BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Kuwety i żwirki dla kotów
Autor Wiadomość
Saga 

Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 03 Sie 2016
Posty: 1489
Wysłany: 2016-10-08, 20:45   

Hm... no to moje w ogóle się nie tarzają, a jeśli już to dyskotekę sobie robią, chociaż może robiły bo chyba wyrosły już ;-) . Zwłaszcza w świeżym żwirku. Po prostu kopały na tyle skutecznie, że żwirek był porozsypywany wszędzie w koło :-) .
 
 
Basiek 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 14 Cze 2016
Posty: 421
Skąd: Konin
Wysłany: 2016-10-08, 20:52   

U nas gdy zmieniamy żwirek na nowy, chłopcy czekają w gotowości i pędzą do kuwety, który pierwszy załatwi swoje potrzeby w nowym, czystym, pachnącym żwirku. Ja się zastanawiam, kiedy nasiusiają sobie na głowy :shock:
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2016-10-08, 21:44   

Saga napisał/a:
Hm... no to moje w ogóle się nie tarzają, a jeśli już to dyskotekę sobie robią, chociaż może robiły bo chyba wyrosły już ;-) . Zwłaszcza w świeżym żwirku. Po prostu kopały na tyle skutecznie, że żwirek był porozsypywany wszędzie w koło :-) .

Wszystko przed Tobą, Tosiek zaczął tarzać się w wieku 2,5 roku :twisted: Ale zanim się wytarza to najpierw musi zabawić się w koparkę.

Basiek napisał/a:
U nas gdy zmieniamy żwirek na nowy, chłopcy czekają w gotowości i pędzą do kuwety, który pierwszy załatwi swoje potrzeby w nowym, czystym, pachnącym żwirku.

To u mnie Skipper tak ma - jak zobaczy, że posprzątałam kuwetę i dosypałam żwirku, od razu leci się odlać :mrgreen:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Saga 

Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 03 Sie 2016
Posty: 1489
Wysłany: 2016-10-08, 22:02   

Skipper napisał/a:
Wszystko przed Tobą, Tosiek zaczął tarzać się w wieku 2,5 roku

Aaaa, czyli mam się nie martwić ;-)
A tak poważnie, czytałam że koty lubią się tarzać albo wylegiwać się w kuwecie na żwirku a moje za nic, one od początku kuwetę traktowały tylko jako wc.
Natomiast od początku uwielbiały się przy mnie załatwiać ;-) . No idę sprzątać, momentalnie kolejka bo im się właśnie przypomniało, ze trzeba siku bądź coś twardego ;-) . Kuwetę przestawiam do sprzątana, to samo. No nawet włażą pod łopatkę do żwirku, nic im nie przeszkadza :-)
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2016-10-08, 22:22   

Moje koty wolą załatwiać się w krytej kuwecie, ale czasami jak sprzątam i je przypili to faktycznie nie patrzą, że sprzątam, tylko włażą do kuwety i szukają sobie miejsca (bo oczywiście lepsze jest to posprzątane) :faja:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-10-10, 09:44   

mam pytanie okołożwirkowe ;)
czy używacie wycieraczek przed kuwetę? moje są w stanie agonalnym i muszę wymienić, ale nie wiem na jakie
 
 
saphirith1987 


Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Lut 2014
Posty: 462
Skąd: Włocławek
Wysłany: 2016-10-10, 10:51   

Ja przez jakiś czas używałam wycieraczki, potem funkcję tą przejął dywanik łazienkowy, a jak kupiłam odkurzacz bezprzewodowy to zrezygnowałam w ogóle, bo łatwiej mi jest odkurzyć żwirek z podłogi niż wycieraczki/dywanika :-) A jakoś nie zauważyłam specjalnej różnicy w ilości żwirku wyniesionego poza łazienkę z wycieraczką czy bez.
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-10-10, 11:23   

ja widzę różnicę, bo moje koty potrafią wykopywać żwirek z kuwety i wtedy cała wycieraczka jest zasłana żwirkiem i strzepuję to przy sprzątaniu do kuwety
dywanik łazienkowy, ale jaki? taki gąbkowy? nie spełni zadania, bo przepuszcza żwirek
 
 
saphirith1987 


Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Lut 2014
Posty: 462
Skąd: Włocławek
Wysłany: 2016-10-10, 11:28   

Tak, gąbkowy, chyba zależy jaki żwirek, mi raczej nie przepuszczał, ale używam bardziej gruboziarnistych. Ten dywanik to położyłam tylko dlatego, że wycieraczka mi przestała odpowiadać, dla dywanika nie było żadnego innego zastosowania, a nie chciało mi się kupować nic innego ;-)
 
 
Arora 

Barfuje od: 24.03.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 22 Lut 2016
Posty: 419
Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-10-10, 12:30   

ja mam dywanik kupiony w maxizoo, taki niby specjalny dla kotów (ma gumowe podbicie,a z przodu wykładzina bez włosa oczywiscie), ale szczerze mówiąc tak jak Saphirith nie widzę sensu trzymania go. Moje dziewczyny strasznie kopią za kazdym razem i piasek jest wszędzie, a poza tym nie wychodzą przodem tylko z różnych stron kuwety, tak więc również łatwiej jest mi odkurzyc wkoło niż wytrzepywac z dywanika i odkurzac. Kupiłam, bo jedna Pani zachwalała, ale u mnie bez rewelacji
 
 
Arora 

Barfuje od: 24.03.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 22 Lut 2016
Posty: 419
Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-10-10, 12:31   

Doradora,
moge Ci go oddać, jak chcesz to napisz na priv
 
 
Meri 

Barfuje od: 12.08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Lip 2012
Posty: 863
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2016-10-13, 12:13   

World's cat best litter zdecydowałam się go w końcu kupić, miałam dość panoszenia się cat's besta po całym domu. Miałam go dosłownie wszędzie, w szafie, łóżku, na schodach, miskach... Do tego duże ilości mi go schodziły, zapach wcale nie był przyjemny. Koniecznie potrzebowałam żwirku, który mogę bez problemu pozbyć się w toalecie.. WCBL okazał się być idealny, nie roznosi się nic! :love: Haru był wczoraj 4 razy w kuwecie i nie musiałam z miotłą czy odkurzaczem od razu biec. Jego jedyny i największy minus to cena...
_________________
 
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2016-10-16, 21:13   

Saga napisał/a:
Tak, te goldeny są drobne. Byłam ciekawa tego żwirku ale jak kupowałam to się w końcu zdecydowałam na ten drewniany bo raz, ze był w dobrej cenie a dwa to miesiąc koty używały tylko drewnianego, więc już nie chciałam im mieszać.

Odnośnie tego Golden Grey Odour - jakościowo na pewno zdecydowanie lepszy niż Benek :kciuk: (jakkolwiek cena lekko powalająca). Zbryla się bardzo ładnie i jeżeli zdarzy się, że bryłka się przyklei do dna kuwety to bardzo lekko i ładnie odchodzi - po Benku to nieraz ciężko było wydrapać to dno. Poza tym bryłki żwirku przy sprzątaniu nie rozpadają się jak to ma miejsce w przypadku Benka.

Żwirek nadaje się do bardzo szczelnych kuwet - niestety ta kuweta firmy Curver, którą mają moje koty, jest wizualnie bardzo ładna, ale jak kot trochę pokopie i usypie jakąś większą górkę gdzieś przy ściance to bardzo dużo żwirku wysypuje się bokami z kuwety.

Zużycie jest chyba raczej OK (jeszcze za mało czasu, żeby wypowiedzieć się jednoznacznie), żwirek koty używają ponad tydzień i na razie wczoraj rano zlikwidowałam jedną kuwetę (kuwety były dwie, z tym że żwirku nie było w nich za dużo - żwirek zsypałam do jednej). I jakoś 4 koty z jedną kuwetą dają sobie radę (odpukać) doskonale :kciuk:

Lekko się pyli przy nasypywaniu do kuwety, ale dużo mniej niż Benek.
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Laidee 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Paź 2014
Posty: 180
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-16, 21:19   

Zmieniłam ostatnio dywanik przed kuwetę (taki koci) na duży dywanik łazienkowy z Ikea. Taki, co wygląda trochę jak shaggy, tyle że ma te dredy dużo krótsze i grubsze. i NIC mi się już z łazienki nie wynosi. W dodatku dywanik jest żwirkoodporny i łatwo go wytrzepać nad toaletą. Dla mnie to był zakup dziesięciolecia :hura:
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2016-10-16, 21:26   

Wrzuć linka :kwiatek:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne