BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Dlaczego mój pies rudzieje?
Autor Wiadomość
Jara 

Barfuje od: 06.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 26 Cze 2013
Posty: 198
Wysłany: 2013-11-20, 12:38   

Ale co się tak czepiłaś tych bialych psów? Kikimora pisze w ostatnim poście o "kolorowaniu" rudych psów.
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-11-20, 12:52   

Jara napisał/a:
Chyba jednak można. Skoro są psy, które po karmie suchej, w której składzie jest marchew potrafią rudziec to chyba można ;)


Akurat odniosłam się do bardziej do Twojej wypowiedzi.
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-11-20, 13:30   

Diesel jak do mnie trafił był absolutnie rudy. gdzieś nawet mam foty - taka miedź z wiewiórą zmieszana.
Ale Diesel żarł przez 3lata ryż gotowany na kości i był w fatalnym stanie.
Odkąd je prawidłowo to sierść jest idealnie czarna. Ani nawet żaden włosek nie błyśnie na rudo.

Marchewkę jadł codziennie od kiedy jest na BARFie. Głównie z sokowirówki ale czasem też gotowaną. Dopiero teraz olałam walkę ze znienawidzonymi warzywami :P

Aaaaa i Diesel też ma część futra białą przecież.

Dlatego ja nie wierzę w kolorowanie psów marchewką :)
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2013-11-20, 13:31   

Oj tam...ja pies nie jestem a jak pije za dużo soku z marchwi (surowego) to tez łapie piękny kolorek.
A jak długo i ile go trzeba pić ?
Wystarczy miesiąc ale spore ilości.
Pies nie człowiek a karoten także odkłada...
  Zaproszone osoby: 2
 
Snedronningen 
Ekspert

Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 2811
Wysłany: 2013-11-20, 13:42   

Sandra, ale rudziejesz na skórze czy na włosach?
 
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2013-11-20, 14:30   

I tu i tu....skóra równocześnie z moja okrywa włosową a mam tego niemało.
Wstyd się przyznać, ale moje siwe, siwe robią się bardziej żółte i malować muszę.
  Zaproszone osoby: 2
 
Rapsodia 
BARFny Hodowca

Dołączyła: 19 Lis 2013
Posty: 28
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-12-13, 12:26   

Co w takim razie może być przyczyną wybarwienia sierści? Dam przykład, jeden z moich psów (biały owczarek) ma obecnie przebarwienia na sierści na grzbiecie (pokrywają się one mniej więcej z czarnym czaprakiem występującym u owczarków niemieckich- moja rasa od nich pochodzi). Pies ma obecnie półtora roku, do tej pory nie miał problemów z przebarwieniami, był biały. Ostatnio pojawiły się te wybarwienia (orientacyjnie około 2 miesiące, może troszkę więcej). Skóra jest ok, wybarwiony jest sam włos (lekki kremowo-brunatny kolor). Włos jest zabarwiony od połowy (tzn. połowa od strony skóry jest biała, a końcówka wybarwiona). Stawiam na suchą karmę, ale zastanawiam się co takiego w jej składzie mogło dać taki efekt. Dość długo jadł Purinę Pro Plan z jagnięciną, a potem zjadł około 30 kg Happy Doga (wtedy jeszcze w wersji dla szczeniąt). Nie wiem jak szybko mogą nastąpić wybarwienia spowodowane karmą? Dlatego nie wiem czy winić Purinę, czy Happy Doga ;-)
Teraz psiak jada głownie surowiznę, choć do końca jeszcze nie wyeliminowaliśmy suchej karmy. Zastanawiam się czego unikać w jego diecie? Chciałam podawać mu algi, ale czytałam, że one mogą wybarwiać.
Nie wiem jakich suplementów unikać, a jakie podawać. Może unikać niektórych warzyw?
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-12-13, 12:50   

W ramach ciekawostki napiszę, że mi Tula, choć jest kotem, także troszkę zrudziała, mimo że to absolutnie genetycznie niemożliwe, by wystąpił u niej kolor rudy. Tzn jest trochę ruda na nosie - ale wszystkie lynxy tak mają. Co nietypowe, jakiś czas temu zaczął pojawiać się u niej rudawy, cienki pasek sierści na grzbiecie i ogonie. Podejrzewam, że jest to spowodowane nieodpowiednią dietą (była na suchej karmie). A może to po prostu diabeł wchodzi nosem, a wychodzi ogonem? :twisted:

Nie żeby mi to jakoś szczególnie przeszkadzało... wątpię by na wystawie sędzia przyglądał się ogonowi na tyle, by to zauważyć (odpukać). Ale podejrzewam, że to z niedoboru czegoś w diecie, więc mam nadzieję, że niebawem zniknie ;-)
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
agal 
BARFny Hodowca

Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 27 Wrz 2011
Posty: 296
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-13, 14:15   

Ines napisał/a:
Tzn jest trochę ruda na nosie - ale wszystkie lynxy tak mają. Co nietypowe, jakiś czas temu zaczął pojawiać się u niej rudawy, cienki pasek sierści na grzbiecie i ogonie. Podejrzewam, że jest to spowodowane nieodpowiednią dietą (była na suchej karmie). A może to po prostu diabeł wchodzi nosem, a wychodzi ogonem?


To, o czym piszesz, nazywa się "rufizm" i jest typowe dla czarnych pręgowanych kotów (a wszak takim Twoja kicia jest ;) mimo że pointem :D) w ciepłych odcieniach. Za te wyrudzenia odpowiadają dodatkowe geny, zwykle sprzężone też z zielonym kolorem oczu. I o ile czarne pręgowane, czyli po ludzku: burasy ;) mogą sobie rudzieć do woli, o tyle, kiedy rufizmy wyłażą na kotku srebrzystym, to już fajnie nie jest :D Reasumując: u burasa rufizm ok., u srebrzystego - wada koloru :D Ale za to jak pięknie wygląda srebrzysty kot z zielonymi oczami?



Ag.
  Zaproszone osoby: 1
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2013-12-13, 15:08   

niebieskiego pręgusa tez miałam ruficznego
ale juz czarna solidka zrudziałobrązowawa wygladała tragicznie
nigdy nie mogłam u niej osiągnąc cudnej czerni,choc jej dzieci czarne były poprawnie
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-12-13, 15:47   

Wiem, ze rudy wystepuje u lynxow na nosie, ale z takim kolorem na ogonie sie nie spotkalam u pointow. Ma on tez zupelnie inny odcien niz ten na nosie. Pojawia sie i znika, wydaje mi sie, ze pojawia sie wtedy, gdy Tula gorzej je (jak byla na poczatku na Purinie to ten pasek byl mocno widoczny i siersc na nim bardzo brzydka, slabej jakosci). Teraz tez siersc tam, gdzie zrudziala, jest slabsza niz reszta. Wydaje mi sie wiec, ze moze to byc skutek zlego zywienia - pojawil sie problem po biegunce i wymiotach, wtedy organizmowi na pewno wielu rzeczy brakowalo. Ale nawet jesli tak jest jak mysle, to dziekuje za informacje, nie mam sie zatem czego bac na wystawie :)
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
agal 
BARFny Hodowca

Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 27 Wrz 2011
Posty: 296
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-13, 16:27   

Te wyrudzenia moga byc a) od słońca; b) od kontaktu futra ze śliną; c) od diety - na przykład marchewkowej :D Dużo karotenu - rudy kot ;)

Ag.
  Zaproszone osoby: 1
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2013-12-14, 08:33   

słyszałam ze karma tak,ma wpływ
ale jadło całe stado czarnych,matka i dzieci
i dzieci OK
teraz mam malutkiego czarnego kociaka
po f0922 i n09 :shock:
bede obserwować jego czerń
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne