[Snedronningen]

W większości przypadków psom mieszanek nie robimy (bo jesteśmy troszeczkę leniwi i nam się nie chce a usprawiedliwia nas to, że robić ich w większości przypadków nie musimy) ale to nie jest tak, że robić tego nie możemy. Pies żyjący dziko poluje na mniejsze ofiary (ptaki, gryzonie, małe ssaki), czyli jego jedna ofiara stanowi jego jeden posiłek, a to oznacza, że większość jego upolowanych posiłków jest odpowiednio zbilansowana. Ale fakt, nie musimy się tak z psami bawić, bo wiemy, że to leniwi oportuniści i przy poszukiwaniu jedzenia, w przeciwieństwie do kotów, polowanie nie jest jego pierwszym pomysłem. Wątpię też aby było drugim.
Ale jeżeli ktoś chce to nie ma nic złego w tym, aby takie mieszanki dla psa też robić.

Wodą się nie przejmujemy. Nie wiem jak to jest u kotów, ale natura tak psa pomyślała, aby on czuł i lubił smak wody (tak, dla psa woda jest smakowa), stąd wiele psów to zwykłe ochleje.

[HoWaKo]

Przepraszam za OT, ale moje suńki byłby zachwycone taką panią jak ulala - uwielbiają kocią mieszankę a dostają jak uznam, że za długo takowa stała bez zainteresowania ze strony kota. Ach, cóż to jest za uczta - jak w wykwintnej restauracji: na kęs

[aggie]

Mam do Was pytanie dotyczące proporcji w BARFie... Natknęłam się na opracowanie "zaawansowanej i zaangażowanej" barferki z innego forum (również posiadaczki dużej rasy), gdzie postuluje ona bardzo duży udział RMB w diecie (zwłaszcza szczeniąt), z niewielkim (!) udziałem mięsa i podrobów. Zastanowiło mnie to, ponieważ czytając forum (tematy szczeniakowe i jadłospisy dla szczeniaków) niejednokrotnie spotykałam się ze Waszymi komentarzami że "za dużo kości"...

Ja dotychczas trzymałam się podziału 80/20 (produkty mięsne/warzywa), przy czym te produkty mięsne to u mnie 60% mięso, 15% kości (czyli kości w gotowych Primexowych mieszankach + szyje/udka/korpusy), 15% podrobów, 10% żwacze.

I teraz sama już nie wiem, czy moje założenia/proporcje są prawidłowe...? Czy faktycznie daję za mało kości...?

(Dodam, że Maniek ma 7 miesięcy i jest przedstawicielem rasy olbrzymiej, więc jeszcze dłuuugo będzie rósł w górę i wszerz... )

[Snedronningen]

aggie, RMB a barf to nie to samo. Jak poczytasz dogo, gdzie większość karmi jednak RMB a nie barfem (z czego nie zdają sobie sprawy) to zobaczysz jak muszą się starać aby nie doprowadzać do notorycznych zatwardzeń. Z tego powodu tam właśnie zalecane są wszelkie jogurty i kefiry aby psów nie zatkać na amen.
Popatrz na kurę, królika, bażanta, mysz i inne małe zwierzęta, na które pies by polował. Zobacz jaki jest udział procentowy kości w ich ciałkach.

Jeżeli Maniek radzi sobie dobrze z barfem to ja bym zrezygnowała z odrębnego podawania żwaczy i rozliczyła tę część na pozostałe elementy produktów zwierzęcych.

[RosieChi]

Dzień dobry, jako jeszcze nie barfująca ale ucząca się teorii, mam trochę śmieszne pytanie, ale sprawa mnie bardzo nurtuje...

Planuję przestawić na barf naszą chihuahuę, o wadze ok. 1,7 kg.
Obecnie zjada dziennie 2 porcje jedzenia - rano porcję karmy suchej bez zbóż i kurczaka, wieczorem gotowane mięso + warzywa.

Obliczyłam, że przy założeniu 2,5% masy ciała mała zje na barfie ok. 40 gram mięsa i warzyw dziennie. Chodzi mi o to, że jak położyłam na wadze tyle gram mięsa i warzyw, to to jest objętościowo minimalna ilość wiem, że wątpliwość śmieszna.. jednak suchego i gotowanego ona zjada dużo więcej, a jest szczupła
20% warzyw do 8 deko... połowa pomidorka koktailowego, 30 deko warzy 1 serduszko z indyka trochę się przeraziłam tą mikro ilością, czy to tylko ja mam takie odczucia? ona już teraz ciągle by jadła.. czy przejście na barf wiąże się z taką zmianą objętościową, czy aż tak się nie znam na wadze?

[Lena06]

Obliczenia to tylko wskazówka. U niektórych się sprawdza u innych nie. Zacznij od większej ilości jedzenia, obserwuj psa, czy się najada, czy nie. Czy czasem nie przybywa mu tłuszczyku. Tak naprawdę Barf to ciągła obserwacja psa, poznawanie go jakby z innej strony. Nie można ograniczać się tylko do obliczeń

[HoWaKo]

RosieChi, faktycznie wygląda to mikroskopijnie ale wiedz, że im mniejszy pies tym więcej zje proporcjonalnie w stosunku do psa olbrzymiego, więc nie nastawiaj się na te 40 g. Poza tym wiele zależy też od aktywności. Na Twoim miejscu nie wliczałabym w ogóle warzyw i owoców jako posiłku, a dawała co jakiś czas tak na zasadzie "przy okazji". U mnie przynajmniej to się sprawdza. Dobrze Ci Lena06 radzi - na początek podaj nawet 2 razy więcej niż założyłaś i zobacz ile psinka zje i wtedy dopasujesz już bez problemu. Powodzenia

[RosieChi]

Dzięki HoWaKo :) może założę 3% wagi. Ona jest sterylizowana, po sterylizacji przybrała z 1550 do 1750 w ciągu 3 miesięcy. Warzyw mogę nie wliczać, założyłam wliczanie bo ona warzywa uwielbia i zjadłaby każdą ilość.

[ciocia_mlotek]

Z warzywami to tak spokojnie
Co do dawki to tak, wyjdź sobie od 3% ale nie bój sie dodawać. Pieski małe potrzebują proporcjonalnie zdecydowanie więcej pokarmu niż duże. Takie mikro kruszynki powinny też jadać ze 3 razy dziennie

[RosieChi]

Ciociu-Młodek jestem w trakcie czytania tego wątku, przeczytałam Twoją starą wypowiedź, że małe pieski potrafią zjeść i 5%. Także faktycznie wyjdę od 3% i będę obserwować jej boczki :) dziękuje za radę :)
Serio 20% warzyw to za dużo? Byłoby 40 gram mięsa i 10 gram warzyw, mówicie że zmniejszyć warzywka?

[ciocia_mlotek]

Według mnie 10% warzyw to powinien być max.Warzywa generalnie nie wnoszą praktycznie nic do psiej diety. W większości są zaychaczo-przepychaczem. Wnaturze wilki i inne psowate jedzą zieleninę głównie wtedy, kiedy nie ma szans na nic innego a żyć jakoś trzeba
Jeśli piesek lubi to mu podawaj w jakimś osobnym posiłku 1-2 razy w tygodniu
Ja ta swoim na przykład daje jabłka bo obydwa niesamowicie za nimi szaleją. Taz to sie da pokroić za chociaż kawałeczek

[RosieChi]

Ona szaleje za warzywami :) szczególnie za bezwartościowym ogórkiem. Ale marchewkę, seler, pietruszkę także uwielbia, pomidory, owoce... w sumie wszystko.

Jak to wszystko kupię i zważę, to jakoś sensownie poporcjuję.

[aggie]

[Snedronningen]

Pytanie zasadnicze: jak podajesz podroby? Czy same czy z mięsem?

Co do RMB i wzorcowych wyników, to wszystko zależy jak i kiedy byłe robione: http://www.barfnyswiat.or...highlight=#2957 odpowiedź dagnes pod drugim cytatem. Jeżeli ktoś nie wie, to robi podstawowe badania i spoczywa na laurach bo wszystko wychodzi ok. Oraz czy jest to RMB tak, jak zostało stworzone czy coś pomiędzy nim a barfem.
Ja na ten przykład cały czas lawiruje pomiędzy barfem a whole prey. Bo barf uważam, za pracochłonny (ja jestem mega leniwa) a do WP nie do końca się moja suka nadaje (bo jest walnięta w czerep).

[ewelina212111]

Witajcie kochani :) jestem tutaj nowa wkońcu postanowiłam przedstawić mój wstępny jadłospis dla mojego psa i bardzo by mi zależało gdybyście rzuciły na niego okiem. Planuje karmić psa gotowymi mieszankami BARF, mieszkam w Anglii i nie mam zbyt dużego dostępu do mięs obeszłam wszystkie sklepy w okolicy i niestety tylko mięso dla ''ludzi'' mają a ceny są za wysokie żebym miała kupować cały czas ;/ a więc moja sunia ma 7ms i waży 10kg jest to buldog francuski więc będzie mniej więcej ważyc 13-15 kg zasugerowałam sie wzorem 0,03% od wagi docelowej przyjmijmy że będzie to 400gr pokarmu dziennie tygodniowo 2,8kg w tym;

50% mięso 1,15 kg
20% żołądki 0,45kg
15% podroby 0,35kg
15% kości 0,35kg

75% warzywa 0,45kg
25% owoce 0,15kg

jadłospis ;
PONIEDZIAŁEK

rano 200gr mielony indyk z kościa + jajko surowe
wieczór 200gr wołowina z podrobami + warzywa ( wszystko razem zmielone )

WTOREK

rano 100gr dziczyzny
100gr królik (z małym procentem warzyw w środku)
wieczór 200gr mielony kurczak z kością

Sroda

rano 200gr salmon+kurczak+warzywa + jajko surowe
wieczór 200gr podroby (wołowe flaki ,wątroba, serece i nerki)

CZWARTEK

rano 200gr kaczka z kością
wieczor 200gr żwacze

PIATEK

rano 200gr baranina z kościa z podrobami i warzywami
wieczor 200gr królik z warzywami

SOBOTA

rano 200gr indyk z kościa + jajko surowe
wieczor 200gr jelen + warzywa ( mały procent warzyw )

NIEDZIELA

rano 100gr żoładki
100gr podroby
wieczor 200gr salmon + kurczak

Planuje do tego suplementy olej z lososia algi morskie i malze nowozelandzkie ale nie wiem w jakich iloscia i jak czesto.

Zaczęlam od wolowych zoladkow na poczatek, pozniej wprowadze jeden rodzaj mięsa a ten jadlospis jest na pozniej prosze o jakies rady i wskazowki czy taki moze byc ? przypominam ze wszystko to gotowe paczki barf. Z góry dziękuje :)