[ePiotr]

Silvena dawałem probiotyk bezskutecznie, jesli bakteria to jak to sprawdzic? albo jak zwalczyć? Co do USG ... zrobie je tylko wlasnie mam wątpliwości do tutejszych specjalistów dlatego najpierw chce sie zorientować co to wogle moze być.

[Retriver]

Na Twoim miejscu zajęłabym się solidnym diagnozowaniem aby dowiedzieć się co jest przyczyną biegunek. Nie wiem o jaki skan Ci chodzi, co to za badanie, czyżby to były testy z krwi oznaczenie produktów alergizujących.
Być może pies ma infekcję jelit, trzeba by było poleczyć antybiotykiem, dołączyć probiotyki i poprzestać na jednym mięsie które pies najlepiej znosi aktualnie do czasu rozwiązania problemu. Nie podawaj, kości, chrzęści, tłustych kawałków, mogą być bardziej ciężkostrawne.
Jakie badania z krwi wykonał lekarz opisz coś więcej. Był robiony test LTi, kał na test kliszowy, kał na strawność, analiza moczu - nie ma przypadkiem białka w moczu.

Dopóki nie wyleczysz istniejącej infekcji każdy podany posiłek wyląduje w niezbitym stanie, prawdopodobnie jelita nie wchłaniają wody z pokarmu i robi się biegunka wodnisto - tłuszczowa, choć niekoniecznie, to może być coś zupełnie innego. Czy w kale jest śluz. Dość dużo pies stracił na wadze, to niepokojący objaw, zdarzały się incydenty z wymiotami.
Mój psiak ma SIBO przerost flory bakteryjnej - charakteryzuje się to biegunkami, częstymi i dużą ilością śluzu, chudnięciem, apetytem ponad miarę.Ma za niski poziom witaminy B12 oraz kwasu foliowego, jest leczony ale z jakim skutkiem to się dopiero okaże, cały czas walka w sumie od lipca zeszłego roku, a zaczęło się od infekcji pasożytniczej.
Nie żałuj pieniędzy na diagnostykę, bez upewnienia się co to za choroba to leczenie jest w ciemno.

[Silvena]

Polecam zrobić "profil biegunkowy" w IDEXXie. To jest badanie poziomu kwasu foliowego, witaminy B12 i właśnie TLI.
Możesz zrobić posiew z kału, żeby zobaczyć czy są chorobotwórcze bakterie i jakie. Można też zrobić antybiogram do nich, żeby nie truć psa w ciemno.

[ePiotr]

Retriver to co piszesz jest bardzo pomocne ale ja jestem bezradny.Mieszkam w Uk a tu jest tak jak jest. Dlaczego zaden z weterynarzy nie zaproponowal tego co Ty sugerujesz? Ostatni radzil mi zmienic diete albo zrobic USG zołądka i jelit. Nie nie żaluje pieniedzy tylko czy takie badnie cokolwiek pomoze?Piszesz o diagnozie ale ja nie wiem o co mam prosic weterynarza oni to co mogli zrobic juz zrobili tzn badanie krwi na prace narzadow(wyciagne je z przychodni i wkleje tutaj moze tam cos zobaczysz ciekawego) nic innego o ile dobrze zrozumialem nie moge zrobic. Beznadzieja.Pies stracil na wadze tylko jednorazowo w czasie tej pierwszej biegunki teraz trzyma wage ale nie wrocil juz do poprzedniej . Kosci mu nie daje wogole bo wiem ze ich nie trawi.Wczesniej dawalem tylko raz w miesiacu taka bardzo duza do gryzienia, tak wogole pies nie sprawia wrazenia chorego.

[Retriver]

[ePiotr]

Retriver spróbuje zrobic te badania o ile są tutaj w stanie je zrobic

[ePiotr]

Silvena wiesz może jak w języku angielskim nazywają sie te badania? Moj angielski nie obejmuje specjalistycznego nazewnictwa a tlumacz google nie zawsze tlumaczy wlasciwie.

[Silvena]

ePiotr,
Też mieszkam w UK i "profil biegunkowy" tutaj robiłam. Na wyniki TLI czeka się jakieś 2-3 tygodnie.
Może mam trochę więcej szczęścia do prywatnych wetów tutaj, ale zawsze zanim wybiorę jakiegoś to przeczesuję dobrze internet (wybierałam 2 razy i chyba z powodzeniem, ale koty też nie mają większych problemów już).
Niestety weci tutaj na wszystko przepisują najpierw odrobaczacz, później metacam, a później jakiś antybiotyk o szerokim spektrum działania. Diagnostyka to jest jak wcześniejsze "leczenie" zawiedzie...


Mój angielski czasami mocno kuleje, zwłaszcza jeśli chodzi o jakieś specjalistyczne słownictwo, bo się czasami wysłowić nie umiem Powiedz po prostu: folic acid, cobolamin and TLI (blood test for diarrhea) czy coś. Powinni zrozumieć.
Badanie kału to będzie "stool culture" chyba. Ja zawsze opisuję mniej więcej o co mi chodzi, oni są lekarzami to powinni wiedzieć, poza tym płacę to i wymagam
Często też zapisywałam na kartce i im pokazywałam, żeby na pewno zrobili to o co mi chodzi i nie było problemów z moją koślawą wymową.

[ePiotr]

Dziekuje Silvena myśle że teraz juz dam rade. Ja bylem jak do tej pory w czterech gabinetach. Zawsze jest tak samo poploch albo niechec w oczach na sama wzmanke o czyms co wykracza poza standarty. Nie moge trafic na kompetentną osobe.Ale badania musze zrobic

[ePiotr]

Badania dopiero w srode a dzis rano znowu wymioty i biegunka. Zabraklo mi wczoraj baraniny wiec dalem indyka i to byl chyba bład.Masakra

[ePiotr]

Wklejenie wynikow badan jest troche berdziej skomplikowane niz myslalem wiec wroce do tego pozniej. Natomiast teraz ze wstydem musze przyznac ze badania o ktorych pisala Silvena i Retriever moj pies mial zrobione wlasnie osatnio. Posiew pasozyty TLI B12 i kwas foliowymorfolgia. Coz moja znajmosc angielskiego jest gorsza ni myslalem. Tak czy inaczej vet stwierdzil ze te badania sa wrecz doskonale. C o w takim razie dzieje sie z moim psem?

[Retriver]

ePiotr, skoro wyniki wychodzą dobre, to przyczyną nie jest infekcja bakteryjna, trzeba szukać dalej, przecież się nagle pies nie uczulił na mięso które dostawał wcześniej, pozostań na baraninie, jeżeli nadal utrzymuje się biegunka to odstaw suplementy diety(czasowo) niech dodatkowo nie podrażniają, mięso niech będzie z minimalną ilością tłuszczu aby nie prowokować do tłuszczowych biegunek.
Dwa razy dziennie probiotyk który będzie zawierał w składzie znaczący szczep Enterococcus faecium , można wprowadzić L- Glutaminę w kapsułkach lub w proszku, zacznij od małej dawki 1 kapsułka wagowo około 500 mg, jak jest większa to można wsypać do żarcia pół kapsułki, resztę następnego dnia z tego co pamiętam psiak ważył około 36 kg więc te wskazania są ok na wagę ciała.
Do mięska możesz dosypać z 1/2 łyżeczki małej suszonej mięty pieprzowcowej, usprawni trawienie.

Porozmawiaj z vetem o testach na alergię, słuchaj a może to w mięsie które kupujesz jest coś nie tak.

[ePiotr]

Biegunka raczej minęła bo psiak nie wypróżniał sie do poniedzialku. On właśnie tak ma, jesli nie ma biegunki, to kupa raz na dwa trzy dni.

Retriever zastosuje sie do Twoich rad. We wtorek mam wizyte u veta , nareszczcie udalo mi sie namierzyc polskiego moze on tez powie mi cos mądreg. Co do mięsa, pomijając pojedyńcze przypadki " na próbe" wszystko czym karmie psa pochodzi od tego samego rzeznika u ktorego kupuje dla siebie i rodziny. Trudno wiec raczej zaklądac ze szkodzi mu cos co sami zjadamy. Przy okazji , ta baranina ktora teraz karmie psa, jakkolwiek z dobrego zródla, napewno nie jest chuda bo to mielonka , a jednak kupy ma po niej prawidlowe. Naprawde nie wiem co tym wszystkim myslec?

[ePiotr]

Bylem u polskiego veta, nie mam powodu mu nie ufac,ale... Wg niego moj pies ma wrodzona wade jakiegos odcinka jelita cienkiego plus problemy immunologiczne objawiajace sie nietolerancja na niektore pokarmy.Ponad to swierdzil ze robienie jakichkolwiek szczegolowych badan mija sie z celem bo i tak one nie wykaza nic ponad to co juz wiadomo.(gdybym sie upieral moze zrobic nawe biopsje jelia) .Jego rada to znlezdz dobra hipoalergiczna karme ew trzymac sie baraniny.Karmienie psa baranina na dluzsza mete nie wchodzi w gre.Trudno mi sie pogodzic z mysla, ze bede karmic psa sucha karma, ale chyba nie mam wyjscia.Zanim podejme ostateczna decyzje prosze jeszcze raz o pomoc. Moze ktos ma jakis inne zdanie odnosnie diagnozy albo jakas sugestie.

[ePiotr]