BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Żywienie w chorobach nerek
Autor Wiadomość
Karolkaa 


Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 04 Kwi 2013
Posty: 130
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-10, 11:35   

Sihaya Maciek dostaje doustnie antybiotyk Synergal 50 mg (2 x 1 tabletka). Dwa razy dziennie wpuszczamy też Tobrex. W piątek kontrola. Jest poprawa, więc mam nadzieję, że na tych 6 dniach podawania antybiotyków poprzestaniemy. Choć u niego często po odstawieniu leków stan zapalny niestety powraca w ciągu kilku dni :(

Nawrót herpesa ma u niego związek ze stresem fizycznym, towarzyszącym zmianie pogody. Wzmacniałam go od początku jesieni beta glukanem z cynkiem i wit C, próbowałam też spiruliną, jak widać bez efektu.

Niedzielne zachowanie kota sugerowało, że nerki nie poradziły sobie z lekami, ale na szczęście nad ranem wszystko wróciło do normy, więc musiał to być kryzys w przebiegu choroby.

Oczu nie przemywam, bo nasza wetka powiedziała, że skoro nie ma żadnej wydzieliny, lepiej mu już nic nie aplikować. To jednak wszystko chemia i dodatkowy stres.

Poczytam zaraz o preparatach, które wymieniłaś (DZIĘKUJĘ NIE SŁYSZAŁAM O NICH :kwiatek: ), zwłaszcza tych homeopatycznych, ale mam pytanie o interferon. Ja czytałam, że przy odherpesowym zapaleniu spojówek nie przynosi on efektów.

Do ilu mogę zwiększyć dawkę oleju z łososia, do 2 ml (teraz dostaje 1,5 ml dziennie)? Wit E najlepiej byłoby mi chyba wkroplić do oleju. Jedna kapsułka witaminy Solgar, albo Tokovit 100 na buteleczkę 50 ml to będzie za dużo?
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-12-10, 12:42   

Karolkaa napisał/a:
Jest poprawa, więc mam nadzieję, że na tych 6 dniach podawania antybiotyków poprzestaniemy.

Stanowczo za krótko w tym przypadku, przeciągnęłabym antybiotyk do dwóch tygodni.
Karolkaa napisał/a:
Choć u niego często po odstawieniu leków stan zapalny niestety powraca w ciągu kilku dni :(

... no właśnie

Karolkaa napisał/a:
Wzmacniałam go od początku jesieni beta glukanem z cynkiem i wit C, próbowałam też spiruliną, jak widać bez efektu.

Może trzeba podejść teraz od innej strony i zacząć wzmacniać odporność komórkową aktywizując limfocyty T i komórki NK (pomoże cykloferon, biostymina, pokrzywa, jeżówka).

Karolkaa napisał/a:
Oczu nie przemywam, bo nasza wetka powiedziała, że skoro nie ma żadnej wydzieliny, lepiej mu już nic nie aplikować.

Nieprawda.... wirus herpes siedzi głęboko w ściankach naczyń krwionośnych, uszkadzając je. Wydzielina nie zawsze musi się pojawiać a komórki wirusa często są w uśpieniu, aktywizują się w momencie spadku odporności lub stresu.

Karolkaa napisał/a:
To jednak wszystko chemia i dodatkowy stres.

Etam...odkażając tak łagodnym roztworem, niczym nie ryzykujesz.

Karolkaa napisał/a:
ale mam pytanie o interferon

Ja nigdzie o nim nie wspomniałam.

Karolkaa napisał/a:
Ja czytałam, że przy odherpesowym zapaleniu spojówek nie przynosi on efektów.

To zależy od konkretnego osobnika i danego przypadku. Interferon omega (ten koci - Virbacowski) zwykle daje słabe rezultaty przy wirusach kociego kataru. Natomiast interferon alfa i gamma przynoszą lepsze rezultaty. Ale nic nie jest tutaj zero-jedynkowe. Dużo zależy od stopnia replikacji wirusa, jego genotypu i wyspecjalizowanych mechanizmów obronnych.

Karolkaa napisał/a:
Do ilu mogę zwiększyć dawkę oleju z łososia

A nawet do 5 ml dziennie przez dwa kolejne tygodnie (staraj się nie podawać oleju prosto po wyciągnięciu z lodówki).

Karolkaa napisał/a:
Tokovit 100 na buteleczkę 50 ml to będzie za dużo?

Według mnie stanowczo za mało. Podstawowa dawka bytowa to 2 mg/kg, ile to jednostek?

Edit:
Sprawdziłam: 2 mg wit. E to około 3 IE i taką dawkę bytową powinien przyjmować kot na każdy kg swojej m.c. Dawkę podwaja się w okresie ciąży, laktacji i w stanach obniżonej odporności organizmu. Jeśli podajesz sporo surowego tłuszczu w mieszankach, to wystarczy jeśli zwiększysz Maćkowi podaż wit. E z suplementów zewnętrznych o 50 % przez kolejne 2 tygodnie.
 
 
Karolkaa 


Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 04 Kwi 2013
Posty: 130
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-10, 18:55   

Sihaya, jeśli dobrze liczę wyszło mi, że dzienna porcja witaminy E dla Maćka (4,5 kg) to 9 mg. Tyle ma w mieszance. Kapsułka witaminy E Solgar zawiera 134 mg witaminy E, czyli dodatkową 9 mg porcję na ok. 15 dni. Aktualne mieszanki chłopaków nie są bardzo tłuste 25- 28 % plus niewliczany olej z łososia. Czy jeśli dodam 1 kapsułkę wit E Solgar do 50 ml oleju to nie będzie za dużo? Będzie więcej niż plus 50%, ale tak, byłoby mi najłatwiej i miałabym od razu dawkę na 10 dni. Nie konserwowałabym już go.
 
 
Dyktatura 

Dołączyła: 09 Mar 2013
Posty: 74
Wysłany: 2013-12-10, 19:27   

Hej dziewczyny.
Lilkowi podskoczył mocznik o 25 mg/dl. To chyba sporo. Zastanawiam się co mogło być przyczyną? Dobrze, że chociaż kreatynina spadła z 2,8 mg/dl do 2,0 mg/dl. Reszta wyników utrzymuje się na stałym poziomie.

Dla porównania ostatni wynik/dzisiejszy wynik

Sód w surowicy 158/155 mmol/L
Potas w surowicy 5,3/5,02 mmol/l
Kreatynina 2,8/2,0 mg/dl
Mocznik w surowicy 81/106 mg/dl
Fosfor nieograniczony w surowicy 5,3/5,6 mg/dl - tez skubany podskoczył pomimo podawania alusalu, fakt że dawka była o połowę mniejsza
Iloczyn Ca do P 63,4/62
Wapń całkowity w surowicy 2,99/2,77 mmol/l

Korzystamy cały czas z przepisu:
1 kg mięso z piersi kaczki bez skóry
250 dkg kurczak serce
250 dkg kurczak żołądek
40 dkg kurczak wątróbka
2,2 g algi
4,6 g tran dorsz
3 g drożdże
17,8 g krew wołowa
1,8 tab Tokovit E 100
8,9 g skorupki jajek
5,9 g sól jodowana himalajska
4 g tauryna
litr wody
190 g warzywa (słoiczek gerber)

Dodatkowo Lilek jest dopajany ok pół szklanki dziennie.

Fakt, że chłopak nabrał troszkę ciała, ale wyniki wcale mi się nie podobają. :-/
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2013-12-10, 21:04   

Dyktatura napisał/a:
Korzystamy cały czas z przepisu:
1 kg mięso z piersi kaczki bez skóry
250 dkg kurczak serce
250 dkg kurczak żołądek
40 dkg kurczak wątróbka
2,2 g algi
4,6 g tran dorsz
3 g drożdże
17,8 g krew wołowa
1,8 tab Tokovit E 100
8,9 g skorupki jajek
5,9 g sól jodowana himalajska
4 g tauryna
litr wody
190 g warzywa (słoiczek gerber)


Dyktaturo, czy sama tworzyłaś przepis? Zwróć uwagę, co widać gołym okiem, że on jest pozbawiony tłuszczu, co jest bardzo niedobre dla nerek Lilka. On musi czerpać energię z tłuszczu, a nie z białka.
Forumowej hemo to wyszło mi 10gr. w tym konkretnym przepisie, a nie 17,8? Energetyczność mieszanki zaledwie ok. 32kcal/1 kg masy ciała Lilka dla wagi 4,3kg i mieszance na 14 dni (głodowa racja, więc nie wiem na czym Lilek przybrał, chyba go czymś innym musisz dokarmiać). Białka 5,0gr./kg m.c., fosofru ok. 47mg/kg m.c.
Powinnaś dodać do takiego zestawu tłuszcz, najlepiej surowy, ale nie skórę (bo zawiera fosfor)
Serc i żołądków mogłoby być ciut mniej niż 1/3 mieszanki (na siłę ujdzie, w gotowych karmach jest i tak gorzej, ale ja bym nie przekraczała 25-max. 30%).
W gerberku warzywnym, mam nadzieję, że zwracasz uwagę, aby nie było w nim przypadkiem cebuli, ani pora. Nie lepiej samej kupić sprawdzone dla kotów warzywka, ugotować i dodać, przynajmniej bedziesz pewna tego co dajesz.
A i tran masz niekalkulatorowy, rozumiem, że sobie sama przeliczyłaś (mnie wyszło 440IE wit. D).
No i sól jest albo jodowana, albo himalajska. Himalajskiej wyszło mi 2,5 grama, aby zachowac stosunek potasu do sodu na poziomie ok. 2,1:1

Jak bardzo zmniejszałaś dawkę Alusalu? (z jakiej ilości na jaką?)
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2013-12-10, 21:18   

A może się pomyliłaś w przepisywaniu przepisu i dałaś 1kg mięsa z kaczki ze skórą (pierś ze skórą?) a nie bez skóry? Chyba tak, bo wtedy to już ma sens. Ale soli dałaś za dużo. Powinno być nie więcej niż te 2,5 gr. himalajskiej. Poza tym byłoby OK. Energetycznośc ok. 50kcal/kg m.c., białko ok. 4,88gr/kg m.c., fosfor ok. 50mg/kg m.c. (choć pewnie ciut więcej, bo ta starsza wersja kalka nie uwzględnia zawartości fosforu w warzywach, a tam tez się on znajduje)
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-12-10, 23:20   

Karolkaa napisał/a:
wyszło mi, że dzienna porcja witaminy E dla Maćka (4,5 kg) to 9 mg

Zgadza się.
Karolkaa napisał/a:
Czy jeśli dodam 1 kapsułkę wit E Solgar do 50 ml oleju to nie będzie za dużo?

Będzie za dużo.

Jeżeli 1 kaps. Solgar dodasz do 50 ml oleju to:
w 5 ml oleju masz ok. 13,4 mg wit. E
w 3,5 ml oleju masz ok. 8,9 mg wit. E czyli drugie tyle co zakłada dawka bytowa
w 1,75 ml oleju masz ok. 4,45 mg wit. E czyli tyle ile zakładamy, że może dostać

Jeżeli 1 kaps. Solgar dodasz do 75 ml oleju to:
w 5 ml oleju masz ok. 8,9 mg wit. E
w 2,5 ml oleju masz ok.4,45 mg wit. E

Więc jeżeli zakładamy, że Maciek będzie dostawał dziennie 5 ml oleju z łososia, to aby wraz z nią przyjął dziennie 50% wit. E ponad dawkę bytową (czyli ok. 4,5 mg), wówczas taką jedną kaps. Solgar powinnaś rozpuścić w 150 ml oleju.
Możesz też pozostać przy wersji 1 kaps. Solgar na 75 ml, wtedy podajesz Maćkowi 2,5 ml oleju z dodatkową witaminą E, a kolejne 2,5 ml oleju już bez żadnych dodatków. Pozostałą, niewykorzystaną część oleju z witaminą E możesz, w tym samym czasie co Maćkowi, suplementować jego koledze.
 
 
Dyktatura 

Dołączyła: 09 Mar 2013
Posty: 74
Wysłany: 2013-12-11, 06:25   

Przepis był w oryginale ze skórą, ale Lilo nie chciał jej zjadać, więc dostaje w mieszance samo mięsko. Dlatego napisałam tak jak faktycznie przygotowuję mu mieszankę.
Czy i ile mogę podawać mu do mieszanki masło?

Tran używam Gal w kapsułkach.

Lilek przybrał, bo zjada 2 porcje na dzień. :)
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-12-11, 08:17   

Dyktatura napisał/a:
Przepis był w oryginale ze skórą, ale Lilo nie chciał jej zjadać

Dyktaturo, w takim razie powinnaś w jej miejsce dodać inny tłuszcz, najlepiej surowy.
Masło nie będzie najlepszym rozwiązaniem. W BARFie używamy przede wszystkim tłuszczu surowego.
A ile tego dodatkowego tłuszczu powinnaś dodać, trudno powiedzieć - wagowo na oko tyle samo, ile było tej skóry, której kot nie chciał jeść.
Nie wszystkie koty ochoczo jadają skórę, zwłaszcza z kaczki (ma specyficzny zapach), następnym razem spróbuj dokładnie zmielić tę skórę, wtedy kot nie będzie miał wyjścia i pożre ją razem z mięskiem.
Dyktatura napisał/a:
Lilek przybrał, bo zjada 2 porcje na dzień. :)

Zjada tylko dwie porcje wyliczone w kalkulatorze, czy dwa razy tyle ile powinien zjadać?
 
 
Karolkaa 


Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 04 Kwi 2013
Posty: 130
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-11, 10:45   

Sihaya bardzo dziękuję za przeliczenie. Matematyka nie jest moją mocną stroną ... delikatnie mówiąc :)

Próbowałam znaleźć jakieś konkretniejsze informacje o Cykloferonie, ale niewiele tego jest. Widziałam, że kiedyś na forum miau sprowadzałaś go z Rosji. Jeśli masz jakieś rzetelne informacje odnośnie jego działania w przypadku herpeswirusa, jak również skutków stosowania go u kotów z niewydolnością nerek, lub chociaż link do publikacji byłabym również bardzo wdzięczna. Wirus Maćka jest bardzo ciężki w leczeniu i atakuje go mimo wszystkich zabiegów z mojej strony kilka razy w roku. Do tego Maciek jest kotem depresyjnym, więc do ataków związanych ze zmianą pogody dochodzą ataki wywołane stresem, a teraz przy stwierdzeniu niewydolności nerek i takiego mu nie brak.

Na pewno spróbuje z Biostyminą (nie wiem tylko jaką dawkę powinnam mu podawać?) i ziółkami. O cykloferonie nie wiem w zasadzie nic, więc się go na razie boję, choć mój mąż też od ruskich kupuje sobie jakieś specyfiki do mycia głowy, bo są podobno najlepsze na jego schorzenie. Dlaczego cykloferon został w tylu krajach wycofany?

Jutro też idę do naszej wet. Niech rzeczywiście da mi jeszcze Synergal na przynajmniej 4 dni. Boję się o nerki, ale może leczenie będzie skuteczniejsze i na dłużej. W leczeniu tabletkami i tylko antybiotykiem nie mam doświadczenia. Maciek zawsze dostawał zastrzyki i leki przeciwzapalne, teraz tylko antybiotyk, a ten atak jest najgorszy ze wszystkich, które miał do tej pory.
 
 
Dyktatura 

Dołączyła: 09 Mar 2013
Posty: 74
Wysłany: 2013-12-11, 15:38   

Sihaya napisał/a:
Zjada tylko dwie porcje wyliczone w kalkulatorze, czy dwa razy tyle ile powinien zjadać?

Dwie porcje mieszanki która mu przygotowuję wg. kalkulatora
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-12-11, 17:17   

Karolkaa napisał/a:
Próbowałam znaleźć jakieś konkretniejsze informacje o Cykloferonie, ale niewiele tego jest.

Napisz do mnie emaila, podeślę Ci ulotkę informacyjną o leku, abyś mogła na najbliższej wizycie u weta podyskutować o nim.
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2013-12-12, 13:13   

Dyktatura napisał/a:

Przepis był w oryginale ze skórą, ale Lilo nie chciał jej zjadać

Lilek przybrał, bo zjada 2 porcje na dzień. :)


Dyktaturo, nie wiem czy dobrze interpretuję twoją wypowiedź, ale skoro kalkulator pokazuje porcje dzienne, to rozumiem, że Lilek zjada w jeden dzień porcję mieszanki wyliczoną na 2 dni (czyli ilość mięsa i podrobów przeznaczonych na dwa dni).
I wcale mnie to nie dziwi, bo jak wyliczyłam Ci wcześniej, twoja mieszanka z kaczką bez skóry jest bardzo, bardzo chuda, dostarcza zaledwie ok. 32kcal/kg m.c. Lilka, a zatem zjadając podwójną jej porcję Lilek przyswaja ok. 64kcal/kg m.c., co jest mniej więcej dzienną dawką dla kota o normalnej aktywności (50-60kcal/kg m.c.).

Tylko problem tutaj jest taki, że, o ile apetyt Lilka może Cię cieszyć, o tyle, to, że wraz z podwójną porcją chudej mieszanki przyswaja 2x za dużo białka, to już nie powinno. Wychodzi ok. 10gr. białka/kg m.c. Lilka (dla przypomnienia, średnia dawka dzienna białka na kg. masy ciała zdrowego domowego kota to ok. 5gr.). Co to znaczy dla nerkowego kota nie muszę Ci tłumaczyć.
Od razu masz odpowiedź dlaczego wzrósł Lilkowi mocznik (więcej białka= wyższy mocznik, zwłaszcza u kota, którego nerki mają problemy z usuwaniem pewnych produktów przemiany materii). Jeśli kot czerpie energię głównie z białka to też nie będzie to korzystne dla jego nerek (zachodzą różne szkodliwe procesy chemiczne przy pozyskiwaniu energii z białek, dagnes gdzieś o tym pisała).

Dalej, zjadając przeznaczoną na dwa dni dawkę mięsa w jeden dzień, kot przyswaja podwójną dawkę fosforu (w twojej mieszance, według moich wcześniejszych wyliczeń 2x 47mg= 94mg fosofru/kg m.c. Lilka, dużo za dużo). I masz odpowiedź dlaczego fosfor w jonogramie wzrósł. To raczej nie obniżenie dawki Alusalu się do tego wzrostu przyczyniło, bo u Lilka Alusal ładnie zadziałał wcześniej i obniżył poprzednio fosfor, ale raczej to, że nie trzymasz się zasad postępowania i pozwoliłaś Lilkowi zajadać się chudym mięskiem w większej ilości.

Zasada jest taka: dawkę wyłapywacza fosforu dobiera się do poziomu fosforu we krwi, przy założenu, że poziom fosforu w dostarczanym pokarmie jest mniej więcej stały (a zwłaszcza nie zwieksza się). Po obniżeniu fosforu we krwi, dawkę wyłapywacza można zmniejszyć i lub całkowicie odstawić, jeśli fosfor spadł do pożadanego poziomu, ale nie wolno zwiększać dawki fosforu w serwowanym pokarmie, bo wrócimy do punktu wyjścia. To nie jest tak, że można podawać pokarm o dużej zawartości fosforu i adekwatnie do niego dowolnie zwiększać dawkę wyłapywacza. To nie o to chodzi. To nie są środki obojętne dla organizmu. Alusal jest regularnym lekiem, a Ipakitine preparatem wpływającym na zwyżkę poziomu wapnia w jonogramie (który w nadmiarze też jest szkodliwy).

Musisz koniecznie przygotowywać kaloryczniejsze mieszanki, tak, aby Lilkowi wystarczyła dzienna porcja mieszanki. Musi sie w niej zatem znaleźć tłuszcz w odpowiedniej ilości (aby było minimum 45-50kcal/kg m.c., chyba, że kot jest bardzo mało aktywny i otyły i wystarczy mu 40kcal., ale w przypadku Lilka chyba to za mało.)

Cytat:
Sihaya napisał/a:
Nie wszystkie koty ochoczo jadają skórę, zwłaszcza z kaczki (ma specyficzny zapach), następnym razem spróbuj dokładnie zmielić tę skórę, wtedy kot nie będzie miał wyjścia i pożre ją razem z mięskiem.

Tak jak wspomniała Sihaya, zmiel skóry. Nie wiem czy u Ciebie to zadziała, bo każdy kot jest inny, ale moje nerkowce uwielbiają całe piersi kacze ze skórą w formie mielonej. Ja też mielę serca i żoładki, do tego dobrze rozdrobnione gotowane warzywka (najchętniej dynia lub dobrze zmiksowana marchew) i nie ma innego mięsa w formie mielonej, które by tak dobrze wchodziło z suplami i do którego mogłabym „bezkarnie” dolać więcej wody (naprawdę wychodzi fajna aksamitna mięsna zupka krem). Takie mieszanki z mielonym mięsem kaczki, najcześciej piersi,serc i żoładków robię jeszcze z dodatkiem średniotłustej wołowiny, którą podaję w kawałkach (wliczona odpowiednia ilość w bilans mieszanki) nieubabraną w mielonce.
Jednak juz sama zmielona skóra z piersi kaczych pozbawiona mięska (które jest oddzielnie pokrojone w kawałki) z sercami i żoładkami nie wchodzi tak dobrze. Tzn. czyste mięsko bez skóry i owszem, ale taka ogołocona z mięska mielonka już nie. Także trzeba kombinować, próbować różnych sposobów, wariantów. Ty szczególnie nie możesz tak łatwo się poddawać i iść na łatwiznę, bo masz kota szczególnej troski.
 
 
Dyktatura 

Dołączyła: 09 Mar 2013
Posty: 74
Wysłany: 2013-12-12, 15:41   

Zakupiłam dziś gęsi tłuszcz. Jak go poprzednio dodawałam to chłopak jadła ładnie mieszanki.
Szkoda mi było skór więc zaczęłam ten tłuszczyk zastępować skórami i to już było niedobre dla królewicza.
Generalnie beztłuszczowej mieszanki było na 2 tygodnie. Zostało mi jej jeszcze na 2 dni.

Myślałam też o obniżeniu kosztów i robieniu mu mieszanki pół na pół z indykiem lub kurczakiem.
Boje się tylko, że skoro dodaję kurczęce podroby a dodam jeszcze więcej drobiu to, że zacznie reagować alergicznie. :-/
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2013-12-12, 16:02   

Myślę, że bardzo dobrą kombinacją będzie połączenie kaczki z np. mięsem z udźca indyczego ze skórą, jeżeli Lilek jada indyka (będzie taniej, albo po prostu kupuj całą kaczkę, wykrój piersi i udka i i nawet jak korpus i skrzydła oddasz dla jakiegoś pieska lub ugotujesz na nich zupkę, to i tak koszt mieszanki będzie dużo tańszy niz przy kupowaniu filetów na wagę). U mnie indyk trochę w ząbki niektóre kotki kłuje. Tłustsze kawałki udźca (ze skórą włącznie) mielę razem z sercami i żoładkami kaczymi i jakoś ujdzie (u mnie kacze smaki jakoś się sprawdzają) . Tych podrobów daję ok. 25%. Jeżeli masz dostęp do kaczych elementów, może zapytaj sprzedawcy, czy nie mógłby Ci sprowadzić serc i żołądków kaczych. Byłyby niezłym wyborem dla Lilka.

Jeśli kupiłaś tłuszcz gęsi, to dodaj go od razu do tych dwóch pozostałych porcji chudej mieszanki. Najlepiej jednak, jak tłuszcz jest przynależny do mięsa stosowanego w mieszankach, bo uwzględniony jest w wyliczonej przez kalk dziennej porcji mięsa (25gr/gr masy ciała) i automatycznie wpływa na obniżenie białka i fosforu w mieszance. Taki dodany dodatkowo do mieszanki tłuszcz, nie obniża jej parametrów nerkowych, a jedynie zwiększa kalorycznośc porcji (chyba, że kot sam zadecyduje że zasycił się mniejszą porcją i nie zje dziennej dawki wyliczonej przez kalk).

Kombinuj z mięsami i formami podania, ale bardzo ostrożnie, aby nie wóciło uczulenie i aby kot nie musiał przyjmować leków na alergię.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne