BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Kastracja/sterylizacja - badania, zabieg, narkoza
Autor Wiadomość
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2810
Wysłany: 2014-10-01, 19:13   

Tosiek został dzisiaj pozbawiony jajec na SGGW. Zastrzyk o godz. 12.45, o 15-ej telefon z kliniki, że kot jest wybudzony i do odbioru.Znieczulenie było iniekcyjne. Razem 2 godziny 15 minut.

Tosiek śmiga jak rakieta, pierwszą rzeczą którą zrobił po wejściu do domu to poleciał do kuwety i się odlał a potem dopadł miskę z żarciem i włomotał wszystko co zostało ze śniadania Skippiego i Rico. Nota bene śniadanie było nietknięte, nic od rana nie zjedli, może tęsknili za Tośkiem ? Tak że tego mięcha trochę było.

Na chwilę obecną zero jakichkolwiek objawów żeby miał zabieg - od półtorej godziny szaleje z Rico :twisted: Teraz bierze się za Skippiego bo Rico chyba zmęczony już cokolwiek.

Skippi i Rico przyjęli go nadzwyczaj przyjaźnie tylko co raz podchodzą i obwąchują Tośkowe podpomponie (no bo nie podogonie :twisted: )

Godz. 21:27 - Tosiek nic nie traci ze swojej aktywności. Skippi i Rico mają go już dość, Tosiek bierze się aktualnie za pańcię. Chłopak chyba doszedł do wniosku, że już nie ma nic do stracenia więc może poszaleć :hair: A szaleje już 3 godziny.
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2014-10-01, 22:25   

To co to był za zastrzyk :shock: Mój tylko czasem tak gania - ale żeby po kastracji :shock:
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2810
Wysłany: 2014-10-02, 04:32   

Gerda, poszłam wczoraj spać o godzinie 22-ej (byłam po prostu padnięta), a Tosiek w nocy zdemolował kuchnię :evil: Chyba zaczyna się mścić za pozbawienie go atrybutów męskości.

Od godz. 3.30 nie mogłam spać bo coś strasznie hałasowało w kuchni. O 4.20 nie mogłam już tego wytrzymać, wstałam i poszłam zobaczyć co się dzieje. Tosiek na blacie kuchennym był zajęty taczaniem mojego ulubionego kubka do zielonej herbaty zakupionego na japońskim eBayu. Wcześniej dokonał demontażu ociekacza do suszarki na naczynia w szafce kuchennej, który jak widać po lewej stronie fotki przemieścił się do zlewozmywaka (nota bene szafka kuchenna była zamknięta)


To była jeszcze wczoraj wieczorem rolka ręcznika kuchennego w rozmiarze XXL, świeżo otwarta...


a po zabiegach Tośka bardzo ciekawie wyeksponowana na podłodze


Co dokładnie można zrobić z rolką...


I zadowolony z siebie sprawca zamieszania :twisted:


Tosiek za karę wylądował w łazience i na chwilę obecną (po uprzednim wylaniu swoich żali na pańcię niedobrą, które zapewne słyszał cały pion w bloku) zajął się demontażem plastikowych zabezpieczeń otworów wentylacyjnych w drzwiach łazienkowych :confused:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
azar 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 20.09.2013r
Udział BARFa: 50-75%
Wiek: 69
Dołączyła: 26 Paź 2013
Posty: 108
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2014-10-02, 05:45   

Ja bym Toskowi wszystko darowała. Taki przystojniak.
_________________
Anita
 
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2014-10-02, 07:59   

Dobrze, ze kubka nie zbił ;-) Hymen po narkozie tez szalał jak potłuczony - to ponoć normalne ;-) pewnie musi sobie zrekompensować ten czas, kiedy musiał "spac" i siedzieć w klatce ;-)
 
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2014-10-02, 10:45   

Ja zamykam na noc drzwi do kuchni, mimo, że mój aż tak nie rozrabia :twisted: Może NFO są po prostu spokojniejsze z natury ? Bardzo bym chciała kiedyś zobaczyć te Twoje kocie śliczności, a tego z pomponem szczególnie :mrgreen:
 
 
purr 

Dołączyła: 31 Sty 2014
Posty: 176
Wysłany: 2014-10-02, 12:53   

Skipper no przepraszam, ale nie mogę... :lol: padłam ze śmiechu. Niezły wariat :mrgreen:
Mój kocur był usypiany Propofolem. Dwie godziny po zabiegu zabrałam go do domu. Wrócił naburmuszony i głodny.
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2810
Wysłany: 2014-10-02, 16:01   

Silvena napisał/a:
Hymen po narkozie tez szalał jak potłuczony - to ponoć normalne ;-) pewnie musi sobie zrekompensować ten czas, kiedy musiał "spac" i siedzieć w klatce ;-)

No bez przesady, cała akcja uśpienia, kastracji i doprowadzenia do stanu pełnej używalności trwała jak pisałam 2 godz. 15 minut. Skippi i Rico po narkozie nie szaleli, bo nie dali rady na łapkach ustać :cry:

Gerda, nie mam drzwi do kuchni, gdyby były to na bank zamknięte :twisted: A jak chcesz obejrzeć koty jak będziesz w okolicy zapraszam na kawę :faja:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2014-10-02, 16:48   

Skipper, to był taki żart :-P Jak Hymena odbierałam po głupim jasiu to mi wetka mówiła, ze będzie szalał, bo musi spalić tą narkozę. I tak też było, a u weta był z 4h max, z czego większość po prostu przeleżał w komorze tlenowej pod kroplówką.
 
 
 
michalina36 


Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 01 Lis 2013
Posty: 296
Skąd: Bukowina
Wysłany: 2014-10-07, 13:29   

Kochani,
Czy jest gdzieś wątek o wczesnej kastracji lub o właściwym czasie na kastrację kotów? Bardzo proszę o pomoc :kwiatek:
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-10-07, 13:34   

Polecam do przeczytania ten post: http://www.barfnyswiat.or...kastracja#71960 :kwiatek:
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 188
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2014-10-07, 17:38   

Ja kiedyś zapytałam o termin kastracji na Vetopedii - taką dostałam odpowiedź http://www.vetopedia.pl/odpowiedz27930.html
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-10-07, 17:42   

Myślałam, że umowna data, kiedy NFO kończą dojrzewanie, to jest 3 lata a nie 1 rok ;-) nie przekonuje mnie ta argumentacja. Przedstawiciele długo rozwijających się ras mogą rozwijać się naprawdę intensywnie na przestrzeni tych kilku lat. Ten umowny rok jest moim zdaniem ni przypiął, ni przyłatał. Argumentacja Sihayi dużo bardziej do mnie przemawia.
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 188
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2014-10-07, 17:55   

U niektórych osobników i 24 lata to stanowczo za mało ;-) Dojrzałość to umowna sprawa....
Sorry za maleńkie OT..

[ Komentarz dodany przez: dagnes: 2014-10-08, 14:42 ]
Atak personalny na Ines narusza Regulamin Forum.
  Zaproszone osoby: 2
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2014-10-07, 20:38   

Rozmawiałam kiedyś z hodowcą w temacie kastracji NFO o tej właśnie dojrzałości.
Dojrzałość płciowa i dojrzałość osobowości to dwie różne sprawy. To tak jak z chłopcami 15-16 latkami :mrgreen: daleko im do dorosłości ale płciowo już dojrzeli. To też wszystko zależy od kota.... Mój Dragon ledwo dociągnął do 13 miesiąca :mrgreen: Karmelek miał 9 miesięcy jak go sterylizowałam, Fairy była kastratką już w wieku 7 miesięcy. Czy to było za wczas czy w sam raz?? Nie widzę za dużych różnic między nimi.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne