BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF dla początkujących - pytania, problemy
Autor Wiadomość
Verano
[Usunięty]

Wysłany: 2015-03-02, 23:16   

vesela krava,owszem robi tylko skąd wiesz, że właśnie ten preparat ma aggie, ? Ja tego nie wiem, dlatego dopytuję.
 
 
vesela krava 
Ekspert


Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Gru 2011
Posty: 952
Skąd: Francja
Wysłany: 2015-03-03, 06:48   

Oczywiscie nie mam pojecia :-) Czytajac szybko, zrozumialam Twoja wypowiedz tak, ze algi sie uzywa jako zrodlo jodu nie wapna.
 
 
aggie 

Barfuje od: 28.02.2015
Dołączyła: 28 Lut 2015
Posty: 54
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2015-03-03, 08:15   

Verano napisał/a:
Nie bardzo wiem co rozumiesz pod określeniem "wapń z alg". To jest jakiś ekstrakt? Czy po prostu
algi- może masz opis tego prep. albo link do strony internetowej to wtedy można coś więcej powiedzieć, bo wapnia raczej z gotowych mieszanek pies będzie miał pod dostatkiem ponieważ zawierają często nawet 50% mielonych kości. Jednak algi stosuje się też jako źródło jodu, a nie wapnia, dlatego właśnie dopytuję co dokładnie masz na składzie.


Dokładnie miałam na myśli produkt firmy Lunderland, który linkowała vesela krava.
Niestety mączki ze skorupek jaj nie udało mi się nigdzie znaleźć, wszędzie produkt niedostępny, stąd wapno z alg. Myślałam, że będę to stosować jako zrównoważenie fosforu przy posiłkach typowo mięsnych, ale zastanawiam się czy w ogóle powinnam?
Wiem, że nadmiar może być gorszy niż niedobór, dlatego pytam Was o radę...

A mieszanki BARF które kupuję zawierają 30% kości i wiem, ile muszę ich podać w ciągu tygodnia żeby zaspokoić zapotrzebowanie na kości w tym okresie. Tylko pytanie brzmi, czy te 15% to jest wystarczająco dużo? No i czy kalkulator/proporcje, z których skorzystałam w ogóle będą adekwatne dla szczeniaka dużej rasy :roll: ?
 
 
prymek 

Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 154
Wysłany: 2015-03-03, 15:45   

Lena06 napisał/a:
prymek napisał/a:
To chyba odpuszcze ten caly barf poku nie skinczy chrupek bo co ja potem z nimi zrobie :(

Biedy w schroniskach będą wdzięczne ;-)

Wątpię żeby był problem w zamrażaniu tego, co rozmrożone. Ja myślę, że po prostu cały czas pies pozostaje przy tym, co go uzależnia, czyli chrupkach i mając do wyboru chrupki wieczorem a mięso rano, woli poczekać na to, co jej bardziej smakuje :roll:


Wiem wiem ze by byly wdzieczne - nieraz to co mojej alergiczce nie pasowalo podwozilem :)
Reasumujac - zmniejszylem jej popoludniowe chrupy do ok. 300 g (w sumie na dzien powinna dostac 700-800g) i z miesem rano jest jakby lepiej (zaczalem polewac olejem losososiowym) - co prawda na 2 -3 podejscia (wpierw wylizuje olej) ale wsuwa - uff!
Jak ktos mi poradzil - chrupy dostaje wczesniej - dluzej sie trawia i szybciej bedzie rano glodna :)
Mam pytanko czy moge zrobic jej mieszanke 50% miesa wolu+25% serca gesie+25 watrobka kurza - czy bedzie za duzo podrobow i bedzie tyla? czy zoladki jakies jej w to dorzucic - czy moze zamiast tych serc?
Jesli uwazacie ze taki mix na poczatek (jak sa te chrupy jeszcze) bez kosci jeszcze jest ok to i ekonomicznie tez dla mnie jest do przelkniecia - dzienny posilek bez chrup ok 9 pln by wyszedl :)
 
 
Verano
[Usunięty]

Wysłany: 2015-03-04, 12:28   

aggie, mączkę ze skorupek można robić samemu w domu. Jest o tym cały temat :lol:
W linku podanym przez vesela krava, jest kalkulator dawkowania tego preparatu. Biorąc jednak pod uwagę to czym dysponujesz (mielonki z 30% kością) to raczej dawki będą absolutnie symboliczne, a tak szczerze powiedziawszy to ja bym tego nie dawała tylko rzuciła ze dwa razy w tygodniu piesowi gnacika solidnego do memłania i ogryzania. Może kolanko cielęce?
Wiem jak się czujesz, bo sama tak miałam na początku, ale żywienia psa to nie fizyka jądrowa :faja: Podstawowa sprawa to oglądanie kupnków :roll: O tym też całe elaboraty na forum są :twisted: Głowa do góry, jeżeli będziesz dawała różnorodnie nie zapominając o podrobach to szansa na niedobory lub nadmiary jest bardzo nikła.
I jeszcze taka mała uwaga: psy, zwłaszcza ras dużych, na barfie rosną wolniej niż chrupkowe, ale absolutnie się tym nie martw - to normalne i zdecydowanie lepsze niż gwałtowne przyrosty (zwłaszcza dla stawów psiaka).
Moja suczka też przez długi czas była mniejsza i do tego chuda jak szczapa, a teraz osiągnęła max wg. wzorca. Głowa do góry, dasz radę :mrgreen:
 
 
aggie 

Barfuje od: 28.02.2015
Dołączyła: 28 Lut 2015
Posty: 54
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2015-03-04, 21:31   

Verano napisał/a:
Wiem jak się czujesz, bo sama tak miałam na początku, ale żywienia psa to nie fizyka jądrowa


Dokładnie tak się czuję, jakby to było co najmniej jakieś "cosmic science"... :shock:
Zwłaszcza jak czytam wątki zaawansowanych użytkowników, którzy sami tworzą jadłospisy w oparciu o ogólnodostępne składniki, a nie takie "gotowce" jakich ja używam. Może kiedyś, w miarę upływu czasu, i ja dojdę do tego poziomu barfowania.

Verano napisał/a:
Podstawowa sprawa to oglądanie kupnków


Tak, ja odnoszę wrażenie że to nasz chleb powszedni od ostatnich kilkunastu tygodni, oglądanie kuponów naszego psa... W tym na pewno mamy wprawę ;-)

Ale tak czy inaczej- dziękuję za odpowiedź na moje pytanie; zakładam więc, że póki co postępuję w miarę prawidłowo :-)

Ale mam jeszcze jedno ważne pytanie. Nasze przejście na BARF wyglądało tak, że przez 2 dni pieseł dostawał żołądki i nic więcej; 3 dnia dostał żoładki i trochę czystego wołowego mięsa. 4 dnia (wczoraj) natomiast na próbę dostał już jako część swojej dziennej porcji mielonkę mięso z kością. Wieczorem przed pójściem spać dość mocno popiskiwał, ale pomimo wyjścia na dwór kupy nie było. Jako że spał obok naszego łóżka, słyszałam jak przelewa mu się w brzuszku, zakładam więc że pewnie odczuwał jakiegoś rodzaju dyskomfort. Myślałam, że może coś po mojej papce warzywnej. Ale dzisiaj sytuacja podobna- część dziennej porcji stanowiło mięso z mieloną kością i teraz pieseł popiskuje dość mocno, podczas wieczornego wyjścia na dwór kupona brak... Dzisiaj dla odmiany nie dostał tej papki z warzywek, więc śmiem przypuszczać, że to chyba po tym mięsie z kościa.
Czy wprowadziłam to zdecydowanie za wcześnie? Czy podać mu teraz znowu żwacze przez 1-2 dni i zacząć "od początku"? Trochę mnie to martwi, bo odnoszę wrażenie że popełniłam jakiś kardynalny błąd, chcąc psa właściwie odżywić :oops:
 
 
prymek 

Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 154
Wysłany: 2015-03-05, 03:26   

aggie,
zatwardzonko jest wg mnie od kosci :(
mi "madre glowy" na pw proponowaly nawet przez mies nie stosowac kosci za co dziekuje i do czego sie stosuje - co prawda moj molos-sunia juz bardziej w seniorach niz ... :(
tez zaczynalem od mielonek (ale zoladkow nie chciala jesc i nawet 100% baraniny) - nie wnikam czemu :( byc moze do nich wroce :)
mi jest chyba latwiej bo jedziemy pol na pol z chrupami (to tak jak ze zmiana chrup przestawia sie mieszajac na poczatku - ja daje rano mixa surowizny a popoludniu chrupy - wiec specjalnie sie bilansem nie przejmuje)
suszona homo czy warzywa i algo-skorupki pojawia sie potem (aktualnie mam drozdze i olej lososiowy)
mam wrazenie ze mniej z niej leci i mniej sie drapie (ale byc moze to moje pobozne zyczenie) - ale to byl glowny cel przejscia na barfa (mam nadzieje ze mi sunia za rok dwa nie padnie tylko wyladnieje)
coraz chetniej zjada ranne miesko - aczkolwiek dostala troche kostek i skorek z porcji rosolowych z naszego rosolu (ona tak ma ze to co my to i ona- wypleniam z bolem)
dzis kupilem kolejna porcje wolu i wtrobki indycze i gesie i serca kurze i chce zrobic mixa 50 % wolu +50 % tych podrobow (zoladkow nie bylo akurat)
kupilem jeszcze lapki kurze i tak mysle czyje mielic czy dac w calosci?
pazury chyba obetne bo kiedys czytalem ze sa duzym alergenem jak dzioby?
od szpondra wolowego dac jej kosci? bo sa nie duze i wygladja jak od zeberek i obawim sie ze je polknie?
pzdr
 
 
malgorzatka17 

Dołączyła: 11 Sty 2015
Posty: 40
Skąd: Pabianice
Wysłany: 2015-03-05, 08:19   

aggie,
pewnie dziewczyny udzielą Ci bardziej fachowej porady ale mnie się wydaje że po pierwsze nie ma co ufać producentom gotowych mieszanek. Mnie się wydaje, że tam jest przynajmniej 50% kości. Ja na początku mojej też dawałam te gotowe mieszanki i mimo że dodawałam do nich czyste mieso bez kości to moja też miała zatwardzenie. Po za tym moja po kościach wymiotuje wiec ja zrezygnowałam z kości. Czasem dam jej dużego gnatka z mięskiem aby się nim zajęła i oskubała mieso z kości. I z tego co widzę to jej kości nie interesują bo jak obgryzie mieso to kość zostawia i jej nie rusza. Więc ja suplementuję wapno mączką kostną i mączką ze skorupek. A po za tym wydaje mi się że za szybko i za dużo dałaś tych kości wprowadzaj może to stopniowo. Spróbuj mu trochę jabłka podać może. To może mu trochę rozluźni kupolka.
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2015-03-05, 09:08   

Aggie, czy pies się wypróznił? Bo z opisu wynika, ze ewidentnie się zatwardził.
Dobrym pomysłem byłoby teraz podanie jakiegoś "poślizgu" typu glut z siemienia lnianego i nic poza tym. POczekać aż pies się wypróżni
Wg mnie podałaś "z kością" za wcześnie. Do tego, tych mieszanek gotowych z kością lepiej w ogóle nei podawać samodzielnie. Wynieszać z samym mięsem. Sporo z nich zawiera zdecydowanie za duży % kości i nietrudno o zatwardzenie nawet u psów o sporej "tolerancji" na jednorazową ilość kości
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
aggie 

Barfuje od: 28.02.2015
Dołączyła: 28 Lut 2015
Posty: 54
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2015-03-05, 12:17   

ciocia_mlotek napisał/a:
Aggie, czy pies się wypróznił? Bo z opisu wynika, ze ewidentnie się zatwardził.


Tak, pieseł się wykoopkał dzisiaj rano (wczoraj rano zresztą też), choć rzeczywiście było to raczej twarde.
Spróbuję z tym jabłkiem lub siemieniem lnianym, bo akurat jabłko (tak jak malgorzatka17 napisała) działa na niego rozwalniająco. Swoją drogą ciekawa jestem czemu, skoro tyle psów wcina jabłka i nie ma z tego powodu żadnych "luzów".

Siemię również mam i mogłabym je przyrządzić, tylko rano podałam mu porcję żwaczy i nie wiem czy jak podam siemię to nie zaszkodzę bardziej, w drugą stronę na przykład?

malgorzatka17 napisał/a:
Mnie się wydaje, że tam jest przynajmniej 50% kości. Ja na początku mojej też dawałam te gotowe mieszanki i mimo że dodawałam do nich czyste mieso bez kości to moja też miała zatwardzenie.


ciocia_mlotek napisał/a:
Do tego, tych mieszanek gotowych z kością lepiej w ogóle nei podawać samodzielnie. Wynieszać z samym mięsem. Sporo z nich zawiera zdecydowanie za duży % kości i nietrudno o zatwardzenie nawet u psów o sporej "tolerancji" na jednorazową ilość kości


Cenna informacja, codziennie uczymy się czegoś nowego.
Odstawię te mieszanki i pewnie jak wrócę do nich za jakiś czas to skorzystam z Waszych rad i będę mieszała z czystym mięsem.
Ciekawa jestem tylko, czy chrząstki działają na psy tak samo, czyli mogą powodować zatwardzenie? Czy chrząstki mogę spokojnie podawać?
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2015-03-05, 14:17   

Tak, chrząstki mogą tez tak działać. Albo wręcz odwrotnie powodując biegunki
Oczywiście mówimy tutaj o sytuacji zjedzenia za duzo na raz. Swoją drogą określenie "za dużo" też jest względne bo zalezy od konkretnego psa a nie od reguły

Siemię lepiej podać na pusty żołądek. Biorąc pod uwagę, że pies był zatwardzony z wyraźnym dyskomfortem przed, istnieje szansa, że się delikatnie podrażnił. W takim wypadku odradzam podawanie czegokolwiek co może spowodować z kolei luzy i/lub biegunkę. Podaj mu na wieczór takiego gluta z siemienia (tylko odcedź nasiona porzadnie) i daj mu spokój na noc. Niech ten glut tam sobie wyścieli ścianki i pomoże załagodzić owo potencjalne podrażnienie. Potem wróć do normalnej diety
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
prymek 

Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 154
Wysłany: 2015-03-05, 20:16   

no i sprzeglo plastikowe w pozyczonym 600W Boschu padlo na kurzych lapkach (pomimo wczesniejszego ich rozdrobnienia tasakiem) - wiec nie wiem co za maszynek ponizej 200 pln uzywacie do mielenia kosci drobiowych :(
czy lapki kurze tez moga zatwardzac i czy jest jakies ograniczenie w ich podawaniu?
co do "łakomczucha" - standardowo wszystko z reki co dzis mieszalem zzarla, zmielone z miski z zoltkiem tez:)
zob jak jutro to z lodowki jej przypasi:)
dalem jej kosc wolowa od szpondra - taka 10x15 cm - wpierw chciala schowac potem pomemlala i potem zniknela (jak mniemam polknieta) + kilka lapek bez pazurow
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-03-05, 20:29   

Ja mam zwykłą Dianę Zelmera. Cały temat o maszynkach masz tu: http://www.barfnyswiat.or...der=asc&start=0

Mi Diana zmieliła 15kg króliczych czaszek. Nie bez zająknięcia, ale zmieliła :mrgreen:
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
prymek 

Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 154
Wysłany: 2015-03-05, 20:44   

Mielilem na 1 biegu zeby nie uszkodzic -a sie okazuje ze modul do mielenia miesa powinien chodzic tylko na 4 biegu czyli max - zastanawiam sie czy wtedy bym wiekszej szkody , noz stepil itp nie narobil :(
Wogole przy moim potworze to mielenie sobie odpuszcze w przyszlosci chyba
Pzdr
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2015-03-05, 23:19   

z tego co wyczytałam w wypowiedziach dziewczyn odnośnie maszynek to Zelmery nawet te najzwyklejsze najtańsze dobrze sobie daje radę Ja tez mam Zelmera. Kurzych łapek nie mieliłam ale tam sa takie malutkie mięciutkie kosteczki, ze nie sądzę żeby moja maszynka mogła mieć z nimi jakikolwiek problem. Gorsze rzeczy się mieliło. Moja nawet nie ma żadnych biegów jest on i off i tyle :) Moze ten Bosch przekombinowany za bardzo był i zgłupiał.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne