[saphirith1987]

[ciocia_mlotek]

Tak mi sie wydaje. Bo czym miałoby się różnić? jeśli jest to 100% masło kakaowe to ja bym uzywała

[saphirith1987]

Też mi się tak wydawało, ale nie byłam pewna. Dzięki :)

[Lena06]

Ja tylko odnośnie mleka i jego szkodliwości. Znalazłam książkę pt. "Mleko - cichy morderca" dr Nand Kishare Sharma. Może kogoś zainteresuje.
Do mnie książka właśnie jedzie.

[Komanka]

Czy poziom trójglicerydów może być zbyt niski? Norma poniżej 150, a mnie wyszło 48 mg/dl.

No i zbadałam poziom wit. D (25-OH-total)... Niemal bylam pewna, że będzie za niski i taki jest. Czeka mnie lektura wątku o suplementacji. Ech, ludzie Północy mają mają pod górkę...

[gerda]

Jak norma nie ma określonej dolnej granicy - to chyba każda wartość poniżej 150 jest dobra ? Ja miałam 85, i też niską wit D, jestem już po "kuracji", biorę już zachowawczo i powiem Ci, że czuję się lepiej

[Komanka]

No właśnie liczę na poprawę samopoczucia Zmęczenie kładzie się najczęściej na karb przesilenia wiosennego, a to może niedobór wit. D po zimie i pochmurnych dniach.

[Lena06]

Coraz bliżej wiosna... Ptaki śpiewają, słońce pięknie świeci i cóż, chce nam się upałów, a w raz nimi lodów (przynajmniej niektórym ).
Ja mimo wielkiej ochoty, już się przed nimi powstrzymałam i postanowiłam co najwyżej robić lody sama w domu, a oto dlaczego (Cytat z książki "Mleko cichy morderca"):
"(...) składniki stosowane w produkcji lodów na skalę przemysłową:
aldehyd C-17, niepalny płyn, w przemyśle używany do produkcji barwników anilinowych, mas plastycznych i gum, stosowany do wyrobu lodów o smaku wiśniowym,
piperonal - środek służący do zabijania wszy, w produkcji lodów stosowany zamiast wanilii,
octan etylu - służy do czyszczenia skór i tkanin, jego opary uszkadzają płuca, wątrobę i serce, lodom nadaje smak ananasa,
aldehyd masłowy - składnik klejów kauczukowych, lodom nadaje smak orzechowy,
octan amylu - stosowany jako rozpuszczalnik farb olejnych, lodom nadaje smak bananowy,
octan benzylu, rozpuszczalnik soli azotanowych, lodom nadaje smak truskawkowy (...)"

[kretka]

Najlepsze są lody z bananów

saphirith1987, z takiego masła kakaowego spokojnie zrobisz pyszną czekoladę

[Skipper]

Mniam mniam mniam

[saphirith1987]

O matko, nigdy więcej lodów nie kupię (na szczęście nie kupuję już ich od dawna ) Zamierzam spróbować zrobić z mleka kokosowego kiedyś...
Co do czekolady, to jestem na etapie eksperymentów, na razie się okazało, że dużo więcej kakao trzeba dodać niż mi się wydawało, żeby smakowało jak czekolada
W weekend będę robić białą czekoladę z pistacjami - specjalnie w tym celu mleko kokosowe w proszku kupiłam
Baaardzo się u mnie sprawdza rozłączne jedzenie, dziś na obiad samą pieczoną rybkę wciągnęłam bez żadnego dodatku i czuję się super - zaspokojona, ale nie obżarta, nie czuję też czającego się za plecami głodu, co często się zdarza gdy zjem do mięsa warzywa (szczególnie obrobione termicznie).

[scarletmara]

na szczęście ja nie przepadam za lodami. Uwielbiam za to sorbety i lody wodne a takie to można sobie bez problemu w domu z owoców zrobić, pychotka :)

[Lena06]

Ktoś wrzucił na grupę na FB, ja przekazuję dalej. Film o nas i żywieniu naszych przodków, zdrowiu i wysiłku fizycznym. Ciekawy, polecam:
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

[dagnes]

Bardzo fajny reportaż, zwłaszcza dla tych, którzy dotąd nic lub niewiele słyszeli o tym wszystkim, o czym w tym wątku rozprawiamy (bo poruszono w nim w większość ważnych aspektów ale w żaden się nie zagłębiono). Więc jako "materiał reklamowy" diety paleo nadaje się jak najbardzoej.

Niestety polska wersja jest totalnie do bani bo jakiś idiota przetłumaczył Steinzeit oraz Stone Age jako Neolit . Szlag mnie trafiał jak słyszałam lektora powtarzającego wciąż ten Neolit i neolityczne zamiast Paleolit i paleolityczne. No koszmar normalnie, cały film potrafią przez debilne tłumaczenie zepsuć. I jak po czymś takim wytłumaczyć laikowi czym jest dieta paleo...?

[Lena06]

Też mnie właśnie zastanawiał ten neolit. W pewnym momencie myślałam nawet, że może faktycznie rozważania dotyczą zupełnie innej epoki, ale parę minut filmu wystarczyło, by się przekonać, że o pradawnego rolnika tam na pewno nie chodziło.