Barfuje od: 09.2013
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 30 Wrz 2013 Posty: 149 Skąd: Finlandia
Wysłany: 2013-12-27, 14:17
Przeczytałam cały wątek i serce mi się kraje, jak pomyślę, co ten kociaczek przeżył w swoim krótkim życiu
Zdjęcia ze świąt są cudowne Cieszę się, że Besikowi dało mu się znaleźć dobrych ludzi i fachową pomoc. Trzymam kciuki, żeby teraz było już tylko dobrze!
_________________ "Nawet najmniejszy kot jest arcydziełem natury" - Leonardo da Vinci
Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 1721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-12-31, 18:46
Beso, znowu wylądował w szpitalu. Pojawiły się kolejne ataki . Prośba do Was dziewczyny o wsparcie, dobre słowo i nieustające kciuki . Nie zostawiajmy tak naszego Rudzielca.
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3006 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-08, 11:48
Z Besikiem lepiej, przed sylwkiem wyszedł do domu. Od tamtej pory nie miał ataków. Trzymajmy kciuki aby tak dalej było. Jest pod stałą kontrolą weterynarza. Opiekę w domku ma wspaniałą.
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 17 razy Dołączyła: 01 Paź 2011 Posty: 1532
Wysłany: 2014-01-08, 13:03
Tufitka napisał/a:
Mam nadzieję, że i Margot w wolnej chwili zajrzy i podpowie, czym go odchudzać
Tufitko, żebym to ja miała taką moc sprawczą . Sama mam problem ze zbiciem wagi u jednego swojego mało aktywnego nerkowca.
Ja po prostu daję mniejsze porcje i mniej tłuste, aczkolwiek tłuszczu i węglowodanów ze względu na nerki wyeliminować zupełnie nie mogę. U Beso też nie powinno się, bo ma za wysoki fosfor i kreatyninę, wskazującą na nie do konca sprawną pracę nerek. Z drugiej strony ma potwornie wysokie triglicerydy (tu warto byłoby te wegle ograniczyć)i cholesterol (może mniej problematyczny u kotów)i z bierze leki na wątrobę.
Jeżeli Beso waży teraz 6 kg, a jego waga należna to 5 kg, to w myśl tego co pisała kiedyś dagnes, trzeba by dawać Beso porcje ciut mniejsze, tj. nawet mniejsze niż dla jego wagi należnej, czyli mniejsze niż dla 5 kilogramowego zwierzaka. Można by zacząć dawać porcje dzienne jak dla 4,7-4,8 kg kota. Od takiej dawki bym zaczęła i obserwowała (ważyła) przez dwa-trzy tygodnie. Jeżeli ostatnio dostawał takie porcje jak dla 5 kg kota, a i tak przytył na 6kg, to zeszłabym do mieszanki dla 4,5kg kota. I tak nie ma gwarancji, że schudnie. Dalej może tyć lub zatrzymać się na poziomie 6kg. Przerabiałam to. Mój mało aktywny kot na porcji dla 4,5 kg kota trzyma wagę 6,5kg. A ja jestem bardzo konsekwentna i niczym dodatkowym nie dokarmiam.
Proporcje białka do tłuszczu w mokrej masie (kolumna suma) ustawiam mniej więcej jak 2:1, a co do kaloryczności, to dążę do ok. 40kcal/1 kg należnej, nie faktycznej, masy ciała.U Beso nie mogłoby to być więc więcej niż 200kcal, a może nawet ciuteczkę mniej, ok. 180-190kcal. jeśli jest mało aktywnym kocurem.
Jeśli chodzi o ilość suplementów, to nie dobierałabym ich oczywiście do wagi faktycznej, tylko max. do wagi należnej, czyli do tych np. 5 kg (jeśli to jest rzeczywiście waga należna dla Beso), bo nie chcemy "karmić" suplami tego nadprogramowego 1 kg ciałka/tłuszczyku.
Ja osobiście, przygotowując taką mieszankę dla Beso, jak dla 4,7-4,8kg kota (czy 4,5kg kota), dawałabym też ilość supli przynależną dla tej wagi. Może po prostu ręcznie poprzerabiałabym na arkuszu exela w kalku, te dane, które on wyrzuci, w ten sposób, że podniosłabym ilość niektórych supli do maksymalnego ich poziomu dla wagi 4,7/4,8 max. Może poza witaminą A, czyli wątróbką, bo ta ma bardzo szeroki margines tolerancji, a Beso nie może dostawać maksymalnie dużo fosforu, a i przy gorzej funkcjonujących nerkach (a wyniki na to wskazują) niedobrze byłoby, gdyby kumulował za dużo tej witaminy (dawka dla 5 kg kota wątroby to wszystko i max.).
Na wszelki wypadek, na przyszłość, załączam do poczytania dwa linki do wątków i postów, w których "rozmawiałam na forum" z dagnes na temat doboru dawki dziennej mięsa dla kota z nadwagą i ilości supli stosownej do takiej zmniejszonej dawki mięsnej. Ja też miałam swoje wątpliwości. Odpowiedzi jakie dostałam też były delikatnie sprzeczne, aczkolwiek z każdą z nich, na swój sposób mogę się zgodzić.
Co do konkretnych mieszanek dla Beso (Sihaya napisała, że chciałabyś takie bardziej monoproduktowe 2-3, aby podmieniać), to postaram się pomóc. Usiądę do kalka i coś spreparuję, ale być może dopiero w weekend dam radę. Na pewno jednak oprócz mięsa bazowego będzie trzeba dorzucić trochę serc i żołądków, aby fosfor i białko utrzymać w ryzach w mieszance. Możesz wcześniej tez sama spróbować coś skomponować z tego co możesz kupić i co Beso lubi, także w oparciu o powyższe wskazówki, a ja w wolnej chwili zerknę.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4838
Wysłany: 2014-01-08, 15:24
Margot napisał/a:
Odpowiedzi jakie dostałam też były delikatnie sprzeczne, aczkolwiek z każdą z nich, na swój sposób mogę się zgodzić.
Faktycznie w wątku nerkowym nie zwróciłam odpowiednio dużej uwagi na powiązanie ilości supli z ilością mięsa, jedynie jednym zdaniem wspomniałam, że istnieje taka zależność i nie należy dążyć do 100% dawki supli na wagę kota, gdy dajemy mniej mięsa. Pisałam to wcześniej, zanim powstał ten drugi zalinkowany wątek i chyba nie przemyślałam wówczas jeszcze wszystkiego, a także nie zwróciłam tam uwagi na konieczność zróżnicowania doboru niektórych supli dla nerkowych kotów. W tej chwili zdecydowanie skłaniałabym się do dostosowywania wszystkich supli do ilości pokarmu, a nie wagi kota, ale tylko dla zdrowych zwierząt. Dla kotów chorych sytuacje bywają odmienne i tutaj trzeba uzależnić dobór ilości witamin i minerałów od konkretnej choroby i od stanu kota.
Odnośnie nerkowców - jestem teraz w trakcie pisania szerszego opracowania, w którym poruszę też te kwestie; widzę teraz, że równiez będę musiała poczynić odpowiednie dopiski w zalinkowanym przez Ciebie poście w wątku nerkowym, bo informacja tam zawarta jest zbyt lakoniczna i rzeczywiście może wprowadzać w błąd.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3006 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-23, 13:27
Sandra napisał/a:
Jak wynika z poprzednich postów na Forum i porad w nich zawartych, w sytuacjach chorych wątróbek były proponowane witaminy z grupy B, L-karnityna ponieważ usprawnia katabolizm lipidów w wątrobie oraz pomaga w detoksykacji.
ja mam pytanie odnośnie L-karnityny, czy w przypadku naszego Beso (wątek Padaczka) również można by (i jak dawkować) i jemu podawać. Czy nie ma potrzeby?
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3006 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-28, 12:00
badanie moczu Beso
Kod:
norma jednostka 24.01.2014
biało w moczu mg/dl 6
kreatynina w moczu mg/dl 94
stosunek białka
do kreatyniny 0,06
barwa słomkowy
przejrzystość przejrzysty
ciężar właściwy 1,025-1,060 1,033
pH <6,0 6,5
białko ujemne ujemne
glukoza ujemne ujemne
ketony ujemne ujemne
bilirubina ujemna ujemna
urobilinogen w normie w normie
hemoglobina ujemna ujemna
osad skąpy
leukocyty pojedyncze w preparacie 0-2 w polu widzenia
eytrocyty pojedyncze w preparacie 0-2 w polu widzenia
śluz pojedyncze pasma nie znaleziono
flora bakteryjna mierna mierna
nabłonki pojedyncze pojedyncze wielokątne w preparacie
wałeczki pojedyncze nie znaleziono
kryształy brak nie znaleziono
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
(jakby częściej chorują 
) Głaski dla Beso 
. Tak dobrze słyszeć, że miał spokój w te święta i swoich ludzi u boku.
