Miałam nadzieję, że wołowina gotowa będzie ok. Jak próbowałam podać kawałki świeżej wołowiny to oba kociełki ją zignorowały :(
Martwię się też, czy nie powinnam mieszanki uzupełnić błonnikiem. Czy w FC jest jakiś błonnik? Może jednak powinnam dodać jakieś warzywa? Jeśli tak, to jakie i w jakiej formie?
Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1216 Skąd: UK
Wysłany: 2015-07-26, 11:10
Mozesz dodać warzywa, najlepiej przetarte drobno, bo inaczej koty mogą je zostawić. Warzywa nie sa konieczne, nawet nie wskazane przy odchudzaniu. Moim najlepiej wchodziła dynia, ale moze byc marchewka, pietruszka. 50g/kg miesa w zupełności wystarczy. Mozesz tez podawac szparagi jeśli koty lubią. Moja kotka lubi i od czasu do czasu daje jej 1 w calosci do porcji.
Mozesz dodawać babkę jajowata albo plesznik raz dziennie po szczypcie do porcji. Ja daje do mieszanki przed mrożeniem 1-2 płaskie łyżeczki na 2 tygodniowa porcje dla 2 kotow.
Właśnie, jak czytałam tutaj artykuły na ten temat, to zrozumiałam, że warzywa mają dostarczyć błonnika, który wspomaga trawienie i pomaga przy odchudzaniu. Ale ponieważ dla mnie to jeszcze póki co," drobna kakafonia" ;) wiedzy, mogłam źle coś zrozumieć :). Poza tym mam duże obawy, czy dodatek surowych warzyw nie odstraszy kotków od mieszanki ( jeszcze nie próbowałam dodawać, ale tego sie boję)
Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lip 2015 Posty: 680
Wysłany: 2015-07-28, 13:37
Znowu ja Tak się przyglądam tym przepisom w oczekiwaniu na paczkę. Jak Wy odmierzacie te gramowe ilości? Wagą jubilerską? Może pytanie głupie, ale ja dopiero zaczynam, więc proszę o wyrozumiałość
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-07-28, 13:43
tak, wagą jubilerską, ale taką zwykłą z allegro większość z nas waży
Gotowe suplementy mają załączone miarki :) Mam tu na myśli FC i Taurynę. Olej z łososia ma również pompkę z dozownikiem :) Dragana o to Ci chodziło? (tak zrozumiałam, gdyz napisałaś, że czekasz na paczkę)
A ja właśnie "zmieliłam" na piękny proszeczek w moździerzu skorupki z jaj i zastanawiam się jak te odmierzyć ( nie mam wagi jubilerskiej, ani nawet takiej elektronicznej, kuchennej :(
A propos, mam do Was pytanie w sprawie skorupek własnie. Czy tylko skorupki ze świeżych jaj, czy mogą byc np. z ugotowanych? Zastanawiam się, czy podczas obróbki termicznej nie zachodza jakieś związki, które niszczą potrzebne ze skorupek składniki.
Szybka odpowiedź: wyłącznie surowe skorupki bo gotowanie wypłukuje wapń, poza tym jeżeli chcesz taką mączkę przechowywać, musisz przed rozdrobnieniem pozbyć się wewnętrznych błonek (przez nie mączka może się szybko zepsuć).
Ja nie umiem jeszcze odszukiwać odpowiednich istniejących linków i dlatego pytam.
Jeszcze raz bardzo dziękuję.
Błonki usunęłam przed zmieleniem i taki proszek wsypałam do szklanej, ciemnej buteleczki :)
Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1216 Skąd: UK
Wysłany: 2015-07-28, 15:01
Miarki sa mało precyzyjne.... Jak sie robi małe ilości dla 1-2 kotow, to moze sie okazać, ze różnica w suplementach będzie spora. Ale z drugiej strony, jak sie robi duże ilości barfa, to taką miarką 1ml moze człowieka smierć zastać, zanim wszystko sie odmierzy
przytoolanka [Usunięty]
Wysłany: 2015-07-28, 15:09
Ja odmierzałam miarkami, ale za dużo mnie to nerwów kosztowało - wydawało mi się to nieprecyzyjne i długo trwało. Aktualnie zakupiłam wagę jubilerską za grosze i oszczędzam czas i nerwy Polecam - niski koszt, duża korzyść.
Silvana, zgadzam się z Tobą, ale "jak się nie ma co się lubi ...."
Nie mogę sobie pozwolić na zakup wagi :( Póki co, korzystam z FC, Tauryny i oleju z łososia. Robię mieszankę dla 2 kotów, a ponieważ mam mrożoną wołowinę, muszę robić mieszanki na bieżąco na 1 dzień. Twoja uwaga, słuszna, dała mi do myślenia. Nie chce zrobić kociełkom krzywdy przez przedawkowanie suplementu :( Nadmiar Tauryny wysiusiają, olej tez nie powinien (chyba) zrobić krzywdy, ale FC? Oj, nie wiem co robić
_________________ Amelka i Staś
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-07-28, 15:10
mnie w ostatnim przepisie wyszło 55 miarek drożdży, chyba bym się zajechała i ze trzy razy pomyliła w liczeniu
kiedyś odmierzałam miarką na wagę jubilerską, w ogóle mi się liczby miarek nie zgadzały z tym co w teorii
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum