Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2016-05-29, 23:34
Maduro
Sam musisz ocenić tłustość łaty wołowej, bo jest i chuda i tłusta. Zależy co z niej odetną.
Tu http://www.jedzdobrze.pl/...3/wolowina_lata
masz dane tej tłustej łaty, ja osobiście taką widziałam....rosół z niej był jak oliwa
http://frida.fooddata.dk/ zagraniczna strona z danymi, też ciekawe opracowania.
Barfuje od: maj 2015
Udział BARFa: 90-100% Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 03 Maj 2015 Posty: 107
Wysłany: 2016-05-30, 01:14
Dzięki za tę duńską stronę. Fajną ma funkcję listowania produktów (w tym mięs) pod względem zawartości poszczególnych składników odż. Problem niestety w tym, że nic tam nie zgadza się z naszym kalkulatorem.... Więc skoro aż takie są różnice to zaczynam wątpić w sens używania kalka :( Przykład: indyk mięsko ze skórą - fosfor w kalku 226mg a tam 150mg. Bądź tu mądry...
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2016-05-30, 16:33
Maduro
Problem polega na tym, że w naszym kalku są nasze polskie dane z opracowań i badań nad naszym rodzimym mięsem z naszych zwierząt. Tamta strona dotyczy opracowań i badań nad ich mięsem z ich zwierząt. A mięso mięsu nie równe!!! My karmimy nasze zwierzaki "naszym mięsem" a oni swoim ze swojego kraju.
Dlatego tak trudno jest ujednolicić dane w kalkulatorze. Nasz kalkulator nie musi działać u nich a ich dane u nas. Po za tym kalkulator to tylko narzędzie i nie zwalnia od myślenia!!!
Barfuje od: maj 2015
Udział BARFa: 90-100% Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 03 Maj 2015 Posty: 107
Wysłany: 2016-05-31, 08:21
shana55, hmm..... patrzę i patrzę i widzę tylko 4 pozycje w mięsach, gdzie źródłem danych są (jak to określasz) "nasze polskie dane z naszych polskich opracowań" (jedzdobrze.pl - choć mam wątpliwości, czy tam dane są z "polskich opracowań"). BTW: na polskiej stronie niam.pl też są inne dane. Cała reszta jest "nie nasza".
Więc to nie w tym sedno! Poza zwykłą rzetelnością badań i wiarygodnością wyników, którą w zasadzie jedynie możemy "na oko" oceniać sięgając po te dane, głównym problemem jest rzeczywiste zróżnicowanie zawartości mięs, nie tylko w podziale na "nasze" i "wasze". Myślę, że krowa krowie nie równa również w Polsce
Moja irytacja wynika stąd, że te różnice są tak ogromne - czasami ponad dwukrotne! To właśnie z myślenia (czego się domagasz) wynika zastanawianie się, które wartości są bliższe prawdzie. Bo jeżeli np. łata wołowa "ma bardziej" 197 mg fosforu niż 113 mg (jak jest w kalku), to robienie z niej mieszanki dla nerkowców (co wielokrotnie było na forum polecane) jest dobijaniem kota. Spróbujmy może to wspólnie "rozkminić" albo w miarę rzetelnie wytłumaczyć (np. że wpisane wartości w kalku są próbą uśrednienia danych z różnych źródeł) a nie pisać o "naszym" mięsie i myśleniu. Zawartości fosforu nie wymyśli się
Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1216 Skąd: UK
Wysłany: 2016-05-31, 10:33
Maduro,
Ten temat był wałkowany na forum już nie raz. Dane w kalkulatorze są "uśrednione", ale oczywiście nigdy nie wiadomo co się na prawdę w sklepie trafi. Dlatego trzeba też umieć ocenić tłustość mięsa na oko i tak dobrać liczby z kalkulatora, żeby to mięso rzeczywiste miało jakieś tam odzwierciedlenie w tych danych. Im mięso tłustsze tym teoretycznie mniej tego fosforu powinno być.
Barf to też nie apteka, więc wyliczanie suplementów do któregoś miejsca po przecinku też jest bez sensu. Dagnes o tym też pisała nie raz, że można czasami dodać odrobinę więcej alg, czasami odrobinę więcej krwi itp. Ważna jest też oczywiście różnorodność mięs, nikt tutaj nie poleca robić ciągle mieszanki z tego samego, tylko właśnie na każdym kroku przypomina się o różnorodności, żeby zmieniać mięsa i przepisy.
Koty też nie jedzą samych myszy w naturze, czasami trafi się ptaszek czasami jakiś gad czy owad - te osobniki też mają różną budowę i różną zawartość minerałów czy witamin
Nie dajmy się zwariować
A tak poza tym to dziewczyny cały czas pracują nad nowymi wersjami kalkulatora, które będą zawierały "dokładniejsze" dane Jakby porównać najnowszą wersję kalkulatora z najstarszą to różnice w przepisach też mogłyby być znaczące, ale czy to oznacza, że "starsza" wersja takiej mieszanki byłaby mocno szkodliwa?
Nie wydaje mi się.
Dodam jeszcze, że ja często kupuję mięso po prostu paczkowane, na którym jest podany rozkład makroskładników i ma się on czasami nijak do tego co jest w kalkulatorze przy tej części tuszki. Wtedy robię przepis tak, żeby się mniej więcej zgadzało z tymi danymi, które mam na opakowaniu.
Warto też zmieniać nie tylko części tuszek czy rodzaje mięsa, ale też w miarę możliwości źródło tego mięsa - wtedy jest większa różnorodność.
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2016-06-09, 09:39
Maduro napisał/a:
Skipper: kaczucha tłusta, ale niestety duża zawartość fosforu
Jak trochę pokombinujesz to da się zrobić mieszankę z zawartością fosforu max. 46 mg/kg kota. Dodasz chudego indyka i będzie OK.
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 03 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2016-10-19, 17:19
Nie wiem czy w dobrym dziale pytam, ale zerknęłam na zakładkę mięso i mam teraz pewną wątpliwość. Bo pojawiły się nowe pozycje i nie bardzo wiem jak niektóre interpretować . Dla przykładu indyk. Jest indyk udo (bez kości), udo bez skóry, udo ze skórą, udziec bez skóry, udziec ze skórą. I dodatkowo jest podudzie (to akurat rozumiem). Czym się różni udziec od uda? Podobnie jest w kurczaku - udziec i udo, tu bym chciała sprecyzować, które jest które . I jeszcze wołowina, po dwa razy występuje rozbratel i rostbef. Domyślam się, że pewnie chodzi o jakieś uśrednienie wartości (w zakładce to widzę), tylko że wstawiając do kalka, wybierając z listy nie wiadomo która wołowina jest która
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2016-10-19, 19:17
Jeżeli chodzi o indyka, to tak na zdrowy chłopski rozum i po krótkim przemyśleniu domniemywam, że udziec to jest indycza tylna ćwiartka, którą można podzielić na udo i podudzie
Czyli udo + podudzie = udziec.
Jeżeli się mylę, proszę twórców kalkulatora o sprostowanie
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 03 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2016-10-19, 20:11
No właśnie dlatego pytam, no bo np. u mnie w sklepach udziec indyczy to jest ta duża "szyneczka" czyli nadudzie. Podudzie to podudzie, ale w sklepie to "golonki indycze" . Czyli teraz w kalku jeśli chodzi o indyka mamy 3 rodzaje "nóg"
Bardziej mnie ciekawi jak to jest z tą "podwójną" wołowiną. Nie mam pewności jak odbywa się sortowanie w tej liście rozwijalnej, domyślam się, że idzie tak jak w kolejności jest w bazie "mięso". No, ale to trzeba dokładnie określić żeby nie było niejasności.
Aha, i jeszcze widzę w dziale "mięso" jest wieprzowina schab surowy z/k...
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-10-20, 07:33
Saga napisał/a:
Podudzie to podudzie, ale w sklepie to "golonki indycze"
u nas podudzie jest z całą kością, a golonka z obciętą dolną główką
przychylam się do zdania Skipper, że udziec = udo + podudzie...
ja kupując w sklepie górną część nogi indyka używam w kalku "udo bez kości"
Basiek
Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 50-75% Pomogła: 4 razy Wiek: 58 Dołączyła: 14 Cze 2016 Posty: 421 Skąd: Konin
Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 15 Mar 2015 Posty: 996 Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-10-20, 13:11
Saga napisał/a:
Bardziej mnie ciekawi jak to jest z tą "podwójną" wołowiną
Rostbef i rozbratel nie są tymi samymi mięsami. Oba pochodzą z grzbietowej partii tuszy, ale rostbef jest w tylnej jej części (bliżej ogona), a rozbratel w części przedniej (bliżej szyi)
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 03 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2016-10-20, 13:23
No przecież nie o to chodzi, o tym wiem. Przeczytaj dokładnie mój post i zajrzyj do nowego kalka. Rostbef występuje dwa razy pod tą samą nazwą i rozbratel występuje dwa razy. Oczywiście mają inne wartości białka, tłuszczu itp. Obie wołowiny mają dwa różne źródła "Średnia" i "duberfast". Jak będziesz wybierać w kalku którąś z tych wołowin to którą wybierzesz? Na chybił trafił?
Ja (i pewnie inni bardziej obeznani technicznie) sobie to jakoś zaznaczą, ale nowi? Wiem ile ja miałam problemów przy dwóch pierwszych mieszankach na początku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum