BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Choroby jamy ustnej u kotów - przyczyny, zapobieganie
Autor Wiadomość
inquaa 


Dołączyła: 03 Cze 2014
Posty: 78
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-06-22, 10:39   

Dziękuję WAM za pomoc! :)

Byłam u Weta kot niestety kwalifikuje sie do usuniecia kamienia, po wczesniejszym RTG oraz badaniu krwi.

Przytoolanka Możesz polecić szczoteczkę i pastę jaką czyślisz zęby?

Niestety wyniki moczu wyszły źle i musze na razie zając się tym zanim zrobię zęby.

Czy ktoś wie skąd takie coś u kotka..

Ma w moczu liczne ziarniaki oraz krople tłuszczu, pojedyncze struwity przy ph 8.0, białko+, gęstość 1,045, przejrzysty, brak leukocytów, krwi oraz azotynów..

Kot jest na BARfie bez kości, dodaje tylko skorupki z jajek, czy powinnam zmienić na cytrian wapnia?

[ Komentarz dodany przez: dagnes: 2016-06-22, 15:02 ]
O problemach z układem moczowym proszę pisać w odpowiednim tematycznie wątku.
 
 
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-22, 10:44   

inquaa, pasta to stoma żel, do kupienia w sklepach zoologicznych lub lecznicach. Szczoteczka dziecięca z najmniejszą główką.
 
 
MB 

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 20 Cze 2012
Posty: 120
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2016-08-06, 21:30   

To znowu ja. Mam kotka bez zębów. Totalnie bez zębów. Wet popisał się czarnym humorem wpisując w książeczce "Totalna ekstrakcja zębów".
Nadal jemy barfa. Trochę drobniej kroję i na początku dawałam barfa kurczakowego lub kurczakowo-kaczego (miększe mięso, łatwiej pociamkać), w kawałkach. Jedyne co to mielę "dupki" od serduszek, bo to jest Czarnidełku trudniej wziąć w pychol i pociamkać. I póki co jadę na serduszkach, z żołądkami jeszcze nie próbowałam, pewnie będę musiała je mielić, bo to jednak bardziej twarde.
Tak na marginesie, a chrupkami Mała Czarna też sobie daje radę, pannice dostały raz garsteczkę chrupek i Czarnidełko wciągnęło jak odkurzacz.
A więc ufff. Szczęście w nieszczęściu, że dobrze je.
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1068
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-06, 23:15   

Mam 7-letniego MCO, który od 4 lat ma tylko kły i świetnie sobie radzi. A od 2 miesięcy mój senior 14-letni dachowiec ma tylko 2 kły i kilka trzonowców i też nie ma problemu z jedzeniem.
_________________
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
 
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2016-08-06, 23:20   

No tak, kot ma o tyle dobrze, że w razie czego człowieki mu mięcho w maszynce przemielą :mrgreen: W naturze miałby chyba gorzej, gdyby przyszło myszy w całości łykać.
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1068
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-06, 23:41   

Fakt, całych myszy u mnie nie jedzą... Jak miałam dostęp do jednodniowych kurczaków to Fibik też ich nie jadł... Jednak mięsko jest mielone na szarpaku więc to nie jest miazga a kawałki 1-2 cm. Jak raz na "ruski rok" dorwie chrupki to aż uszy mu się trzęsą i pochłania je nie zważając na brak zębów :-? Chrupki dostaje tylko na kocich wystawach, żeby mu się dobrze kojarzyły.
_________________
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
 
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2016-08-06, 23:55   

Bianka, ale z drugiej strony posiadanie przez kota pełnego uzębienia też nie gwarantuje, że będzie go używał - dałam kiedyś Tośkowi całą przepiórkę to ściągnął z niej skórę i połknął w całości (nie mam zielonego pojęcia jak to zrobił). A że czynu takiego dokonał to wiem, bo w krótkim czasie przedmiotową skórę wyrzygał (również w całości) :shock:
Chociaż ostatnio przepiórkę włomotał całą, razem z piórami (a zazwyczaj pióra wyrywał).
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-08, 11:32   

doradora napisał/a:
otóż chodzi o zęby podobno, lekki stan zapalny i kamień

polecam ten preparat na zaczerwienione dziąsła http://www.barfnyswiat.or...ghlight=#112692

Ja ze swoimi już usuwanie kamienia i - niestety - usuwanie kilku zębów przeszłam. Robiłam to u uznanej (w Warszawie) stomatolog zwierzęcej. Poleciła ten preparat do codziennego stosowania. Od małego trzeba dbać o higienie jamy ustnej zwierząt. Codziennie czyścic zęby. Dobre jest do tego gaza nawinięta na palec.

Może tutaj coś wyczytasz http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=252
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
Laidee 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Paź 2014
Posty: 180
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-09, 11:15   

Tufitka napisał/a:
polecam ten preparat na zaczerwienione dziąsła http://www.barfnyswiat.or...ghlight=#112692


Tańszy od Maxi Guarda, a z podobnym, odrobinę lepszym składem jest ScanVet FreshAid. https://animalia.pl/scanvet-freshaid-zel-do-pielegnacji-jamy-ustnej-dla-psow-i-kotow-112ml/szczegoly/18570/

Ani MaxiGuard ani ScanVet nie są jednak jakieś szalenie skuteczne w usuwaniu kamienia, nawet przy użyciu gazy. My obecnie używamy ScanVetu i szczoteczki do zębów zamiennie z Fortanem do zebów nakładanym gazą. Fortan to jak na razie najskuteczniejszy środek do usuwania kamienia, na jaki trafiłam. A i tak kończy się na wizycie u Kasi Jodkowskiej raz na jakiś czas.
 
 
..Asia.. 


Dołączyła: 17 Paź 2016
Posty: 322
Wysłany: 2017-01-23, 10:28   

Chciałam zapytać jak dbacie o ząbki swoich kotów.

Mój kot (około 9 miesięcy) jest na BARFie od kiedy do nas przyszedł, dodatkowo podjada owies (hoduje dla niego na parapecie), nic innego nie dostaje, żadnych "chrupek", żadnego mleka itp.
Mięsko ma pokrojone tak, ze musi je pogryźć - w paski, dodatkowo podaje mu dość "brzydką" wołowinę, którą czasem mi aż ciężko pokroić - więc kot naprawdę używa zębów (nie to co mój pies, który wszystko łyka ;))

Zauważyłam, że nie ładnie mu pachnie z pyszczka. Nie jest to mocno przykry zapach, ale jednak troszkę czuć. Zęby sa białe, nie widzę nalotu, jednak nie potrafię mu dokładnie zbadac dziąseł, bo on po prostu na to nie pozwala.
Czy powinnam jakos dbac o ząbki, czyścic itp?
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-23, 13:48   

..Asia.., Codziennie czyścić zęby, np gazą nawiniętą na palec. Stosować np. ScanVet FreshAid :kciuk: Kontrola u stomatologa co jakiś czas.
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
..Asia.. 


Dołączyła: 17 Paź 2016
Posty: 322
Wysłany: 2017-01-23, 14:38   

Kurcze, nie wyobrażam sobie czyścić zeby mojego futra. To mój pierwszy w zyciu kot, dopiero się go uczę...jego zachowań, rytmu dnia itp.
Boje sie robić takie rzeczy, raz, że go do siebie zniechęcę, a dwa, ze mnie ugryzie :oops: .

Myślałam, ze skoro nie karmie kota węglowodanami, to problem zebów nas nie dotyczy. Mialam nadzieję, że Barf będzie lekarstwem na całe zło...czyli na kamien nazebny również ;-)

Znalazłam takie cudo, które tylko aplikuje sie do pyszczka i nie trzeba szorować, szczotkować:
https://animalia.pl/orozyme-zel-do-pielegnacji-jamy-ustnej-dla-psow-i-kotow-70g/szczegoly/15936/#opis
 
 
Saga 

Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 03 Sie 2016
Posty: 1489
Wysłany: 2017-01-23, 15:42   

Jak kot zmienia ząbki to też czuć z pyszczka, ale jak ma 9 miesięcy to już chyba po ząbkowaniu. Ale może mieć jakiś niewielki stan zapalny na dziąsłach po zmianie ząbków, możesz sprawdzić czy ma jakieś zaczerwienienie. I na ząbki, jeśli kot zdrowy to kostki do gryzienia, np skrzydełka z kurczaka, tylko nie codziennie :-) .
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2017-01-23, 16:23   

Tufitka napisał/a:
Stosować np. ScanVet FreshAid

Tufitka, próbowałaś to na swoich kotach ? u moich żel się już kończy, muszę coś kupić i zastanawiam się co im zafundować :roll:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-23, 18:43   

..Asia.. napisał/a:
Znalazłam takie cudo, które tylko aplikuje się do pyszczka i nie trzeba szorować, szczotkować:
https://animalia.pl/orozyme-zel-do-pielegnacji-jamy-ustnej-dla-psow-i-kotow-70g/szczegoly/15936/#opis
stomatolog tego nie poleca, przestałam stosować.
Nie zawiera naturalnych składników (jak Maxi Guard czy tańszy od niego ScanVet FreshAid).
..Asia.. napisał/a:
Boje się robić takie rzeczy, raz, że go do siebie zniechęcę, a dwa, ze mnie ugryzie :oops: .
Mnie pokazała stomatolog jak chwytać łebek koci, żeby mieć dostęp do dziąseł. Z dorosłymi kotami nie mam problemu, natomiast kociak (ma ok. 7-8 miesięcy) mi się wykręca, troszkę podgryza, ale spokojnie do niego mówię, spokojnie, konsekwentnie chwytam i odsłaniam dziąsła i smaruję.
Żeby nie zrobić krzywdy trzeba mieć zdecydowany chwyt (nie za mocny, taki w sam raz). Nauczysz się (ja się uczę aby mieć coraz lepszy dostęp do zębów i dziąseł). Na spokojnie na początek pod okiem weta (zwykły wet też powinien pokazać Ci uchwyt, żeby mieć dostęp do kociej paszczęki).
Skipper napisał/a:
Tufitka napisał/a:
Stosować np. ScanVet FreshAid

Tufitka, próbowałaś to na swoich kotach ? u moich żel się już kończy, muszę coś kupić i zastanawiam się co im zafundować :roll:
Ja stosuję Maxi Guard. Jak mi się skończy to kupię ScanVet FreshAid. Oparty na tym samym co Maxi (ma naturalne składniki) a jest tańszy.
Laidee napisał/a:
Tańszy od Maxi Guarda, a z podobnym, odrobinę lepszym składem jest ScanVet FreshAid. https://animalia.pl/scanvet-freshaid-zel-do-pielegnacji-jamy-ustnej-dla-psow-i-kotow-112ml/szczegoly/18570/
Ani MaxiGuard ani ScanVet nie są jednak jakieś szalenie skuteczne w usuwaniu kamienia, nawet przy użyciu gazy. My obecnie używamy ScanVetu i szczoteczki do zębów zamiennie z Fortanem do zebów nakładanym gazą. Fortan to jak na razie najskuteczniejszy środek do usuwania kamienia, na jaki trafiłam. A i tak kończy się na wizycie u Kasi Jodkowskiej raz na jakiś czas.
Jeszcze zobaczę co to jest ten Fortan :hmm:
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne