Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 08 Gru 2011 Posty: 952 Skąd: Francja
Wysłany: 2015-02-22, 20:50
Moja pierwsza pelno-suplowa mieszanka tez skonczyla sie rozwolnieniem. Sprobowalabym zrobic mala ilosc mieszanki z minimalna iloscia krwi (ja zaczynalam od 1/10). Jezeli wszystko bedzie ok, to stopniowo zwiekszac ilosc krwi.
Co masz na mysli piszac, ze wczesniej kupy byly "raczej ok" i czy bylo to na FC czy juz na pierwszych mieszankach z suplami?
Aha i nie sadze zeby krotki czas bez jodu i wit B zaszkodzil kotu, przez jedna mieszanke nic sie nie stanie.
Młody Gustaw na początku podawania mieszanki z FC ze dwa razy miał luźniejsze qpki, potem się uspokoiło, być może jako młody kociak jest wrażliwszy na zmiany ..Dziękuję za szybką odpowiedź i mam prośbę, jeśli masz oczywiście trochę czasu - wczoraj w dziale barfne przepisy dla kotów umieściłam post z prośbą o opinię o przepisie, czy mogłabyś na niego zerknąć jako doświadczoyn barfista? jest zrobiony z kalkiem, ale nie wiem, czy wszystko ok
vesela krava mój przepis sprawdziła już shana55, dzięki za pomoc - jeszcze tylko jedno pytanko - co mogę podać kociakowi na to rozwolnienie, gdyby jutro nie było poprawy ?
ulmo
Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 36 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-03-14, 18:10 Kupa jak kamień
Witam,
karmie kota barfem bez żadnych warzyw, samo mięso i suple. Ostatnio kot nie załatwial się przez 2 dni, a gdy wreszcie nadszedl wielki moment zauwazylem ze kupa jest mala i twarda jak skala. Robic cos z tym, czy taka kupa jest ok?
Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 08 Gru 2011 Posty: 952 Skąd: Francja
Wysłany: 2015-03-14, 19:26
Od jak dawna barfujesz i jakie dotad byly kupy i jak czesto (na barfie)?
Kupa co 2 dni to u nas norma (norma to w sumie co 3 dni), twarda jak kamien w sumie tez - czasem gruchotnie o dno kuwety jezeli sie do niego dokopaly - moze sie to wydawac dziwne po miekkich i duzych kupach po gotowych karmach. Czy kot wykazuje jakies objawy zatwardzenia jak problem przy wyproznianiu, wiele podejsc?
Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 06 Lis 2012 Posty: 1419 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2015-03-14, 22:04
Potwierdzam u moich dwóch barferek wygląda to tak samo i to jest norma. Twarde kamyczki raz na 2-3 dni. Natomiast ilekroć zeżrą coś niedozwolonego kupka od razu robi się miększa i bardziej "pachnąca".
ulmo
Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 36 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-03-15, 12:13
Dzieki za odpowiedzi, martwilem sie o ewentualne zatwardzenia ale widze ze taka kupa na barfie to norma:) Nie widze by kot mial jakies problemy z tego wzgledu, wczesniej robil kupe raz dziennie i byla dosc miekka (potrafila rozwalac sie na szpadelku). Barfuje tak od 3-4 tygodni co pare dni dajac puche bo kot troche krecil nosem. Dopiero od kilku dni kocisko nie narzeka wiec dostaje 100% barfa. Wczesniej tez dostawal za duze kawalki miesa, a ma mlodziencze zapalenie dziasel, po zmniejszeniu ich do ok 1,5cm nie ma problemu. Takie tez troche gryzie i dziasla sie zdecydowanie poprawily.
Witajcie!
Potrzebowałbym waszej pomocy/porady.
Mianowicie Teodor (Maine coon, 6 miesięcy, od miesiąca na Barf-ie) znowu ma problem ze zrobieniem qpy. Znowu bo w zeszłym tygodniu też miał i skończyło się to lewatywami w ostatni weekend bo sok z buraków nie pomagał i inne "naturalne" forumowe metody nie dały efektu. Brak qpy połączony był z brakiem apetytu (zakorkował się). Od poniedziałku wydawało się wszystko ok, bo apetyt wrócił i zabawowość też. Jednakże od lewatywy qpy znowu nie ma i zaczyna się niechęć do jedzenia. Od momentu ostatnich problemów malec dostaje po szczpycie colonu c do każdego posiłku (3 dziennie) i raz na dwa dni pastę na odkłaczanie.
Co robić, jechać do Veta czy macie jakieś pomysły?
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1576 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2015-03-20, 21:12
Ja nie daję co prawda colonu tylko ispagul, ale ktoś tu pisał (Sandra ?) że daje 1/2 łyżeczki do rannego posiłku, bo mniejsza ilość nie ma sensu, poza tym trochę upośledza wchłanianie pokarmu, więc lepiej 1 raz dziennie. Tak prawdę mówiąc, to myślę, że najbardziej pomaga mojemu trawa (teraz wysiewany owies lub jęczmień) bo kupki są jakby nanizane. Może napisze jeszcze ktoś ? Te pasty odkłaczające to tylko od czasu do czasu można dawać - czy wet tak zalecił ? Może dawaj mu od czasu do czasu dobrą puszkę ?
Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013 Posty: 813 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-03-21, 10:02
Gumiak, pasty na kłaka nie dawaj - większość zawiera parafinę i to dopiero upośledza wchłanianie Podaj kotu 2-3 razy dziennie laktulozę dla dzieci z apteki, potem zwiększ troszkę ilość babki na jakis czas i obserwuj co sie dzieje.
_________________
To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum