Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-12-02, 11:43
Tak, oczywiście, że tak. Jakieś podstawowe wyliczenia a nie wzory wiek/waga obecna/stopień aktywności Bo żaden pies się ięknie w to nie wpisze tak naprawdę. Podałam przykład moich 2. Psy w jednym domu o tej samej diecie, tej samej wadze i oziomie aktywności. Jedzą inaczej zupełnie. Nawet do 200g różnicy między nimi. Gdybym się chciała bawić w szczegółowe wyliczanie to musiałabym im dawać idealnie tyle samo jedzenia. Skończyłoby się tym, że albo jedno chodziłoby głodne albo drugie tłuste
Ten odnośnik 2-3% docelowej masy ciałą daje takie ogólne odniesienie ile mniej więcej taki piesek MOŻE potrzebować. A resztę zweryfikuje życie
W przypadku Lokiego np zarówno wyliczenia te szczegółowe jak i ogólne wydają się mówić, że piesek je dużo za mało. A potrafi odmówić jedzenia
Moja rada serio tro jednak podawać mu więcej, zobaczyć ile będzie jadł i jak będzie się to przekładało na jego przybieranie na wadze i czy nie będzie łapał za dużo tłuszczyku. Ale wg mnie on bardzo szybko sam sobie ustabilizuje ile chce jeść i bedzie ok
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 31 Mar 2014 Posty: 144
Wysłany: 2014-12-02, 11:53
Najedzony szczeniak powinien spać o wiele dłużej niż 1 -1,5h. Moja jak się najada to potrafi 2,5-3h przespać i tylko po takim śnie nadaje się do jakichkolwiek treningów.
Zgadzam się ze Snedronningen, wyliczenia to podstawa a czy będzie jadł mniej czy więcej to musisz sprawdzić - nikt Tobie tu nie powie konkretnie ile, bo każdy szczeniak jest inny.
Ok, przepraszam za upór i dziękuję za rady. Spróbuje zwiększyć dawkę do około kilograma i zobaczymy jak się będzie zachowywał. Wielość źródeł i mylących informacji...
Teraz mam wyrzuty sumienia wobec psa...
Barfuje od: VIII 2010
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 29 Wrz 2012 Posty: 257 Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 2014-12-02, 13:30
Mi się nasunęło jeszcze jedno pytanie. Czy on na pewno ma być psem 35+? Obecna waga na to nie wskazuje. Dla porównania moja suka o wadze docelowej ok.45 kg w tym wieku ważyła dwa razy więcej. Może młody będzie mniejszym psem ok 30 kg albo miał słaby start i musi nadrobić. Warto skonsultować jego wagę z innymi właścicielami wilczaków.
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-12-02, 13:34
Wątroba powinna być powiedzmy ok 2-3% ilości pokarmu, byle nie wiecej niż 7%. Pamiętaj, że naturalne witaminy jest dość ciężko przedawkować
Kelpie - dlatego właśnie te wyliczenia to tylko pewien odnośnik, żeby wiedzieć ile mniej więcej można się spodziewać, że pies zje. Tu mamy świetną sytuację bo to jest szczeniak, jeszcze bez złych nawyków żywieniowych i powinien dość łatwo nauczyć się ile mu potrzeba
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2014-12-02, 13:39
kelpie87, moja suka w wieku 8 tygodni ważyła ciutkę mniej. Obecna waga to 45 kg, ale nie wiem czy na tym się zatrzymamy. Natomiast jej waga docelowa było pi razy oko 38 kg. Dlatego proponowałam zrobienie szacunkowej wielkości na podstawie rodowodu psiaka.
Robimy sobie wyliczenia i zaczynamy od tej dawki patrząc, w którą stronę idzie szczeniak, czy je mniej czy chce więcej.
U mnie wg. mądrych wzorów wychodziło o ile pamiętam na początku 160 gr dziennie, a sucz dostawała po 400-500gr . I jeszcze wszyscy ręce załamują, że taki jest chudziak z niej... Wzory, wzorami - jest to jakiś punkt zaczepienia, ale i tak musisz to dopasować do swojej pociechy. Inna sprawa, że barf też może różnie wyglądać: gnat z mięchem, mielone, tłuste/chude, podroby takie czy śmakie... Naprawdę trudno jest napisać masz dawać 3,89% docelowej wagi, bo zupełnie inaczej będzie to wyglądać w zależności od tego jakie produkty są dla Ciebie dostępne. Nic się nie łam, patrz na psa!
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2014-12-02, 18:19
To chyba jedynie mój całkowicie pod wyliczenia się podporządkował Na początek dawałam mu wyliczoną dawkę, ale to było dla niego za mało. Przynajmniej tak mi się wydawało. I wtedy postanowiłam, że dam mu więcej, jak na szczeniaka przystało - bez ograniczeń. I wtedy się zaczęło... wymioty, wymioty, wymioty. Nawet jak dawałam 50 gram więcej to ten nadmiar mi zwrócił, więc wróciłam do wyliczonego dawkowania i jest ok
Wsunął dziś już ponad 700g... Jutro pójdę w 2,5% z 35 kg, ~0,875 kg dziennie. Tylko sika po domu jak najęty, co mu się już praktycznie nie zdarzało... I spi jeszcze krócej :P Ale to chyba było dobre posunięcie, bo jest jakby spokojniejszy. Dzięki!
Zaktualizowana dieta, założenia: 35 kg dorosły, 2,5% masy ciała (Masa psa też zaktualizowana... 5,3 kg, z czego 0,3 zakładam schudnie po spacerze ;). Ostatnie ważenie 4 dni temu. Także tragedii i tak nie było. Do tego wczoraj skończył 8 tygodni)
Pokarm na tydzień: 6,125 kg
Pokarm na dzień: 0,875 kg
(Parę dni takie dawki, zobaczymy, może zwiększę, może zmniejszę, nie liczone co do grama, raczej więcej niż mniej)
% masy ciała (aktualny): 16,8%
Na tydzień:
2,6 kg mięso
0,78 kg kości
0,78 kg podroby (w tym 0,3 kg wątroba)
1 kg żwacze
0,9 kg rośliny (50% / 50% warzywa/owoce)
Jajek do warzyw nie wliczam.
Kod:
Godzina Poniedziałek Wtorek Środa Czwartek Piątek Sobota Niedziela
05:30 Mięso Ryba Mięso Mięso Żwacze Mięso Mięso
11:00 Kości Kości Kości Żwacze Kości Żwacze Żwacze
16:00 Mięso Mięso Warzywa Mięso Wołowina Podroby(wątroba) Podroby
21:00 Warzywa Podroby(wątroba) Żwacze Podroby Warzywa Mięso Mięso
Suplementy:
Drożdże do warzyw
Sól do warzyw, szpik z kości mięsnych
Jajka do warzyw, nie wliczam ich w masę posiłków
Suszonej krwi wołowej dalej nie znalazłem
Mięta, bazylia, tymianek
Mięsa i kości:
Indyk (Mięso z "golonki" z indyka + kość mięsna do ogryzienia i wydłubania przeze mnie szpiku, pałki indycze, skrzydła, szyje)
Kurczak (Mięso z pałki, skrzydełka, pierś z tłuszczykiem; różne)
Królik (Żeberka mięsne, kręgosłup z mięskiem, wnętrzności, pysk, mięso)
Wołowina (różnie)
Sarnina (mielone, nie wiem co, karki z mięsem)
Ryby (różne)
Warzywa i owoce:
Marchewka + pietruszka + jabłko + jajko + suplementy (sezonowe, jak będzie sezon)
Pytania:
Jest jakaś zalecana długość przerwy między posiłkami, której nie należy przekroczyć?
Co z dawaniem ryb w całości? Co z ośćmi?
Jakieś inne suplementy?
Lepiej?
Czy kości typu karki sarnie, z których raczej pozwalam mu zjeść tylko mięso i sam wydobywam środek traktować jako posiłek kostny?
Kości przekąski - istnieje coś takiego? Taki bonus, żeby mieć godzinę spokoju/przy treningu klatkowym?
Muszę przyznać, że zmiana wielkości posiłków znacznie ułatwiła sprawę odnośnie ich planowania...
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-12-02, 23:40
Nie ma chyba jakiejś szczególnej ilości czasu, której nie można przekroczyć. W tym wieku szczenie i tak jada jakieś 4 razy dziennie więc trudno raczej mówić o głodzeniu :D
Ryby można podawać w całości
Przydałby się olej z łososia tak na ierwszy rzut oka. I suple raczej dawałabym do np osiłków mielonych niż z warzywami
Lepiej :D
Jeśli pozwalasz zjeść tylko mięso a pies kości nie je to zdecydowanie tej kosci się nie wlicza :D
Właśnie takie rzeczy tyu mięsne karki to dobre "przekąski". Gołych kości nie podawaj, dawaj mu po prosu takie mięsne kości nad którymi będzie sobie musiał popracować
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum