BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przypadek pana Toby'ego
Autor Wiadomość
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2014-04-15, 13:11   

Zamiast oleju kokosowego poleciłabym tłuszcz gęsi, kaczy... nawet ze skóry. Będzie znacznie bliższy i bezpieczniejszy. Pies do własciwego funkcjonowania skóry potrzebuje wcale niemało tłuszczu zwierzęcego.
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-04-15, 18:49, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
ePiotr 

Barfuje od: 05.03.14
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 197
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2014-04-15, 14:32   

isabelle30 napisał/a:
Zamiast oleju kokosowego poleciłabym tłuszcz gęsi, kaczy... nawet ze skóry


Toby ma prawdopodobnie infekcje skórna wiem że olej kokosowy ma dzialanie leczace infekcje tluszcz gęsi tez? czy chodzi o dostarczeniei dodatkwej porcji tluszczu zwierzakowi?
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2014-04-15, 14:45   

Z tego co mi wiadomo - żaden tłuszcz nie składa się z antybiotyków. Są one produkowane jedynie przez mikroorganizmy...
Natomiast skóra potrzebuje tłuszczu do tego aby być zdrowa, silna, odporna. Jeżeli taka jest - to co na niej żyje normalnie, jest trzymane w ryzach i nie moze się namnażać jak głupie. Jeżeli spada kondycja skóry - od razu mamy efekty widoczne gołym ikiem i wyczuwalne na kilometr.
Każdy tłuszcz zwierzęcy będzie odpowiedni. Zaproponowałam gęsi i kaczy bo one mają wysoką zawartość kwasów nienasyconych, w tym NNKT. I to w takiej postaci - jaka jest bezpośrednio potrzebna i wykorzystywana przez organizm człowieka, psa czy kota. Bez potrezby konwersji jednego związku w inny.
Tłuszcze zwierzęce to także doskonałe źródło witamin w tłuszczach rozpuszczalnych (A,D,E,K) - są one także niezbędne dla funkcjonowania skóry. (i nie tylko)
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-04-15, 18:35, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
ePiotr 

Barfuje od: 05.03.14
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 197
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2014-04-15, 14:53   

isabelle30 poprosze jeszcze sposb dawkowania .Niestety ja mam dostęp tylko do tluszczu gesiego takiego ze sklepu.Ja uzywam go w kuchni wydaje sie byc ok ale czy bedzie odpowiedni dla psa?
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2014-04-15, 16:41   

No to tak jak my wszyscy. Albo kupujesz gęś i masz tłuszcz przynależny do jej mięsa, albo kupujesz w sklepie tłuszcz osobno i dotłuszczasz.
Nie potrafię Ci podać dawkowania aptekarskiego. Jak daję skrzydło to razem ze skórą i mam wystarczająco tłusty posiłek.
Po prostu dołóż do chudego mięsa trochę tłuszczu - lyżeczkę na przykład.
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-04-15, 18:36, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
ePiotr 

Barfuje od: 05.03.14
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 197
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2014-04-15, 16:46   

Zastanawiam sie ... bo wolowine pies dostaje raczej chuda ale daje tez serca wolowe a one bywaj juz mocno otluszczone nie bedzie tego za duzo?
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-04-15, 18:34, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2014-04-15, 16:54   

Nie podajemy psu chudego mięsa. Psu podajemy mięso wraz z tłuszczem przynależnym. I nie jest go za dużo....
Tłuszcz wołowy nalezy do tłuszczów twardych - ma w skłądzie znaczną przewagę kwasów nasyconych. A psu potrezbne są nienasycone. Z wołowego tłuszczu pies ładnie czerpie energię. Skóra potrzebuje nienasyconych do budowy. To są rózne grupy. Nie musisz się na tym znać - im bardziej miękki tłuszcz, tym ma wiecej nienasyconych w składzie.
Musisz zadbać o urozmaicenie...
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-04-15, 18:33, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
ePiotr 

Barfuje od: 05.03.14
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 197
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2014-04-15, 17:09   

Tak wiem musze urozmaicić.Teraz bylem w trakcie wprowadzenia diety musialem sie zorientowac co pies toleruje a co nie.Swoja droga jednak... daje psu to co uda mi sie kupic... sa rozne kryteria zakupów ale ogolnie... trudno raczej wybrzydzać
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2014-04-15, 17:21   

To podawaj psu ten tłuszcz gęsi który masz. I pilnuj w rodzinie - czy ktoś nie piecze kaczki, gęsi i nie wywala np skór. Dużo ludzi brzydzi się takim tłuszczem... Mój szef na ten przykład kupił gęś a skóry mi oddał... popytaj.
 
 
psy-i-koty 

Wiek: 50
Dołączyła: 11 Lut 2014
Posty: 809
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 2014-04-15, 17:56   

zainteresowała mnie ta dyskusja o tłuszczach. Czy jeśli moje psy jedzą wołowinę klasy 4 czyli naprawdę dużo tłuszczu, dostają drób ze skórą oraz olej z łososia to wystarczy tłuszczy? czy coś należałoby dodać?

[ Komentarz dodany przez: Sandra: 2014-04-15, 18:56 ]
Prosze o pytania na temat tłuszczów zadać w temacie Barfne jadłospisy
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-04-16, 13:07, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2014-04-16, 00:02   

Tak jak Ci napisałam - łój wołowy to przede wszystkim kwasy nasycone. Nie posłużą one psu do budowy skóry, do zapewnienia jej odpowiedniej kondycji. Do tego potrzebne są kwasy nienasycone. Drób ma tego więcej niż wół ale kurczaki są nadal ubogie. Możesz urozmaicić także wieprzowiną. Wbrew opiniom jest ona wartościowym mięsem a jej tłuszcz wcale nie jest niezdrowy. Najlepsze źródło tłuszczu to drób pływający.
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-04-16, 12:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ePiotr 

Barfuje od: 05.03.14
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 197
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2014-04-16, 10:21   

blaira napisał/a:
Jednak zdarzyło się dwa razy ze ok po 13 h po jedzeniu wymiotował...samą zółcią


Mnie dzis przydażyo sie cos podobnego.Psiak wczoraj o 19.30 dostal 200g podrobów i 200g kaczych szyjek. Wszystko bylo w porzadku.Dziś rano o 5.30 zwymiotował.Nie jestem tylko pewien czy to żółć.Wyglądało raczej na flegme czy gestą sline.Czy to tez pozytywny objaw?? czy zupelnie inna sprawa?
Mam jeszcze jedno pytanie ale to raczej temat do kacika wkurzonego barfera
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-04-16, 11:30   

ePiotr, tak taka piana jakby to właśnie to - wymiot "głodowy"
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
ePiotr 

Barfuje od: 05.03.14
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 197
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2014-04-16, 13:00   

ciocia_mlotek napisał/a:
ePiotr, tak taka piana jakby to właśnie to - wymiot "głodowy"


Jak jest na to rada? dostaje za malo(950g) czy nie w tym czasie co trzeba?
 
 
NSO 


Barfuje od: 24.01.2014
Dołączyła: 28 Sty 2014
Posty: 606
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-04-16, 15:30   

Ale czy te "wymioty głodowe" (żółć) zawsze występują kiedy pies ma za długo pusty żołądek?
Mój pies zawsze wymiotuje w ten sposób jeśli ma problemy żołądkowe i jest to praktycznie zawsze połączone z ostrą biegunką. Te żółte wymioty w formie lekko spienionej nigdy nie były u niego objawem głodu, tylko właśnie choroby. Fakt faktem, że nie wystąpiły nigdy same, ale jednocześnie (tego samego dnia) z ostrymi biegunkami.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne