BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Cześć wszystkim
Autor Wiadomość
Volli 

Barfuje od: teraz
Dołączyła: 18 Gru 2016
Posty: 15
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-06-16, 22:03   Cześć wszystkim

Na początek chciałam się z wszystkimi przywitać i serdecznie pozdrowić.

Jestem szczęśliwą posiadaczką kociego dwupaka, z którego przestawieniem na BARF noszę się od jakiegoś czasu. Myślę, że problemów nie będzie, bo Pulpet i Pomruk wcinają surowiznę aż im się uszy trzęsą.



Jak to jednak z planami bywa, póki nie zaistnieje konieczna konieczność, plany można przesunąć/modyfikować i takie tam. Wspomniana przeze mnie konieczna konieczność jednak niedługo zaistnieje, bo za miesiąc mój dwupak stanie się trzy-pakiem. Cena puszek, chociaż przy rozsądnych zakupach rozsądnych marek (mam na myśli głównie MAC's dla urozmaicenia przetykany Animondą i Smillą) nie jest wygórowana, wydaje mi się mimo wszystko wyższa od samodzielnie przygotowywanego BARFA.

Nie zrozumcie mnie źle, nie chodzi o to, że tylko względy ekonomiczne skłaniają mnie ku surowiźnie, jednak niewątpliwie jest to czynnik, który ostatecznie mnie mobilizuje.

Na stanie mam już:
wagę kuchenną
maszynkę do mięsa
fellini complete i taurynę.

To na początek, bo sądzę, ze w miarę nabierania doświadczenia będę coraz więcej suplementów dobierać sama.

Bardzo byłabym wdzięczna za wskazanie miejsc na forum, gdzie mogę znaleźć przepisy i rady dla początkujących, bo przyznam, że trochę się tu jeszcze gubię.

Z góry dziękuję, i jeszcze raz mówię "dzień dobry" Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie z moimi kleksami (to Pulpet i Pomruk zbiorczo) :macha:
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-06-16, 22:21   

Volli :kwiatek:
Witamy Was bardzo serdecznie na Forum. :mrgreen:
W sumie każdy powód do przejścia na Barf jest dobry i oczywiście kwestia finansowa jest istotna. Sama przechodziłam na Barfa właśnie z powodów finansowych i bardziej przykrego bo z powodu choroby kota. Tak że trzymam kciuki z powodu trzypaku :mrgreen: i gratuluje już samej chęci. Przy tak mądrym podejściu do sprawy na pewno szybciutko ogarniesz wszystkie tajniki a ja posłużę linkami.
Najpierw prosimy o zdjątka koteczków oswajacz zdjęć tu
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=387
Jak sie robi Barf
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=134
Barf dla początkujących
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=269
Gotowe Przepisy
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=16
Sprawa kalkulatora
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=896

Mam nadzieję, że teraz bedzie Ci łatwiej sie rozglądać :twisted:
Jakby co pytaj :kciuk:
 
 
Volli 

Barfuje od: teraz
Dołączyła: 18 Gru 2016
Posty: 15
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-06-16, 22:45   

Hi hi!

Dziękuję za miłe przywitanie. Koty to moje wszechświaty, a do wysyłania zdjęć zachęcać mnie nie trzeba... Tylko że boję się, że zarzucę Was nimi bez umiaru.

Ja o żywieniu kotów nie miałam do niedawna - tzn, do zeszłego roku pojęcia, mimo że wychowywałam się w kotolubnym domu. Chociaż jak o tym myślę, to sądzę, że i tak moja mama miała większe o tym pojęcie niż ktokolwiek w naszym miasteczku. Cóż, przynajmniej słyszała o taurynie...

Mój poprzedni kot więc, ukochany i nieodżałowany jadł suchą Purinę i puszki Gourmet... A potem zachorował. Nie wiem, czy przyczyną była dieta, ale jest to całkiem możliwe... Nawet jeśli nie to, to z pewnością walnie się do tego przyczyniła - okazało się, że padła mu trzustka, do tego wplątała się cukrzyca z kwasicą ketonową... W dwa tygodnie było po kocie... Więc moje bliźniaki jedzą już tylko mokre, możliwie wysokomięsne.

Co do BARFa - może to zabrzmi głupio, ale boję się przygotować pierwszą mieszankę. Nie wiem czemu, mam wrażenie że jest to niezwykle skomplikowane... No ale raz kozie śmierć.

To tyle o mojej "barfnej drodze" :D

A poniżej daję Kleksy :D

Najpierw Pulpet, który jest wyjątkowo korpulentnym kotem, czasami mam wrażenie że to taka baryłeczka na krótkich łapkach - tego na zdjęciach nie widać, bo jest wyjątkowo fotogeniczny, ale proszę mi wierzyć, imię Pulpet jest w pełni zasłużone:









A to Pomruk, nie kojarzyć z mrukiem. Pomruk bowiem nie wydaje innych głosów jak mruczenie, lub warczenie... Warczy głównie gdy dostanie surowe mięso, tak że nawet packer Pulpet trzyma się wtedy z daleka. Pomruk to generalnie pół pulpeta, chudy jak przecinek, maleńki, waży niepełne 3 kilo. Rusza się z prędkością światła i bardzo trudno zrobić mu zdjęcie.







A tu łobuzy razem:



Naprawdę mocno się ograniczyłam ze zdjęciami :D :D :D :D
 
 
Arora 

Barfuje od: 24.03.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 22 Lut 2016
Posty: 419
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-06-19, 14:27   

Witaj Volli,
witaj na forum :kwiatek: Twoje kociaki są bardzo podobne do mojej Lisy i nawet trudno mi powiedzieć, który bardziej - raz wydaje mi się, że Pulpet a raz że bardziej Pomruk :-P Obydoje są bardzo do siebie podobni ;-) - cudowne. Moja Lisa też wyglada trochę jak pulpecik: ma krótkie girki, króptką szyję i cała jest taka korpuletna; takie małe kulotko....
życzę Wam bezproblemowego barfowania; nie bój się, wszystko Ci się poukłada
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne