BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Koty nie chcą jeść
Autor Wiadomość
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2014-07-27, 08:42   

A jak waga Tośka jest docelową ? (z pomponem)
  Zaproszone osoby: 2
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2014-07-27, 15:35   

Waga kociego chłopa tej rasy to 5-7 kg :roll:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2014-07-27, 21:33   

Zrobiłam nową mieszankę, dodałam troszkę smalcu gęsiego do uzupełniena ilości tłuszczu - i oczywiście kot nie chce jeść, a raczej je tylko z ręki :evil: W piątek wyjeżdżam na 10 dni ! Mąż który z nim zostaje nie będzie się tak z nim cackał, bo i nie będzi miał kiedy :evil: Przy tej temp to bieda jak szybko nie zje :-( już lepiej było żeby było mniej tłusto, ale zjedzone :-( (tylko ten smalec był nowy) A jak wreszcie zje gdy mięso zacznie już się psuć :hair:
 
 
vesela krava 
Ekspert


Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Gru 2011
Posty: 952
Skąd: Francja
Wysłany: 2014-07-27, 23:00   

gerda i bardzo dobrze, ze nikt sie z kotem nie bedzie cackal, moze jak wrocisz, to bedziesz miala "nowego" kota ;-)
 
 
monikasan 


Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 11 Lis 2013
Posty: 269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-09-05, 19:46   

Moja Beti co jakiś czas ma "fazy" na niejedzenie. Nie przejmuję się tym za bardzo bo "trzyma" stałą wagę 3,700g.Do tego codziennie "ćwiczy" bieganie na kołowrotku!
No ale łażę za nią z miską i proszę by zjadła-czasem mnie wysłucha i zje łaskawie ale dzisiaj mnie zadziwiła!Zjadła z połowę porcji a resztę zakryła kocykiem.Czy ktoś wie co oznacza takie zakopywanie michy?
 
 
 
Verano
[Usunięty]

Wysłany: 2014-09-06, 13:18   

monikasan napisał/a:
Zjadła z połowę porcji a resztę zakryła kocykiem.Czy ktoś wie co oznacza takie zakopywanie michy?


Kotałek Ci "psowieje"? :lol:
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2014-09-06, 14:11   

U mnie Tosiek zawsze to co nie da rady zjeść to zakopuje (tak mu się chyba przynajmniej wydaje) - staje koło półmiska i łapką wykonuje takie ruchy jak przy zakopywaniu kupy.
Za pół godziny przychodzi, odkopuje i zjada :mrgreen:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-09-06, 23:07   

W naturze koty czasem zakopują niedojedzone resztki jedzenia na "później", na wszelki wypadek, gdyby nie udało się złapać świeżej ofiary. Kocie mamy zakopują resztki jedzenia, a nawet miejsce, w którym jadły, żeby inny drapieżnik nie wpadł na trop gniazda. U mnie obecnie jest z tego względu jedno wielkie wykopalisko ;-) Tula zakopuje i odkopuje czy to resztki czy pustą miskę z uporem maniaka.
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
purr 

Dołączyła: 31 Sty 2014
Posty: 176
Wysłany: 2014-09-18, 21:20   

U mnie znowu jakies kiciofoszki :evil: Jeden dzien jedza barfa, dwa dni nie rusza. Snaczki z Cosmy i Thrive (suszony kurczak) pomagaja. Przynajmniej z gory zjedza bestie.
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2014-09-18, 22:19   

U mnie dzisiaj pomogła spirulina :shock: :hura:
 
 
kknapur 

Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 18 Wrz 2014
Posty: 28
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-09-24, 15:12   

Nie wiem co się dzieje :( Wczoraj pierwszy raz podałam kotom mieszankę. Niewybredny Sherlock jadł, aż mu się uszy trzęsły, Fiodor z rezerwą. A dziś? Fiodor chłepcze wodę, a Sherlock odchodzi od miski, jak oparzony - mięso wyciągałam z zamrażarki, odmrażałam w lodówce - podgrzewałam .. :( ehu...
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-09-24, 15:21   

Toż to kot, musi pokaprysić :mrgreen: nie przejmuj się i nie zwracaj uwagi, nie cuduj - jak zgłodnieje, to zje :-D
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
kknapur 

Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 18 Wrz 2014
Posty: 28
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-09-24, 15:30   

Pocieszyłaś mnie Ines :) Dzięki! :D Tylko szkoda mi tego mięsa... Czy jak nie jedzą, to mam je chować do lodówki, czy czekać, aż ruszą ? Szkoda mi wyrzucać za każdym razem...
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-09-24, 15:36   

Dawaj malutkie porcje, tak po łyżeczce. Jak zjedzą to dołożysz. Jak nie zjedzą, to takiej ilości będzie mniej szkoda :-)
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
kknapur 

Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 18 Wrz 2014
Posty: 28
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-09-24, 15:41   

Masz rację, dzięki ! :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne