BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF dla początkujących
Autor Wiadomość
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-06-09, 00:09   

preria :kwiatek:
Mięsa do mieszanki kupuj tłuste. Nie używaj podrobów wieprzowych ze względu na wirusa.
A mięso kupuj ze sprawdzonych źródeł.
Ma sens podawanie i mieszanek i puszek chociaż oba pokarmy na raz to trochę nie bardzo.
Chyba, że na prawdę niewiele puszki do Barfa albo odwrotnie. Skoro tak marnie je mieszanki nie dawaj warzyw, bo w puszkach tez są. Ze suplementami nie przesadzisz bo suplementujemy mięso a nie kota. Mieszanka musi być prawidłowo zbilansowana wtedy dodawana do puszki nawet łyżeczka będzie ok, bez zamartwiania się czy nie przedobrzysz ze suplami. Spróbuj zrobić z jednego rodzaju mięsa ale w pełni zbilansowaną mieszankę w/g kalkularora z suplementami naturalnymi (koty uwielbiaja zapach drożdży browarniczych.)
I zobaczysz, bo nigdy nie wiadomo kiedy kotu sie odmieni. Zawsze zostanie karmienie łyżeczką jak wszystko zawiedzie. :twisted:
 
 
preria 

Dołączyła: 28 Kwi 2017
Posty: 24
Wysłany: 2017-06-09, 07:00   

Ok,moge tak zrobic,chcialabym zeby jadl drob ale skunks nie chce wiec zostaje wolowina,co jeszcze tlustego moze byc?
I co z ta mieszanka?:/nie chcialabym wywalac...
Jak mu dawalam pojedyncze rzeczy to ani serc ani zoladkow nie chcial. Dlategi nie wiem do ktorego pkt z harmonogramu sie cofnac?
 
 
preria 

Dołączyła: 28 Kwi 2017
Posty: 24
Wysłany: 2017-06-09, 14:45   

moze zrobic mieszanke i dodawac do mokrej zmniejszajac przez miesiac-dwa ilosc mokrej na rzecz mieszanki az zostanie sama mieszanka? plan dobry, pytanie czy panicz zaakceptuje


w takim razie siadam i ukladam mieszanke na samej wolowinie i kaczce

500,0 Wołowina gulasz
500,0 Wołowina karczek średniotłusty
450,0 Kaczka mięso ze skórą
100,0 Kurczak serce
70,0 g Wątroba kurczaka
3,9 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
2,5 g Mączka z alg morskich
4,7 g Drożdże browarnicze Lunderland
18,8 g Hemoglobina wieprzowa Pokusa
1,8 tab Tokovit E 100 (kapsułka)
5,0 g Mączka kostna (30/14)
8,0 g Mączka ze skorupek Lunderland
7,1 g Sól himalajska
4,0 g Tauryna
565,0 Woda

mieszanka na 16 dni dla 4 kilokota
nie wiem tylko czy wybralam dobra maczke? nie znam tego oznaecznia? (30/14)
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-06-09, 23:22   

preria :kwiatek:
Mieszanka trochę za chuda. Zła proporcja wapnia do fosforu ma być 1,15. Nie znam tej mączki ale kot starszy nie musi jej dostawać. Chroń nerki. Jak ją zabierzesz przelicz przepis na nowo. Wit.D tez trochę za dużo, proporcja sodu do potasu najlepsza 1,35-1,40.
Sposób karmienia to dobrze myślisz, takie wyjście bardzo dobre.
Działaj :twisted:
 
 
preria 

Dołączyła: 28 Kwi 2017
Posty: 24
Wysłany: 2017-06-10, 07:05   

dziękuję że spojrzałaś:)
robiłam tak,żeby się nie świeciło nic na czerwono. Przecież i tak nie wiadomo jakie faktycznie jest mięso wiec i wapn:fosfor może wyjść kompletnie inny stosunek, a to tylko liczydło...
w każdym razie wywaliłam mączkę kostną i dodałam kark świni
nie wiem tylko czemu liczy az 153g dziennie na porcje?
500,0 Wołowina gulasz
400,0 Kaczka mięso ze skórą
200,0 Wieprzowina karkówka
100,0 Kurczak serce
66,0 g Wątroba kurczaka
3,0 g Olej z dzikiego łososia Lunderland
1,4 g Mączka z alg morskich Lunderland
3,6 g Drożdże browarnicze Lunderland
15,5 g Hemoglobina wieprzowa Pokusa
1,4 tab Tokovit E 100 (kapsułka)
7,7 g Mączka ze skorupek Lunderland
5,0 g Sól himalajska
3,0 g Tauryna
526,0 Woda

W sumie to bez sensu robić przepis jak nie mam tych supli, potem się okaże że nie mogę ich kupić u jednego dostawcy i będę kombinować, one się różnią mdz sobą bardzo? tego lunderlandu widziałam w sklepach jest najwięcej więc go wzięłam do kalka.
 
 
preria 

Dołączyła: 28 Kwi 2017
Posty: 24
Wysłany: 2017-06-10, 07:11   

W ogóle wczoraj zjadł starą mieszankę dosmaczoną jakimś gówienkiem z rosmana:) Boję się tylko żeby się nie przyzwyczaił że mieszanka zawsze będzie okraszona.
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-06-10, 19:57   

preria :kwiatek:
preria napisał/a:
Przecież i tak nie wiadomo jakie faktycznie jest mięso wiec i wapn:fosfor może wyjść kompletnie inny stosunek, a to tylko liczydło...


Jeśli nie umiesz prawidłowo rozpoznać mięsa, to proponuję najpierw się dokształcić, poczytać Forum, bo jest tu dział o mięsach i suplementach a dopiero potem zacząć robić przepisy w kalkulatorze. Kalkulator jest bardzo pożytecznym narzędziem ale nie ma musu z niego korzystać.
 
 
preria 

Dołączyła: 28 Kwi 2017
Posty: 24
Wysłany: 2017-06-10, 20:13   

shana, Czytam cały czas:)
chciałabym jednak jak najszybciej zrobić ową mieszankę jak panicz załapał bakcyla i wyżera dosmaczone mięso:)
czy ta druga mieszanka już wygląda ok?

chodzi mi o to,że kupując kark w sklepie będzie miał on raz 30% tłuszczu a w drugim rzucie i kawałku 40%, ja wiem które mięso jest bardziej tłuste po jego wyglądzie,więc w sklepie będę brała to bardziej poprzerastane:)
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-06-10, 21:42   

preria :kwiatek:
Przepis jest dobry. Możesz robić mieszankę :mrgreen:
W założeniu kark sklepowy powinien mieć zawsze takie same parametry. :twisted: Jeśli widzisz, że mięso jest inne niż standardowy kark to wpisujesz go w kalku jako inne mięso, które parametrami bardziej przypomina kawałek który masz. Wystarczy popatrzeć w zakładkę mięso i porównać.
A co do ilości porcji w gramach to jest porcja dla 4kg kota na dzień (25g mięsa na każdy kg.m.c. = 100g mięsa plus suplementy i wodę czyli te 53g)
Kaloryczność tej mieszanki będzie 48kcal na kg m.c.kota na dzień więc trochę mało, widocznie dlatego kalkulator liczy większa porcję.
 
 
preria 

Dołączyła: 28 Kwi 2017
Posty: 24
Wysłany: 2017-06-10, 22:32   

Super, bardzo Ci dziękuję:)
Zamówiłam już suple i wagę i będę działać:) oby jadł z jak najmniejszą ilością dosmaczania puszkami.
Zważyłam dziś panicza- waży 3,5 więc muszę zmniejszyć dzienną porcję.
 
 
arti 

Wiek: 46
Dołączył: 19 Sty 2017
Posty: 6
Wysłany: 2017-06-24, 11:44   

Mam pytanie odnośnie suchej karmy. Mój kot po prostu ją lubi.

Ostatnio z jakiegoś powodu nie dojadł BARF-a po nocy (nie było mnie w domu i nie wiem co się stało). Następnego dnia również nie tknął nawet świeżej. Ostatecznie wyniesienie miski do innego pomieszczenia pomogło i zaczął normalnie jeść, później przeniosłem z powrotem do miejsca docelowego (kuchnia) i je normalnie.

W między czasie gdy myślałem, że z moim BARF-em coś nie tak to żeby mi kot nie zdechł z głodu dałem mu suchą karmę, którą zjadł aż mu się uszy trzęsły (czerwony ORIJEN ). Widać, że mu jej brakowało bo od tego czasu jak go ją poczęstuję to ma odruch "zakopywania" na później tej karmy. I w związku z tym mam pytanie, czy podawanie mu karmy suchej równocześnie z BARF jest dla niego złe?


1. Czy mogę mu np. podawać od poniedziałku do piątku BARF-a a w sobotę i niedzielę suchą karmę (z zachowaniem stosownych odstępów między rodzajami karm)?

2. Czy może mieć karmę suchą dostępną cały czas a BARF-a np. 3 razy dziennie ale też bez limitowania (nie ma problemu z nadwagą i nie je wszystkiego od razu tylko wtedy kiedy jest głodny). Zanim przeszedł na BARF karmę suchą miał dostępną cały czas a karmę mokrą o 3 porach i nie było problemów z układem pokarmowym (załatwiał się normalnie tylko znacznie częściej niż na samym BARF) - jadło to i to kiedy miał ochotę.

Która kombinacja jest lepsza chyba, że przy BARF-ie niedopuszczalne jest podawanie karmy suchej?

Pozdrawiam, Artur
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-06-24, 20:37   

arti :kwiatek:
Przy podawaniu jednocześnie i suchej karmy i Barfa istnieje spore prawdopodobieństwo rozwalenia kotu układu trawiennego.
Karma sucha trawi sie długo nawet 6 -7 godz. i do jej strawienia potrzebne są inne enzymy.
Barf jako naturalne kocie jedzenie trawi się szybko, około 3-4 godz. i trawią to inne enzymy.
Podanie w krótkim czasie po Barfie suchej karmy lub odwrotnie po suchej Barfa na pewno spowoduje niestrawność która z czasem może doprowadzić do problemów z jelitami itp.
Sucha karma ponadto wyciaga z kota wodę i jeśli kot przy tym pije za mało to uszkadza sobie nerki. I tak sie zamyka kółko...
Oczywiście, że jak zachowasz zasady: nie mieszanie karm, odpowiednie odstępy między nimi, dodatkowe dopajanie kota czyli zwiększona podaż wody i badania od czasu do czasu czy wszystko jest ok i bardzo sie uprzesz :mrgreen: to możesz karmić kota i Barfem i suchym w odpowiednich proporcjach.
Ale ja ze swojego doświadczenia wiem, że dokąd w domu była sucha karma, były problemy z Barfem. Sucha karma zawiera uzależniacze i bardzo trudno kotu sie z nią rozstać.
Przemyśl to sobie wszystko i pomyśl, że to Ty jesteś odpowiedzialny za to co kot je... :kciuk:
 
 
arti 

Wiek: 46
Dołączył: 19 Sty 2017
Posty: 6
Wysłany: 2017-06-25, 00:50   

shana55 - w takim razie spróbuję zrezygnować z suchej karmy na zawsze.

Ale wtedy kiedy mu ją podawałem to była zachowana odpowiednia przerwa między posiłkami. W przypadku żywienia BARF-em faktycznie kot prawie nie pił wody. Gdy odżywia się suchą karmą to pije co chwilę ;D
 
 
Volli 

Barfuje od: teraz
Dołączyła: 18 Gru 2016
Posty: 15
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-07-03, 02:49   

Pierwsze koty za płoty. Zrobiłam mieszankę z Fellini Complete - nie według kalkulatora, a wg zaleceń producenta. Poporcjowałam i wody dodałam zgodnie z kalkiem i w głowę zachodzę jak mój Pulpet, który teraz wcina około 350 gram Mac'sa dziennie da radę na 160 g. mieszanki. Pulpecik - waga 4,7 jakoś... Tym bardziej, że koty rzuciły się na mięso jakbym przez tydzień co najmniej je głodziła... wciągnęły chyba z 400 g ostatecznie na dwójkę w przeciągu kilku godzin... (mimo naprawdę obfitego śniadania) To, plus obgryzanie dwóch kaczych kostek. Jeszcze domagały się wieczorem. I to głośno. Mam nadzieję, że to po prostu wyposzczenie mięsne tak działa i nie zamienią mi się w małe, toczące się piranie.

Następną mieszankę robić będę z Fellini ale w oparciu o kalka. Już boję się mniej - nie taki barf straszny, tylko koniecznie muszę jednak zainwestować w szarpak bo od krojenia nadgarstki mam naprawdę obolałe. Do wypracowania mam proporcje mielone vs nie mielone. tym razem mielonego było tak nieco ponad 1/3 i to chyba nie jest najgorsza proporcja, ale będę jeszcze kombinować...

W przyszłym tygodniu przychodzi nowy kociak i zobaczymy jak on na surowiznę będzie reagował...
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2017-07-03, 07:50   

Volli, ja mięsa i podrobów w ogóle nie mielę (przepuszczam przez szarpak)
przez sitko przechodzą:
- mrożone skóry ("odpadki" z ludzkich obiadów)
- trzaskane tasakiem kości
- wątróbka
z czego tylko wątróbka występuje zawsze
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne