BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Suszona hemoglobina
Autor Wiadomość
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2014-09-30, 21:53   

Witam po dwóch tygodniach :)
Zawitałam znowu na wątek o hemoglobinie, bo naszła mnie pewna refleksja po przeczytaniu ostatnio burzliwej dyskusji w temacie "Czy barf nadaje się dla każdego zwierzaka", ale od początku.
Udało mi się w końcu Taco nastawić pozytywnie do krwi. KONG rozwiązał ten problem dostatecznie, a chytrość przed kotem dodatkowo przyczyniła się do tego, że obecnie wszystko łącznie z krwią zajada z miski. Tylko się cieszyć :)
Ale...
Jako że jeżeli chodzi o barf, trzymam się ściśle wytycznych z kalkulatora, więc także krwi dodaje tyle, ile jest tam wskazane. W tamtym tygodniu bodajże przypadało 71 g na tydzień, w tym (pewnie ze względu na sporą ilość wołowiny) - 59g. Zawsze rozbijam tą ilość na kilka dni, a nie na hurra daję całe 71g krwi suszonej w jednym posiłku.
No i oczywiście, jak na barfiarza przystało, patrzę na te kupy i patrzę i ciągle widzę czerń (od kiedy daję krew, więc przypadek inny niż Verano :) ) Ogólnie myślałam, że po krwi to normalne. Zresztą jak człowiek zje buraczki to też wiadomo, jak się sprawy mają, ale trochę zaniepokoiły mnie słowa Dagnes:

"Nie spotkałam się z możliwością powodowania czarnych kup przez sól. Taki efekt może dawać przede wszystkim przedawkowanie żelaza/krwi (albo upośledzenie wchłaniania w jelitach) lub krwawienie wewnętrzne."

Oczywiście wiem, że u nas nie chodzi o krwawienie wewnętrzne, ale hm reszta już mnie zaniepokoiła. Czy to, że Taco ma czarne kupy oznacza, że jednak powinnam zmniejszyć tą ilość krwi? Z drugiej strony czytałam, że zdrowy osobnik nie przedawkuje żelaza, bo ją wydali (i to jest tego efekt?). Przepraszam, może taki trochę głupiutki problem, ale nie chciałabym u psa czegoś przedawkować (jak i narobić niedoborów), więc wolę się zapytać, zanim sama zacznę kombinować.

Pozdrawiam!

Sihaya, jakby to było dobrze, gdyby te skoncentrowane preparaty były bezpieczne i można by było dawać je zwierzakom... Od zapachu krwi codziennie mam odruchy wymiotne... Czego to się nie robi dla swoich pupilów... :roll:
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-10-01, 15:32   

To przede wszystkim od diety wysokobiałkowej kupy są ciemne, nie tylko od krwi, i niekoniecznie czarne tylko raczej ciemnobrązowe. Przy dużej ilości węglowodanów w diecie kupy są z kolei jasnobrązowe lub żółtawe wręcz.
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2014-10-01, 16:27   

Czyli podsumowując, nie ma się czym martwić... Dzięki :kwiatek:
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-10-06, 09:21   

W hemoglobinie wołowej - tej suszonej jest 0,231 g żelaza/100g. To są dane z dokładnością do +/- 1%. W wieprzowej jest średnio o 17% więcej Fe. Ilość żelaza suplementowanego na dzień z hemoglobiny, mięsa, podrobów, warzyw, szpiku kostnego musisz odnieść do dziennego zapotrzebowania psa na ten minerał, biorąc pod uwagę również jego indywidualne zapotrzebowanie odżywcze, a więc wiek, aktywność, przebyte choroby. Suki ciężarne i karmiące, psy chore i niedożywione, rekonwalescenci oraz zwierzęta młode będą wymagały większej podaży żelaza w diecie.
 
 
nenya 


Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 35
Dołączyła: 30 Sty 2012
Posty: 130
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-11-07, 08:24   

Jestem na etapie zakupu suplementów do barfowania - mam pytanie - czy hemoglobinę suszoną można kupić taką zwykłą, spożywczą jak dla ludzi? Czy ona jest "oszukana"?
http://allegro.pl/krew-su...4771257442.html
_________________
Na blogu - recenzja Chuckit Amphibious Duck Diver :)
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2014-11-07, 08:35   

Można, jak najbardziej. Tylko nie jest to krew wołowa, tylko wieprzowa prawdopodobnie. Ja taką mam :)
Nad Twoim postem Sihaya napisała, jaka jest różnica w żelazie między krwią wołową, a wieprzową.
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2014-11-07, 10:41   

To z tego by wynikało, że wieprzowa jest lepsza. Nie dość, ze ma więcej żelaza to jest tańsza. Kurcze a ja myślałam, ze wołowa ma więcej żelaza. To czemu właściwie wołowa jest taka droga ?
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-11-07, 10:49   

i czemu sprowadzamy wołową z "bógwiekąd" skoro wieprzowa jest łatwiej dostępna i "dla ludzi"?
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2014-11-07, 11:12   

Moje koty wieprzową krew średnio chcą jeść, wołowa też średnio im wchodzi, ale na pewno lepiej niż wieprzowa :-)
 
 
 
diyala 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 4 lat
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Lip 2012
Posty: 189
Wysłany: 2014-11-07, 11:30   

nenya napisał/a:
Jestem na etapie zakupu suplementów do barfowania - mam pytanie - czy hemoglobinę suszoną można kupić taką zwykłą, spożywczą jak dla ludzi? Czy ona jest "oszukana"?
http://allegro.pl/krew-su...4771257442.html

Ja dokładnie taką kupuję już od paru lat, dokładnie od tego sprzedającego. Moje psy nie kapryszą, zeżrą wszystko nie ważne czy hemo wp czy woł, nawet kocisko (ostatnio 1szt przestawiłam na barfa, bo mu na obiadkach mamuni wątroba siadła) to-to żre i też nie dyskutuje.
_________________
"Polacy kupują dokładnie takie psy, na jakie zasługują. Po co psuć nawyki?"
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2014-11-07, 12:26   

no to kurczę szkoda, że tak późno się dowiedziałam bo moje kociska własnie z wołowiną nie chcą mieć nic wspólnego pod żadną postacią to już wieprzowa by im lepiej wchodziła. Czyli niepotrzebnie przepłacałam :( i jeszcze muszę kombinować żeby im podać jej tle ile potrzeba bo same z siebie to tak jak u Dagnes 60% zjedzą a więcej to już meczenie kota. Z fortainem nie miałam aż takiego problemu.
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2014-11-07, 13:38   

Kiedyś na Forum przetoczyła się dyskusja na temat choroby wywoływanej przez białka infekcyjne, prionami inaczej zwanymi wywołującymi chorobę CREZTZFELDA-JACOBA- lub bardziej pospolicie "choroba szalonych krów" i nie tyko, bo równiez kóz i owiec.
A z dziczyzny zapadaja na nia; sarny, jelenie, kotowate, norki, muflony.
Nie chorują świnie.
I co istotne, w związku z powyższym byli zwolennicy Krwi wieprzowej, który w dość tajemniczej nazwie "Fortaine" był na Forum od dawna.
Ale i tutaj z kolei pojawiał się dylemat związany z wirusem Ajuszkego.
Mozna by linki odgrzebac na okoliczność.
  Zaproszone osoby: 2
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2014-11-07, 14:44   

Ale przecież wirus Ajuszkiego tyczy się tylko surowizny a ta krew w proszku to już chyba taka surowa nie jest :?:
 
 
diyala 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 4 lat
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Lip 2012
Posty: 189
Wysłany: 2014-11-07, 14:49   

Ta krew jest suszona w temp over 130stopni - tego nie ma prawa nic przeżyć.
_________________
"Polacy kupują dokładnie takie psy, na jakie zasługują. Po co psuć nawyki?"
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2014-11-07, 15:06   

Chyba najbardziej jednak znaczące są tu preferencje kota - moja paskuda z Fortain się buntowała, a z wołową zje. Rozmawiałam kiedyś z gościem (z innej oferty) i powiedział mi, że ta hemoglobina wieprzowa jest robiona metodą napylalnia powyżej 130st.

Co do wirusów itd. - wiadomo, że uważać trzeba, ale nie można popaść w paranoję, bo na końcu okaże się, że skażona była woda użyta do mieszanki choć niby super i w ogóle a trafiliśmy na butelkę z zanieczyszczonej serii. Tak na dobrą sprawę, żeby kto był w pełni bezpieczny to musiałby nie jeść, nie pić i nie oddychać...

Odnośnie "dlaczego taka droga" w odniesieniu do fortain - porównajcie sobie cenę (po przeliczeniu na 1kg) psyllium jako suplementu do BARF w sklepie dla zwierząt, cenę Laxigo w aptece oraz cenę w sklepach ze zdrową żywnością itp. (np. tutaj). To mniej więcej jak z etykietką"dla dzieci" - nawet jeśli skłąd jest identyczny jak dla dorosłych, to ładniejsze opakowanie i cena razy ileś tam. Jeśli chodzi o to, że wołowa droższa - a porównajcie cenę mięsa / żywca wołowego i wieprzowego.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne