczne :-(
 
 
ela123 

Dołączyła: 10 Gru 2016
Posty: 25
Wysłany: 2017-01-21, 18:25   

Zrobisz jak uważasz, ja bym dla dobra kociny wycofała sie nawet do puszek (jakichs przyzwoitych), i obserwowała.
Sama niestety nie mogę tak zrobic, bo mój puszkowego ani saszetkowego nie tknie nawet, ucieka od samego zapachu. Mogę się ratować jedynie przyzwoitszymi chrupkami. A mój musi jesc, bo cukrzyk. Jak nie zje, nie moglabym podac insuliny. No i muszę miec różne rzeczy w odwodzie na wypadek kociego SORu, choroby, spadku apetytu, strajku głodowego itp. itd.
 
 
martadorota 

Dołączyła: 30 Wrz 2014
Posty: 60
Skąd: warszawa
Wysłany: 2017-04-21, 22:03   

Witam Was serdecznie.
Wyczytałam w Waszych postach, że jesli kotek ma alergię, to trzeba mu podać mięso, którego jeszcze nie jadł i potem stopniowo próbować to, co przedtem, by stwierdzić, na co alergia jest. Przez półtora roku karmiłam kotki mięsem indyczym i wołowym, i było wszystko ok., a teraz - od kilku tygodni jeden ma alergię.
Chce więc spróbować z wieprzowiną. Mam w związku z tym pytanie: czy powinnam ją jakoś stopniowo wprowadzać, skoro nigdy jej nie jadł, czy też odrazu karmić go tylko tym mięsem aż do ustąpienia objawów alergii? Czy wystarczy zmrożona, czy też należałoby ją przegotować?
I jeszcze jedno: gdybym chciała dodatkowo podawać mu pachnotke lub wrotycz, to w jakiej postaci? Czy np. można sproszkowaną podawać do karmy. Jeśli tak, to w jakiej ilości dziennie?
I czym naturalnymprzemywać rany, żeby nie rozdrapywał, co może zmniejszyć świąd? Smarowałam mu maścią diprogenta, bo tak polecił wet. Na początku pomagało, a potem jakby się na nią uodpornił. Potem próbowałam gencjaną na wodzie (nieszkodzi niemowlakom, to pomyślałam, że i jemu nie zaszkodzi), ale i tak rozdrapywał strupy. Teraz próbuję robić mu okłady z naparu z wrotycza, ale wygląda na to, że to większego sensu nie ma ... Pomysły mi sie kończą. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, to prosze o pomoc
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-22, 13:00   

martadorota napisał/a:
Chce więc spróbować z wieprzowiną.
można jeszcze spróbować z kaczką, gęsiną, królikiem, perliczką, baraniną :mrgreen:
A gdzie ma te strupki, na której części ciała? Jak koło szyi to możesz mu "kołnierzyk"/kubraczek założyć podobnie jak moja Agritka miała (teraz ma tylko "kołnierzyk" - kawałek luźniej nogawki z jeansowych spodni dziecięcych - kupionych w ciucholandzie - wyciętych). W moim wątku powitalnym widać jak to wygląda Warszawianki witają i tutaj widać jak wyglądał kaftanik Agrity (był z dzianiny, może być z rękawa bawełnianej bluzki odcięty z doszytym wokół szyi kołnierzyka z nogawki ze spodni jeansowych).
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
stashkot 
BARFny Hodowca

Wiek: 76
Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 2
Skąd: warszawa
Wysłany: 2017-04-22, 15:52   uczulenie na łososia

w testach wyszło m.innymi uczulenie a łososia.
Czy równie groźny jest olej?
praktycznie nie ma karm bez tego oleju
kotka jest uczulona na parę innych mięs, mało co zostaje , co można jej podać
 
 
Yolla 

Dołączyła: 17 Lis 2013
Posty: 40
Wysłany: 2017-04-23, 17:26   

martadorota,
W przypadku alergii karmę zmienia się od razu. Poza wieprzowiną masz jeszcze całkiem spory wybór jak pisała Tufitka :->
Przeciwświadowo bardzo dobrze i szybko działa Atopica (cyklosporyna). Ja u swojego kota musiałam w sumie stosować tylko ok 4 tyg., świąd ustąpił po 2 dawkach. Leki dostałam po wizycie u dr Karaś-Tęczy w Warszawie.
Zmian na skórze najlepiej nie zaczepiać, jak przestanie się drapać to szybko się zagoją. Chyba, że są rozległe albo już są cechy nadkażenia bakteryjengo to może być potrzebny antybiotyk doustnie.
 
 
Baxie 


Wiek: 52
Dołączyła: 01 Sty 2017
Posty: 14
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-09-05, 16:10   Barf u alergika.

Czytam, że barf jest najlepszą formą karmienia alergika, bo wiemy co podajemy kotu. Ale z tego co zrozumiałam, nie da się wykonać barfa tylko z jednego rodzaju mięsa. Moja kotka jest uczulona na wołowinę, cielęcinę, jagnięcinę, kaczkę, gęś i białko kurze też. Na pewno może jeść mięso strusia, wydaje mi się, że królika też. Dodatkowo u niej obraz zaciemnia alergia na kurz :-( Jak, będąc na barfie, dojść do tego co mogę podawać, a czego nie? Jak skomponować mieszankę?
_________________
Baxie
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-09-05, 16:55   

Baxie, jeśli kotka może jeść królika, to może spróbuj barfa w stylu whole prey? Tylko musisz się przygotować na babranie w tuszy - ja robię to tak, że zamawiam całego królika (z futrem i wszystkimi wnętrznościami) i sama go oprawiam. Do mieszanki mielę całego królika poza futrem i jelitami.
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
Baxie 


Wiek: 52
Dołączyła: 01 Sty 2017
Posty: 14
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-09-05, 19:13   

Pewnie jestem idiotką, ale nie dam rady. Zdaję sobie sprawę, że mięso nie rośnie na drzewach, ale jestem w stanie podać mięso jako fragment, natomiast nie będę w stanie go sprawić w całości. Zresztą do niedawna mieliśmy w domu królika jako zwierzątko towarzyszące. Żyliśmy z nim przez 10 lat.
_________________
Baxie
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-09-06, 00:41   

Baxie :kwiatek:
Można Barfa robić z jednego rodzaju mięsa, możesz z królika, z indyka, jest baranina, owca, przepiórki, jeleń czy sarna :mrgreen: i zostaje jeszcze wieprzowina (ale musisz być pewna że mięso jest zdrowe i wolne od wirusa Aujeszkyego). Możesz tak zacząć od jednego rodzaju i obserwować czy się nic nie dzieje. Potem zmienić na inny rodzaj i też czekać na reakcję kota.
Potem możesz wszystkie dozwolone mięsa używać w dowolnych proporcjach a to już jest Barf. :kciuk:
 
 
Mglista 

Dołączyła: 18 Mar 2014
Posty: 27
Wysłany: 2017-09-06, 14:48   

Witajcie. Jestem zmuszona niestety przeprowadzić dietę eliminacyjną dla mojej kotki - podejrzewam alergię pokarmową. Drapie się po uszach, szyi (uszy czyste, w wymazach nie ma nic) plus doszło wylizywanie brzucha i maleńkie, nieliczne strupki na nogach. Do tej pory jadła tylko kurę i indyka +suple naturalne, zakupiłam jej więc dziś kaczkę (tylko to dostałam z innych mięs) której nigdy w życiu nie jadła. Na szczęście mięso smakuje, ale teraz pytanie - czy kotu nic nie będzie, jak przez ten miesiąc będzie jadł tylko i wyłącznie mięso, bez żadnych supli? Chcę je po tym miesiącu (jeśli objawy alergii znikną) wprowadzać stopniowo, bo może to któryś z nich alergizuje. I drugie pytanie - wet zasugerował miesiąc, ale czy taki okres testowy starczy? W internecie wyczytałam ze do 12 tygodni niektórzy tak kota testują, ale 3 miechy na samym mięsie to już lekka tragedia chyba, bałabym się że mi się kot na kawałki rozpadnie ;)
 
 
Baxie 


Wiek: 52
Dołączyła: 01 Sty 2017
Posty: 14
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-09-06, 16:48   

Cytat:
Można Barfa robić z jednego rodzaju mięsa, możesz z królika, z indyka, jest baranina, owca, przepiórki, jeleń czy sarna :mrgreen: i zostaje jeszcze wieprzowina (ale musisz być pewna że mięso jest zdrowe i wolne od wirusa Aujeszkyego). Możesz tak zacząć od jednego rodzaju i obserwować czy się nic nie dzieje. Potem zmienić na inny rodzaj i też czekać na reakcję kota.
Potem możesz wszystkie dozwolone mięsa używać w dowolnych proporcjach a to już jest Barf. :kciuk:



A co z barfowym kalkulatorem. Nie zwariuje?
_________________
Baxie
Ostatnio zmieniony przez shana55 2017-09-06, 21:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-09-06, 21:22   

Baxie :kwiatek:
Wszystkie wymienione przeze mnie mięsa są w kalkulatorze i spokojnie wyliczy on wszystkie suplementy potrzebne do prawidłowego zbilansowania mieszanki.
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-09-06, 21:31   

Mglista :kwiatek:
Z suplementów uczulać może mączka ze skorupek, można ją zastąpić węglanem wapnia czy cytrynianem wapnia. Oleje z ryb, można je zastąpić wit.D w kapsułkach dla niemowląt.
Żółtka nie dawaj kurzego ale przepiórcze juz możesz.
Tauryna jest niezbędna, drożdże nie uczulają, algi można na chwile odstawić, potem wprowadzać powoli. Nie rezygnuj z podrobów i wątroby, szukaj z tych co nie uczulają.
Spróbuj najpierw 3 tygodnie taką mieszankę z niezbędnymi suplami podawać, powinnaś już coś zauważyć. Nie możesz podawać 12 tygodni samego mięsa bez właściwej suplementacji, bo niedobory sie zrobią i bedzie problem.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne