BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF w cukrzycy
Autor Wiadomość
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2013-12-12, 10:50   

Aneta_C napisał/a:
.......jestem sama w domu od dwoch dni i tak jak bylam silna do tej pory to po ostatnim badaniu wyników cos we mnie puscilo i spanikowałam.


....ale my jesteśmy z Tobą i Fifkiem i nie zostawimy Cię.
Świetnie, że sie zarejestrowałaś.
Zanim dostaniesz tam wsparcie poczytaj troche o karmieniu BARFem, bo to jest warunek bezwzględny aby kotek wracał do zdrowia.
Jak "przestawić" kota na BARF
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=268
http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=9

Będziesz miała profesjonalne wsparcie z forum cukrzycowego, ale nas nie opuszczaj....jesteś tu mile widziana i zawsze dostaniesz pomoc :kwiatek:
  Zaproszone osoby: 2
 
Kwaska0 

Dołączyła: 27 Cze 2014
Posty: 3
Wysłany: 2014-06-27, 17:06   Pierwszy Barf dla cukrzyka

Witam Wszystkich,

Ze względu na to, że nie mam doświadczenia w układaniu jadłospisu bardzo proszę o pomoc. Potrzebuję skomponować BARF dla kota cukrzyka 14 lat.
Dodam , że do tej pory kot jadł surowe mięso, ale chude ( głównie kurczak i indyk).
Wczoraj do chudego kurczaka dodałam pół surowego żółtka i kot ma biegunkę ( nie wiem czy dokładnie po żółtku, ale tak się mogę domyślać).

Mięso jakim dysponuję do zrobienia pierwszej mieszanki:

1 kg nóżek z indyka ( kość oddzielona, ale zostawione ścięgna i skórki)
1/2 kg fileta z kurczaka
400 g gulaszu wołowego
700 g serduszek
200 g wątroby drobiowej
700 g skrzydełek całych drobiowych


Wszystko mam już pokrojone, nie wiem w jakich proporcjach pomieszać mięso, by spełniało zasady żywienia. Nie posiadam jeszcze żadnych suplementów ( na początek chciałabym zamówić taurynę oraz FC)

Co mogę i co powinnam jeszcze dodać do pierwszego BARFA ?

Kotek jest osłabiony, przed diagnozą , czyli od piątku do niedzieli prawie nic nie jadł. Wczoraj 3 razy mięso surowe kurczak z żółtkiem, dziś biegunka, insulina Cansolinum 2 jednostki 2 razy na dobę.

Bardzo proszę o pomoc,

Kaśka
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2014-06-27, 17:45   

Przerabiałam (trochę na wyrost) temat cukrzycy, jak mojemu kotu poszybowała w górę glukoza i fruktozamina po sterydach. Na szczęście po odstawieniu sterydów cukier wrócił do normy :kciuk:

Abstrahując od żywienia kociego cukrzyka (tego tematu nie przerabiałam ;-) ) proponowałabym poszukać weta, który zmieni Zeuskowi Caninsulin na długodziałające ludzkie analogi - Lantus albo Levemir. Insuliny te zdaje się sprzedają tylko we wkładach do penów o pojemności 3 ml, ale wkłady na sztuki kupować można - nie trzeba od razu całego opakowania. Koszt insuliny jest dość wysoki, bo coś ok. 50 zł./wkład. Dla człowieków są refundacje (koleżanka z córką zażywają), więc jeżeli masz jakiegoś zaprzyjaźnionego diabetyka... :mrgreen: (mam nadzieję, że NFZ tu nie zagląda).

Tutaj jest również forum dla kotów cukrzycowych i można dowiedzieć się bardzo dużo ciekawych rzeczy.
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Kwaska0 

Dołączyła: 27 Cze 2014
Posty: 3
Wysłany: 2014-06-27, 17:53   

Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Z wątkami nt cukrzycy już się zapoznałam, cały czas próbuję stworzyć jakiś sensowny przepis. Będę bazować na podstawowych bez węglowodanów.

Co do insuliny, rozmawiałam już ze swoją wetką na ten temat. Stosowała kiedyś u swoich zwierzaków lente WOS. O Lantus i Levemir ją pytałam i skieruje mnie na konsultację do weta w Mikołowie, który specjalizuje się w leczeniu kotów z cukrzycą.
Caninsulin w ogóle mnie nie przekonuje. Najniższy spadek cukru przypada tu podczas naszej nieobecności (praca) i w razie niedocukrzenia nikogo nie będzie do pomocy.
Z Lantusem jakoś powinnam sobie poradzić
Też mam nadzieję, że NFZ tu nie zagląda :)

Dzięuję raz jeszcze za odpowiedź i pozdrawiam

[ Dodano: 2014-06-28, 23:44 ]
Mam jeszcze jedno pytanie, czy jest możliwe, że po podaniu surowego kurczaka, którego kot jadł od zawsze razem z żółtkiem ( nie jadł nigdy w surowej postaci) lub z masłem klarowanym kupa jest żółtawa i miękka ? Czy mam szukać innej przyczyny ?
 
 
truskafka 


Dołączyła: 20 Sty 2015
Posty: 13
Wysłany: 2015-01-21, 13:11   szukam dobrego weterynarza we Wrocławiu

Witajcie, to będzie mój pierwszy post i pierwszy temat tutaj, proszę o wyrozumiałość :)

Mam 16-letniego kastrowanego kocura, ogólnie w niezłym stanie zdrowia (ostatnio robiliśmy badania krwi, moczu kot sobie niestety nie daje pobrać) tylko wyskoczyła nam cukrzyca, wcześniej przez ładnych parę lat kot był na karmie dla struwitowców, co zdarzały się kamienie. Teraz od wtorku jest na 2 działkach insuliny dziennie (niestety caninsulin), jedną dostaje rano, drugą wieczorem, teraz pije mniej wody(wcześniej było to nawet 500ml), od listopada schudł nam prawie 800gram, no i teraz, mimo insuliny dalej niezbyt chce jeść.
Kupiliśmy 0.5kg troveta dla cukrzyków, bo poprzednia karma go w ogóle nie interesuje(a jadł ją od kilku lat), z mokrej karmy zjada sos :/
Jest osowiały i większość dnia śpi i tak źle jest od ok. tygodnia. Z karmy suchej zjadł wczoraj garstkę, z mokrej zjadł sos i kilka kawałków mięsa.

Teraz do końca stycznia mieszkam na gaju, weterynarz tutaj chyba nie jest najgorszy, ale potem przeprowadzamy się w okolice pl. Grunwaldzkiego i tam będziemy mieli dostęp do wielu weterynarzy, ale chodzi o to, żeby znaleźć jakiegoś ogarniętego z otwartą głową, który nie będzie tylko wciskał produktów, z których producentami ma umowy.

Przepraszam za chaos wypowiedzi.
Aha, mój kot póki co po 2 dawkach insuliny, dzisiaj rano miał cukier 330, więc jakaś poprawa jest, mam nadzieję, że będzie tak dalej.

Doradźcie coś proszę w sprawie tego weterynarza
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-01-21, 13:51   

http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=4421
http://www.barfnyswiat.or...?t=1205&start=0

a przede wszystkim http://www.barfnyswiat.or...p?t=395&start=0
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
kasumi 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 05 Maj 2012
Posty: 48
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-01-21, 19:26   

Jeśli kot ma dobre wyniki, tylko niski ciężar właściwy moczu (zero glukozy w moczu) ale we krwi 164 (bardzo się stresował podczas pobierania, krew prawie nie chciała lecieć ale w końcu poleciała z drugiej łapy) to mam się już niepokoić, czy to tylko stres?
_________________
 
  Zaproszone osoby: 3
 
Komanka 


Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 663
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-01-21, 21:13   

kasumi, u kotów pod wpływem stresu glukoza często jest podwyższona i koty są fałszywie diagnozowane i leczone w kierunku cukrzycy. Dlatego też wizyta do pobrania krwi powinna być wcześniej umówiona, żeby wejść bez czekania i stresowania kota.
Ale że koty i tak często reagują stresem, w związku z tym lepszym parametrem diagnostycznym w kierunku cukrzycy jest fruktozamina.
http://www.alabweterynaria.pl/282-fruktozamina
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2015-01-21, 21:19   

kasumi, u zestresowanego kota w gabinecie weterynaryjnym glukoza potrafi poszybować w górę nawet do wartości grubo powyżej 200mg/dl, a nawet słyszałam o przypadku gdzie osiągnęła wartośc powyżej 300mg/dl, więc może ten poziom glukozy 164mg/dl u Twojego kota, to właśnie efekt stresu. Aby mieć pewność, że to nie początki cukrzycy, musiałabyś zbadać poziom fruktozaminy we krwi. Jeśli nie chcesz jednak męczyć i stresować kota kolejnym pobieraniem krwi w najbliższym czasie, to obserwuj jego zachowanie i wygląd(czy nie pije znacznie więcej, czy nie ma napadów wilczego apetytu, czy nie chudnie, jaką ma sierść) i badaj mu częściej mocz aby upewnić się, że nie ma w nim glukozy (np co 6 tygodni).
W moczu glukoza pojawia się dopiero jednak wtedy kiedy we krwi osiągnie próg powyżej 180-200mg/dl, także na samym początku choroby cukrzycowej badanie moczu jej nie potwierdzi.

Ten obniżony ciężar właściwy moczu ma związek z problemem nerkowym u kota? Chyba kiedyś pisałaś o podejrzeniu amyloidozy.
 
 
kasumi 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 05 Maj 2012
Posty: 48
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-01-22, 07:28   

Tak, pisałam, ale okazało się że nerki ok, mocznik i kreatynina też, jonogram wzorowy. Ale siuśki będę badać w takim razie.
_________________
 
  Zaproszone osoby: 3
 
truskafka 


Dołączyła: 20 Sty 2015
Posty: 13
Wysłany: 2015-01-23, 20:16   

Dziękuję za odzew, wątki przeczytałam, mam jeszcze dosyć głupie pytanie :D
Jeżeli mój kot dostaje 2x dziennie po pół puszki 100g mokrego jedzenia(rano i wieczorem przed insuliną) i w ciągu dnia ma zostawione ok 50g chrupków (trovet dla cukrzyków, dostałam 400g od veta, żeby miał coś zamiast Royala urinary), bo zwykle nas nie ma od 9 do 18, a mokre jedzenie jak mu podeschnie to nie zjada :/

No i mam pytanie czy taka ilość jedzenia jest ok? Bo on nie zawsze wszystko zjada, miskę wyczyści do połysku, tylko jeżeli zawartość mu wybitnie smakuje.
_________________
"Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
 
 
karolina13 


Barfuje od: 24.12.2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 09 Gru 2014
Posty: 95
Skąd: Norwegia
Wysłany: 2015-01-23, 20:28   

Kot powinien zjeść tyle, żeby zaspokoić swoje zapotrzebowanie na składniki pokarmowe. Nie da się tego powiedzieć nie znając składu karmy. W każdym razie zdaje się, że nie przeczytałaś wątku o diecie dla kotów z cukrzycą, bo inaczej odstawiłabyś wszelką karmę z węglowodanami i pozwoliła się kotu wyleczyć z tej paskudnej choroby oszczędzając jego zdrowie i pieniądze na weterynarza i insulinę.

Jak chcesz sprawdzić, czy kot otrzymuje odpowiednią ilość białka, tłuszczu i węgli ściąnij sobie liczydło dla kotów. Tam wprowadzisz dane każdej karmy, którą podajesz i będziesz miała naocznie pokazane jakie są proporcje czy też raczej dysproporcje w jego diecie.

Próbowałaś podawać surowe mięso? Cukrzyca rozwija się właśnie od węglowodanów, więc odstawienie ich jest w tej chorobie koniecznością nie podlegającą dyskusji.

EDIT: Błagam cię, Trovit dla cukrzyków zawiera 36% węglowodanów zgodnie z tą stroną http://trovet.nl/en/produ...ep=WRD&dier=cat
Podstawa karmy to ryż i kukurydza, wysoko jest też gluten kukurydziany oraz celuloza. Żaden kot nie trawi celulozy, to nie jest krowa. Proszę cię dla dobra kota odstaw tą karmę. Niestety weterynarze będą tak nabijać w butelkę nieświadomych ludzi.
 
 
truskafka 


Dołączyła: 20 Sty 2015
Posty: 13
Wysłany: 2015-01-24, 17:16   

Dzięki za informację, odstawię mu tego troveta, tylko pytanie co dać mu w zamian, bo to jest taki tadek-niejadek, ale chrupki zjada, no i coś jeść musi jak nas w domu nie ma(czasem od 8 do 20) . A takie mokre jak postoi i podeschnie to on tego nie ruszy, woli chodzić głodny ten mój głupol. Czasami zjada sam sos :-/

Z suchych, których miałam próbki nie jadł acany. Jadł dosyć chętnie Leonardo i Joserę, Bozitę chyba też (wiem, że nie są jakieś super, ale chyba i tak lepsze od RC), akurat takie karmy mieli u mnie w zoologicznym.
Tylko pytanie jaką karmę suchą mu kupić?

Aha chciałam jeszcze zapytać, jakie mokre jedzenie puszkowe oprócz Grau puszki dla łasucha, Ziwi Peak i Power of nature mógłby jeść. Gdzieś na forum widziałam, że jeszcze Animoda (chyba to była Integra) jest ok i Miamor Milde Mahlzeit.

Ogólnie powiem, że jestem otwarta na wszelką pomoc i propozycje, tylko z porami karmienia mam troszkę problem (tak jak napisałam, często po ileś godzin nas nie ma w domu i to się przez najbliższe pół roku - rok nie zmieni :-( )

no i proszę nie krzyczeć - dopiero zaczęłam przekopywać różne fora i się uczyć... :roll:
_________________
"Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-01-24, 17:45   

Karmy mokre: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=168

Karmy suche: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=166
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
truskafka 


Dołączyła: 20 Sty 2015
Posty: 13
Wysłany: 2015-01-24, 18:52   

Dzięki za linki, te karmy mokre wcześniej znalazłam, nie wiem czemu nie zapisałam wszystkich firm.

Co do karm suchych
czytałam wątek, ale tak jak napisałam, mój ogoniasty nie ruszy podeschniętej mokrej karmy, no i mam problem bo nie mam jak dawać mu dodatkowych porcji mokrego w ciągu dnia.
Stąd pytanie - czy każda karma z wątku o karmach suchych nadaje się dla cukrzyka czy trzeba unikać jakichś składników (oprócz węglowodanów oczywiście)

Macie tak ogromną wiedzę, że kartkując forum mój mózg paruje :)

Jeszcze mam pytanie, bo widziałam (chyba na zooplusie?) automatyczne karmniki na 5 posiłków, czy taki karmnik oprócz chwalenia się przez producenta, nadaje się do mokrego pokarmu? Chodzi mi o to, żeby był tak samo mokry jak świeżo z opakowania, bo to jest warunek, żeby mój kot to zjadł.

Swoją drogą bardzo mnie zastanawia, że chrupki, jako coś suchego mu pasuje, a podsuszone filety/mięsko z puszki, których nie dojadł, już nie :shock:
_________________
"Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne