[qwed]

Została wysterylizowana półtora miesiąca temu. Zawsze dolewam dość dużo wody do jedzenia, żeby się ogrzało. Badanie było robione 2 tygodnie temu.
Barfa zjadała 1/3 dziennej porcji, często mniej. Jeśli dodawałam odrobinę jedzenia z puszki, to tylko to wyjadała.
Dziękuję za rady , dostawię kuwetę i spróbuję z sosikami, bo nie ukrywam, że łatwiej karmić dwa koty barfem niż jednego tak, a drugiego inaczej.
Mam drugą dorosłą kotkę i być może ona ją stresuje, zwykle raz dziennie się ganiają i jeśli mała zostanie złapana, to ją gryzie w kark. Aczkolwiek im Pola (młodsza kotka) jest starsza, tym jest lepiej. Ta druga nie zaczepia dużych kotów, które mogą się jej odwdzięczyć za bicie

Edit: zapomniałam napisać o suplementach: krew wieprzowa (zarówno mieszanki z i bez niej były traktowane tak samo), Algolith, tauryna, drożdże Lunderland, mielone skorupki jaj (własne), Tokovit E, olej z łososia i z dorsza. Kawałki mięsa są dla niej fajną zabawką, a zmielone jest fuj Kiedyś miałam mieszanki z Catfortanem, też bez rewelacji.

[Silvena]

Olej z łososia czesto jest problematyczny, podawaj go najlepiej osobno, do porcji jesli kotka toleruje a jak nie to dopyszcznie.
Moje z olejem w środku tez nie chcą jesc, chociaz ostatnio próbowałam z kilkoma wyciśniętymi kapsułkami i nawet nie kręciły mocno nosem, ale to była tak 1/15 tego co powinnam dać.
Nie znam tez tego suplementu Algolith, ale domyślam sie, ze to suplement jodu.

Moze druga kotka napada młodsza w kuwecie? Moze pomógł by tez feliway w kontakcie.
Moj kocur lubi napaść na młodsza kotkę jak ta akurat z kuwety wychodzi (takie tam, kocie zabawy), na szczescie młoda wie gdzie ma uciekać, zeby mieć spokój. Nie miałam tez nigdy problemow jesli chodzi o sikanie, chociaz zdarzało sie, ze kotka chodziła tylko raz dziennie siku.
Moje koty sie średnio ze sobą dogadują, ale tragedii nie ma. Feliway u nas pomagał przy przeprowadzkach i przy dokoceniu, zazwyczaj stosowałam przez 3 miesiące z rzędu.

[qwed]

Algolith to sproszkowane algi :). Spróbuję jakoś przekonać młodą do barfa, dziękuję za podpowiedzi
Z kuwetą jest wręcz przeciwnie, to młodsza napada starszą. Zobaczę jaka będzie sytuacja po dostawieniu kolejnej kuwety, w razie czego będę próbować z Feliway.

[jolka]

Witajcie. U nas w badaniu moczu z posiewu wyszły E coli. Proponowane są Sulfomanidy lub antybiotyk Enrofloksacyna (fluorochinolon), zastrzyki. Kot po wstrząsie rok temu, uczulony na penicylinę, chore nerki. Sulfomanidy w tabletkach 2 x dziennie. Te bezpieczniejsze dla nerek ale bardziej realnym jest jeżdżenie na zastrzyki niż podawanie tabletek. Bardzo proszę o poradę lub przekierowanie mnie na wątek gdzie może ktoś zawalczył z E coli. Dziękuję
----------
Gęstość wzgl. 1,013
barwa żółta
przejrzystość lekko mętny
odczyn kwaśny
białko 78,00 mg/dl
glukoza nieobecna
ketony nieobecne
barwniki krwi obecne (+++)
barwniki żółciowe nieobecne
urobilinogen w normie
osad moczu obf. żólt. krw.
nabłonki wielokątne pojedyncze w prep.
nabłonki okrągłe pojedyncze w prep.
leukocyty 0 -2 wpw
erytrocyty zaleg.n.gęsto p/ wpw
opis: świeże, zmienione wyługowane
wałeczki, kryształy nie znaleziono
flora bakteryjna mierna
pasma śluzu nieliczne
KREATYNINA w moczu 100,0 mg/dl /90-405/
białko/kreatynina 0,8 < 0,6

[Margot]

jolka
W ramach inspiracji do dalszych poszukiwań informacji na własną rękę i dyskusji z wetem, który prowadzi Twojego kota:
Jak czytałam sobie kiedyś o doświadczeniach różnych opiekunów w walce z tą bakterią, zwykle najlepsze efekty dawało podawanie furaginy. Tu http://forum.miau.pl/view...kowce&start=945 na str. 64 załączonego wątku z miau, wspomniane jest, że fluorochinolony na E-Coli w ogóle się nie sprawdziły (przeczytaj sobie całą stronę). Dr Neska zwykle też wybiera furaginę, jeśli antybiogram na nią wskazuje (wiem, że są opinie, że furagina dla kotów jest szkodliwa), ja też kiedyś stosowałam. Ostatnio z ciężką infekcją E-Coli (i to niestety ze szczepem hemolitycznym, który jest groźniejszy) walczyła u swojej koteczki (a może i nadal walczy, bo rozmawiałyśmy przed świętami Bożego Narodzenia) Sihaya. Też zaczynała od fluorochinolonów, na które wyszła wrażliwość w antybiogramie, konkretnie od Marbocylu, z substancją czynną marbofloksacyną, która jest silniejszym antybiotykiem od wspomnianej przez Ciebie enrofloksacyny, a mimo to skutek był marny. Rozmawiałyśmy o furaginie i wiem, że zdecydowała się przerzucić na nią, również za radą weta. Z jakim skutkiem na dzisiaj, nie wiem. Miała podawać większą dawkę niż zwykle się zaleca, tj. bakteriobójczą, a nie bakteriostatyczną (nie wiem dokładnie ile), ale u nich wyszło naprawdę bardzo wysokie miano w posiewie z cystocentezy.

PS. U moich kotów parametry nerkowe wzrosły po furaginie, ale po ok. 9-10 tygodniach od odstawienia ładnie spadły (koty były jednak we wczesnej fazie PNN, a miano bakterii w moczu nie było wtedy wysokie).

[gerda]

Nie wiem czy to dobre miejsce, ale dowiedziałam się, że IDEXX ma test SDMA który o 2 lata wcześniej niż badaniem kreatyniny wykrywa problem z nerkami u kota.

[przytoolanka]

Potwierdzam, robiliśmy już te badania.

Potwierdzam, robiliśmy już te badania.

[Skipper]

[gerda]

SDMA (symetryczna dimetyloarginina) wykrywa uszkodzenie nerek gdy jeszcze dobrze pracują w 60 % (tradycyjne metody wykrywają uszkodzenie gdy funkcjonuje tylko 25%) To daje nawet 2 lata wyprzedzenia w diagnozie (wykryciu choroby)

[przytoolanka]

Dla zainteresowanych informacje wprost z IDEXX:

http://www.idexx.eu/pl/sdma

Dla zainteresowanych informacje wprost z IDEXX:

http://www.idexx.eu/pl/sdma

[jolka]

Margot, bardzo dziękuję. Teraz nie wiem co mam zrobić. Decyzja o Enrofloksacynie zapadła szybko ale i po konsultacji z Panią dr nefrolog z Chorzowa (poleconą). Następnie przeczytałam ad. od Ciebie /ad. wątek o leczeniu E coli/ i zadzwoniłam do naszego lekarza, że rezygnuję z kuracji Enrofloksacyną na rzecz Furaginy /cytat z wątku: "...Furagin tłucze E coli rewelacyjnie"/, pomimo że już był kiciuś po 1ej dawce. W rezultacie zgodziłam się na kontynuacje, bo u nas podawanie tabletek jest jednak przeszkodą i na argument szkodliwości Furaginy dla nerek tak samo jak od antybiotyku. Teraz wiem że wyleczenie z Ecoli całkowite to cud, i nawet po antybiotyku trzeba kontynuować Furaginą.
Miano: 1 0^4

W antybiogramie jest wrażliwość na NITROFURAN /w/, który antybiotykiem nie jest, więc nie wiem dlaczego tego nie wybrali dla nas weci? W tym wątku jest też polecony Cefalexim /skuteczniejszy i mniej skutków ubocznych/ a my już w kuracji Enrofloksacyną i jutro wypada 4-ta dawka /podaję wraz z kroplówką/. Ale z wątku wynika niestety, że zaszkodziłam kiciusiowi w ten sposób /cyt." koszmarne skutki uboczne dla tak chorych nerek'/.
Czy kontynuować czy przerwać? Biogen Kt i D-Mannoze już mamy.
----------------------
MAŁGO, JAKI antybiotyk na E coli dostaliście, i dlaczego posiew w trakcie kuracji robiony był przez nakłucie ? zapewne dlatego że bardziej wiarygodny i nie trzeba czekać tydzień na wynik. Nie chce tego stresu mojemu fundować już, mieliśmy po tygodniu kuracji Enrofloksacyną oddać mocz na posiew i kontynuowac kuracje do 2 tygodni, a tu czytam że i po 8 tyg. nie miał ktoś żadnych efektów "podleczenia" E coli

[Margot]

[Skipper]

[jolka]

c. d. naszego zmagania z E-coli, miano 10^4 . Badania nie powtórzyłam dla potwierdzenia. Kiciuś dostał 10 dawek Enrofloksacyny w kroplówkach 100 ml NACl. Po 7 ej dawce zaniosłam mocz do Labu innego niż Lab-Wet, wynik z posiewu:

"Próba rozcieńczeniowa moczu ujemna.
Ogólna liczba drobnoustrojów w 1 ml moczu 0
Stwierdzono obecność czynnika hamującego wzrost bakterii G - /minus/
Nie stwierdzono w stosunku do G +
Badanie mykologiczne w toku, wynik: 3 luty
----------
W połowie kuracji na szyjce pojawiła się krwista zmiana /odczyn po antyb./, która mimo odstawienia narasta i zaogniona /+ maść Triderm/.
----------
Kontrolne badanie og. moczu /Lab-Wet/:
w d. c. erytrocyty liczne świeże wyługowane +++ (czyli badanie paskiem)?

Gęstość poprzednia, przed leczeniem Enrofloksacyną: 1,013
Gęstość teraz: 1,009
---
Wałeczki - poprzednio BRAK
Wałeczki teraz: KILKA drobnoziarniste w prep.
---
Kryształy: poprzednio BRAK
Kryształy teraz: trójfosfor.am-magnez Pojedyncze w prep.
---
Przejrzystość poprzednio: lekko mętny
Przejrzystość teraz: dość mętny
---
Erytrocyty: tak samo opisane, gęste, świeże, zmienione wyługowane
---
Teraz nie ma leukocytów,
Białko : tylko Ślad
----
Co oznaczają te gęsto zaleg. liczne świeże wyługowane erytrocyty w moczu? czy USG pokaże stan pęcherza? Jakie badania bardziej precyzyjne mozna jeszcze wykonać? Dziękuję

[jolka]

Mniej więcej już znam odp. na moje pytania j.w, (czytam). Do jutra muszę się zastanowić i wiedzieć co jeszcze mogę zrobić, USG u naszego wet., nie wiadomo jakiej jakości, czy podawać do końca kroplówki i w jakiej ilości, skoro nerki już tak chore i wyniszczone E coli i antybiotykiem? w posiewie już nie wyszły po leczeniu, ale Kiciuś coraz gorzej się czuje, z dnia na dzień, jazda w klatce raczej odpada, postawić na spokój...? Proszę poradzcie