BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Opolskie dwa futra
Autor Wiadomość
buresław 

Barfuje od: 2017
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 31
Dołączyła: 20 Cze 2017
Posty: 11
Skąd: opolskie
Wysłany: 2017-06-21, 12:31   Opolskie dwa futra

Witam i ja :kwiatek: w końcu jestem :mrgreen:
Po krótce postaram się przybliżyć - mam takie jedno futro bure, wstrętne...niedobre... Co choruje, ciągle choruje... Wydałam fortunę... A on co? A on proszę państwa się "stresuje"... :roll: Wzięłam go ze schroniska jako małe dziecię, skarmiłam butelką i mam co chciałam, on myśli, że ja serio jestem jego mamą.. Wg weterynarza kot jest rozpieszczony, dlatego mam z nim takie problemy... :roll: Przykład pierwszy z rzędu - wychodzę do pracy, kot wyje, zaraz się slini, przestaje jesc... I tak na każdym kroku z nim mam :-/ Tak czy inaczej... Ładuje w niego raz w roku 3 mies. genomune + felisa [miał już wszystko, herpesa,, chlamydie...] + raz w roku Zylexis...Daje po kieszeni, nie powiem...
Oprócz tego swego czzasu był roztyty, tzn ważył 4,800 i niestety na rtg [wtedy gdy chorował podejrzewali nawet nowotwór, stąd rtg] wyszło iż ma nawet wątrobe podniesioną na zwale tłuszczu... No to co? Oczywiście RC :mrgreen: Wg weterynarzy the best of ever... No i kota odchudziłam, waży 4,300, wygląda dobrze...ale od czasu do czasu ma przeboje z flakami... :-/ RC powoli się pozbywam, mam już Toth ale chciałabym wprowadzić Barf... Najpierw po trochę, w połowie z karmą a potem :hura:
Drugi kot to kotka, zwykła kotka. Głaszcz kiedy pozwolę, daj żryć, otwórz balkon, daj mje spokój :mrgreen: Nigdy nie chorowała, zero problemów...poza jednym - wypadająca sierść, łupież... Ale jak te koty mają być zdrowe jak żrą paszę? ;)
Dobra rozpisałam się, już kończe :mrgreen: Także Barfu czas start ! :hura:
 
 
buresław 

Barfuje od: 2017
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 31
Dołączyła: 20 Cze 2017
Posty: 11
Skąd: opolskie
Wysłany: 2017-06-21, 12:55   

 
 
Basiek 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 14 Cze 2016
Posty: 421
Skąd: Konin
Wysłany: 2017-06-22, 21:41   

Witamy na Forum. :kwiatek:
Burasek cudny :love: , podobny do mojego Lucjanka, który odszedł za Tęczowy Most. Koteczka "z kołami do góry" wygląda na zrelaksowaną. Jak koteczki mają na imię? :hmm: Czy lubią mięsko?
 
 
buresław 

Barfuje od: 2017
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 31
Dołączyła: 20 Cze 2017
Posty: 11
Skąd: opolskie
Wysłany: 2017-06-23, 21:22   

z tego wszystkiego zapomniałam o imionach... :oops:
Bury zwie się Burkiem Ogórkiem :mrgreen: A szylkretka to Rudzia :mrgreen:
Mięsko lubimy oczywiście :twisted: Aczkolwiek "rasowego" barfa JESZCZE nie próbowały, póki co surowe mięso, niemielone, bez kości... Ale od przyszłego tygodnia wprowadzamy już mieszankę :mrgreen:
Tak zostałam przekabacona przez vetów, że rok czasu koty mięsa na oczy nie widziały, bo mięso "zabija"... :roll: ale już zmądrzałam ;-)

ps. przykro z powodu Lucjanka... :cry: ja nadal nie wyobrażam sobie, że mój kot kiedyś odejdzie...nie i już. :-(
 
 
Basiek 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 14 Cze 2016
Posty: 421
Skąd: Konin
Wysłany: 2017-06-23, 21:56   

Imiona fajne i zabawne. :mrgreen:
Jeśli koteczki lubią mięsko to masz już dobrze. Mój jeden kot jest na barfie, drugi niestety je chrupy i na razie wszystkie moje próby przestawienia go na mokre zakończyły się niepowodzeniem. :twisted:
Buresław, dziękuję. :kiss: Lucjan był wspaniałym koteczkiem, chociaż minęło trochę czasu, gdy widzę buraski, serce mi dziko łomocze. :-(
Powodzenia w barfowaniu. Trzymam kciuki, aby udało się wprowadzić suple. :kciuk:
 
 
buresław 

Barfuje od: 2017
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 31
Dołączyła: 20 Cze 2017
Posty: 11
Skąd: opolskie
Wysłany: 2017-06-23, 22:33   

Dziękujemy za miłe słowa :kwiatek: i pozdrówki od Burego Burka podczas spa :)

 
 
Basiek 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 14 Cze 2016
Posty: 421
Skąd: Konin
Wysłany: 2017-06-24, 11:27   

Wow, niesamowite, Burek lubi wodę. :love: :love:
Lucjanek wody nie znosił, natomiast mój obecny kot król Julian uwielbia się bawić wodą, ale do wody sam dobrowolnie nie wejdzie. :mrgreen:
 
 
buresław 

Barfuje od: 2017
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 31
Dołączyła: 20 Cze 2017
Posty: 11
Skąd: opolskie
Wysłany: 2017-06-24, 13:44   

Burek lubił wode, bo on za mną to w ogień wlezie, wiec jako malego wlozylam do wody :D Ale tak polubił wode ze sie sam pakował do wanny az raz sie nochalem pottopił i teraz sam nie wchodzi bo sie boi... ale jak trzeba sie wykapac to nie ma problemow, skoro mama każe to tak trzeba :faja:
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-06-24, 20:21   

Witajcie na Forum :kwiatek:
Buresław taki jak mój Rafajel był :love: Kochany kotek, dziewczyneczka charakterna jak na szylkretkę przystało :twisted: Barfujcie owocnie na pożytek i Pańci i kociastym :food: :kciuk:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne