Jara
Barfuje od: 06.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 26 Cze 2013 Posty: 198
Wysłany: 2013-11-19, 19:54
Kocimiętka napisał/a:
Nie wiem czy ktoś próbował, tak eksperymentować jak ja, bo wiem, że często się robi to na zapas ( preparaty na pchły i kleszcze). Ale w moim domu od 4 lat odkąd stosuję BARF.
Te pasożyty są nam obce !Koty wychodzą do woliery.Żyjemy w środowisku naprawdę zakleszczonym i odwiedzanym przez dzikie zwierzęta...
Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia?
Żywienie nie ma nic do tego. Ogólnie jasne psy mają większą "tendencję" do łapania kleszczy niż psy ciemne, ale sposób żywienia nic tu nie ma do rzeczy.
I Isabelle ma rację to co dla mnie jest najlepsze (W moim przypadku Foresto) nie sprawdzi się o wielu innych psów.
U nas na szczęście działają Kiltixy. Moje psy noszą je od zawsze. Wiosną przez chwilę były zakropione, zanim zamówiłam nowe obroże. Fox co chwilę przynosił kleszcze, co przy obroży nigdy się nie zdarzyło.
Ja używam fiprex i zakraplam mojego kocurka co 4 tygodnie. Jak raz się spóźniłam, już się zaczął drapać. Ten preparat działa u nas bezbłędnie. Nie ma ani jednej pchły ani kleszcza.
_________________ Tylko dobrze wypozycjonowana strona, będzie mieć wielu klientów. Osiągnięcie takiego wyniku jest bardzo istotne.Dlatego pozycjonowanie stron internetowych http://www.eyedesign.com.pl/pozycjonowanie, jest obecnie bardzo szerokim rynkiem.
Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Gru 2012 Posty: 1350 Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-11-30, 19:31
ale przecież fiprex ma zabezpieczać przed pchłami na 3miesiące. Tylko przeciwko kleszczom to działanie jest takie krótkie. To jak się mógł drapać po 4tygodniach?
_________________ Paulinka i Dieselek
Badianek
Barfuje od: 2 lat
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Maj 2013 Posty: 54 Skąd: Grodzisk maz.
Wysłany: 2013-12-01, 20:46
Ja u swoich borderów stosuje obroże foresto + regularnie co 4 tygodnie fiprex przynosi to najlepszy efekt,ani jednego kleszcza.A w tam tym roku Avi miał tylko obroże i w marcu zachorował na babeszjoze.
immortal
Dołączyła: 04 Kwi 2013 Posty: 453 Skąd: Warszawa
Barfuje od: 01/2012
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 57 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-29, 17:18
U nas ostatnio świetnie się sprawdza Sabunol. Kleszczy zero od dawna...A w lato miałam już chwile załamania, bo czym bym psa nie zabezpieczyła, to ciągle łapał te paskudztwa i wyciągałam opite
Barfuje od: 2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Sie 2012 Posty: 92 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-29, 18:12
Pogoda jest taka że kleszcze na pewno żerują.
Jest tak ciepło że moja róża na tarasie wypusciła nowe listki a jakies ptaszydło siedząc na gałęzi brzozy radośnie ogłaszało nadejście wiosny.
A kleszczory po kilku dniach przymrozków z pewnościa głodne są.
Barfuje od: XI 2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 16 Lis 2013 Posty: 171 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-29, 18:30
W przypadku moich psów świetnie od 7 lat ( odpukać;) ) sprawdza się połączenie Preventicu obroży i spot-onu, wcześniej stosowałam Fiprex lub Frontline, ostatnio Advantix, duowin-contact też się dobrze sprawdzał. Psy zabezpieczam przez cały rok, przy wyjątkowo długich i dużych mrozach rezygnuję ze spot-onu.
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2013-12-29, 18:35
U nas gdzie pies się nie położy zostaje piaskownica. Zdradzę, że bylismy na spacerku leśnym z Dufflem... Duffel przyzwoicie chodził czysty a Brutus dwa razy zaliczył bajoro. W akcie zemsty wyczesałam mu ogon... Nie wyglądał na zachwyconego.
u nas psy codziennie w lesie i na łąkach i odpukać póki co jest spokój. Ale zauważyłam też, że większą tendencję do łapania tego g!@#$|% ma samiec, młodej przez cały sezon nic się nie przyplątało.
Barfuje od: 2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Sie 2012 Posty: 92 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-29, 18:59
Ja oprócz spot-onów daję czosnek.
I wydaje mi się że regularne stosowanie dodatku niewielkiej ilości czosnku skuteczniej odstrasza kleszcze niz rózne chemiczne specyfiki.Oba moje psy sa kudłate i czarne - znalezienie kleszcza po spacerze to kwestia czystego przypadku. Zreszta moga go złapać na ogródku- za płotem pole z chaszczami półtora metra.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum