BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF w chorobach nerek
Autor Wiadomość
traganek 


Barfuje od: 12.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2015
Posty: 365
Wysłany: 2016-01-22, 00:05   

Zrobiłam badania. Powyższy przepis zmodyfikowałam.
Zamiast kurczaka serwowałam wołowinę, wieprzowinę i indyka.

Mocz się zagęścił. Baardzo cieszę się z tego powodu. Od ponad roku Dyzio nie miał takiej gęstości.
Keratynina do białka spadła. Wątroba -niestety nadal tragedia.
Walczymy dalej.
Zostanę przy BARFie, sprawia mi nawet radość przygotowywanie mieszanek.

Przesadziłam chyba z tymi bananami (potas podskoczył).
Wyniki ze stycznia 2016.
Mocz:
Gęstość względna 1,015 (norma jest od 1,016)
Białko 374,0 mg/dl
Białko / Kreatynina 4,7
Odczyn kwaśny (był obojętny)
Leukocyty 1 - 2 wpw
Erytrocyty 0 - 1 wpw

krew:
Morfologia
Leukocyty 6,10 G/l 6,0 12,0 ~
Erytrocyty 6,19 T/l 5,5 8,0 ~
Hemoglobina 9,10 mmol/l 7,45 11,17 ~
Hematokryt 0,45 l/l 0,37 0,55 ~
MCV 72 fl 60 77 ~
MCH 1,48 fmol 1,18 1,49 ~
MCHC 20,5 mmol/l 19,8 22,3 ~
RDW 14 % 14 19 ~
Płytki krwi 384 G/l 200 580 ~
MPV 6 fl 6 9 ~

AspAT 25,0 U/l norma 1- 45 ~
AlAT 120,0 U/l norma 3 60 H
ALP 483,0 U/l norma 20 155 H
Glukoza 85,0 mg/dl norma 70 120 ~
Kreatynina 0,8 mg/dl 0,8 1,7 ~
Mocznik 42,0 mg/dl 20 45 H
GGT 27,0 U/l 5 25 H
Wapń 10,3 mg/dl 8,4 11,5 H
Fosfor 5,2 mg/dl 2,5 6,3 ~
Magnez 2,0 mg/dl 1,7 2,9 ~
Cholesterol całkowity 503,0 mg/dl 127,7 360 H
Kinaza kreatynowa 273,0 U/l 5 467 ~
Sód 143 mmol/l 139,1 156,5 ~
Potas 5,8 mmol/l 4,1 5,4 ~
Kortyzol 90 nmol/l 27,6 165,5
 
 
rufina 

Dołączyła: 08 Sie 2015
Posty: 46
Wysłany: 2016-01-22, 17:58   

hej,
niestety w psach ludzie się nie wypowiadają. Ja nie umiem ocenić Twoich przepisów i wyników, ale tez mam pozytywne doświadczenia z barfem przy nerkach. miejmy nadzieję, że bedzie dobrze! :) noski od Bari
 
 
traganek 


Barfuje od: 12.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2015
Posty: 365
Wysłany: 2016-01-23, 00:22   

Rufina, dziękuje Ci bardzo, że napisałaś i przeczytałaś mój post.
To dla mnie baaardzo dużo.
Cusching rozwala wszystkie organy i sama nie wiem na jakich postach powinnam pytać.
Aktualnie nerki i wątroba są dla nas najważniejsze. Tarczyca wyszła ok (a miał niedoczynność ). Byłam przekonana, że wyniki będą złe.

Niestety, zauważyłam, że na psowatych postach jest skromnie i cicho. Szkoda :( W desperacji zaśmieciłam koci-nerkowy wątek. :oops:

Pozdrawiam Was serdecznie i jeszcze raz baardzo dziękuje.
 
 
Inez_Liv 

Dołączyła: 01 Lut 2016
Posty: 1
Wysłany: 2016-02-02, 12:37   Prośba o pomoc w ustaleniu diety w PNN psa.

Witam,
to wprawdzie wątek dla kotów, a ja mam chorego psiaka, mam jednak pewność, że dla Państwa nie jest to przeszkodą. Potrzebuję pomocy w dostosowaniu diety dla Gali, mojej 4-letniej Buldożki Francuskiej. Opisuję przypadek zgodnie z poleceniem z posta "żywienie w chorobach nerek"

Gala urodzona 03.11.2011 roku
Alergiczka, uczulenie na kurczaka (tyle wiemy) objawia się zaczerwienieniami na skórze- głównie przestrzenie między palcowe, uszy, broda; wypadaniem sierści i ropieniem oczu.

W lipcu tego roku Gala zachorowała na anginę (diagnoza wet) objawiającą się wymiotami, brakiem apetytu i spadkiem wagi. W miarę szybko doszła do siebie. Sytuacja powtórzyła się we wrześniu i tu pojawiły się komplikacje. Pierwsza diagnoza oczywiście angina- zastosowano antybiotyk. Stan wciąż się pogarszał. Z obrazu USG lek. wet. wyczytał ostre zapalenie ścian żołądka i jelit. Podejrzewano przerost przełyku, ale zdjęcia RTG z kontrastem nie potwierdziły tego. Badania krwi wg lek. wet. nie wykazywały nieprawidłowości (choć jak się później okazało Gala miała już wtedy anemię- niestety nie otrzymałam norm i uspokojona przez lekarza, szłam wskazaną drogą). Na kolejnym USG lek. uznała, że trzustka wygląda niepoprawnie i należy zrobić test, zrobiliśmy, wyszedł pozytywny. W tej sytuacji lek. zastosowała sterydy (w dawce 3krotnie za dużej- inf. od innego lekarza) plus kroplówki i GŁODÓWKA na min. 4 dni. Nie zalecono badania moczu ani krwi rozszerzonego. Po 3 dniu Gala była tak słaba, że słaniała się na nogach. Nie chcieliśmy czekać dłużej i pojechaliśmy do innej kliniki, gdzie od razu zdiagnozowano anemię, ostre zapalenie nerek i zero problemów z trzustką... Gala została w klinice na kilka dni, stan zdrowia się poprawił, jednakże nerki wymagały specjalistycznej opieki nefrologa. I tu jesteśmy. Wyniki Gali znacznie się poprawiły, najgorsza jest kreatynina, która cały czas wzrasta. Gala przyjmuje leki obniżające poziom fosforu, kroplówki podskórne, leki regulujące gospodarkę kwasowo-zasadową żołądka i jelit, oraz osłonowe. Gala dostaje do jedzenia suchą karmę nerkową, oraz karmę którą przyrządzam sama wg wskazań lekarza: surowe mięso(cielęcina, wołowina lub królik),ryż, chleb, jajo i olej, a w nagrodę za dzielność dostaje biszkopt, który również dla niej piekę (jaja, mąka bezglutenowa, olej rzepakowy i odrobina sody) Poniżej umieszczam link z zestawieniem wyników z krwi od początku leczenia. Bardzo proszę o pomoc w ustaleniu diety. Serdecznie pozdrawiam, P.Kurowska

https://www.dropbox.com/s...20Gali.jpg?dl=0
_________________
Inez
 
 
traganek 


Barfuje od: 12.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2015
Posty: 365
Wysłany: 2016-02-04, 14:44   Re: Prośba o pomoc w ustaleniu diety w PNN psa.

Inez_Liv napisał/a:
Witam,
to wprawdzie wątek dla kotów, a ja mam chorego psiaka, mam jednak pewność, że dla Państwa nie jest to przeszkodą. Potrzebuję pomocy w dostosowaniu diety dla Gali, mojej 4-letniej Buldożki Francuskiej. Opisuję przypadek zgodnie z poleceniem z posta "żywienie w chorobach nerek"
https://www.dropbox.com/s...20Gali.jpg?dl=0



Inez_Liv,
Nie jestem kompetentna do opracowania diety dla Twojej suni. Uczę się (jak widać wyżej).
Chciałabym Cię zachęcić przede wszystkim do przeczytania wątku kociego. Sama zasada co do kompozycji jadłospisu niewiele się różni. Przeczytaj bardzo uważnie posty Dagnes i Margot, Koniczynki.
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=3427

Mogę tylko Ci zasugerować (może to już stosujesz) aby karmę suchą moczyć. Nie podawaj jej zupełnie suchej.

Do przygotowania jadłospisu bardzo pomocny jest kalkulator koci (napisz do Hebe).
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=18

Nie zauważyłam w załączonych wynikach badania moczu. Czy sunia miała robione?

Jeśli myślisz, że warto skonsultować się ze specjalistą "od nerek" to polecam Ci bardzo Panią Agnieszkę Neskę - Soszyńską. Ma gabinet w Warszawie, ale z tego co czytałam udziela też konsultacji na odległość (mailowych).
Tu jest strona do lecznicy. http://specvet.pl/
Pani doktor zdiagnozowała mojego pieska (PNN). a nasłuchałam się od innych vetów różnych dziwnych diagnoz np, że pies się źle czuje bo może chce zwrócić na siebie uwagę itp dziwolągi.
 
 
zala666 

Wiek: 36
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 1
Wysłany: 2016-05-04, 16:02   

Witam,
Jesteśmy właścicielami 13-letniego owczarka. O wadze 40kg(duże zaniki mięśni w tylnej części ciała), niekastrowany (przeszedł kastrację chemiczną), z powodu chorych stawów i kłopotów z kręgosłupem jest o umiarkowanej aktywności fizycznej. Adoptowaliśmy go rok temu i przez ten okres był na karmie brit care senior lamb&rice. Dostawał dziennie 320g karmy. A w niej: białka: 80g, tłuszczy: 38,4g,
(Skład analityczny karmy: Białko surowe 25%, Tłuszcz surowy 12%, Wapń 1,5%, Fosfor 1,2%, Energia metaboliczna 3550.0 kcal/kg)
Pod koniec marca w rutynowym badaniu krwi wyszedł zwiększony mocznik (wcześniej nie było takich problemów). Piesek został skierowany na usg, a do tego czasu dostawałam kroplówki podskórne (1l dziennie). W czasie tych kroplówek wyniki: kreatynina 4,2, mocznik 171,2, białko 6,4. Z USG „nerki rozmiarów prawidłowych ok 8,4x4,5cm, nieznaczne zapalenie przewlekłe, miąższ nieco zatarty, nieco hiperechogenny, miedniczki poszerzone do 2,6 mm, zróżnicowanie korowo rdzeniowe zachowane. Drobne zmiany w budowie, nieposzerzone.”
Po usg przeszedł na kroplówki dożylne. Dostaje codziennie 0,5-1l NaCl.
Wyniki z 21.IV.: mocznik: 112,8, kreatynina: 3,5
Mocz: ciężar właściwy: 1,014, pH: 5,5, stosunek białka do kreatyniny w moczu: białko 12,5, kreatynina: 79,9, stosunek białko/kreatynina: 0,15
25.IV (wciąż na kroplówkach): mocznik 116,6, kreatynina: 3,9.
Dodatkowo dostaje codziennie 1 tabletkę bioprazolu, oraz 3/4 opokanu.

W związku z chorymi nerkami potrzebuje zmiany żywienia. Twarde chrupki chcielibyśmy zamienić na domowe posiłki oparte na mięsie ( z powodu wieku i nieprzyzwyczajenie do surowego na gotowanym). Chyba, że jakaś z gotowych karm będzie dla niego dobra? W związku z tym prosimy o pomoc i rady w żywieniu chorego starszego Pana.

Pozdrawiamy,
Marlena i Piotrek
 
 
traganek 


Barfuje od: 12.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2015
Posty: 365
Wysłany: 2016-05-07, 00:27   

zala666 napisał/a:
Witam,
Dostawał dziennie 320g karmy. A w niej: białka: 80g, tłuszczy: 38,4g,
(Skład analityczny karmy: Białko surowe 25%, Tłuszcz surowy 12%, Wapń 1,5%, Fosfor 1,2%, Energia metaboliczna 3550.0 kcal/kg)

Zala66- sprawdziłam tę karmę. Ma bardzo dużo fosforu z moich obliczeń wychodzi że ok 106 mg na kg masy Twojego pieska. Normy dla nerkowców wynoszą 60 mg na kg masy ciała.
Natomiast białka dziennie otrzymuje ok 80 g. - to za dużo przy wysokim moczniku.

Nie wspomniałaś jaki jest poziom fosforu, wapnia, potasu u Twojego pieska.

W diecie nerkowej bardzo ważny jest:
- poziom fosforu,
- stosunek wapnia do fosforu - i tu zależy jakie są wyniki krwi u Twojego pieska
- stosunek sodu do potasu - i tu zależy jakie są wyniki krwi u Twojego pieska .
- wartość białka w diecie ( w zależności od stadium choroby). Twój piesek ma wysoki mocznik więc warto na to zwrócić uwagę.
- stosunek białka do tłuszczu - na kocim wątku zalecane jest 2 ale np. przy moim psie (miał np.wysoki cholesterol) optymalną normą jest 1,7.

Zanim zdecydowałam się na barfa przestawiałam mojego chorego psa z suchej poprzez puszki (Terra Canis Sensitive,lulkulus) a potem BARF.

Barf jest dobry, ale trzeba naczytać się i zapisywać ważne myśli. Codzienną prasą jest wątek kocich nerkowców.:) Jak widać wyżej z moich postów mam trochę problematycznego chorobotwórczo pieska ale teraz po paru miesiącach pracy nad nim i dzięki pomocy :)- widzę efekty i z barfa nie rezygnuję.

Dietę warto dopasowywać w zależności od wyników krwi i moczu. Do kompozycji mieszanki uzywam kociego kalkilatora ( jest dokładny i ma więcej skąłdników) i sprawdzam potem czy mieszczę się w psich normach ( za pomocą kalka dla psów). Normy psie nie są takie odmienne.
Zauważyłam, że występuje różnica w dawkowaniu wit A, wit E i jodu.

Profesjonalistą jeszcze nie czuję się ale jeśli w czymś będe mogła pomóc - to służe :)

pozdrawiam z Dyziem.
ps.Zalaa na co zażywa Twój pies bioprazolu?
 
 
anna_g 

Barfuje od: 11/2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 27 Maj 2016
Posty: 49
Wysłany: 2016-05-29, 19:32   Wypełniacz przy diecie niskobiałkowej

Szanowni Forumowicze,
zwracam się do Was z takim oto pytaniem: co stosować jako wypełniacz przy diecie niskobiałkowej? Przekopałam to forum i kilka innych i znalazłam jedynie informację, żeby zwiększyć podaż warzyw i owoców. Niestety mój pies ma wtedy luźne kupy:((( Natomiast podawanie zwiększonej ilości kości przy chorobach nerek też chyba nie wchodzi w grę ze względu na fosfor? Czy może po prostu wtedy balansować fosfor podając mączkę ze skorupek z jaj? Ja przez 3 dni podawałam również siemię lniane, pies reagował na nie dobrze, ale przeczytałam, że podawanie siemienia lnianego może zaburzać wchłanianie? Czy to prawda? Czy coś może pokręciłam? Podawałam też banany ale te znowu zawierają dużo potasu, też przy chorych nerkach niewskazane:( Zwiększyłam podaż tłuszczu (pies dobrze reaguje) Ale przyznam, że jestem lekko spanikowana;)
Pomóżcie Mądre Głowy:) Dodam, że pies uwielbia jeść także podejrzewam, że zje wszystko co mu podam.
Dodam, że czytałam o tym, iż przy PNN w fazie I i II nie należy obniżać białka, ale takie zalecenie (nieznacznego obniżenia) dostałam od naszej regularnej pani dr wet oraz od nefrologa. W każdym razie chodzi o to, że jakoś mocznik musimy obniżyć! Tylko jak?
Wynik z lutego 2016 mocznik 63mg/dl (norma 20-50)
wynik z maja 2016 62mg/dl
Pies ma trochę ponad rok (urodzony w maju 2015)
Dziękuję bardzo za pomoc!
 
 
traganek 


Barfuje od: 12.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2015
Posty: 365
Wysłany: 2016-05-29, 20:45   

anna_g,
Napisz coś więcej o piesku. Warto byłoby żebyś podała pełne wyniki. No i jaki jadłospis ma pies. Czy korzystasz z kalkulatora?
Ja czytuje wątek koci. Pies czy kot niewiele się różnią. Wątek koci jest baaardzo długi ale trzeba go przeczytać od deski do deski. Tam ludzie rozmawiają- niestety na psim jest nas chyba mniej z tym problemem.

Przepis warto układać w kalku kocim a potem sprawdzać np wit A i E w kalku psim.Z tego co zauważyłam to kot potrzebuje więcej w/w witamin niż pies.
Mądrą głową nie jestem. Ale może coś zauważe lub będe mogła Cie nakierować.
 
 
anna_g 

Barfuje od: 11/2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 27 Maj 2016
Posty: 49
Wysłany: 2016-05-29, 22:29   

Witam i dziekuję za odzew. I juz udzielam bardziej szczegółowych informacji (już wcześniej napisałam długi post z opisem choroby mojego psiaka ale mi go wcięło:/)
A więc do rzeczy☺
Pies to roczny jack russell terrier, z nami od listopada 2015 czyli przybył do nas mniej więcej jak miał 6 mieś. Z informacji hodowcy wynika, że w hodowli karmiony był suchą karmą (mogę się domyślać, że RC bo taką karmę dostaliśmy jako wyprawkę) oraz surowym mięsem. W zasadzie od razu po tym jak pies się u nas zaaklimatyzował przeszliśmy na barfa (pies przez ponad tydzień jadł żwacze). Teraz jesteśmy na pełnym barfie, dobre jakościowo mięso, podroby, żwacze kości, szpik, szyje indycze, warzywa, owoce, suplementy, oleje, ale nie korzystamy z kalkulatora (dzienne porcje odmierzamy wagowo, staram się aby jadłospis był zróżnicowany, a suple dajemy wg zaleceń producenta).

Problem zaczął się od tego, że pies miał luźny stolec, po konsultacji z naszą stałą Panią Doktor (której psy też są na barfie) doszłyśmy do wniosku, że zbyt dużo dawałam psu warzyw i owoców, a za mało kości. Postanowiłam też wykonać badanie krwi w lutym 2016. Wyniki jak na tak młodego psa wróciły dośc niepokojące. Podaje tylko te ponad normę:
Hemoglobina 18,5 g/dl (12,0-18,0)
Leukocyty 15,69 G/l (6-12)
Monocyty% 6,7% (<4)
ALT 66U/l (<60)
AspAT 55U/l (<45)
Potas 21,7 mg/dl (16,0-21,0)
Mocznik 63 mg/dl (20-50)
Żelazo 268 ug/dl (94-195)

Wynikami wątrobowymi, aż tak się nie przejęłam bo była lekka hemoliza surowicy (pies wyrywał się przy pobraniu krwi), więc mogą być one przekłamane. Zmartwiło mnie i Panią Dr żelazo oraz mocznik.
Dla świętego spokoju zrobiłyśmy usg, które wyszło wg Pani Dr wzorcowo, jedyna rzecz jaka nie podobała się Pani Dr to luźna treść w jelitach (pytała czy pies nie miał rozwolnienia).
Pani Dr zaleciła obniżyć białko w diecie. Przyznam się bez bicia, jednocześnie sama bijąc się w piersi, że jak usłyszałam, że pies ma organy „książkowe“ to nie przyłożyłam się zbytnio do obniżania białka w diecie (tym bardziej że pies bardzo aktywny, i jeszcze wtedy rozwijający się). Jedynie ograniczyłam podaż czerwonego mięsa ze względu na wynik żelaza.

W maju powtórzyliśmy badanie. Oto wyniki (ponownie podaję te nienormowe)
MCH 24,2pg (19-24)
Leukocyty 14,36 G/l
Monocyty % 5,4
ALT 62,0U/l
Mocznik 62mg/dl
Globuliny 2,0 g/dl (2,1-4,5)
Glukoza 57 mg/dl (70-120)
GGTP 4 U/l (5-25)
Po tych wynikach krwi postanowiłam skonsultować sprawę z nefrologiem, która wykonała badanie usg ponownie i stwierdziła, że nerki wcale nie są takie „książkowe“. Oto opis badania:

W obrazie usg p.moczowy, prostata ok, nerki prawidłowej wielkości, ukm bez zmian, torebka gładka, widoczne zróżnicowanie k-r ale granica zatarta, żołądek bez zmian, jelita cienkie zgazowane, okolica trzustki bez zmian, wątrobą bez zmian.

Ta zatarta granica kory to to co się Pani Dr nie podobało☹ i usłyszałam, że jest to pies który pewnie będzie żył 2,3 lata krócej. Dosłownie ugięły się pode mną nogi☹ Zapytałam czy utrzymujący się stan zapalny może być z jelit, i usłyszałam, że tak, ale poczekajmy na wynik badania moczu (oddany był w tym samym dniu).

Mocz oprócz ph wyszedł wg pani Dr dobrze, kazała tylko podawać psu urinomet (1/2 tabletki dziennie), nasza stała pani dr natomiast odczytała wyniki moczu zupełnie inaczej i w mailu napisała mi że podałaby psu antybiotyk. No więc w panice zadzowniłam do przyjaciółki lekarki (takiej ludzkiej;)), przychyliła się do zdania Pani nefrolog, stwierdziła że stosunek reatyniny do białka jest ok, osad jest bo mocz długo stał – to normalne i powiedziała, że nie ma żadnych wskazań do podania antybiotyku. I podanie go tylko utrudni znalezienie stanu zapalnego, kazała zrobić posiew moczu, krew na OB, ewentualnie rentgen klatki (dodam, że pies walczł jakiś czas temu z robakami, miał też świerzba). Generalnie przyjaciółka uspokoiła mnie, że wyniki moczu nie wzkazują na jakąkolwiek dysfunkcję nerek. Zaleconych badań jeszcze nie zrobiłam, wybieram się na dniach.
Dodam, że pies miał też mierzone ciśnienie:107/88/94
Po psie nie widać absolutnie aby był chory, jest aktywny, pełen energii, ma apetyt za 3 psy, nie pije i nie siusia ponad normę (ale wiem, że choroby nerek potrafią być podstępne:((( i długo nie dawać objawów)

No i stąd ta dieta. Obniżyłam podaż białka nieznacznie (bo tak zaleciła nefrolog) ale muszę czymś wypełnić posiłek. Dlatego zwracam się po pomoc, czym? Skoro po zwiększonej dawce warzyw i owoców pies ma luźny stolec. Wszelkie sugestie mile widziane. Chcę aby tej mojej psinie starczyło tych nerek na jak najdłużej...

A i jeszcze podam poziom fosforu:
badanie z lutego: 5,4 mg/dl (2,5-6,3)
maj: 4,2
 
 
traganek 


Barfuje od: 12.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2015
Posty: 365
Wysłany: 2016-05-30, 00:19   

anna_g,

Zrezygnowałabym z kości bo mają dużo fosforu. Fosfor źle wpływa na pracę nerek.
Zamiast tego możeż dodawać skorupki jaj- albo- węglan wapnia. Dagnes napisała ostatnio że przy nerkowcach lepiej węglan wapnia podawać.
Tutaj jest wyjaśnione: http://www.barfnyswiat.or...p=109214#109214

Normy przy nerkowcach i bardzo dokłade informacje są tutaj:
http://www.barfnyswiat.or...der=asc&start=0
Watro robić tłustsze jadłospisy na rzecz białka. I - może nieprofesjonalnie odpowiem - tłuszcz traktować jako ten dodatek. Ale nie mam tutaj na myśli dodanie masła lub smalcu. :) Warto wybierać poprostu tłustsze mięso.:) Osobno łoju np wołowego nie mogę znaleźć :(

Warzywa warto gotować- żeby wypłukać fosfor i wybierać takie o niskiej wartości potasu.

No i polecam -baardzo - kalkulatory. Ja pisałam do Hebe o kalk.
Bez nich nie potrafię układać jadłospisu. Wiem przynajmniej co ile czego jest.
Proponuję abyś wpisała wszystkie skłądniki które dotychczas podawałaś (np w ciągu tygodnia) i sprawdziła czego było za dużo/ za mało. Jakie proporcje są.
Fajny jest do tego kalk koci bo pokazuje ile jest białka. W psim tego nie ma. W psim -jak pisałam wyżej sprawdzam wit A i E i jod.

Mój pies ma lekko podwyższony mocznik - narazie działało dopajanie i codzienne sprawdzanie ile wypił.
Kupiłam miarkę i dolewam wodę do miski z mięsem. A miskę z wodą sprawdzam o tej samej godzinie.

Tak jeszcze nieśmiało się zapytam- czy jest białko w moczu i jaka jest watrość białka do kreatyniny.
 
 
anna_g 

Barfuje od: 11/2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 27 Maj 2016
Posty: 49
Wysłany: 2016-05-30, 08:47   

Witam ponownie,
i jeszcze raz dziękuję za odzew.
Tak, białko w moczu było (18,46 mg/dl), kreatynina 151,37 mg/dl, stosunek białka do kreatyniny 0,12.
Ogólnie mocz niestety długo stał, pobrany był ok 8:30 rano, wstawiony do lodówki, zawiozłam go do lecznicy na 12 przy okazji wizyty z psem, w lecznicy byłam ok 1h, i mocz nadal stał.

Na pewno przy okazji posiewu zrobię jeszcze ogólne badanie moczu, myślę nawet o tym czy nie zawieść sama od razu do laboratorium, żeby mocz tyle nie stał i nie podróżował.

Co do tłuszczu to jak już pisałam wcześniej daję go psu, po prostu wybieram kawałki mięsa z dużą ilością tłuszczu, może właśnie tędy droga:) ale nurtowało mnie co jeszcze mogę podać. Wygląda na to, że nic (dlatego właśnie napisałam post bo przewertowałam całe forum i wszędzie pojawiają się kości jako wypełniacz, a ze względu na fosfor dla nerkowców są niewskazane).

Co do kości, to pies obecnie dostaje tylko raz w tygodniu szyję indyczą i raz jakąś kość ze szpikiem i mięsem, wyjada szpik i mięso, kość jest mu zabierana. Nie wyobrażam sobie póki co pozbawić go tej przyjemności zupełnie! To jak się cieszy na widok kości jest bezcenne. Nie wiem może źle robie:(Nie podaję natomiast już mieszanek z kośćmi mielonymi. W ogóle odkąd zaczęły mnie niepokoić wyniki krwi psa nie kupuję gotowych mieszanek, jedynie żwacze z Primexu.
Co do przegotowywania warzyw, to już chyba wtedy nie karmię barfem? Myślisz, że jest to konieczne? Na razie fosfor wręcz spadł od lutego.
Niestety ogólnie mam wrażenie, że po tym jak obniżyłam zawartość mięsa w diecie pies jest wiecznie głodny:/ a i tak jest mega żarłokiem!
No i chyba zgłoszę się po ten kalkulator:)
 
 
anna_g 

Barfuje od: 11/2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 27 Maj 2016
Posty: 49
Wysłany: 2016-05-30, 21:29   

Mam jeszcze jedno pytanie, czy pies chory na nerki powinien zjadać 5g białka dziennie na 1kg ciała? Znalazłam takie info dotyczące kotów, co do psów się nie dogrzebałam:(
Dziękuję z góry za odpowiedź!
 
 
traganek 


Barfuje od: 12.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2015
Posty: 365
Wysłany: 2016-05-30, 21:38   

anna_g, Jeśli mogę coś zasugerować, to przy następnych badaniach zwróć uwagę czy białko wzrasta czy nie i oczywiście stosunek białko do krea. W moczu jest białko a nie powinno go być.
Jeśli się zgłosisz po kalkulator a będziesz miała wątpliwości co zrobić ze szpikiem to tu jest on opisany: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?p=53913
Warzywa gotuje, bo zależy mi na obniżeniu fosforu. Wiem że psy nie gotują :) Można też płukać jednak nie jestem pewna ile razy, żeby zmiejszyć jego poziom. Zalecenia co do poziomu fosforu są takie, że im niżej tym lepiej. Dobrze, że narazie spadł ale... Tu jest opisane: Przeczytaj post Dagnes i Margot : http://www.barfnyswiat.or...p=108552#108552 To jest nerkowy koci wątek.
Może Ci się przyda w trakcie lektury :Wartości referencyje dla fosforu (wg książki Anny Winninckiej z 2008 r ) są:
Psy 2,5 -6,3 mg/dl
Koty 3,0-6,8 mg/dl
Mnie też serce ściska, Dyzio lubił jeść i lubi - trzeba się z tego cieszyć. Ale.. dieta nerkowa to trening naszego charakteru i siły woli ;(
 
 
traganek 


Barfuje od: 12.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2015
Posty: 365
Wysłany: 2016-05-30, 21:54   

anna_g, Minęłyśmy się .:)
To zależy w jakim staduim PNN. Przeczytaj też pierwsze strony tego wątku. Posty Dagnes.
Ja mam psa nerkowego ( I faza) i z cuschingiem i powstał weterynaryjny paradoks zatem trzymam się normy poniżej 5g lecz bliżej 4g. Ale u Ciebie może być inaczej. Czy nerfolog postawił diagnoze? Wiem, że Ci powiedział ile będzie Twój piesek żyć ale to nie jest diagnoza :(((( :kwiatek:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne