Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2015-03-29, 21:53
Wg tego:
http://ekozwierzak.blogsp...w-z-ososia.html
jest lepszy.
Ja Lunderland używam od początku, ale trudne mi powiedzieć, czy smakuje kotu... Jak jest na działce olej pije aż mu się uszy trzęsą, jak w mieszkaniu - ani w misce osobno ani w mieszance go nie zachwyca, także, hm...
Za to pies uwielbia.
Ale zwierzaki to tak, jak człowieki, różne gusta i smaki mają. Trudno powiedzieć, czy akurat Twojemu smakować będzie
Barfuje od: 09.2012 Pomógł: 10 razy Wiek: 30 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1433 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-03-30, 07:21
Olej z Lunderland nie jest zbyt smaczny, ale dla mnie to jedyny pewnik (innych olejów nie próbowałem). Perełce dawałem do chlipania, oraz w mieszance i nie było z tym większych problemów, ale to był koci odkurzacz To duuużo zależy od gustu kota, jak napisała już Lena06. Standardowo olej ten wytrzymywał mi po otwarciu w lodówce ok. 3 miesiące, niezależnie od ilości w butelce.
_________________ Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-03-30, 08:51
ja też używam lunderlanda, podzieliłam sobie po 90 g do słoiczków po przecierze pomidorowym i pomroziłam
Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1216 Skąd: UK
Wysłany: 2015-03-30, 14:22
Ja teraz używam olej z łososia z Lilly's Bar. Kotom najpierw nie smakował, po paru dniach podawania strzykawką jakoś się przekonały i zaczęłam dodawać raz dziennie do porcji jedzenia. Po pewnym czasie zbrzydło i nie chciały jeść z olejem. Podałam kilka razy znowu strzykawką, ale w pewnym momencie koty wiedziały, że olej idzie i się chowały - dałam spokój. Szkoda mi oleju było, więc dodałam trochę do mieszanki - 2 tygodnie jedzą jak za karę a na dodatek jeszcze od kilku dni znowu dostają do pyszczka raz dziennie zaległe porcje
Jeszcze mi ok. 100ml zostało, właśnie się rozmraża
Mam jeszcze olej Grizzly do przetestowania. Generalnie jak do tej pory, to koty raz jedzą mniej raz bardziej chętnie. Niezależnie od producenta, bardziej zależnie chyba od dnia.
Proszę Was o poradę- od kilku dni używam oleju z łososia Grizzly (wcześniej był Brit) i oczywiście używam go zgodnie z zaleceniami producenta, co daje mniej więcej 1 łyżkę stołową dziennie (Maniek waży teraz ponad 40kg i ciągle rośnie).
Rzecz w tym, że tym tempem olej schodzi bardzo szybko, i też nie wiem czy 1 łyżka stołowa dziennie to nie jest zbyt dużo. Nie używam póki innych olejów, tylko ten z łososia.
Wiem, ale nie chciałam robić nowego tematu dla konkretnego oleju a lepszego miejsca na to pytanie nie znalazłam
Ewik72
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Lis 2013 Posty: 388 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-21, 10:54
Wprawdzie temat kapsułkowanego oleju z łososia Solgara już się pojawił, ale trafiłam na trochę inny niż omawiany wcześniej. Na dodatek koty twierdzą że pyszny
Nie wiem tylko jak dawkować i jak się ma do tranu ( bo zawiera witaminę D).
Skład następujący ( w jednej kapsułce, kapsułka to około 1,5 grama oleju):
Kwasy omega-3 łącznie 250 mg
EPA 101
DHA 90
DPA 20,5
inne 38,5
Omega-5 0,95 mg
Omega-6 24 mg
Omega-7 96 mg
Omega-9 192 mg
Astaksacyna 10 ug
Witamina D3. 2,5ug
Przeciwutleniacz: mieszanka tokoferoli.
Dodam że koty nerkowe. W innym wątku Dagnes przestrzegała przed przedawkowaniem wit D jako niebezpiecznym i nieodwracalnym. Stąd prośba o pomoc. Czy ktoś potrafi wyliczyć czy dawka witaminy D jaka jest podana wyżej nie jest zbyt duża? Nie dodaje tez już tranu z dorsza do mieszanki.
Z góry dzięki za pomoc
Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 08 Gru 2011 Posty: 952 Skąd: Francja
Wysłany: 2015-05-26, 21:35
Ewik72 moze zrob tak, jak zalecano tu w przypadku oleju Grizzly, ktory tez jest z dzikiego lososia i zawiera witamine D3: dodaj ten olej do kalka jako zrodlo witaminy D. Tutaj masz wartosci dla dwoch kapsulek, ktore zawieraja 2,5 g tluszczu z czego 2,4 g to olej z lososia. Mysle, ze wyliczenia mozna zrobic opierajac sie na tych 2,4 g gdyz 0,1 g to sa oleje roslinne. Z tego wynika wiec ze 100 g tego oleju z lososia zawiera 8333 IU witaminy D3. Nie wiem ile kaspulek dajesz na 1 kg miesa, ale sprawdz ile Ci wyjdzie witaminy D3 zakladajac, ze jedna kaspulka to 1,2 g oleju z lososia. Jezeli suplementujesz witamine D tranem to sobie mozesz bardzo latwo dostosowac jej ilosc
EDIT zrozumialam ze SUPLEMENTUJESZ tranem Tak czy siak, tranu juz nie potrzeba przy tym oleju, bo widze na przykladowym przepisie, ze on za tran moze robic, witaminy D3 jest w nim sporo. Wydaje mi sie, ze pilnujac sie norm dla witaminy D3 oleju bedzie za malo w celu suplementacji omega 3.
Ewik72
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Lis 2013 Posty: 388 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-26, 23:06
vesela krava, dziękuję za pomoc masz racje, jakkolwiek jakość tego oleju jest bardzo dobra to jednak za duzo bedzie witaminy D przy suplementowaniu po 1,5 kapsułki na kota. No szkoda bo koty bardzo lubią ten olej....
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1576 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2015-05-27, 08:12
Vesela krava, Ewik72 - widzę, że pięknie przeanalizowałyście ten olej łososia Solgara, więc chciałabym was zapytać, czy ( i ile, ewentualnie jak często) mogę go podawać zdrowemu, 2-letniemu kotu ? Kot je mieszanki robione z kalkulatorem z Easy Barfem. Olej mam zamiar dopiero kupić do użytku dla siebie i ewentualnie dla kota.
Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1216 Skąd: UK
Wysłany: 2015-05-27, 09:47
Easy Barf ma sam w sobie dużo witaminy D, więc moim zdaniem żaden olej z tą witaminą nie będzie się nadawał.
Sama robię mieszanki właśnie z EB i kalkulatorem, EB daję mniej niż zaleca producent (50-70%) i uzupełniam resztę naturalnymi suplami. Witaminy D extra dodawać już nie trzeba.
Jakiś czas temu zakupiłam olej Grizzly, żeby sprawdzić czy kotom posmakuje, jednak nie wypróbuję tego zbyt prędko, bo szkoda mi EB. Kupiłam pół kg pojemnik a ważność niestety do listopada, więc muszę się sprężać, żeby zużyć zanim się zepsuje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum