Dzięki za rady W takim razie potrzymam co najmniej 3 dni na samych żwaczach i będę powoli wprowadzać mięso. Można mieszać żwacz + np. indyk w jednym posiłku czy lepiej podzielić i nie mieszać rodzajów mięs i np. rano 40% dawki dziennej w postaci indyka a wieczorem 60% dawki w postaci żwacza? Ech, to liczenie i dzielenie mnie dobija bo mam pomrożone 0,5 i 1kg porcje I w ogóle z wyliczeń wyszło mi że młodsza suka powinna dostawać 0,5kg dziennie a dorosła 2 letnia (ale dość aktywna, 2x tyg agility) - 0,45kg. Różnica ...mała i czy w takim razie ogóle zaprzątać sobie tym głowę? Chyba będę obserwować po prostu czy tyją czy chudną .
Z 8 miesięczna trochę się niepokoje suplementami. Mam olej z łososia i algi. Co dajecie szczeniakom?
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2014-08-29, 14:47
Ja też mam 8-miesięcznego szczeniora :)
Mojemu daje olej z łososia, algi, skorupki, mączkę z owoców róży, tokovit E, drożdże piwne, sól himalajską, hemoglobinę suszoną (i tutaj mam problem, bo nie chce jej ani pić ani jeść z mieszankami, a mięso nią polane nie ruszy w ogóle :/, czyli w zasadzie nie daje ) i olej z wątroby dorsza.
Ale suplementy, jak już zaopatrzysz się w większą ilość, też wprowadzaj powoli i nie wszystko na raz.
Ja bym dawala w jednym posilku razem w misce wlasnie 60% zwaczy i 40% indyka, bo o to chodzi zeby zoladek przyjal nowe mieso razem z tym co juz "zna", a nie zeby dostawal duza gore nowego bialka do strawienia. Tzn ja bym tak zrobila ale moj psiak ma wrazliwy zoladek ale wiem ze niejeden pakuje na slepo rozne mieso i sie nic nie dzieje.
Co do suplementow, mysle ze dla szczeniaczka najwazniejsze suplementy to wapn (np skorupki jajek), wit D (np tran), a reszta to juz mniej obowiazkowo. Algi morskie i zoltko jaja sa multiwitamina, wiec moga byc na poczatek
ok, czyli pomieszam Moja starsza suka ma "żelazny" żołądek i może jeść wszystko (tzn o ile jej nie uczula - czyli po czym nie będzie się drapać ) niestety szczenior to pokarmowy delikacik i muszę bardzo uważać. Dzisiaj po większej porcji żołądków zwymiotowała, muszę jej podzielić na 3-4 dziennie na razie
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2014-09-02, 21:27
Przepraszam, jeżeli pytanie nie pasuje do wątku, ale nie chciałabym zakładać do niego nowego tematu.
Pytanie mam następujące: Czy podawanie codziennie nabiału w formie jogurtów naturalnych i twarogu może odbić się na zdrowiu psa?
Wiem, że nabiał nie powinien znajdować się w barfie, ale Taco strasznie wybrzydza... Kiedyś wystarczyło, jak mu zmieszałam suplementy z jajkiem i był nimi zachwycony. Później suplementy pomagały mi w tym, by jadł mięso (bo tu też był kryzys i po części został), a teraz zjada suple tylko wtedy, gdy wymieszam z jogurtem, a najlepiej z twarogiem... Bardzo się cieszyłam z tego aż do momentu, gdy na innym forum przeczytałam, że nabiał podwyższa mocznik...?
Czy ktoś orientuje się w tej sprawie? Bo aż mnie ciary przeszły, tym bardziej, że z poprzednim psiakiem przegraliśmy walkę z mocznicą...
a nie możesz mu supli mieszać ze zmieloną wątróbką/sercem jednym drobiowym/odrobiną mięsa? Możesz też ugotować "rosół" na samym mięsie, niewielką ilość. Może to go zachęci?
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2014-09-02, 21:42
Dobry pomysł, myślę że jutro spróbuję z sercem i żołądkami mielonymi. Bo wątroby za nic do pyska nie weźmie (nawet jak sparzona), a serce i żołądki lubi.
Chociaż ciekawe jak to wyjdzie, bo wcześniej mieliłam tylko mięso i na początku było fajnie, później odmówił współpracy.
Z rosołkami też spróbuję :)
Czyli lepiej z nabiałem się ograniczyć...
Ja nie daję nabiału, ale też nie jestem bez grzechu bo suce do supli i jaja dodaję trochę kociej karmu suchej bądź mokrej. Bo ją w zęby gryzie wszystko co nie jest mięsem.
Barfuje od: 01.07.2014
Udział BARFa: 50-75% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 12 Lip 2014 Posty: 708 Skąd: lubelszczyzna
Wysłany: 2014-09-03, 06:09
Lena06, szykuję dla psa porcję jedzenia i do mięsa i warzyw dosypuję połowę dawki dziennej supli, zjada wszystko. Jeżeli wymieszasz większą ilością posiłku aromat supli będzie mniejszy niż podany praktycznie jako sam tylko z jajkiem, algi olej z ryb i inne każde ma określony aromat i chyba to psu nie odpowiada, może trzeba spróbowac z większa ilością pokarmu, tylko jak odmówi jedzenia to porcja mięsa w kosz pójdzie niestety.
Co do jogurtu, serka, raczej nie lub jego mała ilośc np. łyżka jogurtu ale to nic nie da nie wymieszasz w takiej ilości nic.
_________________ Retriver
Jola08
Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 24 Cze 2012 Posty: 4 Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2014-09-03, 09:30
Hej, mam takie pytanko. Jak lepiej podawać mix warzywny? W większości jadłospisów mix stanowi osobny posiłek, czy może lepiej jednak podawać razem z mięsem, ale codziennie tak jak u kotów?
Wiecie może jak wygląda wchłanianie przy takich dwóch sposobach karmienia?
Mix warzywny najlepiej dawac osobno, nie z miesem, ale poniewaz wiele psow kreci na niego nosem duzo osob podaje go wraz z jajkiem albo zmixowana watrobka badz innym serduszkiem. Podawanie posilku roslinnego i miesnego powinno byc osobne ze wzgledu na to ze sa to pokarmy ktore inaczej sie trawia i jedno zaburza idealne wchloniecie drugiego (az tak nie wnikalam )
Podawanie mixu warzywnego jest dosc wzgledne. Jedni nie podaja w ogole, inni max 2 x w tygodniu jeden posilek, a inni nawet codziennie. Trzeba obserwowac psy i sprawdzac co im najlepiej sluzy.
Lena06,
Też miałam problem z suplami, miksy daję raz/dwa razy w tygodniu a mięcho tylko w kawałkach więc nie miałam z czym mieszać. I też było jajko, mleko zsiadłe... Aż wetka sprowadziła mi olej z ryb (z innych co prawda powodów:), nazywa się Fatromega, śmierdzi rybami okrutnie a Rufus szaleje za tym, mieszam z czym chcę:). Zaryzykuję stwierdzenie, że mogę tam wmieszać cyjanek a i tak spałaszuje
Dwa szczeniaki ON przestawiane na barf. Wczoraj głodówka, dzisiaj żwacze (w małych porcjach, łącznie mają dostać 5 razy w ciągu dnia).
Zaczęły z apetytem zjadać ziemię. Jakiś pomysł czemu?
_________________ Ze mną Brzeskie Koty Mięsożerne: Mefisto, Mia, Manga, Bambo, Nyks, Hades i Gizmo. [*] Maura [*][*Mocca[*]
Tymczaski: Krówka, Odra i Bruno.
Fundacja Brzeskie Koty
Jola08
Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 24 Cze 2012 Posty: 4 Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2014-09-08, 21:26
Aniek, NSO wielki dzięki za odpowiedzi :)
Do tej pory podawałam razem i nie było problemu, ale zaczęłam się właśnie zastanawiać nad wchłanialnością ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum