BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Koty nie chcą jeść
Autor Wiadomość
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2016-02-21, 17:20   

Moje własnie zakończyły swój kilkudniowy strajk głodowy. Wczoraj tak mnie już rozzłościły tymi fochami, że na nie nakrzyczałam. Obraziły się, poszły się przewietrzyć a jak wróciły to strajk się skończył :twisted: Nareszcie bo już mi się cierpliwość wyczerpała.
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2016-02-21, 19:11   

Ech :evil: Kupiłam całą świeżą kaczkę (w Lidlu), oskubałam z mięska ze skórą, dodałam pięknej łopatki wołowej, udo z indyka - myślałam, że będę miała pyszną mieszankę na miesiąc dla kocurka :evil: Nie nadaje się do jedzenia ani z konserwą, ani zmieszana pół na pół z nową, dorobioną mieszanką z wołowiny z dodatkiem wieprza (którego uwielbia). Do tej pory dodawałam trochę kaczki (pierś lub udo) i może bez entuzjazmu, ale jakoś zjadał. Nie daję kurczaka, bo chyba ma uczulenie, a po puszkach (najprawdopodobniej-jeszcze będę testować) robią mu się suche strupy na głowie. Martwię się, bo w chciałabym żeby miał urozmaicone mięso, a u nas i wołowinę (nie z marketu) mogę kupić raz w tygodniu... :-(
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2016-02-21, 20:00   

gerda :tuli:

U mnie strajk już prawie miesiąc... nowa mieszanka też jest słabo jedzona i muszę z puszkami mieszać , ale to też nie daje gwarancji zjedzenia :evil:
Sama puszka to co innego... :-( Chyba muszę wrócić do Easy Barfa, bo wtedy strajków nie było, nie aż takich... :-(
W zamrażalniku jedzenia na jakieś 22dni, ale w tym tempie co zjadają to może nawet i na miesiąc... o ile połowy nie spuszczę w kiblu... :evil:
 
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2016-02-21, 20:06   

No ja też czekam na Easy Barfa aż się pojawi w modernpet albo babuzoo bo mi już cierpliwości brakuje. Hemo jest be, algi są be, olej z łososia jest be... Masakra. Zrobi się cieplej to będą miały dwie opcje albo jedzą co mają w misce albo na dwór sobie samemu upolować i nie marudzić :twisted:
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2016-02-21, 20:36   

scarletmara,
Niestety możesz długo czekać, pisałam tydzień temu do ModerPet i nie wiadomo kiedy EB będzie, Lunderland miał być w tym tygodniu i nie ma... Ja na razie Lunderlandy będę chyba z allegro zamawiać, a EB prosto od producenta, jeśli kolejna, nowa mieszanka nie podejdzie...
Tą jakoś z puszkami może zmęczę, będą dostawały trochę mniejsze porcje też przez to, bo puszki mają za dużo fosforu :evil:
Mam serdecznie dość wywalania mięsa :evil:

Pożalę się jeszcze, że sosiki z Vitakraftu zmieniły opakowanie i chyba skład też, bo ostatnio są słabiej jedzone... stare były zdecydowanie smaczniejsze :evil:
 
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2016-02-21, 21:50   

U mnie też mieszanka gorzej jadana jest :evil: ale pogoda na polu jak w kwietniu, raz śnieg i mróz a raz 14 stopni, koty zrzucają sierść jak głupie, może to jest powód gorszego jedzenia, sosik z saszetki z Rossmana działa tylko przy pierwszym podejściu do miski. Będę musiała zrobić nową inną mieszankę i podawać na zmianę. Zastanawiam się czy powodem gorszego jedzenia nie jest czasem mięso :shock: Kurczak udka nie wchodzą, indyk niejadalny, wołowina tylko pieczeniowa, kaczka odpada, wieprzowiny nie podaję ....ehhh martwię się.
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2016-02-21, 21:59   

U mnie też pogoda w kratkę, raz ciepło, raz zimno... Z Feny futro garściami leci, z Hymena o wiele mniej. Jeszcze jakieś pół roku temu zjadały 4 posiłki dziennie, teraz coraz częściej zdarzają się dwa (i to z wielką łaską) - rano i wieczorem... Popołudniowy ląduje w śmieciach :cry:
To jakaś zmowa kocich terrorystów chyba :evil:

Prawie czyste mięso jest czasami zjadane, czasami sama mielonka. Ja poza kurczakiem wielkiego wyboru nie mam... Tym razem kupię może z innego sklepu i zobaczymy.
 
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-02-22, 08:24   

wiecie, pocieszyłyście mnie, bo u mnie też strajk i też się martwię
ale jak u was też jest źle, to może to normalne na wiosnę?
 
 
saphirith1987 


Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Lut 2014
Posty: 462
Skąd: Włocławek
Wysłany: 2016-02-22, 09:02   

Może rzeczywiście być normalne - u mnie też od jakiegoś czasu jedzą mniej. Tylko gdzie ta wiosna?? :mrgreen:
_________________
Młody 28.05.2014 (kocur brytyjski), Shira 10.10.2013-18.10.2023 (kotka MCO) [*] ;-(((
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2016-02-26, 22:03   

Do wszystkich usługujących kotom z fochami przy jedzeniu :twisted: - podpowiadam sposób, który pomógł w moim przypadku (mieszanka z kaczką fe...) Posypałam po wierzchu cząstką tabletki "Amino Biotin" dla psów i kotów (witaminy) Pomogło !! Kot zjadł chętnie - mam nadzieję, że tak będzie za każdym razem :-D (a mieszanka była z Easy, z naturalnymi nawet nie próbuję :roll: )
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2016-02-26, 23:08   

Moje uwielbiają drożdże i jak mają gorszy dzień to posypię im szczyptą drożdży i też jedzą chętniej. Ale ostatnio nawet drożdże im nie pachną.... Wtedy biorę łyżeczkę i nie ma zmiłuj....
dobrze, że otwierają paszcze same i jakoś potem im zasmakuje. Co się to człowiek musi nakombinować żeby gadziny jadły. :twisted:
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2016-02-27, 09:35   

Polecam ten Amino-biotin, powinni mieć w lecznicach, jest niedrogi(na allegro nawet za 8,5zł za 150 tabletek,a kruszę z ćwiartkę :-D ), i nadal świetnie się sprawdza :mrgreen:
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2016-02-27, 13:58   

Gerda :kwiatek:
Czytałaś skład??
Kod:
drożdże piwne, serwatka, sacharoza, E320 (BHA), E321 (BHT)

Nasze drożdże, dwucukier i rakotwórcze konserwanty.... :-(

Odradzam stosowanie skoro mamy drożdże piwne.
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2016-02-27, 17:07   

No nie wiem Shana55 - mój Amino biotin jest taki : http://allegro.pl/mikita-...5959135806.html Same drożdże u mnie nie działają :-(
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2016-02-27, 17:30   

To dokładnie to samo... Tylko jedni piszą "Przeciwutleniacze" nie podając jakie...a inni nic nie piszą .... poczytaj tu
http://kiwizoo.pl/mikita-...-150-tabl-.html
A glikol propylenowy piszą, że nie szkodliwy... ale kto to wie...
Kod:
Dawka śmiertelna glikolu propylenowego u zwierząt (mysz, królik, świnka morska) LD50 wynosi około 20 g/kg masy ciała przy podaniu doustnym
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne