[Ewik72]

Trinity jak ja Cię rozumiem...Ty już barfujesz...ja miałam do pokonania kalkulator jeszcze i caaaalutką barfową wiedzę
Wyniki kotka nie są chyba tak złe...ale jest alarm ( szczególnie usg-gdzie robione? Marciński?)
Na przepis pewnie zerknie Shana ( kapitan )

[m.ostrynska]

Cześć BARFni ludzie.
To ponownie my, od Dziubelka z PNN.
Jutro mamy nasz pierwszy jonogram.
Niestety nasza klinika nie ma jeszcze odczynników do badania poziomu potasu.
Czy bez tego nasz jonogram nadal będzie wartościowym wynikiem?
Fosfor, kreatynica, mocznik, itp będą.
Proszę dajcie znać jeśli to możliwe.
Pozdrawiamy

[trinity]

Ewik72, usg robione u dr Neski. Musze koniecznie jeszcze zainteresowac się tym, o czym pisal Jinx the Cat, czyli ten stan zapalny. Z tego co zrozumialam nerki sa slabo wyksztalcone, w gabinecie o stanie zapalnym nie było mowy, albo czegos nie zalapalam. Chyba szlam po potwierdzenie, ze moj kot jest zdrowy, a potem bylam zdziwiona, ze dostalam zalecenia jak zmodyfikowac barfa, zamiast torby chrupek.

[m.ostrynska]

Czytam i czytam i dochodzę do wniosku, że bez potasu jonogram nie ma sensu, prawda? Zastanawiam sie teraz co robic:/
Jakie w ogole badania powinnam wykonać u Dziubela, zeby z powodzeniem ułożyć mieszankę? wybaczcie te pytania, ale mam Barfny mętlik w głowie juz:(

[karakalek]

Bez oznaczenia potasu w jonogramie można zrobić mieszankę, dla kotów z PNN ustawiamy w kalkulatorze stosunek K:Na 2,1:1.
Dla własnej wiedzy i zdrowia kota dobrze jest jednak zbadać poziom potasu, ponieważ niewydolne nerki w początkowych stadiach PNN mogą"gubić" ten pierwiastek, więc jeśli jest go za mało to należy suplementować. Zbyt niski poziom potasu ma niekorzystny wpływ na gospodarkę elektrolityczną organizmu, z kolei zbyt wysoki może być zagrożeniem życia.

Pełen jonogram obejmuje:
wapń
fosfor
potas
magnez
sód
chlorki

[m.ostrynska]

Zrobiliśmy pełen jonogram, po prostu potas pojechał do zewnetrznego laboratorium:)
Całe badania jakie zrobiłam, to:

Jonogram rozszerzony (P, Ca, Cl, Na, K)
Morfologia
Crea, Białko całkowite, Albuminy, Mocznik, Glukoza,
Wątrobowe ALT, AST, AP.

Nie udało sie niestety zlapac moczu, bo sie cholera moja spięła i nie chciala siurać:) Ale spróbuję złapać w domu do pojemniczka, bo ludzke laboratorium mam kilka ulic dalej.

Wieczorem wyniki i kombinowanie z mieszanką. Już się boję...

[Ewik72]

No i super.
Siuśki to zawsze lepiej łapać w domu, z rannego sikania na czczo, środkowy strumień
Jak kot już zacznie to nie przestanie, ewentualnie spojrzy na Ciebie zdegustowny sytuacją i skończy co zaczął

[Silvena]

trinity,
Zerknęłam na twój przepis i wybrałaś same tłuste mięsa, nie ma prawie nic co by ten tłuszcz zrównoważyło.
Ja wymodziłąm taki przepis, ale osobiście mam kilka zastrzeżeń co do niego:

Na wstępie zaznaczę, że obniżyłam wagę na 3,2 (docelowa 3,4 jeśli dobrze patrzyłam), żeby zmniejszyć białko, bo było 5,1/kgkota. Mieszanka jest tłusta i powinien się najadać odrobinę mniejszą porcją. Zmodyfikowałam ręcznie niektóre suplementy (więcej drożdży, tauryny)

Mieszanka na 33 dni dla 3,2 kg kota
Orientacyjna dzienna porcja: 115 g mieszanki (w tym 25 g mięsa na 1 kg wagi kota)
Waga
925,0 g Indyk udziec (bez kości)
588,0 g Wołowina karczek średniotłusty
200,0 g Wołowina łata
315,0 g Cielęcina gulasz
300,0 g Kaczka pierś bez skóry
200,0 g Kurczak serce
150,0 g Indyk żołądek
3,0 szt Żółtko jajka
70,0 g Wątroba indycza
5,5 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
3,2 g Mączka z alg morskich Lunderland
10,0 g Drożdże piwne
28,8 g Fortain
3,0 tab Tokovit E 100 (kapsułka)
35,0 g Olej z łososia SALMOPET
15,5 g Mączka ze skorupek Lunderland
8,4 g Sól himalajska
200,0 g pomidor gotowany, bez soli
7,0 g Tauryna
741,0 g Woda

Białko: 4,9g / kgkota
B:T = 1,64 (dosyć tłusta mieszanka)
Fosfor: 50mg / kgkota
Potas:Sód = 1,61

Chyba Dagnes naście/dziesiąt stron temu w tym wątku wspominała, żeby obniżać stosunek potas:sód powoli. Zbyt szybkie zejście z 1,35 na 2,1 jest dużym szokiem dla nerek i radziła robić to powoli, bodajże co tydzień zmniejszać o 0,2 o ile dobrze pamiętam. Nie chce mi się teraz szukać konkretnego postu, ale na pewno tam jest; było wspomniane odnośnie puszek Terra Faelis, przy których nie wiemy jaki jest stosunek P:Na i podawanie ich od czasu do czasu, przy karmieniu zmodyfikowanym barfem, może mieć niekorzystny wpływ na nerki.
Dlatego radziłabym zrobić mniejszą ilość mieszanki i po prostu powoli ten stosunek obniżać.
Moje koty mają mieszanki ze stosunkiem 1,6, bo używam Easy Barfa i nie daję już soli. Mogłabym ten stosunek modyfikować tylko poprzez dodanie warzyw, ale moje koty średnio chcą je jeść.

Potas można też podnieść dodając rybę np. dorsza, ale trzeba wtedy uważać na białko, bo rośnie. Samo zmniejszenie sodu powinno spowodować, że potas będzie mniej uciekał, o tym też było w tym wątku.

Ale może niech się wypowie jeszcze ktoś, kto ma większe doświadczenie.

[trinity]

Silvena, Bardzo Ci dziękuję za wskazówki. Poszukam postów o potasie i będę go zmieniać stopniowo, mieszankę zrobię z mniejszej ilości mięsa, pozostałe chętnie zjedzą inni koci i ludzcy domownicy.

Chciałam jeszcze dopytać jak to jest z tymi mięsami.
Rzeczywiście wzięłam same tłuste, bo chciałam, żeby było mniej białka. Jeśli biorę chudsze mięsa, to tego białka wychodzi mi jeszcze więcej. Nawet przy tak tłustych mięsach nie potrafię zejść poniżej 5g na kg kota.
Oczywiście mogę obniżać wagę kota w kalkulatorze. Jednak nawet przy prawdziwej wagę 3,4 powinnam wg kalkulatora dawać 135g mieszanki dziennie. Do tej pory Ender jadł chętnie nawet 180-200g mieszkanki. Obawiam się, że nie zadowoli się 135g, a co dopiero mniejszą ilością.
Czy na tym polega żywienie kota nerkowego, że trzeba mu restrykcyjnie limitować jedzenie, czy jest jakaś inna metoda obniżenia białka i podawanie większej ilości jedzenia?

Przeanalizowałam skład wszystkich mięs w kalkulatorze i doszłam do wniosku, że powinnam brać te, które mają poniżej 20g białka w 100g mięsa.
Po odrzuceniu mięs do których chwilowo nie mam dostępu: baraniny, bażanta, gęsi, królika, owcy, oraz wieprzowinę z wiadomych względów, pozostają mi same tłuste. Odrzuciłam też mięsa, które mają fosfor powyżej 200mg. Najchudsze co mi pozostaje to indyk udo bez kości i wołowina karczek średniotłusty. A bez względu czy zrobię mieszankę z tych mięs, czy dołożę jeszcze coś bardziej tłustego, to jeśli założę, że kot powinien dostawać 25g mięsa, to białko wychodzi mi 5g lub więcej.
Mogę oczywiście zrobić bardziej kaloryczną mieszankę i podawać jej mniej, zapewniając na przykład 4,9g białka na kilokota, i dostarczając odpowiednią ilość kalorii, ale na pewno nie będzie wtedy miał 25g mięsa. Czy tak może być?

[Ewik72]

shana55,
Lunszpik,
trinity,


gęś - z tego co widzę w kalkulatorze jest bardzo dobrym mięsem dla nerkowców, jeśli pozycja "udko bez kości" uwzględnia też skórę (a sądząc po zawartości tłuszczu uwzględnia) to jest nawet lepszą alternatywą niż udko z kurczaka.
dla porównania :
udko gęś : białko 14 fosfor 180
udko kurak: białko 18 fosfor 190

Obniżać białko i znacznie fosfor można też bardzo ładnie owcą o ile ma się dostęp i koty lubią

owca pierś : białko 14 fosfor 136

oraz białko zamianą serduszek kury na kacze:

kurze : białko 16 fosfor 170
kacze: białko 13 fosfor 188 (tutaj fosfor nie robi w całej mieszance znaczącej różnicy, fosfor łatwiej obniżyć niż białko)

[Silvena]

Dużo osób daje 20g mięsa na kilokota i to tym kotom w zupełności wystarcza.
Ender jest młody, więc to w sumie logiczne, że chce jeść więcej. Hymen w jego wieku jadł często też więcej niż przewidywał kalkulator i teraz czasami się zastanawiam, czy to nie przez to ma problemy z nerkami.

Obawiam się, że inaczej tego białka nie obniżysz. Zbyt duża ilość tłuszczu też nie jest wskazana. Wiadomo jak musisz zejść mocno z białkiem, to logiczne, że tego tłuszczu powinno dawać się więcej. Może dodatek większej ilości warzyw (do 5% jest dopuszczalne; to trochę więcej niż automatycznie dodaje kalkulator) w waszym przypadku się sprawdzi.
Musisz trochę poeksperymentować.

To chyba nie białko uszkadza nerki tylko zbyt wysoki fosfor, więc może dopóki fosfor jest w normie (50-60mg/kgkota) to białko na poziomie 5-5,1 też jest dopuszczalne?
Nie wiem, czy fachowa literatura się do tego odnosi jakaś.

Mój barf to głównie uda z kurczaka i indyka. Czasami piersi i uda z kaczki.
Wołowina albo jagnięcina jest po ociupinkę jak sama ją jadam (Hymen ma uczulenie).
Wolę tą stroną niż biegać z Hymenem po wetach, bo znowu problemy w kuwecie będą
I bardzo żałuję, że nie mogę im kupić całych tuszek małych ptaków/ssaków, bo mam do nich dobry dostęp i byłoby to świetnym urozmaiceniem...

[trinity]

Pozwolę sobie na krótkie podsumowanie tego co zrozumiałam :)
- skupiam się bardziej na niskim fosforze
- ustawiam mieszankę tak, żeby białka było 4,9 na kilogram kota, nawet kosztem mniejszej ilości mięsa niż 25g
- robię mieszanki bardziej tłuste, ale bez przesady

Tylko teraz nasuwa mi się takie pytanie. Jeśli zrobię mieszankę z 5g białka, a następnie dam jej trochę mniej, tak żeby zostało zjedzone 4,9g białka to kot automatycznie dostanie też mniej innych składników, bo ich ilość będzie dobrana tak, jakby jadł pełną porcję. Czy to nie spowoduje w dłuższym czasie niedoborów witamin i minerałów? Czy wystarczy, że będę wszystkie witaminy i minerały potrzebne kotu dawać w górnej granicy normy, czy też powinnam przeliczać suple na piechotę?

[Lunszpik]

Jeśli wybiera się w kalkulatorze tylko mięsa o zawartości białka poniżej 20g/100g mięsa (najlepiej, żeby max jeden rodzaj miał te 20, reszta 16-18), to nie ma prawa wyjść więcej niż 5g białka na kg kota, nawet bez obniżania dziennej ilości mięsa.

[Ewik72]

trinity,

Miałam jakiś czas temu podobny dylemat
Ja zrobiłabym tą mieszankę ze zmniejszoną ilością w porcji i zwiekszoną tauryną i drożdzami jak zaproponowała Silvena. Bo rozumiem że mięcho już czeka w lodówce.
W tym czasie kot nie powinien dorobić się poważnych niedoborów ( ja trzy miesiące za radą Dagnes podawałam gotowanego barfa suplementowanego jak surowy co było jednoznaczne z tym że suplementy nie są dobrze zbilansowane). I tak najważniejsze jest ograniczyć białko i fosfor.
A następną mieszankę zrobisz tak, by nie trzeba było ograniczać porcji.
Jutro umieszczę przepis który dzisiaj pomoże mi wykminić Karakalek ( bo mi komp siadł) z gęsią. Wstępnie wyliczyłam że białko powinno być spokojnie poniżej 5 gram.

[przytoolanka]

Ewik72,
jeśli całkowicie początkująca barferka może coś podpowiedzieć, to nie rzucaj się od razu na zakup dużej ilości mięs, jeśli kot ich nie zna. Ja ostatnio wyrzuciłam 0,5 kilo piersi z kaczki, które zakupiłam do drugiej mieszanki nie przypuszczając, że mojemu łakomczuchowi nie będzie smakować, a je z reguły wszystko w dowolnej ilości (bestia wiecznie nienażarta). Teraz zamierzam pójść do sklepu z "mniej popularnymi" gatunkami mięs i kupić po troszku, aby przetestować co Kropkowi będzie smakowało. Też nie chciałabym aby był tylko na samym drobiu i wołowinie (ulubiony zestaw), bo przecież jednym z założeń Barfu jest różnorodność. Piszę bo człowiek najlepiej uczy się na błędach, lepiej Ty na moich niż na swoich. Pozdrawiam

Ewik72,
jeśli całkowicie początkująca barferka może coś podpowiedzieć, to nie rzucaj się od razu na zakup dużej ilości mięs, jeśli kot ich nie zna. Ja ostatnio wyrzuciłam 0,5 kilo piersi z kaczki, które zakupiłam do drugiej mieszanki nie przypuszczając, że mojemu łakomczuchowi nie będzie smakować, a je z reguły wszystko w dowolnej ilości (bestia wiecznie nienażarta). Teraz zamierzam pójść do sklepu z "mniej popularnymi" gatunkami mięs i kupić po troszku, aby przetestować co Kropkowi będzie smakowało. Też nie chciałabym aby był tylko na samym drobiu i wołowinie (ulubiony zestaw), bo przecież jednym z założeń Barfu jest różnorodność. Piszę bo człowiek najlepiej uczy się na błędach, lepiej Ty na moich niż na swoich. Pozdrawiam